nie mogę zarejestrować sprowadzonego samochodu

[bax29]

kupiłem bmw w niemczech. załatwiłem tłumaczenia, itp. jednak w UM przy rejestracji powiedziano mi że nie mam dowodu rejestracyjnego (niemieckiego). wszelkie formalności w niemczech załatwił właściciel auta w mojej obecności i sam widziałem jak oni ten dowód zabrali i wydali ten wywozowy. co mogę lub musze zrobić aby zarejestrować wóz?proszę o pomoc bo już wysiadam :mad2:

[wit007]

Wydaje mi sie ze powinni tylko obciac rog dowodu niemieckiego przy wyrejestrowaniu...

[marek760i]

duży brif zabierają mały oddają i do tego taką duża zielona kartke dodają formatu A 4 czyli masz mieć dwa dokumęty i niekiedy jeszcze taką małą zieloną książeczke do kturej cie wpisują ale ona jet nie potrzebna do rej

[bax29]

no duży brief mam tylko ten mały zabrali w urzędzie niemickim i dali (zullasungschein)mała zielona książeczke. podobno od września przepisy sie zmieniły w niemczech i wydają inne dokumenty ale w tutejszym UM o tym nie wiedzą. dzwoniłem do UC i na celnym wiedzą o tych zmianach. gdzie mam uderzyć żeby coś załatwić ? tracę nerwy becia stoi a ja prawie mam załamanie. dzięki za podpowiedzi. pozdrawiam.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Do szefa Twojego WK. Jezeli i on nie bedzie chcial Ci zarejestrowac samochodu, to popros o uzasadnienie na pismie poparte odpowiednimi przepisami prawa. Przewaznie taka strategia skutkuje, oczywiscie tylko wtedy, jezeli urzednicy nie chca zarejestrowac pojazdu ze wzgledu na swoje 'widzimisie'.

[paid_in_full]

Urzędników nie wolno o nic prosić, a naczelnik nie ma obowiązku dawać pisemnego uzasadnienia. Jeżeli nic nie pomoże to jedyne wyjście to wysłać kopie papierów potwierdzone za zgodność z oryginałem do odpowiedniego urzędu. Oni powinni sprawę załatwić niezwłocznie (max 2 tygodnie) a jeżeli im coś bedzie brakowało to wezwą do uzupełnienia dokumentów lub też wydadzą decyzje odmawiająca rejestracji. Ale są to już pisemne dokumenty i można będzie działac dalej (np. odwołać się do samorządowego kolegium odwoławczego).

[Panfil - BMW Klub Polska]

Urzędników nie wolno o nic prosić, a naczelnik nie ma obowiązku dawać pisemnego uzasadnienia.

 

Oczywiscie, ze ma. Urzad MA OBOWIAZEK udzielic odmowy rejestracji pojazdu NA PISMIE, razem z podstawa prawna swojej decyzji.

[bax29]

to jak ma czy nie ma?

zresztą byłem u kierowniczki i ta powiedziała mi że mam załatwić potwierdzenie o rejestracji pojazdu w niemczech i że nie ma przeszkód w rejestracji w krajach UE. mam nadzieję że to załatwię?!

dzieki za podtrzymanie na duchu. pozdrawiam.

[bax29]

pytanko do paid_in_full:

do jakiego urzędu wysłaćte dokumenty?

piszesz że do odpowiedniego ale jakiego?

[paid_in_full]

