Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Dziś zdemontowałem ''starą'' turbosprężarkę. Nowa czeka na montaż. W tytule napisałem 535d, bo w papierach mam 313 KM. Jednak porównując do tych co znalazłem w necie wychodzi, że jest inna (nie jest podwójna). No, chyba że była "strojona", ale dlaczego akurat na tyle? W związku z tym tknęło mnie, czy actuatora nie przerzucić ze starego turbo do nowego. 

Jak wcześniej wspomniałem, powodem demontażu turbo, były spaliny w kabinie (po zatrzymaniu się, na postoju, przy ruszaniu). Jest ślad okopcenia przy cięgnie zaworu upustowego. Wirnik jest w stanie idealnym. W tej sprawie, to tyle.

Natomiast jest jeszcze coś... mam mokre miejsce - rura plastikowa (przewód) przy wlocie do turbo (ten niżej). Ten wyżej jest suchy. Mam nadzieję, że wymiana o-ringu na nowy coś da przynajmniej na jakiś czas. Pokrywa zaworów niedawno była wymieniana na nową, czyli odma powinna spełniać dobrze swoją rolę. Się zobaczy. 

Musiałem edytować wątek i co nieco poprawić, bo dziś wyszło to i owo. Poluzowałem na tyle ile się da komputer sterujący i z ledwością, ale dało się wytargać turbo na zewnątrz. Uszczelki kolektora wydechowego miały być dziś. Mają być jutro. 

Przewód o którym wspomniałem wyżej, przepuszczał olej prawdopodobnie ze względu na nieoryginalną uszczelkę gumową. Był włożony zwykły o-ring. Powyginany, co by świadczyło że rozmiarowo za duży. Prawdę mówiąc, już kiedyś szukałem oryginalnej uszczelki, ale nie mogłem namierzyć nr. tej części. Dopiero gdy pojechałem do ASO, dostałem go. Ale że nigdy nie miałem okazji wymieniać żadnej turbosprężarki, zakupiłem cały komplet naprawczy. W moim przypadku nie wszystko było potrzebne, ale powymieniałem. 

Co do przekładania actuatora... mechanik odradza mi. Oby miał rację.  

Ukręciłem jedną śrubę od DPF. Bez opuszczania ''wózka" nie ma mowy o jego wyjęciu na zewnątrz. Na szczęście dało się ten filtr obrócić do pozycji, która pozwalała na rozwiercenie urwanej śruby. 

Kolektor wydechowy też jest wart uwagi. Odkręcając go, niektóre śruby wykręcały się całe z bloku. Pomyślałem że nie ma złego, co by na dobre nie wyszło. W ten sposób uniknąłem odkręcania, czy luzowania EGR, bo przykręcona rurka tegoż zaworu do kolektora jest weń trochę wpuszczona. 

Śruby które się nie wykręciły za pierwszym razem, trzeba było odkręcać kluczem oczkowym typu E. 

   

Edytowane przez Wioletta

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jestem świeżo po wymianie turbosprężarki Garret. Niestety, spaliny nadal czuć w kabinie. 😟

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

weź szmatę w rękę, uruchom silnik, zatkaj wydech a druga osoba niech dobrze obejrzy łącznik eleastyczny wydechu, potrafi się rozszczelnić się w środku, mimo że z zewnątrz za wiele po nim nie widać

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Łącznik wydechu sprawdzić ale ważna jest metalowa uszczelka dpf. Ona jest jednorazowa i za każdym razem trzeba ją bezwzględnie wymienić.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wielkie dziękuję koledzy! Świetnym pomysł z tym zatkaniem wydechu! 

Jak to mówią... pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł. I ja właśnie trochę się pospieszyłem za co przepraszam! Okazało się, że wiercąc i gwintując miejsce po urwanej śrubie w  DPF, nie żałowałem oleju. Całkiem o tym zapomniałem. 

Spaleniznę było czuć jeszcze wczoraj. Dziś już nie i mam nadzieję, że kosztowna wymiana turbo nie poszła na marne. 

 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Panie i panowie! Niestety spaliny jak było czuć, tak dalej czuć. Jak wcześniej wspomniałem, w ASO była sprawdzana szczelność układu wydechowego. Uznano go za szczelny, a jedyne co wydawało się im podejrzane, to turbosprężarka. Za sprawdzenie skasowali €140. Wykluczyli Chłodnicę EGR (kilka miesięcy temu była zmieniana na akcji serwisowej). 

