Nie można normalnie.................

[Dudek II]

Witam

Przy sobocie wybrałem sie do Skierniewic aby załatwić pewną sprawe.W drodze powrotnej jechalem sobie powolutku omijają dziry,studzienki i nnego rodzaju udogodnienia gdyż droga nie jest najlepsza jak wszędzie zresztą.Na moście w miejscowości Bolimów jakiś wiejski posterunkowy zajechał mi droge i nakazał zjazd na pobocze.Widac za dużo kryminalnych sie naoglądał :lol: .Okazało sie otrzymał powiadomienie o dziwnie zachowującym sie czarnym bmw na drodze(pijany lub naćpany jakiś).Zaczeła sie ponad godzinna kontrola sprawdzanie numerów silnika,nadwozia,szperanie w środku pod wyściółkami i wszędzie gdzie to możliwe.Wkońcu po wielu poszukiwaniach znalazł jedną rzecz do której mógłby sie przyczepić była to felga z przodu minimalnie wystająca poza nadkola.I tak mimo tłumaczenia idiocie dowód został zatrzymany nie licząc staconego czasu.Morał jest taki że w tym kraju trzeba jechać cały czas prosto aż Ci koła poodpadają :mad2: Innej możliwośc nie ma....... [/code]

[NIKI]

Spokojnie w E32 zabrano mi dowód za PRZEKLEJONĄ NALEPKĘ KONTROLNĄ NA SZYBIE a w E34 stałem w jakieś mieścinie w dolnośląskim o drugiej w nocy 45 minut i czekałem aż panowie policjanci skontrolują mój dowód rejestracyjny...

[Varrol]

Współczuję... Niestety podobne rzeczy ciągle się trafiają - jak niedawno zakładałem alarm pod blokiem, to sąsiad zadzwonił do administracji, że ciągnę duże ilości prądu (podłączyłem się do gniazdka na klatce schodowej)... Nie wiem skąd tyle złośliwości w ludziach...

[Dudek II]

Policja policja ale jaki idiota mógł zadzownić. :lol: Poprostu smieszne i żałosne.We własnym kraju jak złodziej.

[Pułkownik Zuber]

Ja kiedyś woskowałem auto pod blokiem i piłem sobie piwo.. jakiś koński zwis zadzwonił po Policję, a Ci przyjechali i myśląc że ich nie widzę, pilnie obserwowali przez 20 minut jak pucuję auto z nadzieją że w końcu do niego wsiądę i go przestawię na miejsce parkingowe (na czas woskowania auto postawiłem w takim wąskim przesmyku, więc pewne było że będę je przestawiał..)

Zadzwoniłem po ojca.. ten zszedł i przestawił auto, a panowie policjanci wykręcili i pojechali gdzie pieprz rośnie.. a już bym stracił prawko, gdybym ich nie zauważył i skojarzył sytuacji :)

 

P.S.

Ogólnie nie mam nic do policji- ludzie jak my, ale ta sytuacja była zabawna..

[zalew]

dzwonia nasylajac policje ze masz za glosna muzyke albo pijesz piwo woskujac samochod; a gdy kogos tluka albo okradaja to pewnie odwracaja glowe

[Dixi]

hmm no niby tak ale mnie tez jedna przygoda spotkala....

Pojechalismy po BMW 524td do swionoujscia beemka stala na prywatnym osiedlu po spisaniu papierkowych spraw byla juz 2 w nocy podczas gdy ladowalismy auto (wlasciciel nam pomagal) ktos zadzwonil na policje myslal ze my kradniemy samochod :duh: Policja sprawdzila samochodzik nas i na koncu wlasciciela... Samochod okey ja z tata tez ale wlasciel (starszy pan) ktory wlasnie mial wyjechac spowrotem do niemiec do domu okazal sie byc osoba poszukiwana i zostal aresztowany :jawdrop: Wszytsko trwalo tak dlugo ze sie sponilismy na prom :( Ale musze przyznac ze sie pozniej cala droge zastanawialismy czy aby auto na 100% jest oki i wogole ciekawe za co go aresztowali...

Wniosek nie wiem za co go aresztowali ale gdyby nie ludzie z osiedla bylby na wolnosci.... Z autem naszczescie wszystko okey :cool2:

[Majowy]

Raz umyłem samochód pod blokiem - odkurzanie, woskowanie i takie tam... Ktoś napuścił dzielnicowego:police:, który okazał się w porządku i mandatu nie wystawił, tylko upomnienie ustne. Dodał jeszcze tylko, że mamy jakąś ku... :diabel_smiech: na dzielni. Za to ta ku... porysowała mi maskę tylną w BMW, a mojemu tacie błotnik i maskę w MB. Aha kiedyś jeszcze jakaś pała Volvo nam rysowała, bo maske chyba miało zbyt dużą. A znaczki w MB to można co miesiąć kupować, jak auta nie przypilnujesz. Kiedyś mi listewki ściągneli z E36. Nic tylko ku... i złodziejstwo się szerzy. Lać takich...do bólu.

[-siwy-]

Ja (...) zabawna..

