Skocz do zawartości

Dziwne Stukanie w okolicach kół. Brak luzu w zawieszeniu


Terier555

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, borykam sie problemem dziwnego stukania ktore wydobywa sie z okolicy kół przednich, glownie slyszalne w okolicy prawego koła. Niestety sprawdzilem samochod pod wzgledem luzow zawieszenia i tam problemu nie ma. Co dziwne owe stukanie slyszalne jest bardzo dobrze w srodku auta, zaś na zewnatrz praktycznie w ogole, w grodzi silnika tak samo nic nie słychać. Załączam linki filmików, (na filmikach slychac tez skrzypiacy fotel :) odrazu mówię ze to nie o ten dzwoek mi chodzi) proszę o pomoc :) https://youtu.be/ThpGg53rJcU

https://youtu.be/PVvan1ljYVE

https://youtu.be/mu6ZoIhb5Iw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem identyczny objaw jakby stukanie, ale tylko podczas skręcania i okazało się że winny był dolny wahacz (ten mniej wygięty) w prawym przednim kole - również byłem na szarpakach i nic nie wychodziło.

zaryzykowałem i cieniutką igłą wstrzyknąłem olej/smar do sworznia wahacza i stukanie ucichło... wymieniłem ten wahacz 2 dni później i spokój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobnie ale u mnie stukanie jest tylko kiedy auto się porusza do przodu i słychać delikatne stukanie tylko w prawym przednim kole

Mam nowe amortyzatory, nowe łożyska amortyzatora, nowe sprężyny, nowe 4 wahacze i ostatnio wymieniłem kompletne drążki kierownicze (maglownica nie ma luzu) i wiecie co ?

Dalej jest takie stukanie jak było, i na 99% jest to łożysko, ale na tyle to jest delikatny luz, że rękami nie ma szans tego wyczuć ani na postoju, dopiero podczas wolnej jazdy i ruszając kierownicą słychać takie tykanie po prawej stronie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczynało się właśnie od lekkiego stuknięcia przy ruszaniu bądź zatrzymywaniu przy minimalnych prędkościach. Wymieniłem wahacz dolny w prawej stronie bo niby miał luz. 380zł wachacz + 200zł zbierzność bo po wymianie kiera uciekła w prawo a problem dalej nie znikł. Pół roku tak jeździłem i zauważyłem że w lecie przy wysokich temperaturach bylo wszystko ok, zero stuków. Teraz temperatura spadła na tyle że ten stukot się uaktywnił jak nigdy. Obecnie jak juz wyżej pisałem dosłownie jakby coś obcierało i właśnie przy skręcaniu, ruszaniu, hamowaniu. Oczywiście na dołkach cisza. dopiero przy hamowaniu i minimalnej prędkości + niewielkie nierówności chrobocze jakby coś już się urwało i tarło metal o metal ale tylko w środku samochodu to słychać... nasłuchiwałem okolice koła i tam nic nie słychać. Dźwięk wydobywa się wewnątrz od środka auta i przechodzi w strone koła..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wymienialem łożysko z tyłu. Zero jakichkolwiek stukow (może dlatego że to tył) jedyny objaw to tylko tyrkotanie dobrze słyszalne przy otwartym oknie tak jakby kamień był w oponie. Po podniesieniu koła luz nie był wyczuwalny może dlatego że to był świeży temat. Ale pojeździć z takim łożyskiem dłużej to może stukać, a na końcu nawet zablokować koło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na postoju tez u mnie są stuki i jak wjeżdżam z płaskiej drogi na skośna to prawe przechodzi bez problemu a gdy wjeżdża lewe koło to jest stuknięcie na kierownicy

 

Osiowanie kol najprawdopodobniej bedzie potrzebne. Ja mialem to samo po wymianie drazkow kierowniczych. Stukalo przy skrecaniu na postoju i podjezdzie jednym kolem na kraweznik. Osiowanie wyeliminowalo stukanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest możliwe ze są padnięty krzyżaki na kolumnie kierowniczej

Mało prawdopodobne, o ile przy skręcaniu jeszcze może mieć związek, o tyle krzyżak nie ma nic wspólnego z jazdą po nierównościach.

@Dominiq27 weź smar, najlepiej taki w sprayu, bo potrzebna jest cienka końcówka(ale nie miedziany, czy silikonowy) i wal na maksa w tuleję kolumny kierowniczej na grodzi. Od wnętrza nad pedałami, chyba zielona jest, o ile dobrze pamiętam.

Weź podnieś cały przód, oba koła w górze, chwyć koło oburącz od dołu pociągnaj energicznie w górę i puszczaj i sprawdź czy będzie coś słychać.


Założyciel tematu @Terier555 ma jak na moje ucho problem z zapieczonym górnym łożyskiem amortyzatora, rezonans na karoserię idzie i wzmacnia dźwięk, oprócz stkuów wyraźnie coś chrobocze.

Uszkodzone łożysko koła stukało by tak wyraźnie już na chwilę przed "śmiercią", ale wcześniej bez dyskusyjnie słychać by było bardzo głośne wycie. To pierwszy objaw uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem wóz w swoje ręce, podnosnik do góry i kazda srobke sprawdzilem i co wyszlo ? Koncowka drazka ma niewielki luz, akurat prawa :Dwsadzilem pomocnika za kółko, zaczął kręcić kierownica a ja nasluchiwalem koło, ewidentnie stamtąd wydobywa sie gruchotanie. Co dalej to sie okaże. Wymienie oczywiscie obydwie. Dam znac czy pomogło. Oczywiscie na sprawdzeniu na stacji diagnostycznej wszystko było ok.. ehh.. Ci "eksperci"..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem na diagnostyce i do wymiany drazek z końcówka lewy i magiel do regeneracji jest duży luz na końcówce i na drążku a z okolic maglownicy przy ruszaniu kołami to stuki i trzaski się wydobywają i pytanie z maglownicy dużo roboty ?? Bo będę chciał sam ja zdemontować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, dziś wymienilem końcówki drążka, niestety problem pozostał, chrobotanie nadal występuje, kolejnym podejrzanym jest poduszka amortyzatora, tak jak kolega wyzej napisał. W połowie Wrześni biore się za wymianę obydwóch, stukanie napewno wydobywa sie z tych okolic, nie mam pewności czy to poduszki ale koszt nie duży więc zaryzykuję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie update! :)

Dzisiaj wymienilem poduszki amortyzatorow na oryginaly (Lemforder) skrecilismy wszystko do kupy I nic... dalej chrobotalo, auto spowrotem na podnosnik I wszystkie oslony out, tym razem pneumat do rączki I dokrecamy sanki, smarujemy plynnym smarem wahacze lewy+prawy (tylko same banany) jeszcze raz wszystko recznie dokrecam co sie tylko dalo, oslona silnika górna tez wykrecilem wspornik kielichow tez dopierdzielilem, wszystko do kupy spowrotem skrecilismy, wszystkie oslony na swoim miejscu. Wyjezdzam I co ? Cisza :) :) Bloga cisza, w koncu...:) nie mam jednoznacznej odpowiedzi co konkretnie bylo na tyle poluzowane ale napewno nie koncowki drazka ani nie poduszki amortyzatorow. Fakt faktem te elementy byly juz zuzyte wiec bedzie spokoj z nimi na dluzej ;) tematu nie zamykamy bo jestem ciekaw tych dwoch wahaczy w ksztalcie banana bo gumy w nich juz byly leciutko naderwane ale nie na tyle by je wymieniac.. reszta uzytkownikow z tego tematu poradzila sobie z usterkami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.