Wojtekx miał częściowo rację z tą szmatą w tłumik! Pierwsze posmarowałem mydlaną pianą połączenie rury wydechowej z "plecionką".  Tam zaczęły pojawiać się pęcherzyki. Rozkręciłem obejmę i rozłączyłem rury. Posmarowałem uszczelniaczem do takich rzeczy i szybko skręciłem, bo środek dość szybko schnie. Sama plecionka okazała się być w porządku.

Auto wieczorem zjechało z podnośnika i jazda do domu. Już po pierwszym zatrzymaniu wyczułem spaliny. Następnego dnia auto znów wylądowało na podnośniku. Zacząłem dobierać się do połączenia turbo z DPFem. Ale tknęło mnie jeszcze dokładnie przyjrzeć się kolektorowi wydechowemu. I nagle ujrzałem okopcony róg głowicy tuż nad wejściem rurki EGR do kolektora wydechowego. Okazało się, że okopconego miejsca jest znacznie więcej w stronę chłodnicy EGR. Właśnie tam gdzie jest sam zawór. 

Teraz wydzwaniam do ASO. Obiecali się odezwać. 

 

 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Opublikowano

Mam podobny problem w 318d

geneza problemu to awaria turbo, regeneracja a następnie świszczenie turbo i zapach spalin w kabinie.

Okopcona dźwigienka turbo wskazywała wg. turbiniarza na zatkany wydech. Podejrzenie, że w trakcie awarii olej wlał się do DPF i zrobił czop. Był też przedmuch na 3 i 4 cylindrze.

Dpf wyprany, uszczelka wymieniona - wydech drożny i szczelny (sprawdzony dymiarką).

Nadal śmierdzi a cała powierzchnia turbo od strony DPF okopcona.

nie chce wymieniać turbo tylko po to aby się okazało, że to nie jest powód smrodu spalin w kabinie.

Jakieś pomysły co najpierw sprawdzić?

  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dopiszę ciąg dalszy mojego problemu... całkiem przypadkiem przy innej czynności zauważyłem, że coś matowo i brudno jest na samym końcu kolektora dolotowego. Po zdjęciu kolektora okazało się, że jest dziurka. A tak dokładnie, to w nadlewie po wtryskarce. Malutki plastikowy "słupek".  Dało się to zanitować. Mimo, że już nie czuję spalin w kabinie, to okopcone miejsce przy zaworze EGR jeszcze nie zostało naprawione. Jestem umówiony w ASO na tę "opreację". 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Sorry za odkopanie tematu ale mam podobny problem tylko że u mnie czuć smród kiedy kilka razy mocniej depne. Poci się podstawa filtra oleju - czy to dawałoby takie objawy? na dpf nie widać żeby coś kapało. 

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W dniu 8.05.2025 o 22:59, Wioletta napisał(a):

 Jestem umówiony w ASO na tę "opreację". 

Mało brakowało i znów bym odjechał z "kwitkiem" z ASO. Auto czekało umyte na firmowym parkingu. Kierownik przyniósł mi rachunek do zapłacenia. Stwierdzono, że za spaliny w kabinie jest odpowiedzialny uszkodzony plastikowy przewód odmy i sobie poszedł.

Na szczęście mieli na miejscu takie rurki, więc kupiłem. Ale coś mnie tknęło, by zadać jeszcze jedno pytanie. Kierownik gdzieś przepadł, więc podesłali mi mechanika. Jak się okazało chyba najlepszego. Wytłumaczyłem mu, że od przewodu odmy do okopconego miejsca na rogu głowicy jest zbyt duża odległość, by tak okopciło. 

Facet przy mnie na tym parkingu gołymi rękami wymienił przewód odmy. Następnie przyniósł kamerkę, by przyjrzeć się okopconej głowicy. I rzeczywiście dopatrzył się nieszczelności. 

Auto spowrotem trafiło na warsztat i zostało do następnego dnia. Moje podejrzenia okazały się słuszne. Wymieniona została chłodnica EGR wraz z zaworem w ramach akcji serwisowej. 😉

 

  • Lubię to 1

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.