Skocz do zawartości

Stuki w zawieszeniu F30


dario34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na początku chciałbym wszystkich serdecznie przywitać na forum.

Od 2 miesięcy jestem szczęśliwym ( przynajmniej tak mi się wydawało) posiadaczem bmw 318i f30 z 2016r.

Temat stuków w zawieszeniu był już podejmowany ale ze względu że były to tematy z przed kilku lat postanowiłem tema odnowić.

Samochód kupiłem od dealera Bmw, 10 miesięczne z przebiegiem 6000km. Ze względu że auto nie było ubezpieczone przed zakupem jazdę próbną odbyłem innym samochodem demonstracyjnym. Wrażenia z jazdy były pozytywne, więc zdecydowałem się na zakup owego używanego egzemplarza.

Autko sprawuje się nienagannie w szczególności jazdą po autostradach. Problem pojawia się po bardzo wyboistych drogach. Otóż pojawiają się głuche dźwięki/stuki jakby zawieszenie miało przebieg 100tys. i miało jakieś luzy.

Na początku uważałem, że może ten typ tak ma – zawieszenie sztywne – z tym się przed zakupem liczyłem – ale tych stuków się nie spodziewałem.

Coraz bardzie zaczyna mnie to denerwować, nie po to kupowałem samochód za ponad 100tys. żeby mieć wrażenie że jeżdżę z niesprawnym zawieszeniem.

Zacząłem szperać na forum i doszukałem się, że chyba nie jestem jedyny który ma podobne odczucie.

Ze względu że auto jest jeszcze na okresie gwarancyjnym, przed pojechaniem do serwisu pojechałem na stację diagnostyczną aby sprawdzić zawieszenie. Diagnozą – wszystko porządku, żadnych luzów, wynik sprawności amortyzatorów przód 67% tył 80%...??? Pojechałem, więc na drugą stację i tu wyniki przód 54%, tył 70%.

Chyba trochę mało uważałem – wtedy samochód miał 8tys. przebiegu.

Pojechałem na serwis, zgłosiłem swoje uwagi i auto po 3 godzinach mi zwrócono z diagnozą że wszystko jest jak powinno. Odgłosy zawieszenie są porządku, ten typ tak ma a sprawność amortyzatorów na poziomie 67%, czy 54% jest w normie.

Od wizyty w serwisie przejechałem kolejne 4tyś. (auto w tym momencie ma 12tys. przebiegu) i coraz bardziej te stuki mnie drażnią.

W dniu wczorajszym odbyłem jazdę testową nową 3 i tych odgłosów nie było.

Proszę was o opinie czy macie podobne odczucia z tym zawieszeniem i co w dalszej kolejności powinienem zrobić. Jechać jeszcze raz do serwisu i zgłosić reklamacje czy zmienić serwis i jechać do innego. A może jest ktoś z okolić Katowic kto posiada taki sam model z podobnym przebiegiem i może posłuchać mojego zawieszenie czy jest z nim wszystko ok. Proszę was o opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciśnienie na pewno nie - ponieważ.... Auto zakupione zostało na letnich oponach Runflat (stuki w zawieszeniu występowały) , kupując zimówki pomyślałem że jak kupię zwykłe (miększe) to może nie będzie tych stuków. I to był błąd - ponieważ zawieszenie dalej stuka z auto na zwykłych zimówkach jeździ jak galareta. Na zakupu zwykłych opon zdecydowałem się między innymi czytając na forum wątek o oponach. Większość opinii było za zakupem opon typu Runflat ale było też bardzo spora grupa przekonująca że na zwykłych oponach jeździ się lepiej i niestety tej drugiej grupy posłuchałem. Więc wszystkich przestrzegam że chyba runflat w bmw (ze względu na zestrojenie zawieszenia) ma sens.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciśnienie na pewno nie - ponieważ.... Auto zakupione zostało na letnich oponach Runflat (stuki w zawieszeniu występowały) , kupując zimówki pomyślałem że jak kupię zwykłe (miększe) to może nie będzie tych stuków. I to był błąd - ponieważ zawieszenie dalej stuka z auto na zwykłych zimówkach jeździ jak galareta. Na zakupu zwykłych opon zdecydowałem się między innymi czytając na forum wątek o oponach. Większość opinii było za zakupem opon typu Runflat ale było też bardzo spora grupa przekonująca że na zwykłych oponach jeździ się lepiej i niestety tej drugiej grupy posłuchałem. Więc wszystkich przestrzegam że chyba runflat w bmw (ze względu na zestrojenie zawieszenia) ma sens.

 

Na zimowych RF też jest bardziej jak Ty to nazwałeś galaretowato :) Miękka mieszanka i dużo lameli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale było też bardzo spora grupa przekonująca że na zwykłych oponach jeździ się lepiej i niestety tej drugiej grupy posłuchałem. Więc wszystkich przestrzegam że chyba runflat w bmw (ze względu na zestrojenie zawieszenia) ma sens.

 

Tylko goodyear RSC ze slynna gwiazdka kolego * :|

Inne marki jak conti,bridge czy pirell niby tez sa homologowane na RSC.

Cena opon nie bierze sie z powietrza i teksty w stylu "nie warto przeplacac" czy "zbyt twarde" skutkuja pozniejsza "galareta" :roll:

MADE IN PRL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W f30 im wieksza felga tym lepiej, mniejsza wysokosc opony poprawia znacznie precyzje prowadzenia. Tak jakby cale auto bylo zestrojone na jazde na 19-calowych felgach.

2009-2013 E46 330iA; 2013-2014 E91 318dA; 2014-2016 F34 320dA; 2016-2019 F34 330xdA; 2018-2020 G30 540xiA

2020-2023 F98 X4M; 2022-2026 G08 iX3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Jestem tu nowy i mam BMW f 30 318 i 2016 rok od sierpnia dopiero ale odnośnie stuków, zobacz jak się ma łącznik stabilizatora z tyłu i z przodu.

Jeśli jest on "wybity" powoduje wyraźne stukanie natomiast nie występują inne wykrywalne "luzy" w zawieszeniu.

Luz na takich łącznikach najlepiej sprawdza się na stojącym samochodzie bez podnoszenia go, ponieważ jeśli pojazd jest na podnośniku bez obciążenia stabilizator jest chyba odciążony i nie wykazuje "luzów" ani nie stuka.

Pisze z doświadczenia na innych markach pojazdów ale objawy były identyczne.

Można to było najłatwiej sprawdzić na stojącym samochodzie intensywnie nim kołysząc.

Strasznie się rozpisałem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie łączniki przedniego stabilizatora, miałem takie same objawy w e46 przy przebiegu około 150k km. Zastanawia tylko fakt ,że to praktycznie nowy samochód. Wymiana banalnie prosta, koszt części żaden i jest cisza na wybojach po przejechaniu kolejnych 50k km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie łączniki przedniego stabilizatora, miałem takie same objawy w e46 przy przebiegu około 150k km. Zastanawia tylko fakt ,że to praktycznie nowy samochód. Wymiana banalnie prosta, koszt części żaden i jest cisza na wybojach po przejechaniu kolejnych 50k km.

 

Umówiłem się kolejny raz w serwisie na wtorek (14 grudnia) aby znowu zbadali moje zawieszenie. Zasugeruje im na serwisie o czym wy piszecie - o łącznikach stabilizatora - tylko zastanawia mnie jeden fakt, że będąc dwa razy na stacji diagnostycznej badając sprawność amortyzatorów, sprawdzano też mi zawieszenie na szarpakach i nic nie stwierdzono. A co wy na tą niską sprawność amortyzatorów - może tu tkwi przyczyna w słabym tłumieniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Niska sprawność amorów wynika z opon run flat plus nie dostosowane urządzenia do ich badania. Kiedyś w e90 pokazywał 15% sprawności, wymieniłem na nowe ori i pokazał 20%. Po zmianie stacji diagnostycznej na nowych i oponach róść było już prawie 80%. Amortyzatory raczej bym wykluczył.
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Generalnie zawieszenie w f3x jest trudne do zdiagnozowania. Na zagranicznych forach mnóstwo osób boryka się z problemem stuków. ASO BMW poddają się, bo niby nie ma luzów....a jednak niepokojące odgłosy pracy zawieszenia występują. Moje auto oglądało już 6 mechaników, zawieszenie było rozebrane na części pierwsze, każda część została sprawdzona i co? Czasem postukuje...Ciężki i drażliwy temat, bo jeździłem wieloma f3x i sprawne zawieszenie tego auta spisuje się bardzo dobrze, jest sztywne, zwarte, ciche. Osobiście najbardziej obstawiam problem z wahaczami. W przednim wahaczu występuje masywna hydrauliczna tuleja, której awaria jest bardzo trudna do diagnozy. Na szczęście nie jest droga: zamiennik ok 100zł/szt. a oryginał poniżej 200zł/szt. Niestety sworzeń jest nienaprawialny. Cały drugi wahacz również podlega wymianie na nowy, ze względu na niewymienne elementy. Koszt ok 500zł/szt w ASO. Są firmy które regenerują wahacze i dają 2 lata gwarancji np. Regum spod Poznania za regenerację przedniego wahacza woła 180zł a poprzeczne go 150zł, więc całkiem rozsądnie.