A więc jeszcze raz od początku. Osobą właściwą do rejestracji pojazdu jest Starosta a w przypadku miasta na prawach powiatu jego Prezydent, nie wiem gdzie mieszkasz ale będzie to na pewno wydział odpowiedzialny za rejestracje pojazdów w twoim powiecie. Naczelnik wydziału komunikacji nie ma obowiązku dawać niczego na piśmie jeżeli w danej sprawie nie toczy sie postępowanie administracyjne, więc jeżeli go poprosisz żeby ci coś dał z dobrej woli to cię wyśmieje, bo cokolwieg napisze , zrobi to w imieniu Starosty/Prezydenta a jeżeli będzie to niezgodne z prawem to jest hak na niego, a zbliżają się wybory samorządowe i wymiana kadry. Poza tym kodeks postepowania administracyjnego nie przewiduje żadnych pisemnych wyjaśninień w sprawach administracyjnych, taka rzecz jest przewidziana tylko w orydynacji podatkowej i dotyczy interpretacji podatkowych, a więc Ciebie nie dotyczy. Aby zmusić urząd do wypowiedzenia się na piśmie trzeba dostarczyć im pismo o nadanie biegu postępowania w sprawie rejestracji pojazdu. Jeżeli podejdziesz z tym do okienka to cie urzędnik odeśle bo powie że nie masz kompletu dokumentów. Jeżeli wyślesz im kopie potwierdzone za zgodność zmusisz ich do wszczęcia postępowania. A że rejestracja pojazdu kończy sie wydaniem dokumentu, który jest zaświadczeniem w rozumieniu k.p.a, to obejmuje ich procedura załatwiania wszystkiego w sposób pisemny. A więc w wezwaniu będzie musiało być napisane jakich dokumentów Ci brak i na jakiej podstawie Ci ich brak (tzn. jaki przepis ich wymaga), jeżeli ich nie dostarczysz to pozostawią wniosek bez rozpatrzenia lub jeżeli będą głupi to wydadzą decyzje o odmowie rejestracji, a jeżeli taką wydadzą to ty jesteś już kozak i się odwołujesz do Samorządowego Kolegium Odwoławczego właściwego miejscowo i przytaczasz im przepis ROZPORZĄDZENIA

MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów. (Dz. U. z dnia 21 sierpnia 2002 r.), gdzie w paragrafie 3 ust. 5 jak byk stoii:

 W przypadku pojazdu sprowadzonego z zagranicy zamiast dowodu rejestracyjnego dopuszcza się przedstawienie innego dokumentu wydanego przez organ właściwy do rejestracji pojazdów za granicą, stwierdzającego rejestrację pojazdu za granicą.

To jest droga prawna, która przy najlepszych wiatrach zajmie ci kilka miesięcy, aby to ominąć wydrukuj sobie to rozporządzenie i idź pokazać to szefowi wydziału komunikacji bo masz rację.

Dokument nazywany Brief był wydawany przez producenta samochodu i nigdy nie był wymagany do rejestracji, stanowił on jedynie dowód wymeldowania samochodu w Niemczech, a gdy samochód był zarejestrowany tam to obowiązkowe było przedstawienie dowodu rejestracyjnego. Niestety dowody rejestracyjne zostawały w niemieckich wydziałach komunikacji, a w polsce przedstawiano Brief jako dowód wymeldowania (nie trzeba dowodu rejestracyjnego). Od października 2005 niemcy mają obowiązek dołączać dowód rejestracyjny do danego samochodu (nie zostaje w niemczech) więc zamiast briefu przedstawia się ten dowód. W przypadku gdy samochód był wymeldowany przed październikiem 2005 należy udać się do wydziału komunikacji w niemczech gdzie samochód został wyrejestrowany, a oni wydrukują zaświadczenie o wymeldowaniu lub aktualnej rejestracji (koszt 15 euro).

[bax29]

dziękuje za wyczerpującą odpowiedż.

mam tylko nadzieję że się uda.

pozdowionka.

[ronin-73]

W Niemczech są faktycznie nowe dokumenty.Sam miałem stracha przy rejstracji jak sprowadziłem swoją Bete czy ją zarejstruje. A nie było to pierwsze auto które kupiłem w Niemczech.

Ale jedno jest najważniejsze przy rejstracji : umowa, duży briff i wymeldowanie auta - i to jest komplet dokumentów , który trzeba mieć.

Ale..... jest jeden haczyk: jak masz nowy Briff to musisz mieć i mały tzn. mały i duży briff (dowód i kartę pojazdu ) akurat nowe dokumenty ważne są w kompletach - ale tu nie trzeba mieć wymeldowania , bo wymeldowanie wstęplowują w briffy.

Ale prawda jest taka , że Polskie Urzędy nie bardzo znaja tych nowych dokumentów.

[Marcin978]

a ja mam, maly dokument, napisane jest na tym (jest po polsku)

 

Dowod rejstracyjny czesc I

 

i mam taki dokument duzy, tez zielony i napisane jest

 

Dowod rejstracyjny czesc II

 

pieczatki odnosnie wymeldowania sa na tych 2 dokumentach

 

i mam umowe

 

 

czy to wszystko co powinienem miec??

[ronin-73]

To jest to komplet dokumentów ( nowy ). Nic wiecej mieć nie potrzeba. Oczywiście przegląd i tłumaczenia wszystkich w/w dokumentów.

[Dixi]

a ja mam takie pytanie z innej beczki :D

mianowicie skoro palcimy podatek ekologiczny na przyszle zlomowanie to czy po sprzedazy auta za granice np. do niemiec oddadza nam te 500zl?? wydaje mi sie ze powinni??

[paid_in_full]

Nie ma w Polsce takiej opłaty jak podatek ekologiczny, do niedawna płacono 500 zł za książkę pojazdu, ale Trybunał Konstytucyjny uznał to za niezgodne z konstytucją i obecnie kosztuje to 70 zł. A stanowi to dochód powiatu i nie jest podatkiem a opłatą w zamian za którą dostajesz ładną czerwoną książeczkę, więc nie mają Ci czego oddawać.

[Marcin978]

jak to nie ma, jest oplata recyklingowa zamiast tej karty pojazdu teraz

[karol]

Dixi a widziales albo slyszales aby panstwo Polskie komus zwrocilo nielegalnie pobrana kase(czytaj AKCYZA KARTA POJAZDU).Wlasnie dzis rzecznik trybunalu unijnego wydal orzeczenie ze podatek akcyzowy pobierany od aut sprowadzonych z obszaru UE jest NIELEGALNY :nienie: i pobierany niezgodnie z prawem unijnym w obrocie wewnatrz wspolnotowym.Wyrok zapadnie lada tydzien a u nas co te MATOLY (rzad) w dalszym ciagu uprawiaja zlodziejska polityke bo i tak nikomu nie musza nic oddawac :hand: To chory kraj i chore przepisy :mad2:

[Dixi]

jak to nie ma, jest oplata recyklingowa zamiast tej karty pojazdu teraz

no wlasnie o nia mi chodzi i teraz tak sie zastanawiam czy jak sprzedamy auto za granice to czy nam oddadza?? mi sie wydaje ze powinni skoro auto juz nie jest na terenia kraju a co za tym idzie nie zostanie tu z utylizowany prawda?? a moze sie myle??

[paid_in_full]

jak to nie ma, jest oplata recyklingowa zamiast tej karty pojazdu teraz

 

Cóż dawno nie rejestrowałem samochodu sprowadzonego z zagranicy, więc rzuciłem okiem do przepisów i na mój gust opłata recykilingowa występuje, lecz obciąża ona osobe chcącą wyrejestrować samochód, a nie zarejestrować. W przepisach dotyczących rejestracji pojazdów sprowadzonych z zagranicy nie znalazłem takiej opłaty, ale jeżeli mógłbyś mi podać w jakiej wysokości i komu się ja wnosi to będę wdzięczny za naukę.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Oplata recyclingowa jest w wysokosci 500 PLN i obciaza osobe po raz pierwszy rejestrujaca samochod sprowadzony z UE w Polsce.

W momencie rejestracji w WK nalezy dostarczyc jako jeden z dokumentow

potwierdzenie wplaty na odpowiednie konto, ktore jest podane na tablicy informacyjnej w urzedzie.

Ta oplata jest co prawda niezgodna z prawem unijnym, ale poki co, jest pobierana, podobnie, jak pobierana byla oplata za wydanie karty pojazdu (niewspolmierna do kosztow wytworzenia takiej karty).

[paid_in_full]

Zwracam honor Marcinowi 978, rzeczywiście jak dłużej poszukałem to znalazłem ten obowiązek wynikający z art. 12 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Jest jednak mały kruczek, który moim zdaniem pozwala obejśc ten przepis, a mianowicie :

Pismo Ministra Środowiska Departament Instrumentów Ochrony Środowiska Nr DIOŚ 024/406/13292/05/06/JSD z dnia 3 stycznia 2006 r.

(Interpretacja Departamentu Instrumentów Ochrony Środowiska dotycząca stosowania art. 12 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. 25 poz. 202) w zakresie obowiązku wnoszenia na rachunek Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opłaty w wysokości 500 zł za każdy wprowadzony na terytorium kraju pojazd.)

W związku z napływającymi do Departamentu Instrumentów Ochrony Środowiska licznymi zapytaniami w zakresie interpretacji art. 12 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. 25 poz. 202). uprzejmie wyjaśniam.

Zgodnie z art. 12 powołanej wyżej ustawy wprowadzający pojazd, który wprowadza na terytorium kraju nie więcej niż 1000 pojazdów w danym roku kalendarzowym i nie zapewnia sieci, oraz podmiot nie będący przedsiębiorcą, który dokonuje wewnątrzwspólnotowego nabycia lub importu pojazdu, są obowiązani do wniesienia na odrębny rachunek bankowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opłaty w wysokości 500 zł od każdego pojazdu wprowadzonego na terytorium kraju. Pojęcie wprowadzania pojazdu na terytorium kraju definiuje art. 4 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji.

Zgodnie z art. 63 pkt 2 powołanej wyżej ustawy obowiązek nałożony w art. 12 wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2006 r.

Należy podkreślić, że art. 12 przedmiotowej ustawy obowiązek uiszczenia opłaty wiąże z wprowadzeniem pojazdu, jego wewnątrzwpólnotowym nabyciem lub importem pojazdu, a nie z jego rejestracją.

W związku z powyższym przepis art. 12 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji nie ma zastosowania w stosunku do pojazdów wprowadzonych na terytorium kraju przed dniem 1 stycznia 2006 r., mimo że będą one rejestrowane po dniu 1 stycznia 2006 r.

Mozna przedstaiwć lipną umowę z niemcem że samochód przywieźliśmy przed 1 lipca 2006, a tylko stał i czekał na rejestracje, ale jest ryzyko że dobierze się urząd celny do takiej osoby, że nie opłaciła akcyzy we właściwym terminie od dnia zawarcia umowy.

[ponk]

Mozna przedstaiwć lipną umowę z niemcem że samochód przywieźliśmy przed 1 lipca 2006

??

 

Ja mam takie pytanie,

posiadam:

-Fahrzeugbrief

-Fahrzeugschein

-umowe z kupna / sprzedazy

-wniosek oplacenia akcyzy

-wniosek VAT 25

 

czy moge zarejestrowac samochod?

 

Bo kobieta w UM powiedziala ze musze miec jeszcze dokumenty wywozowe(gruba zielona ksiazeczka [?!]), ale auto bylo sciagane z Niemiec.

 

drugie pytanie, jesli auto zostalo stoi na parkingu, niejest zarejestrowane w PL to czy musze miec na nie OC?

 

Pozdrawiam

[misiek666]

Nie ma w Polsce takiej opłaty jak podatek ekologiczny...

 

...kolega jest w błędzie, totalnym...w chwili obecnej rejestracja kosztuje następujące pieniądze: 100 - tłumaczenie, 171 - pierwszy przegląd, akcyza - wiadomo (jak się posądzisz to oddadzą - nie warta skórka za wyprawkę dla indywidualnych sprowadzczy), Urząd Miasta/Gminy - 150, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gosp. Wodnej - 500, rejestracja w Urzędzie Powiatowym - coś koło 200 zeta (dokładnie nie pamiętam)

 

...podobno kasa za książki jest do zwrotu...ale jak? słyszał ktoś?

[misiek666]

...gruba zielona ksiazeczka...

 

Chodzi zapewne o międzynarodowy dowód rejestracyjny na celne tablice wywozowe...on nie jest wogóle potrzebny do rejestracji. Do rejestracji potrzebne są:

1. Orginał Brief-u

a. stary Brief + zielony druczek o wyrejestrowaniu

b. nowy Brief składa się z dwóch części: Tiel I mała część i Tiel II duża część na nich jest pieczątka informująca o wyrejestrowaniu w niemczech

2. Tłumaczenie Brief-u

3. Umowa orginał i tłumaczenie

4. Przegląd (pierwszy w kraju)

5. Zaświadczenie Vat-25 z Urzędu Skarbowego

6. Dok. potwierdzający zapłacenie akcyzy z Urzędu Celnego