Skocz do zawartości

Wszystkie wady G30


monogramus

Rekomendowane odpowiedzi

Wracajac do usterek w G30, w mojej juz zrobione na gwarancji:

- geomentria (w zwiazku z niestabilnoscia)

- naprawa skrzypiacych drzwi/lusterek (drzwi kierowcy i pasazera)

- Wymiana koła kierownicy bo była pomarszczona własciwie od nowości

- wymiana koncówek wydechu bo sie odbarwiły (podobno znany problem)

- wymiana przekładni kierowniczej ze wzgledu na stuki przy skręcaniu


Pozostało

- ubytki płynu chłodzącego (serwis mowi że to normalne)

- wysokie spalanie / głośna praca silnika (serwis mowi że wszystko w normie)

- nieprzewidywalny assystent utrzymania pasa ruchu (uaktualniane juz ze 4 razy) - serwis nawet nie wie jak to ma działać ;)

- stuki i trzeszczenie na kazdej dziurze chyba klapy bagaznika

- szum powietrza od lusterek juz od 80kmh (serwis mowi że to normalne)

- niestabilnosc przy lekkim wietrze (serwis mowi że ten model tak ma)

- niewydolna i tragicznie kontrolujaca temperature klimatyzacja (serwis mowi że ten model tak ma)

- Skrzypiacy fotel kierowcy (na chwile obecna samo ustało)



Generalnie trafiła mi sie cytryna i wiecej BMW mnie na pewno nie zobaczy.

Problemem jest to że albo trzeba olac wszystko albo trzeba dymac do serwisu po kilka razy żeby cokolwiek zostało zrobione bo nigdy sie nie udaje uchwycic tego serwisowi za pierwszym podejsciem a ze nie ma bledu w aucie to "wszystko w normie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 591
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Albo zmienić serwis.


Co do


- ubytki płynu chłodzącego (serwis mowi że to normalne)


w ciągu roku dwa razy dolewałem po 0,7 litra i ... okazało się, że było mikropęknięcie "gdzieś" - naprawili, i już jest ok.


A wychwyciłem to tylko dlatego, że auto, normalnie garażowane, stało w odstępie rocznym na zewnątrz, przy niskich temperaturach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy ktos miał problem z łuszcząca sie farba z foteli skórzanych w kolorze miodowym (nie wiem jak ten kolor sie zwie)?

U mnie po 20tys (1.5 roku) na siedzeniu zaczeło schodzic a przy blizszym przyjzeniu sie na oparciu tez sie zaczyna w miejscach łaczenia kawałków skóry (wewnetrzny pionowy fałd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Witajcie, przeglądam forum i znalazłem podobne tematy jednak ciągle nie znalazłem rozwiązania problemu. Jeśli jest gdzieś to przekierujcie mnie proszę, jeśli nie, to może ktoś coś będzie w temacie wiedział. Otóż w BMW 520i G31 przy prędkości 125-135km/h na kierownicy i budzie wyczuwalne są delikatne wibracje (drgania, mrowienie). Oczywiście pierwsza diagnoza jaka była to koła. Koła były wielokrotnie wyważane, a opony zmieniane, na nowe, na zimowe, na letnie. Na każdych jest to samo. Wibracje pojawiają się jakby cyklicznie - rozpoczyna się od delikatnych, następnie narastają by po chwili znowu zniknąć, po czym cała sytuacja rozpoczyna się od nowa. Wszystko wyczuwalne jest tylko przy powyższej prędkości. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym? Samochód jest na gwarancji jednak nawet serwis rozkłada ręce i nie wie co mają wymienić by pozbyć się problemu. Z góry dziękuję za pomoc.

 

A'propos powyżej: może się komuś przyda. Otóż okazało się, że w nowym samochodzie wał był źle wyważony i dopiero wymiana wału spowodowała ustanie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę rozwijając, trochę potwierdzając /zaprzeczając rozwinę listę kolegi wolus666:


- geomentria (w zwiazku z niestabilnoscia) - wielokrotnie wizyta w serwisie po zakupie, zwyczajnie myślałem, że dostałem auto które spadło z lawety i szukałem poważnych uszkodzeń w układzie jezdnym. Pomogła trochę zmiana na R19, a najbardziej pomaga pogoda bezwietrzna.

