Czy X3 to taka lipa?

[Tommy]

Proponuję żebyś trochę wyluzował. Ja się zachowuję spokojnie to i Ty się postaraj. :wink:

Jestem całkiem na luzie - nie odbieraj moich wypiowiedzi jako spiętych bo tak nie jest ;)

 

SUVy też jeżdżą po zakrętach i robią to naprawdę nieźle. Miałem okazję zrobić X3 1000 km w tym również trochę pomiędzy słupkami i na macie poślizgowej i ten samochód radzi sobie naprawdę dobrze. Pewnie nawet lepiej od niejednej osobówki.

Hmmm to zastanawiające - BMW widocznie zmienilo zasady fizyki. Wyżej położony punkt ciężkości nie ma wpływu a nawet polepsza właściwości jezdne - ciekawe ciekawe...

 

Skoro tak twierdzisz... Masz jakieś dane? Konkretne? Dowody? Jeśli nie to ja będę nadal obstawał przy swoim że średnia wieku osób kupujących nowe BMW jest wyższa niż Ty twierdzisz. Na razie dla mnie to przedstawiłeś tylko swoje przypuszczenia.

Jak tylko znajdę źródło nieomieszkam ci je przeslać.

Dane te nie wyssałem z palca tylko przeczytałem w materiałach marketingowych firmy BMW.

 

 

Czy SUV/SAV(bo taka jest nazwa tego typu samochodu) oznacza terenowy? Chyba nie... I nie sądzę żeby gdzieś BMW reklamowało X3 czy X5 jako samochód terenowy. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie (i dowody :mrgreen: ).

 

Proszę - tekst rekalmowy BMW:

 

"Lekko i łagodnie.

Zalety układu jezdnego BMW widoczne są dla kierowcy przede wszystkim w łatwości prowadzenia auta i wysokim komforcie jazdy. BMW X5 nie odbiega od tej reguły. Stały napęd na cztery koła, niezależne zawieszenie kół i niski środek ciężkości sprawiają, że nasze nowe auto typu Sports Activity Vehicle ma zwinność i dynamikę limuzyny. W ten sposób BMW X5 łączy najlepsze cechy dwóch kategorii aut: zalety solidnej limuzyny z właściwościami samochodu terenowego.

[kiloff]

a wg mnie X5 zostalo stworzone jako idealne auto do lansu .. niski zawias .. 22" i to jest to ... a ze bedzie problem z wyjechaniem z pod domu (nie wspominajac juz o jakimkolwiek terenie) .. kto by sie tym przejmowal ?? ;)

 

nie rozumiem dlaczego jesli ktos lubi jezdzic troszeczke wyzej niz inni uzytkownicy drog, to wg was powiniene jezdzic jakims topornym land roverem lub pajero ..

 

a porownywanie X3 do jakiegos tam hjundaja ... wybaczcie .. chyba to nie ma sensu ..

[non_plus_ultra]

Niektorzy lubia siedziec trendy i wyzej jak w coupe i to dla nich seria X zwlaszcza ze prowadzi sie jak limuzyna

 

X3 i X5 mozna pojechac z deska na Palm Beach w Kalifornii czy Florydzie albo po bulwarze w Monte Carlo. Co do jazdy w terenie - na BMW.pl chyba sami nie wierza w to co pisza.

 

Co do wywrotnosci X5 (ta z BOR:) )- kazdy samochod o takiej mocy mozna wywrocic nie wjezdzajac na kraweznik i nie wrzucjac wiecej niz 3 biegi:)))

[Bastek]

Proponuję żebyś trochę wyluzował. Ja się zachowuję spokojnie to i Ty się postaraj. :wink:

Jestem całkiem na luzie - nie odbieraj moich wypiowiedzi jako spiętych bo tak nie jest ;)

:cool2:

 

 

SUVy też jeżdżą po zakrętach i robią to naprawdę nieźle. Miałem okazję zrobić X3 1000 km w tym również trochę pomiędzy słupkami i na macie poślizgowej i ten samochód radzi sobie naprawdę dobrze. Pewnie nawet lepiej od niejednej osobówki.

Hmmm to zastanawiające - BMW widocznie zmienilo zasady fizyki. Wyżej położony punkt ciężkości nie ma wpływu a nawet polepsza właściwości jezdne - ciekawe ciekawe...

