MIKER

Polecam wywiad z szefem M GMBH w piśmie pt KMH, jest też artykulik o 4 gen M3. Myślę że dla co poniektórych motoryzacyjnie zakompleksionych filozofia wytwarzania BMW serii M oraz filozofii samej firmy stanie się jasna.

Marcin978 widzę że masz w podpisie 740d, jeździsz takim modelem ? Czy możesz napisać coś więcej o eksploatacji tego silnika, spalanie, osiągi, wrażenia zza kierownicy, przyznam szczerze że bardzo mnie intryguje ten silnik a słyszałem opinie że padają turbo i palą do 17l/100, w każdym razie napisz coś na ten temat bo mało takiej wiedzy na forum :8) .

Odgrzewam temat :D Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem BMW E36 M3 Cabrio. Data produkcji: 08.1997 Kolor: Techno Violet Metalic Motor: 3.2 Skrzynia: Manualna 6 biegowa Wóz marzenie, bolid wyścigowy na publicznej drodze, kiedyś przeczytałem na forum że są BMW i są M-ki - to święta prawda :8) Pozdrawiam posiadaczy Cabrio :cool2:

Filozofią BMW jest napęd na tył, nie reklamują się z 4x4 bo to wbrew ich strategii marketingowej, natomiast BMW ma napęd na 4 koła i poczytaj kolego testy, jest jednym z najlepszych na świecie. Audi zawsze jest o krok w tył w porównaniu do BMW.

Przemo TDS dobrze gadasz :cool2:

Uznaję trzy najwspanialsze w niemieckich dziejach motoryzacji marki: 1. Porsche 2. BMW 3. Mercedes Nie wiem czy jeżdżąc Audi chciałbym aby inni kierowcy Skód, Seatów i innych wynalazków mieli ten sam motor pod maską, o elementach wnętrza już nie wspominając, łeee :duh: Naturalnym konkurentem dla BMW jest Mercedes, choć praktycznie robią samochody dla różnego odbiorcy.

BMW M3 to samochód dla prawdziwych facetów, przyjżyjcie się tej bezpłciowej S5, mieszance bez wyrazu, żeby zrobić silnik o osiągach M3 potrzebują większej pojemności i 2 turbo :duh: - typowy wóz dla pedała dla którego pedalskie TT jest za małe, takiego co nie wie co z kasą zrobić...

Święte słowa :modlitwa: :cool2: AMEN :twisted2: Faktycznie zadbany GSX kosztuje tyle co zadbane M3 :doh:

Ja się nie piekle, nawet przez chwile :D Też nic nowego nie wnosisz do tematu, a historie Eclipse, Talona i Lasera znam od podszewki, więc sobie darujmy przepychanki na ten temat. Mam prośbę, czytaj moje posty ze zrozumieniem bo dyskusja jest jałowa i potoczyła się złym torem, też może źle Cię zrozumiałem od początku. Ja poprostu nie chciałem rzucać krzywego światła na Mitsu Eclipse tylko dlatego że ktoś kiedyś miał z jednym problem, moją intencją było jak najbardziej obiektywne porównanie Eclipse i E36 Coupe. Ale to forum BMW i tutaj wypowiadają się ich miłośnicy. Ktoś zapytał na początku czy autor tego wątku zapytał o to samo na forum Mitsubshi. Miał racje... każdy jeździ tym czym lubi, ja np. lubię BMW i Eclipse :dance: Marcin, swoją drogą oficjalnie w PL można kupić Dodge Caliber :wink:

Eagle występował w obydwu generacjach, Panie znawco, a Eclipse 2 gen pojawił się w 1995 roku. W USA sprzedaje się samochody pod obydwiema markami czyli Chrysler i Dodgea nie tam Dodge w Europie Chrysler. Plączesz się już z tą tarczą a wiedzę też masz jak nie z warsztatu od klienta to z auto świata. Ja pasuję, masz rację Marcin :modlitwa: Ty się znasz a ja nie :naughty: Moderatora proszę o zamknięcie tematu, który donikąd nie prowadzi, a już na pewno nie do pogłębiania wiedzy motoryzacyjnej.