- wymiana koncówek wydechu bo sie odbarwiły (podobno znany problem) - moje po 155Tkm dawno straciły chromową powłokę. Są koloru żółto-brązowego.

- ubytki płynu chłodzącego (serwis mowi że to normalne) - przy trzeciej dolewce w ciągu roku zgłosiłem temat do serwisu, przyjechała laweta i zabrała auto - wymiana chłodnicy EGR (pomogło)

- wysokie spalanie / głośna praca silnika (serwis mowi że wszystko w normie) - praktycznie od miesiąca, gdy auto jest zimne i w momencie przyspieszania, słyszę tłumik pod maską silnika - serwis nie dopatrzył się problemu

- niestabilnosc przy lekkim wietrze (serwis mowi że ten model tak ma) - to katastrofalna wada mojego egzemplarza. Auto pływa i skacze przy większych prędkościach. Chyba już się przyzwyczaiłem, ale ten problem zdecydował, że nie będzie następnej BMW5

- Skrzypiacy fotel kierowcy (na chwile obecna samo ustało) - Mpakiet, skrzypi jak stary tapczan na każdym zakręcie.

Dodatkowo:

- "mlaskające" plastiki przy nagrzanym wnętrzu i chłodzącej klimatyzacji - do wyrównania temp. koncert jak w gabinecie prezesa (tego od kota)

- Irytujące detale: korek AdBlue nie da się wykręcić aby go nie urwać z taśmy łączącej z samochodem (trochę śmieszne)

- tankowanie Adblue na "cykanego", czasami jak się spieszy to krew zalewa. Biorąc pod uwagę mój styl jazdy (autostrada) max 7 tys.km zasięg. Czyli praktycznie tankowanie raz na miesiąc.

- brak jakiegokolwiek haczyka w bagażniku Touring

- nawigacja jako sama - prowadzi na bagna, a kuriozalną akcją było zdarzenie we Włoszech, gdzie kazała mi zjechać z autostrady przed bramkami w biegu drogi i po zapłaceniu na zjeździe skierowała mnie z powrotem na autostradę i do bramek głównych - do tej pory śmieje się ze mnie żona za te 7€.

- nawigacja jako RTTI - pokazuje totalnie odjechane korki na A1 (np: 20 min, a na bramkach stoją 3 samochody). W Niemczech jednak uratowała mi kilka razy skórę :) zmieniając trasę.

- brak możliwości sterowania głosem

- wpisywanie z gładzika - koszmar (test - wpiszcie Ł)

- wyszukiwanie adresów - bardzo ciężko (na szczęście można to zrobić w aplikacji i przesłać).


Co mi jednak będzie brakowało:

- skrzynia - świetna

- podpowiadania następnego kroku w nawigacji wyświetlanego pod obrotomierzem.

- mimo wszystko (2.0 D)silnik ładnie brzmi.


Generalnie trafiła mi się cytryna i więcej BMW mnie na pewno nie zobaczy. - niestety mam podobną refleksje.

Od 1.11 będę jeździł A6 na tej samej trasie. Biorąc pod uwagę, że nigdy nie rejestrowałem się na forum, a przy BMW napisałem sporo postów, wrócę tu i podzielę się subiektywnymi uwagami odnośnie Audi vs. BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem w czym trudności z korkiem adblue? Po prostu odkręca się, nic nie trzeba urywać. Dolewać najlepiej tyle, ile pokazuje komputer. Proste? Zbiornik jest na 17 l, czyli masz zużycie ponad 2 l / 1000 km!? Mnie zużywa jakieś 10 razy mniej, a silnik większy.

Przez 155 tys. km jedyna konkretna awaria (chyba) to niewielki ubytek płynu chłodzącego. (W zdecydowanej większości aut zawsze coś mi ubywało, po prostu dolewałem 200-300 ml raz czy dwa razy w roku; daje do myślenia, że zawsze ubytek tym intensywniejszy, im poziom wyższy.) Gdyby to był Lexus pewnie byłby to dowód na ich legendarną bezawaryjność. Ale skoro BMW, to wiadomo - psują się, trzy razy trzeba było płyn dolewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem w czym trudności z korkiem adblue?

Korek ma plastikową taśmę, która go łączy z samochodem wiadomo po co. Ta taśma przy odkręcania nie obraca się wokół gwintu wyjścia ze zbiornika. Zwyczajnie się „ukręca” i zostaje z korkiem który ląduje na dachu podczas tankowania.

 

Dolewać najlepiej tyle, ile pokazuje komputer. Proste?

No, nie… Problem jest znany w BMW. To kwestia odpowietrzania zbiornika. Pistolet AdBlue odbija już po jakiś 5-8 l. Resztę leje na wyczucie bardzo powoli. W ASO powiedzieli mi ze tankują ca. 1h. Zbudowali jakiś specjalny system który sączy płyn powoli. W zimie kiedy zdobywasz minuty na autostradzie to trochę irytujące.

 

Zbiornik jest na 17 l, czyli masz zużycie ponad 2 l / 1000 km!?

Zużycie AdBlue rośnie wraz z obrotami (zużyciem paliwa). Moja droga to min 1000km tyg. w 100% po autostradzie. Średnie spalanie z tych 155 tys. to 9,7l. Stad to zużycie AdBlue. Dodatkowo rzadko wytrzymam aby zatankować pełny zbiornik. Trudność z tankowaniem wzrasta czym zbiornik jest pełniejszy.

 

Przez 155 tys. km jedyna konkretna awaria (chyba) to niewielki ubytek płynu chłodzącego.

Tak, tu czapka z głowy. Auto nigdy mnie zawiodło. Ten brak płynu (były dolewki prawie po 1l x2, trzecia została zrealizowana przez ASO po wymianie chłodnicy EGR) był tylko zgłoszeniem. Dostałem auto zastępcze pod drzwi.


Jeszcze przede mną 2 miesiące z 5er, nie chce zapeszać…ale oprócz wizyt w serwisie dotyczących niestabilności i drobnostek wynikających z użytkowania, auto jest fantastycznym wołem roboczym. Niezawodne i można powiedzieć bezawaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem, faktycznie że jak się skośnie ustawi to może blokować. Można przytrzymywać palcem aby się nie przekoszało, można posmarować silikonem czy teflonem. Dolewka płynu chłodzącego 1 l, nawet b. rzadko, to rzeczywiście wyciek a nie naturalny ubytek. Bezwzględnie należy wówczas sprawdzić, czy w kolektorze nie jest mokro, bo wiadomo czym to grozi. Twoje średnie zużycie ON 9,7 l, gdzie ja mam 7,9 l (nie uprawiam eko-drivingu), wyjaśnia duże zużycie adblue. Koniecznie napisz jak się będzie sprawdzało Audi, ja się wahałem czy nie wziąć A6, bardzo podoba mi się wnętrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie, jak można źle/dobrze trafić z danym egzemplarzem... ja nie mam żadnych problemów, które opisują koledzy PierrNick czy Wolus666. Raz tylko wyświetliło mi się, że mam za mało płynu w układzie chłodzenia, dolałem i na razie ponad rok spokój. Czy mój egz jest absolutnie wolny od wad? - to na pewno nie, ale już się do nich przyzwyczaiłem, choć to pierdoły.

Ja uważam, że to świetny samochód, a z usterkowością na pewno nie jest gorzej niż w Mietku czy Kałdi, ale jak widać, każdy ma swoje doświadczenia, choć ja nie mogę pojąć, jak 520d może spalać średnio prawie dychę na 100km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Zużycie AdBlue rośnie wraz z obrotami (zużyciem paliwa). Moja droga to min 1000km tyg. w 100% po autostradzie. Średnie spalanie z tych 155 tys. to 9,7l. Stad to zużycie AdBlue. Dodatkowo rzadko wytrzymam aby zatankować pełny zbiornik. Trudność z tankowaniem wzrasta czym zbiornik jest pełniejszy....

 

A próbowałeś z takim magnetyzerem lać adblue ?


https://allegro.pl/oferta/magnetyczny-zab-wlewu-adblue-10985541315?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_czesci_pla_czesci-samochodowe&ev_adgr=Cz%C4%99%C5%9Bci+samochodowe+-+Uk%C5%82ad+paliwowy&ev_campaign_id=1539874513&gclid=Cj0KCQjwjo2JBhCRARIsAFG667XVb4qgmaO_vyO4ABR-f_VtVcqHpLKXHG3ED-BErDZAi6cT4s82MCEaAsXEEALw_wcB


Na niektórych stacjach jest to. Wiem, ze na BP niektórych mieli, chociaż na stacji z której korzystam już ktoś się przytulił do tego i nie jest dostępne.

Ale jak tak często musisz dolewać to opłaca sie kupić sobie na wyłączność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się podpytać, czy którykolwiek model BMW oferuje możliwość włożenia własnej karty SIM i używania jako Internetu w aucie (hotspot, nawigacja i wszystkie usługi online)? Czy można korzystać tylko z tego, co narzuca BMW (wbudowana karta)? Pytam, bo kiedyś w VW/Audi było miejsce na własną kartę SIM i można było sobie włożyć np. Orange za 10 zł, a obecnie oferują tylko bardzo drogie plany taryfowe 'partnera' telekomunikacyjnego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej możliwości.

 

A to wielka szkoda, bo to mega wygodne, gdy ktoś dużo pracuje w samochodzie. Jeżdżę często z kolegą i gdy jeden prowadzi to drugi pracuje na komputerze, a jednak zasięg/stabilność takiego wbudowanego routera (z anteną GSM na dachu) są dużo lepsze niż wożenie ze sobą jakiegoś własnego urządzenia typu MIFI. A pakiety danych w ramach tych opcji oferowanych przez producentów są śmiesznie małe. W A6 z 2019 roku można bez problemu włożyć każdą kartę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie ma takiej możliwości.

 

A to wielka szkoda, bo to mega wygodne, gdy ktoś dużo pracuje w samochodzie. Jeżdżę często z kolegą i gdy jeden prowadzi to drugi pracuje na komputerze, a jednak zasięg/stabilność takiego wbudowanego routera (z anteną GSM na dachu) są dużo lepsze niż wożenie ze sobą jakiegoś własnego urządzenia typu MIFI. A pakiety danych w ramach tych opcji oferowanych przez producentów są śmiesznie małe. W A6 z 2019 roku można bez problemu włożyć każdą kartę.

No to ten fabryczny hotspot w miejsce telefonu spełni oczekiwania. Miałem w F02 LCI i F11 LCI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No bo w standardzie nie ma.

Ten hotspot o którym pisze luk_byd to jest dodatkowe akcesorium, które możesz domontować.

To jest to co masz pod linkiem

https://archiwum.allegro.pl/oferta/bmw-car-hotspot-internet-sim-lte-oryginal-2414469-i8176966533.html

03162feb49fc82c27ee928419364

I tam można włożyć swoją karte sim (a nawet trzeba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wersji po lift wykastrowali auto z 3strefowej klimatyzacji w serii. Uważam to za wadę. Do tego nie ma też już napędu DVD/CD a to juz kryminał. Nie ma też dysku na własne nagrania. Światła przeciwmgłowe przednie tez zlikwidowali.

Na plus za to zegary LCD w serii i duża NAVI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo w standardzie nie ma.

Ten hotspot o którym pisze luk_byd to jest dodatkowe akcesorium, które możesz domontować.

To jest to co masz pod linkiem

https://archiwum.allegro.pl/oferta/bmw-car-hotspot-internet-sim-lte-oryginal-2414469-i8176966533.html

03162feb49fc82c27ee928419364

I tam można włożyć swoją karte sim (a nawet trzeba)

 

Czy to urządzenie co opisujecie to nie jest z serii F? Z tego co się orientuje to w serii G już ta karta jest wbudowana i z niej można korzystać. Płaci się z to przez Connected drive, ale nie korzystałem to nie znam szczegółów.


Ze strony BMW:

„ W jaki sposób działa hotspot BMW Wi-Fi (SA 6WD) w moim samochodzie?

Hotspot BMW Wi-Fi wyposażony jest w dwie, zamontowane na stałe w samochodzie użytkownika anteny i korzysta ze swojej karty SIM odpowiedzialnej za połączenie danych. Umożliwia to podłączenie maksymalnie 10 urządzeń mobilnych do Internetu za pośrednictwem hotspotu w samochodzie. Do połączenia danych urządzenia mobilne nie potrzebują swojej karty SIM ani własnych danych.”


https://faq.bmw.pl/s/article/Hotspot-Wi-Fi-Sposób-działania-xRJH0?language=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.