Bardzo Cię proszę - nie wkładaj w moje usta czegoś czego nie powiedziałem.

Na drodze jadąc w miarę normalnie nie zauważysz specjalnej różnicy w prowadzeniu X3 czy innego osobowego samochodu. Oba będą jechały prosto, będą skręcać wtedy kiedy chcesz, nie będą się nadmiernie wychylać (cały czas mówię o normalnej jeździe po drodze) podczas zakręcania. Podczas jazdy na torze, czy pomiędzy słupkami oczywiście że X3 będzie się bardziej kładło, ale jak często statystyczny użytkownik X3 czy X5 w ten sposób będzie wykorzystywał swój samochód? Bardzo rzadko lub nigdy. W prawdziwy teren ten samochód bez przeróbek się nie nadaje - to fakt. Ale jak wjedziesz np. do lasu to poradzi sobie zdecydowanie lepiej od osobówki.

 

Skoro tak twierdzisz... Masz jakieś dane? Konkretne? Dowody? Jeśli nie to ja będę nadal obstawał przy swoim że średnia wieku osób kupujących nowe BMW jest wyższa niż Ty twierdzisz. Na razie dla mnie to przedstawiłeś tylko swoje przypuszczenia.

Jak tylko znajdę źródło nieomieszkam ci je przeslać.

Dane te nie wyssałem z palca tylko przeczytałem w materiałach marketingowych firmy BMW.

Chętnie się zapoznam. Naprawdę.

A póki co jednak pozostanę przy moich "wrażeniach". :wink:

 

 

Czy SUV/SAV(bo taka jest nazwa tego typu samochodu) oznacza terenowy? Chyba nie... I nie sądzę żeby gdzieś BMW reklamowało X3 czy X5 jako samochód terenowy. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie (i dowody :mrgreen: ).

 

Proszę - tekst rekalmowy BMW:

 

"Lekko i łagodnie.

Zalety układu jezdnego BMW widoczne są dla kierowcy przede wszystkim w łatwości prowadzenia auta i wysokim komforcie jazdy. BMW X5 nie odbiega od tej reguły. Stały napęd na cztery koła, niezależne zawieszenie kół i niski środek ciężkości sprawiają, że nasze nowe auto typu Sports Activity Vehicle ma zwinność i dynamikę limuzyny. W ten sposób BMW X5 łączy najlepsze cechy dwóch kategorii aut: zalety solidnej limuzyny z właściwościami samochodu terenowego.

Hmmm... No tak - to tutaj przesadzili... :duh:

 

 

A na koniec... Tommy - nie podobają Ci się takie pseudo terenówki i masz do tego prawo. Ale opowiadanie że to kupa, że nic nie warte, że niszczy wizerunek marki itd to już chyba przesada. :wink: Wg mnie te samochody wyglądają jak prawdziwe BMW i po szosie jeżdżą świetnie. Co więcej mają też trochę plusów: jak ktoś lubi siedzieć wysoko, lepiej i szybciej da się pojechać po drogach gruntowych... Więc nie przekonasz mnie że jest inaczej... :wink:

[Majowy]

Mam nadzieję, że nikt z powodu nienawiści do SUV-ów nie będzie zrywał znaczków BMW z X5. Żeby nie było widać, że to BMW. Chociaż dla mnie, to świetne auto i bez znaczka jest prawdziwym BMW. Kiedyś w salonie miałem okazję porównać stojące obok siebie nowe modele BMW i właśnie X5 prezentowała się z nich najlepiej (szczególnie wnętrze). Gdyby to był taki beznadziejny samochod, to nikt by go nie kupował za te pieniądze. X5 jest jednym z najlepiej trzymających cenę BMW.

[apsik9]

Aj, bo faktycznie należy rozróżnić SUV'a od auta Terenowego. Terenówka to ubłocony freelander albo patrol, który po kilkunastu latach wciąż utrzyma 100 kilogramowego odyńca na pace z przodu;)

A SUV to wypolerowane cudo, które po piętnastu latach wygląda trzydzieści razy lepiej niż jego pani;) Dlatego myślę, że do X3, X5 nie ma o co się czepiać, bo nikt nas nimi na siłę w bagna nie wysyła.

[Tommy]

......Ale opowiadanie że to kupa, że nic nie warte, że niszczy wizerunek marki itd to już chyba przesada. :wink: Wg mnie te samochody wyglądają jak prawdziwe BMW i po szosie jeżdżą świetnie. Co więcej mają też trochę plusów: jak ktoś lubi siedzieć wysoko, lepiej i szybciej da się pojechać po drogach gruntowych... Więc nie przekonasz mnie że jest inaczej... :wink:

 

Sorry ale dla mnie na dzień dzisiejszy wszystkie nowe osobowe BMW są beznadziejne. Choć to prawda, że jedne trochę mniej a drugie bardziej.

A SUV BMW... no cóż kupa jakich mało.

 

PS jak tylko znajdę te dane prześlę Ci na priva.

[kiloff]

freelander

 

freelander o ile dobrze pamietam jest rowniez zaliczany do SUV-ow ;)

[Kornelio]

jak ktos pisal X5 w porownaniu do nowych modeli osobowych BMW jest mega super ekstra hiper sliczne...

[apsik9]

freelander

 

freelander o ile dobrze pamietam jest rowniez zaliczany do SUV-ow ;)

ar Ju Sziur?;) Jeśli tak, to jest to jeden z tych koni, co po błocie...;) Sprawdziłam w ciężkich okolicznościach przyrody :cool2:

[apsik9]

Ale nie umie tak ładnie brzęczęć, jak moja Beemcia;) I nie ma mowy o podmiance, mimo nacisków środowiska;)

[apsik9]

A co do X5 - w Koszalinie jeździ jedno takie. Muszę wozić chusteczki do otarcia zaślinienia (na wypadek mijanki na światłach). Czyli pod kątem estetyki nadwozia jestem na TAK. A na reszcie słabo się znam, więc konieczna byłaby wycieczka w Beskidy. Napewno auto bezstresowo i komfortowo przejechałoby te 700 km, a i potem nie byłoby problemu ze wspinaniem się do chałupek na zboczach. Miejsce na rowery z tego, co widziałam też by się znalazło, więc jak na moje potrzeby - wystarczy.

Pytanie: ilu z krytykantów tego pojazdu naprawdę poluje, albo ściga się po plaży, albo organizuje paintballa??? Tego Top Gear'a też widziałam i dobrze, że był browar w lodówce, bo skończyłoby się dewastacją TV;) Oni tam Toyotę i Ferrari kochają:(

[Tommy]

Tego Top Gear'a też widziałam i dobrze, że był browar w lodówce, bo skończyłoby się dewastacją TV;) Oni tam Toyotę i Ferrari kochają:(

I mają rację ;)

 

Choć BMW też lubią ale porządne a nie plastikowy szajs.

[Marcin978]

......Ale opowiadanie że to kupa, że nic nie warte, że niszczy wizerunek marki itd to już chyba przesada. :wink: Wg mnie te samochody wyglądają jak prawdziwe BMW i po szosie jeżdżą świetnie. Co więcej mają też trochę plusów: jak ktoś lubi siedzieć wysoko, lepiej i szybciej da się pojechać po drogach gruntowych... Więc nie przekonasz mnie że jest inaczej... :wink:

 

Sorry ale dla mnie na dzień dzisiejszy wszystkie nowe osobowe BMW są beznadziejne. Choć to prawda, że jedne trochę mniej a drugie bardziej.

A SUV BMW... no cóż kupa jakich mało.

 

 

dla mnie tez, oprocz szostek :)

 

x5 dosyc fajnie wyglada w miescie na duzych felgach, ale z terenem ma malo wspolnego :)

 

ale jakby bmw zrobilo cos konkretego w teren, taka x5, ale z reduktorem, blokadami dyfrow masa roznych opcji pod teren, i na ramie :)

na pewno prestiz bmw by wzrosl i zainteresowali by sie ta marka zagozali zwolennicy terenowek

 

no i musieli by zrobic jaks niezniszczalny silnik do tego, bo nie wiem czy te wysilone silniki bmw co robia tyle koni sa takie niezniczalne, w sumie to watpie :)

[Drakul]

Sorry ale dla mnie na dzień dzisiejszy wszystkie nowe osobowe BMW są beznadziejne. Choć to prawda, że jedne trochę mniej a drugie bardziej.