:cool2: :mrgreen: :wink:

[lzm]

ja jednego razu w ziemie, kiedy jeszcze gnojem bylem :)

zapalilem silnik i wyszedlem skrobac szybe

panowie niebiescy przejezdzali akurat i oczywiscie przyczepili sie o to ze niby

silnik na postoju nie moze dluzej chodzic niz 3 min bo niby szkodzi to srodowisku, wysmialem ich bo samochod byl na gaz wiec raczej srodowisku naturalnemu nie grozil ;] za to panowie policjanci skrupulatnie sprawdzili mnie i auto, nie mieli sie do czego przyczepic wiec sobie pojechali

wielu juz niebieskich spotkalem w zyciu, i paleta charakterow jest szeroka, od normalnych ludzi, ktorzy sa po to by pomagac po totalnie chamskich zakompleksionych debili, ktorzy maja pretensje do ciebie ze lepiej ci sie uklada niz jemu, nie ma co generalizowac, policjant podobno tez czlowiek, a ludzie sa rozni

[kis]

ja dostalem mandat za to ze moj kierowca odpalil meska 208 diesla po nocy. Byla to zima ,20 stopni mrozu. Przyjechal rudy pies z wasem i przyczepil sie ze silnik pracuje, a kierowcy nie ma ( notabene wyszedl skrobac szybki ). Paranoja. :duh: :duh: :duh:

[Marco]

panowie niebiescy przejezdzali akurat i oczywiscie przyczepili sie o to ze niby

silnik na postoju nie moze dluzej chodzic niz 3 min bo niby szkodzi to srodowisku

 

???? a jeśli przez dwie godziny na trasie szybkiego ruchu trzyma 4000 obrotów to nie szkodzi??? Może po prostu czuli się samotni i chcieli pogadać? :)

[BOSS881123]

Może po prostu czuli się samotni i chcieli pogadać? :)

,,MARCO'' dobre :mrgreen: :modlitwa: przeciesz nasza wladza nie ma teraz z kim porozmawiac bo wszyscy na nich narzekają!!!!!!

[jurek039]

Jak władza nie ma z kim pogadać to niech im GG w radiowozach zainstalują , rok temu straciłem ponad godzinę przez idiotę z drogówki , bo mu się wydawało !! Zimą zeszłego roku odwoziłem znajomego na przejście graniczne w Gołdapi , w drodze powrotnej zatrzymuje mnie policja , strefa nadgraniczna więc wyrozumiale podszedłem do sprawy a tu palant woła mnie do radiowozu . Idę za nim , myślałem ,że pozwoli mi siąść do auta, on zamyka drzwi uchyla szybę i jakieś smuty mi na ucho wiesza , ja jak idiota stoję zgarbiony przed szybą a na ulicy z -20 jak nie więcej a ten dureń wmawia mi ,że jechałem na światłach przeciwmgielnych . Co otworzę usta żeby coś powiedzieć to on mi o jakiś przepisach i mandatach w końcu nie wytrzymałem i krzyknąłem na durnia ,że ja nie mam halogenów to mi dali żebym im dmuchną . Oczywiście odmówiłem i wtedy się zaczęło , ja go pytam o przyczynę kontroli i gdzie te światła u mnie zobaczył a on mi mandat proponuje za jakieś bzdury . Myślałem ,że to ukryta kamera to starałem się być opanowany ale i tak nie wytrzymałem i pokrzyczałem sobie , oj gdybym miał dyktafon ! To bym ich udupił !! Wyszło tak ,że w końcu wypisali mi mandat za utrudnianie kontroli ja go nie przyjąłem i pytam jak zobaczył coś czego nie mam a on ,że ma świadka kolegę i nie powinienem dyskutować . To dopiero idiotyzm ciekawe co by było gdybym miał założone te halogeny , na pewno bym nie udowodnił ,że ich nie miałem włączonych .

[BOSS881123]

:mad2: :mad2: :mad2: nasza polska wladza :mad2: :mad2: :mad2:

[risto]

no to ja ostatnio mialem stluczke. Tzn uratowalem sie od czolowego zderzenia bo samochod z przeciwka jechal prosto na mnie. PO ostrym manewrze na chodnik moj samochod doznal powaznych obrazen a tamten kierowca uciekl jak by nigdy nic sie nie stalo. Zaliczylem znak i plot. Gdyby czolowe bylo to nie wiem czy dzis bym pisal na tym forum. Oczywiscie przypadko jechala policja i wmowili ze sam wjechalem na chodnik i wlepili mi mandat 300zl i 6pkt!! Nie moglem nie przyjac mandatu bo swiadkow nie mialem a to byl srodek nocy. Juz nie mowie ile aksy stracilem na samochd zeby naprawic bo AC nie posiadam :cry: Wiec taka wladze mamy :x

[KUJON]

mnie w zeszłym tygodniu policja zatrzymała za...... jazde w nocy bez dachu :!: :!: :!: pół godziny trzepania i nic nie znaleźli, a sprawdzali wszystko co sie da , w pewnym momencie juz im byo głupio że taka kontrola i nie ma sie o co doje...ć , wiec zaczeli ze mną dyskusje o BMW i dowiedziałem sie że za 35 tyś PLN można już kupić piękne E46 cabrio :jawdrop:(buahahaha znawcy) , chory kraj :mad2: :mad2: :mad2: