Skocz do zawartości

dario34

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F30 318i 2016

Osiągnięcia dario34

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. No i po wizycie w serwisie. Szef serwisu wsiadł ze zmną do auta, przejechaliśmy pareset metrów po czy stwierdził że nic niepokojącego w moim samochodzie nie słyszy, że może musiałby się przejechać samochodem demo z podobnym przebiegiem i posłuchać czy tez zawieszenie wydaje podobne dzwięki. Po pół godzinie przyszedł stwierdził że przejechał się samochodem demo i odgłosy zawieszenia są takie jak u mnie. Stwierdziałem że chcę się z nim przejechać tym samochodem testowym i moim zdaniem odgłosów stuków zawieszenie nie było słychać - szef serwisu jednak uważał że zawieszenia w moim samochodzie oraz ich demo są identyczne. Poczym mój samochód został przyjęty do serwisu w celu sprawdzenie zawieszenie i po godzinie otrzymałem go z powrotem z diaganozą, że w zawieszeniu jest wszystko ok. Więc chyba muszę sie z tymi odgłosami zawieszenia niestety pogodzić :(. W tym tygodniu zrobiłem sobie przejażdzke testową Mazdą 6 2,5l z automatem. Wybrałem drogę wybiostą dla sprawdzenia zawieszenie i powiem wam że tak zawieszenie powinno się zachowywać - zero stuków i głuchych odgłosów przejeżdzając po dziurach.
  2. Z tego co piszecie to chyba mój przypadek potwierdza regułę. Tylko nie wiem dlaczego albo serwis nie umie, nie wie albo nie chce wiedzieć że coś jest nie tak z tym zawieszeniem. Chyba wydrukuje im twoją diagnozę i sposób jej rozpozania. Na razie kiedy autko jest jeszcze przez rok na gwarancji nie chciał bym sam na własną rękę mieszac z tym zawieszeniem - serwisowi w Katowicach dsam we wtorek ostatnią szansę - jeżeli nic nie stwierdzą to zmienię na inny serwis. Dam znać po wtorku. na razie wielkie dzięki za wasze opinie
  3. Umówiłem się kolejny raz w serwisie na wtorek (14 grudnia) aby znowu zbadali moje zawieszenie. Zasugeruje im na serwisie o czym wy piszecie - o łącznikach stabilizatora - tylko zastanawia mnie jeden fakt, że będąc dwa razy na stacji diagnostycznej badając sprawność amortyzatorów, sprawdzano też mi zawieszenie na szarpakach i nic nie stwierdzono. A co wy na tą niską sprawność amortyzatorów - może tu tkwi przyczyna w słabym tłumieniu ?
  4. ciśnienie na pewno nie - ponieważ.... Auto zakupione zostało na letnich oponach Runflat (stuki w zawieszeniu występowały) , kupując zimówki pomyślałem że jak kupię zwykłe (miększe) to może nie będzie tych stuków. I to był błąd - ponieważ zawieszenie dalej stuka z auto na zwykłych zimówkach jeździ jak galareta. Na zakupu zwykłych opon zdecydowałem się między innymi czytając na forum wątek o oponach. Większość opinii było za zakupem opon typu Runflat ale było też bardzo spora grupa przekonująca że na zwykłych oponach jeździ się lepiej i niestety tej drugiej grupy posłuchałem. Więc wszystkich przestrzegam że chyba runflat w bmw (ze względu na zestrojenie zawieszenia) ma sens.
  5. Ja odczuwam też głuche dzwięki ale niestety u mnie nic z przyjemnością nie mają wspólnego - raczej jakby zawieszenie było po 200 tys. bez remontu. A jak u ciebie ze sprawnością amortyzatorów na przeglądach. Też taka niska?
  6. Witam Na początku chciałbym wszystkich serdecznie przywitać na forum. Od 2 miesięcy jestem szczęśliwym ( przynajmniej tak mi się wydawało) posiadaczem bmw 318i f30 z 2016r. Temat stuków w zawieszeniu był już podejmowany ale ze względu że były to tematy z przed kilku lat postanowiłem tema odnowić. Samochód kupiłem od dealera Bmw, 10 miesięczne z przebiegiem 6000km. Ze względu że auto nie było ubezpieczone przed zakupem jazdę próbną odbyłem innym samochodem demonstracyjnym. Wrażenia z jazdy były pozytywne, więc zdecydowałem się na zakup owego używanego egzemplarza. Autko sprawuje się nienagannie w szczególności jazdą po autostradach. Problem pojawia się po bardzo wyboistych drogach. Otóż pojawiają się głuche dźwięki/stuki jakby zawieszenie miało przebieg 100tys. i miało jakieś luzy. Na początku uważałem, że może ten typ tak ma – zawieszenie sztywne – z tym się przed zakupem liczyłem – ale tych stuków się nie spodziewałem. Coraz bardzie zaczyna mnie to denerwować, nie po to kupowałem samochód za ponad 100tys. żeby mieć wrażenie że jeżdżę z niesprawnym zawieszeniem. Zacząłem szperać na forum i doszukałem się, że chyba nie jestem jedyny który ma podobne odczucie. Ze względu że auto jest jeszcze na okresie gwarancyjnym, przed pojechaniem do serwisu pojechałem na stację diagnostyczną aby sprawdzić zawieszenie. Diagnozą – wszystko porządku, żadnych luzów, wynik sprawności amortyzatorów przód 67% tył 80%...??? Pojechałem, więc na drugą stację i tu wyniki przód 54%, tył 70%. Chyba trochę mało uważałem – wtedy samochód miał 8tys. przebiegu. Pojechałem na serwis, zgłosiłem swoje uwagi i auto po 3 godzinach mi zwrócono z diagnozą że wszystko jest jak powinno. Odgłosy zawieszenie są porządku, ten typ tak ma a sprawność amortyzatorów na poziomie 67%, czy 54% jest w normie. Od wizyty w serwisie przejechałem kolejne 4tyś. (auto w tym momencie ma 12tys. przebiegu) i coraz bardziej te stuki mnie drażnią. W dniu wczorajszym odbyłem jazdę testową nową 3 i tych odgłosów nie było. Proszę was o opinie czy macie podobne odczucia z tym zawieszeniem i co w dalszej kolejności powinienem zrobić. Jechać jeszcze raz do serwisu i zgłosić reklamacje czy zmienić serwis i jechać do innego. A może jest ktoś z okolić Katowic kto posiada taki sam model z podobnym przebiegiem i może posłuchać mojego zawieszenie czy jest z nim wszystko ok. Proszę was o opinie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.