A SUV BMW... no cóż kupa jakich mało.

 

 

No no.

I na pewno prowadziłeś niejedno nowe BMW i stąd taka opinia... :roll2:

[Marcin978]

ale prowadzenie przeciez nie zmieni tego czy komus auto sie podoba wizualnie czy nie.

 

wiec nie trzeba ich prowadzic zeby stwierdzic ze auto sie nie podoba

[Majowy]

Choć BMW też lubią ale porządne a nie plastikowy szajs.

 

Ostre oskarżenia tu padły.

 

Wydawało mi się zawsze, że brzydkie samochody to Fiat Multipla, Renault Vel Satis, Peugeot 407, czy Skoda Roomster. A tu niespodzianka :!:

Co to się porobiło, że sami forumowicze tak jadą na BMW. Jeszcze co do stylistyki, to o gustach się nie dyskutuję, ale plastykowy szajs :?:

To chyba przesada. :nienie: :evil:

To jest klasa aut premium, za sporą kasę, w dodatku z bobatą przeszłością.

Apeluję o umiar, bo chyba nie chodzi o to :?:

[Kornelio]

no wlasnie "z przeszloscia"...teraz bmw ciagnie tylko wizerunkiem wypracowanym przez lata...no i robi "plastikowy shit"...jak wam sie podobaja plastiki w e60?bo ja uwazam ze w e36 sa duzo lepsze...

[Marcin978]

to chyba juz przesada :)

[Majowy]

Zastanawia mnie fakt, czy Ci ludzie którzy tak piszą, wogóle jeżdzili kiedyś tymi nowymi BMW. Ja miałem tą przyjemność i szczerze mówiąc nie wiem o czy wy wogóle mówicie. Nawet najlepsze gazety chwalą obecne BMW za bardzo dobre materiały. Nie wiem jakie samochody kupicie sobie za te pare lat skoro wszym zdaniem E60 to szit. Pewnie te same E36, skoro to takie idealne samochody.

Trochę mnie zaczyna śmieszyć ta krytyka. :mad2:

[MIKER]

Mnie też już śmieszą te wypowiedzi :duh: Mam radę dla tych wszystkich pseudo ekstremistów spod znaku BMW, kupta Audiki :norty: Jeździłem X5 3.0d - powiem krótko - fenomenalny wóz, jestem pasjonatem motoryzacji i czytając wypowiedzi co poniektórych forumowiczy to odnosi się wrażenie że każdy z nich nigdy nie jeździł takim pojazdem i wypisuje bzdury wyssane z palca.

[Janek_Kce]

to zobaczcie to: http://students.mimuw.edu.pl/~mk197880/index.htm

 

Prawda jest taka, że generalnie zaciera się w tej chwili różnica w jakości, prowadzeniu, silnikach itd między markami.

[Dixi]

ale jaja nie wierze zeby BMW cos takiego sprzedala :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

[Kornelio]

Dixi to zacznij wierzyc...

[Dixi]

ale jak tak myslec to u kazdego szanujcego sie producenta zdarzaja sie wpadki no bynajmniej u mnie w trojmiescie sasiad zakupil VW golf variant 3 lata temu teraz chcial cos wiekszego wiec zamowil sobie transportera a swojego oddal w rozliczeniu i podczas ogledzin stwierdzili ze drzwi przednie i tylne byly szpachlowane tylko ze on nie mal nawet obtarcia a co dopiero jakis wypadek i mu za to obnizyli wartosc auta... gdyby sie dowiedzial o tym wczescniej juz by nie kupil od nich kolejnego VW...

a jescze jeden zakupil sobie nowiusienka fabie z 4 poduchami i miesiac pozniej mial wypadek i zadna poducha nie wstrzelila okazalo sie ze byly to zaslepki...(orginaly wystrzelily podczas transportu) ale tu skoda sie chociaz dobrze zachowala bo dostal Octawie na full wypasie :mrgreen: ale zniesmaczenie zostalo...

teraz to trzeba uwazac na kazdym kroku kazdy chce kogos oszukac....