 

Jest jeden 100% sposób na sprawdzenie czy stukają łączniki: wystarczy odkręcić łącznik z jednej strony: klucz 16" i imbus do kontry, lewarek i odkręcone koło , zabezpieczyć np. "trytytką" i przejechać się - wtedy stabilizatora jest odprężony i nie pracuje. Jeśli stuka dalej znaczy, że to nie łącznik.

 

Prawdziwą plagą są stukające przekładnie kierownicze, które od początku produkcji były udoskonalane kilkanaście (!) razy.

 

Swoim byłym e91 dojechałem do 275kkm na oryginalnym zawieszeniu za wyjątkiem łączników stabilizatorów, które za to leciały co 20 000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zawieszenie w f3x jest trudne do zdiagnozowania. Na zagranicznych forach mnóstwo osób boryka się z problemem stuków. ASO BMW poddają się, bo niby nie ma luzów....a jednak niepokojące odgłosy pracy zawieszenia występują. Moje auto oglądało już 6 mechaników, zawieszenie było rozebrane na części pierwsze, każda część została sprawdzona i co? Czasem postukuje...Ciężki i drażliwy temat, bo jeździłem wieloma f3x i sprawne zawieszenie tego auta spisuje się bardzo dobrze, jest sztywne, zwarte, ciche. Osobiście najbardziej obstawiam problem z wahaczami. W przednim wahaczu występuje masywna hydrauliczna tuleja, której awaria jest bardzo trudna do diagnozy. Na szczęście nie jest droga: zamiennik ok 100zł/szt. a oryginał poniżej 200zł/szt. Niestety sworzeń jest nienaprawialny. Cały drugi wahacz również podlega wymianie na nowy, ze względu na niewymienne elementy. Koszt ok 500zł/szt w ASO. Są firmy które regenerują wahacze i dają 2 lata gwarancji np. Regum spod Poznania za regenerację przedniego wahacza woła 180zł a poprzeczne go 150zł, więc całkiem rozsądnie.

 

Jest jeden 100% sposób na sprawdzenie czy stukają łączniki: wystarczy odkręcić łącznik z jednej strony: klucz 16" i imbus do kontry, lewarek i odkręcone koło , zabezpieczyć np. "trytytką" i przejechać się - wtedy stabilizatora jest odprężony i nie pracuje. Jeśli stuka dalej znaczy, że to nie łącznik.

 

Prawdziwą plagą są stukające przekładnie kierownicze, które od początku produkcji były udoskonalane kilkanaście (!) razy.

 

Swoim byłym e91 dojechałem do 275kkm na oryginalnym zawieszeniu za wyjątkiem łączników stabilizatorów, które za to leciały co 20 000 km.

 

Z tego co piszecie to chyba mój przypadek potwierdza regułę. Tylko nie wiem dlaczego albo serwis nie umie, nie wie albo nie chce wiedzieć że coś jest nie tak z tym zawieszeniem. Chyba wydrukuje im twoją diagnozę i sposób jej rozpozania. Na razie kiedy autko jest jeszcze przez rok na gwarancji nie chciał bym sam na własną rękę mieszac z tym zawieszeniem - serwisowi w Katowicach dsam we wtorek ostatnią szansę - jeżeli nic nie stwierdzą to zmienię na inny serwis. Dam znać po wtorku. na razie wielkie dzięki za wasze opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po wizycie w serwisie. Szef serwisu wsiadł ze zmną do auta, przejechaliśmy pareset metrów po czy stwierdził że nic niepokojącego w moim samochodzie nie słyszy, że może musiałby się przejechać samochodem demo z podobnym przebiegiem i posłuchać czy tez zawieszenie wydaje podobne dzwięki. Po pół godzinie przyszedł stwierdził że przejechał się samochodem demo i odgłosy zawieszenia są takie jak u mnie. Stwierdziałem że chcę się z nim przejechać tym samochodem testowym i moim zdaniem odgłosów stuków zawieszenie nie było słychać - szef serwisu jednak uważał że zawieszenia w moim samochodzie oraz ich demo są identyczne.

Poczym mój samochód został przyjęty do serwisu w celu sprawdzenie zawieszenie i po godzinie otrzymałem go z powrotem z diaganozą, że w zawieszeniu jest wszystko ok.

Więc chyba muszę sie z tymi odgłosami zawieszenia niestety pogodzić :(. W tym tygodniu zrobiłem sobie przejażdzke testową Mazdą 6 2,5l z automatem. Wybrałem drogę wybiostą dla sprawdzenia zawieszenie i powiem wam że tak zawieszenie powinno się zachowywać - zero stuków i głuchych odgłosów przejeżdzając po dziurach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja bym nie odpuszczał dałeś za auto sporo pieniędzy i niby pewne od dealera pl.. nie wyszedłbym stamtad gdzie kupiłem dopóki by to nie zostało naprawione, predzej bym tam ich wszystkich rozniósł :) Szkoda, że jakoś dużo czasu mineło bo ja bym od samego zakupu już ich bombardował. A co do jazdy samochodami z samym OC bo tylko to mają te u dealerów to wierz mi , że da się nimi przejechać bo ja nie miałem z tym problemu - ale potrafie być stanowczy - może tutaj jest częśc Twojego problemu? Postaw sprawę jasno i mocno stanowczo dałeś 100k za auto które stuka i nie sprawia Tobie frajdy z jazdy. Ciśnij dealera , jak nadal nic to ja w ostateczności odezwał bym sie do centrali z Niemiec i wylał swoje żale nt tego dealera oraz tego, że kupiłeś prawie nowe auto i nie jest takie jak demo, którym jeździłeś. Można tez zacząć się drzeć w salonie/u doradców tak żeby straszyć innych klientów - jak się odważysz na pewno podziała :)

 

To jest tragedia i chyba tylko w PL tak jest żeby tak zlewac klienta po zakupie auta "pewnego" ehhh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
Witam, u mnie takie same objawy w f31. Jak jest powyżej 25 stopni zawieszenie z przodu stuka. Przy upałach 35 stopni jest tragedia. Znalazłem chyba rozwiązanie naszego problemu. Prawdopodobnie są to drążki kierownicze z wadliwej producji. Problem został opisany na stronie https://static.nhtsa.gov/odi/tsbs/2019/MC-10166230-9999.pdf. Mam zamiar wymienić kompletne drążki z dwóch stron na Lemforder. Zobaczę czy pomogło. Na forum, na którym to znalazłem pisali, ze pomogło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, u mnie takie same objawy w f31. Jak jest powyżej 25 stopni zawieszenie z przodu stuka. Przy upałach 35 stopni jest tragedia. Znalazłem chyba rozwiązanie naszego problemu. Prawdopodobnie są to drążki kierownicze z wadliwej producji. Problem został opisany na stronie https://static.nhtsa.gov/odi/tsbs/2019/MC-10166230-9999.pdf. Mam zamiar wymienić kompletne drążki z dwóch stron na Lemforder. Zobaczę czy pomogło. Na forum, na którym to znalazłem pisali, ze pomogło.

 

Cześć, jest już kilka wątków na forum o tych stukach. Mam ten sam problem. Z którego roku i miesiąca masz auto? Wiemy kiedy była ta "wadliwa" seria?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, samochód to bmw f31 320d, rok produkcji 07.2014. W sobotę zabrałem się za wymianę tych drążków. Zauważyłem dwie rzeczy: przekładnia firmy ZF oraz drążki firmy CTR. Na przegubach drążków widoczne były ślady korozji zmieszane ze smarem. Wyglądało to tak samo jak na zdjęciu w linku, który załączyłem wcześniej. Drążki wymieniłem na nowe Lemfordery, a końcówki zostawiłem stare bo nie miały żadnych luzów. Dodatkowo skasowałem luz poprzeczny na maglownicy od strony kierowcy bo był dosyć spory. Poskladalem wszystko i cisza. Dzisiaj 34 stopnie i póki co zero stuków. Podjadę jeszcze dzisiaj sprawdzić zbieżność pomimo, ze nic nie ściąga i kierownica wraca ładnie na środek. Podczas wymiany naznaczyłem nowe drążki dokladnie tak jak było na starych i poskrecalem. Pojeżdżę trochę to dam znać czy irytujące stukanie nie powróciło. W weekend zrobię 600 km wiec będzie dobry test :) przyczyny u mnie mogły być dwie. Drążki oraz luz. Niestety nie sprawdzałem pomiędzy dwoma czynnościami naprawczymi czy stukanie ustało tylko po jednej z nich. Dodam jeszcze, ze jeden z drążków prawdopodobnie był już wcześniej wymieniany ponieważ drugi wyglądał na starszy oraz był strasznie zapieczony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.