Panie znawco mechaniku, Chrysler jest właścicielem firmy Dodge. A silnik 420A jest własnością i konstrukcją Chryslera, to Chrysler decydował pod jaką maskę powędruje, nie Dodge. W USA wychodziły zarówno Mitsu Eclipse oraz Eagle Talon. Obydwa w 1 i 2 generacji modelowej. Później zaniechano produkcji samochodów pod marką Eagle. Za to nadal produkowano 3 gen i 4 gen Mitsu Eclipse i tak do dnia dzisiejszego. Takich mechaników znawców trochę w życiu przerobiłem, co jeden to większy filozof.

czyli jednak silnik Dodge... sprzęgło pasuje od ciągnika, tak mówił właściciel tego ECLIPSA a później napisałeś że sam widziałeś jak je wsadzał, z każdym postem ciekawiej :cool2:

Naprawiłeś w życiu jednego Eclipse i to w sumie z nietypowym silnikiem a wyrażasz się na temat wszystkich Eclipse. Fakt, części do silnika japońskiego są łatwiej dostępne. Sam widziałeś że koleś wstawiał tarcze sprzęgła z ciągnika? A gdzie to robił ? Moim zdaniem, nawet jeśli tak było to robił zwykłą sztuke. Zresztą w Polsce niejeden mechanik naprawia metodą tasiemki i drucika. Jestem w Klubie, znam sporo Eclipse, jestem z tego dumny. Nie ma tam takich znawców BMW jak tu Eclipse. Zresztą nie chodzi o kłótnie tylko o konstruktywną dyskusję.

MarcinPioneer, nie ma Eclipse z silnikiem dodge, co najwyżej można powiedzieć że z silnikiem chryslera (jednostka 420A). Teraz naprawdę nie ma problemów z częściami, co najwyżej trzeba poczekać na coś naprawdę mało dostępnego dzień lub dwa. Sprzęgła od ciągników też wsadź między bajki, przywiózł koleś do roboty zajechany wóz, nagadał głupot w warsztacie, a Ty mu we wszystko uwierzyłeś na słowo, wiesz bo ON tak powiedział :hand: skoro naprawiasz samochody to powinieneś wiedzieć co się pierdzieli po garażach. Jestem w klubie Eclipse 4 lata, Ty mi piszesz że się nie znam, nooo masz racje :mad2: Przepraszam że tyle bzdur wypisuje i że nie umiem jedzić na rowerze, najwięcej do powiedzenia ma wychowanek warsztatu, właściciel E34 , znawca Eclipse :duh:

Panfil, manual w GSX to już inna bajka :cool2: druga sprawa, aby stanąć z seryjnym M3, nawet tym 286 koni, trzeba go troszku dłubnąć :mrgreen: W końcu ktoś napisał coś na poziomie :8)

:nienie: nie powielaj bzdur o których nie masz pojęcia. Części do Eclipse nawet z silnikiem Chryslera to żaden problem. Czyta się to tak jak opinie o użytkownikach BMW - to same drechy i bandyty a te ich Bejce to szmelce, a części, Panie zbankturujesz, podobno, a parę lat temu i takie tam :duh: . Zastanówcie się zanim zaczniecie pisać bzdury na temat o którym nie macie pojęcia. Dla poprawności dodam że na forum Eclipse zażarcie bronię samochodów i marki BMW i ich kierowców. Bo mają takie samo podejście jak Wy, tzn. miałbyś hulajnoge to byś gadał że lepsza od roweru i tak w kółko. Eclipse z silnikiem Dodge i cewki za 4 tysiaki :duh: jak to zacytuje na forum Eclipse to się chłopaki poskładają ze śmiechu o reszcie nie wpomne. Masz Kolego pojęcie o jeździe :duh:

Każdy chwali swoje. Mam E36 328i Coupe w manualu i Eclipse GSX (jak ktoś nie wie to jest 2.0 Turbo z napędem na 4, również manual) moc aktualnie 263 konie, więc porównanie jakieś chyba mam. Nie boję się nawet stanąc z M3 choć byłoby bardzo ciężko, M3 to najwyższa klasa. Ale seryjny GSX łoi 328 bez problemu, a więc porównujcie podobne samochody. I ma rakietowy start. Jak ktoś kupuje Eclipse dla siedzeń z tyłu to jest debilem. O różnicach pomiędzy jasno napisałem wyżej. To auto kupuje się z takiej samej pasji dla której kupuje się BMW. JA kocham motoryzacje i wiem że BMW to potęga. Ale to nie znaczy że wszyscy w koło nie umieją robić samochodów. Jednostka 4G63T z Mitsubishi to jeden z najlepszych dwu litrowych silników świata, wielkość rajdowego Lancera wyrosła na tym motorze. Następna sprawa, nigdy mi się nie zepsuł, zdarzają się drobne usterki, ale w BMW też mnie to nie ominęło. Zapraszam zapatrzonych w siebie na wyścig, nawet po zakrętach.

W życiu większych bzdur nie czytałem :duh:

Audi wygląda jak zabawka ze straganu odpustowego, mieszanka stylistyczna bez wyrazu. Efektowne autka nauczyli się robić po 2000 roku. Nic ponad to... nowe M3 to potęga :modlitwa: .

BMW to taki perfekcyjny wóz, klima automatyczna, super nagłośnienie, wygoda, zero szumu, trzeszczenia i 200 na budziku, mam E36 328i Coupe, wiem co mówię. Pełen luz, zero emocji, choć frajdy z jazdy sporo. Emocje gwarantuje Ci Eclipse, zwłaszcza w wersji GST, GSX, bardzo podatne na tunning, wyciągaja do 400 koni (sporo modyfikacji), więc jeśli lubisz zabawę w tunning i efektownie wyglądające autka japońskie to jest to wóz dla Ciebie, w bezpośrednim porównaniu do E36 to zabawka, a E36 to pożądny niemieckie Coupe. Poza tym Eclipse ma bardzo fajny klub do którego również należę, BMW Klub Polska też nic nie brakuje :-))) Dalej, np. BMW M3 daje sporo emocji, oj sporo, można się spocić po jeździe z wrażenia :-))) Wybór wozu to kwestia Twoich preferencji osobistych i tego co czujesz w sercu. Ja np. kocham motoryzację i dyskusje które lepsze wolę sobie darować, każde ma swoje zalety.

Po kilku latach przyzwyczajenia BMW podoba mi się na MAXA, a widząc nowe M3 mam dreszcze podniecenia. Niestety, a może stety firma BMW opracowuje bardzo wizonerskie projekty do których wielu użytkowników nie zdążyło się jeszcze przyzwyczaić, nie uważam tego za wadę, BMW zwyczajnie wyprzedza myślą teraźniejszość i to jest piękne :cool2:

Kim jest TEDE w świecie motoryzacji i tunningu ? :worried:

Sprzedam Ci moją E36 328i Coupe, rocznik 96, czerwona, fajne wyposażenie i nie włożysz nawet złotówki, poza przerejestrowaniem. Mieszkasz niedaleko więc wpadnij pooglądać. Tel. 509580115. Ja chce inne BMW.

Zgadzam się z Kujonem. Panowie wypieśćcie swoje fury, a my wypieścimy Wasze Kobiety, ot tak aby nie czuły się zaniedbane :norty: Kocham BMW ale miłości do Kobiet nic nie przebije :cool2:

Zgadzam się z GR, jeżdże zimą i nie mam takich problemów choć żadnego ASC nie mam, po prostu dobre zimówki i ostrożnie do celu. E36 jest niemal 50/50 wyważone, świetnie się prowadzi, do tego dobre zimówki i rozsądek. Pisanie bajek o strachu i ryzyku a potem o jazdach bokami zostawcie sobie dla małych dzieci. Chciałbym zobaczyć chociaż jednego właściciela BMW który jeździ bokami na drogach publicznych i ronadach i takich tam. Jak ktoś troszke postawi bokiem auto to nie znaczy że musi o tym pisać jakby był Loebem :duh: