Skocz do zawartości

F36 - 4GC - 304KM/445Nm - na sprzedaż


GMike

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 449
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

szczególnie, że to lekko 150tys różnicy będzie do Twojego pewnie... ale z drugiej strony - raz się żyje :mrgreen:

ale na 340i golasa to bym nie zamienił - no chyba, ze to po prostu służbówka będzie i będziesz ją miał w użytkowaniu za free

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zauważyłeś dużej różnicy między 40i a swoim to po co przepłacać ;)

Inaczej. Różnica jest duża, ale nie aż tak jak sobie wyobrażałem. Poza tym będę mógł ją jeszcze bardziej zmniejszyć modując swój na 320KM.

Co do dopłaty to przy moim konfigu będzie 70-80 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ci to wychodzi jak porównując teraz nowe 420i i 440i wychodzi różnica 85tys licząc "golasy" a wyposażenie jeszcze powiększy tą kwotę

a przecież Twój będzie dwuletni, a nie nowy :?:

 

ale jeżeli masz jakiś super układ i faktycznie będzie się to wiązało tylko z taką dopłatą to ja jednak bym się nad taką opcją mocno zastanowił :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym poszedł w GT4 jeśli masz taką możliwość. To całkiem inna frajda z jazdy, jeśli ktoś lubi.

Oczywiście, wszystko zależy od tego jak wykorzystujesz samochód i czy będziesz miał czas korzystać z GT4 i gdzie je trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zauważyłeś dużej różnicy między 40i a swoim to po co przepłacać ;)

Inaczej. Różnica jest duża, ale nie aż tak jak sobie wyobrażałem. Poza tym będę mógł ją jeszcze bardziej zmniejszyć modując swój na 320KM.

Co do dopłaty to przy moim konfigu będzie 70-80 tys.

 

Swojego zrobisz na 320 koni, ale... B58 przy takim samym nakładzie środków (na modyfikacje) zrobisz pewnie 450 ;-) Dlatego warto porównywać jabłka do jabłek :)

 

Dopłata 70-80 tys. moim zdaniem nie jest duża - a jak będziesz sprzedawał później 440i to ustawi się kolejka - sprzedasz za dobre pieniądze.

kupię 540i E39 po lifcie, sedan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Jaka jest różnica w kontroli manuala a automatu w trybie sport + i lewarku w lewo (nie wrzuca wyższego biegu tylko ładuje do odcinki) ? Start za każdym razem idealny (pamiętasz problemy na zlocie), zmiany szybsze niz ręka i możliwość zabawy jak manualem (łopatki) tylko bez wciskania sprzęgła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest różnica w kontroli manuala a automatu w trybie sport + i lewarku w lewo (nie wrzuca wyższego biegu tylko ładuje do odcinki) ? Start za każdym razem idealny (pamiętasz problemy na zlocie), zmiany szybsze niz ręka i możliwość zabawy jak manualem (łopatki) tylko bez wciskania sprzęgła.

Sport plus i w lewo nie lądował do odciny. Zmieniał bieg ale na wysokich obrotach.

Start idealny ok, ale na zlocie jestem raz w roku. Spod światel tez nie mam ciśnienią się ścigać.

Zabawa łopatkami to kicha dla mnie bo biegów jest za dużo. Oczywiście da się pewnie wycwiczyc, ale po postach na forum widzę ze wszyscy zostają na auto tak czy siak. Najbardziej mi wrażenie dziś zepsuł lag na kickdownie, zawsze trzeba sobie z chwilowym wyprzedzeniem zaplanować ostry manewr. W manualu na sporcie nie mam żadnego laga i zawsze moc pod nogą. Sam kontroluje obroty i wiem czy mi zbraknie czy nie. Ciekaw jestem jakby się jeździło jak skrzynia byłaby juz zaadaptowana do mojego stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to tak czytam i czytam ... Ależ wy macie problemy :mad2:

Przesiądźcie się na trochę do FWD to dopiero zobaczycie, co to jest problem :mrgreen: Szarpanie kierą, brak wyczucia w zakręcie, jedzie gdzie chce ...

:cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
To ja nie wiem, może nie przełączyłeś na sport+ tylko na zwykły sport, mogę Ci filmik nagrać że nie zmienia biegu, no chyba że na odince potrzymasz z 20 sekund bo aż tak długo nie sprawdzałem (sensu w tym też nie ma żadnego raczej). Biegów jest 7, tylko o jeden więcej niż w manualu (w innych trybach oczywiście 8). Skoro się nie ścigasz, driftować też nie podriftujesz xdrive zbytnio (chyba że masz naprawdę duży plac) to nie wiem wciąż co z tą kontrolą jest nie tak.. kickdowna faktycznie nie używam praktycznie wcale, no ale skrzynia się już raczej przyzwyczaiła do mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nie wiem, może nie przełączyłeś na sport+ tylko na zwykły sport, mogę Ci filmik nagrać że nie zmienia biegu, no chyba że na odince potrzymasz z 20 sekund bo aż tak długo nie sprawdzałem (sensu w tym też nie ma żadnego raczej). Biegów jest 7, tylko o jeden więcej niż w manualu (w innych trybach oczywiście 8). Skoro się nie ścigasz, driftować też nie podriftujesz xdrive zbytnio (chyba że masz naprawdę duży plac) to nie wiem wciąż co z tą kontrolą jest nie tak.. kickdowna faktycznie nie używam praktycznie wcale, no ale skrzynia się już raczej przyzwyczaiła do mnie.

Nie mam x i nie chce mieć. Wiec drift jak najbardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz mieć pełną kontrolę np. podczas wyprzedzania czy przy wyjściu z zakrętu to dajesz wajchę w lewo i włączasz tryb manualny i ustawiasz sobie dokładnie jaki chcesz bieg analogicznie jak w skrzyni manualnej i nie ma żadnych niespodzianek czy żadnego laga. Faktem jest jednak że ZF 8-biegowy jest inaczej zestopniowany niż skrzynia manualna i więcej trzeba się namachać biegami – jednak dla mnie jest to przyjemność. Uważam jednak, że łopatki w BMW to porażka – ponieważ kręcą się razem z kierownicą – powinny być większe i stać za wieńcem jak w sportowych autach – wtedy można komfortowo poszaleć na krętym torze czy w górach... na szczęście wajcha też fajnie działa z plus i minus we właściwych kierunkach :)

 

Ogólnie nie zamieniłbym tej skrzyni na manual, jednak jeżdżąc w trybie auto czasami ma swoje fochy związane z adaptacją... np. jadę przez miasto dosyć spokojnie i skrzynia się uspokaja, a tu nagle chcę zrobić szybki manewr, a ona dalej jest w trybie spokojnym i laguje... na szczęście remedium na to jest przełącznik Sport albo wajcha w lewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Nie wiem w jaki sposob macie problem z wyprzedzaniem. Jak w manualu chcesz wyprzedzic to tez musisz zredukowac bieg. W automacie wciskasz Na chwile do oporu, szybko odpuszczasz i masz 2-3 biegi nizej. Po prostu tak jak o redukcji trzeba pamietac o tym kickdownie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w jaki sposob macie problem z wyprzedzaniem. Jak w manualu chcesz wyprzedzic to tez musisz zredukowac bieg. W automacie wciskasz Na chwile do oporu, szybko odpuszczasz i masz 2-3 biegi nizej. Po prostu tak jak o redukcji trzeba pamietac o tym kickdownie.

Nikt nie mówi o wyprzedzaniu... chodzi bardziej o pełną kontrolę podczas sportowej jazdy automatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w jaki sposob macie problem z wyprzedzaniem. Jak w manualu chcesz wyprzedzic to tez musisz zredukowac bieg. W automacie wciskasz Na chwile do oporu, szybko odpuszczasz i masz 2-3 biegi nizej. Po prostu tak jak o redukcji trzeba pamietac o tym kickdownie.

Nikt nie mówi o wyprzedzaniu... chodzi bardziej o pełną kontrolę podczas sportowej jazdy automatem.

Dwa, że biegi w manualu są przyjemnie długie, i na miasto wystarczy tak naprawdę 2ka i 3ka tylko do ostrej jazdy, więc tam w sporcie masz zawsze odpał pod nogą, bez redukcji. Oczywiście obroty są wysokie, ale o to chodzi :) No i to o czym pisze Piotrek- lagowanie skrzyni po chwili spokojnej jazdy, to jest porażka dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Myśle ze dyskusja moze trwać bez konca. Jeździłem kilkunastoma samochodami z manualem i juz bym do niego nie wrócił. Moze i sa jakies momenty kiedy manual byłby bardziej wyczuwalny - potrzebny ale to margines w porównaniu do tego ile wygody i przyjemności daje automat - oczywiście sportowy. Do jakichś prób driftu wolałbym kupić e36 325/328 za cenę jednego uderzenia w krawężnik autem typu F3x.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle ze dyskusja moze trwać bez konca. Jeździłem kilkunastoma samochodami z manualem i juz bym do niego nie wrócił. Moze i sa jakies momenty kiedy manual byłby bardziej wyczuwalny - potrzebny ale to margines w porównaniu do tego ile wygody i przyjemności daje automat - oczywiście sportowy. Do jakichś prób driftu wolałbym kupić e36 325/328 za cenę jednego uderzenia w krawężnik autem typu F3x.

Ja myślę podobnie, też jeździłem wieloma autami z automatami i właśnie ZF8 uważam za najlepszy z nich, z kolei drugie auto mam z manualem, więc jak chcę to sobie mogę powachlować – jednak w 90% sytuacji automat jest wygodniejszy jednak. Jedynym autem, które bym wziął teraz z manualem to Cayman GT4 :) – bo to auto do zabawy, a nie do jazdy na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym autem, które bym wziął teraz z manualem to Cayman GT4 :) – bo to auto do zabawy, a nie do jazdy na codzień.

I to jest moje marzenie :) Kończymy rozważania, na 440i z automatem się raczej nie zdecyduję, no chyba, że przy LCI będzie opcja wyboru manuala, wtedy mnie mają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamienił stryjek siekierke na kijek :P Okazji 440i jezdzić jeszcze nie miałem ale jakoś 435i nie robi na mnie wrażenia,różnice miedzy moim 420i po programie a seryjnym 435i to zaledwie niecała dlugość auta do 100km.h powyżej 170 zaczyna się robić różnica ale sorry gdzie tu tak jeździć? Po Krakowie? odczucia siedząc wewnątrz podobne z tym ze wydaje mi się mój z wydechem GTPerformance lepiej brzmi , chyba 80 tyś zł dokładki to mało i napewno nie zdecydowałbym się pakować taką ilość kasy i przesiąść się w to samo auto z dwoma cylindrami więcej i zmienionym lampami z tyłu,eeee,wolałbym już szukać 911 w cenie 270-290 tys.zł juz spory wybór lub tego Caymana,ewentulanie nowy Mustang GT350 Shelby.

Co do automatu i manuala,mam automata i zawsze jeżdze automatami i bym nie zamienił, fakt nie rozumiem po jaką cholere łopatki kręcą się z kierownicą wkurzające jest to np.w zimie jak lece gdzieś bokiem i chce przpiąć podczas poślizgu bieg a łopatki do góry kołami i można się skotłować :duh: natomiast ostatnio jeżdziłem 328i w manualu rzeczywiście biegi są przyjemnie długie jak kolega napisał a skrzynia pracuje mega precyzyjnie,od biedy jeździłbym :D

Było:

e36 318i Cabrio

E61 525d

F30 318d Sportline

F36 420i M-Pakiet

Jest : G30 518d SportLine

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zamienił stryjek siekierke na kijek :P Okazji 440i jezdzić jeszcze nie miałem ale jakoś 435i nie robi na mnie wrażenia,różnice miedzy moim 420i po programie a seryjnym 435i to zaledwie niecała dlugość auta do 100km.h powyżej 170 zaczyna się robić różnica ale sorry gdzie tu tak jeździć? Po Krakowie? odczucia siedząc wewnątrz podobne z tym ze wydaje mi się mój z wydechem GTPerformance lepiej brzmi , chyba 80 tyś zł dokładki to mało i napewno nie zdecydowałbym się pakować taką ilość kasy i przesiąść się w to samo auto z dwoma cylindrami więcej i zmienionym lampami z tyłu,eeee,wolałbym już szukać 911 w cenie 270-290 tys.zł juz spory wybór lub tego Caymana,ewentulanie nowy Mustang GT350 Shelby.

Co do automatu i manuala,mam automata i zawsze jeżdze automatami i bym nie zamienił, fakt nie rozumiem po jaką cholere łopatki kręcą się z kierownicą wkurzające jest to np.w zimie jak lece gdzieś bokiem i chce przpiąć podczas poślizgu bieg a łopatki do góry kołami i można się skotłować :duh: natomiast ostatnio jeżdziłem 328i w manualu rzeczywiście biegi są przyjemnie długie jak kolega napisał a skrzynia pracuje mega precyzyjnie,od biedy jeździłbym :D

 

Żeby mieć właściwe odniesienie wypadało by porównać Twoje 20i po programie do 40i również po programie.

Jakby nie patrzyć wtedy 3l zrobią wiatrak z 2.0t, wynik prawdopodobnie będzie zbliżony do tego jak by porównać seryjne 20i do seryjnego 40i.

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamienił stryjek siekierke na kijek :P Okazji 440i jezdzić jeszcze nie miałem ale jakoś 435i nie robi na mnie wrażenia,różnice miedzy moim 420i po programie a seryjnym 435i to zaledwie niecała dlugość auta do 100km.h powyżej 170 zaczyna się robić różnica ale sorry gdzie tu tak jeździć? Po Krakowie? odczucia siedząc wewnątrz podobne z tym ze wydaje mi się mój z wydechem GTPerformance lepiej brzmi , chyba 80 tyś zł dokładki to mało i napewno nie zdecydowałbym się pakować taką ilość kasy i przesiąść się w to samo auto z dwoma cylindrami więcej i zmienionym lampami z tyłu,eeee,wolałbym już szukać 911 w cenie 270-290 tys.zł juz spory wybór lub tego Caymana,ewentulanie nowy Mustang GT350 Shelby.

Co do automatu i manuala,mam automata i zawsze jeżdze automatami i bym nie zamienił, fakt nie rozumiem po jaką cholere łopatki kręcą się z kierownicą wkurzające jest to np.w zimie jak lece gdzieś bokiem i chce przpiąć podczas poślizgu bieg a łopatki do góry kołami i można się skotłować :duh: natomiast ostatnio jeżdziłem 328i w manualu rzeczywiście biegi są przyjemnie długie jak kolega napisał a skrzynia pracuje mega precyzyjnie,od biedy jeździłbym :D

 

Żeby mieć właściwe odniesienie wypadało by porównać Twoje 20i po programie do 40i również po programie.

Jakby nie patrzyć wtedy 3l zrobią wiatrak z 2.0t, wynik prawdopodobnie będzie zbliżony do tego jak by porównać seryjne 20i do seryjnego 40i.

Tylko, że trzeba patrzeć na komplet. Wszystko musi być dobrze zestrojone, bo nie sztuka zrobić 40i mega wysoko. Będzie rwanie trakcji cały czas (rozważam tylko RWD). 400KM to pewnie już max dla tego silnika/budy i jazda ciągle na krawędzi.

Przy poziomie mocy 40i tak naprawdę nie potrzeba za mocno kręcić go wyżej bo oferuje tzw. 'sweet spot'.

Jak dla mnie boleknh postawił kropkę nad i- odczucia miałem podobne i szkoda pieniędzy jak dla mnie. Robię swojego na 320KM i będę miał i manual i moc idealnie dopasowaną do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zamienił stryjek siekierke na kijek :P Okazji 440i jezdzić jeszcze nie miałem ale jakoś 435i nie robi na mnie wrażenia,różnice miedzy moim 420i po programie a seryjnym 435i to zaledwie niecała dlugość auta do 100km.h powyżej 170 zaczyna się robić różnica ale sorry gdzie tu tak jeździć? Po Krakowie? odczucia siedząc wewnątrz podobne z tym ze wydaje mi się mój z wydechem GTPerformance lepiej brzmi , chyba 80 tyś zł dokładki to mało i napewno nie zdecydowałbym się pakować taką ilość kasy i przesiąść się w to samo auto z dwoma cylindrami więcej i zmienionym lampami z tyłu,eeee,wolałbym już szukać 911 w cenie 270-290 tys.zł juz spory wybór lub tego Caymana,ewentulanie nowy Mustang GT350 Shelby.

Co do automatu i manuala,mam automata i zawsze jeżdze automatami i bym nie zamienił, fakt nie rozumiem po jaką cholere łopatki kręcą się z kierownicą wkurzające jest to np.w zimie jak lece gdzieś bokiem i chce przpiąć podczas poślizgu bieg a łopatki do góry kołami i można się skotłować :duh: natomiast ostatnio jeżdziłem 328i w manualu rzeczywiście biegi są przyjemnie długie jak kolega napisał a skrzynia pracuje mega precyzyjnie,od biedy jeździłbym :D

 

Żeby mieć właściwe odniesienie wypadało by porównać Twoje 20i po programie do 40i również po programie.

Jakby nie patrzyć wtedy 3l zrobią wiatrak z 2.0t, wynik prawdopodobnie będzie zbliżony do tego jak by porównać seryjne 20i do seryjnego 40i.

Tylko, że trzeba patrzeć na komplet. Wszystko musi być dobrze zestrojone, bo nie sztuka zrobić 40i mega wysoko. Będzie rwanie trakcji cały czas (rozważam tylko RWD). 400KM to pewnie już max dla tego silnika/budy i jazda ciągle na krawędzi.

Przy poziomie mocy 40i tak naprawdę nie potrzeba za mocno kręcić go wyżej bo oferuje tzw. 'sweet spot'.

Jak dla mnie boleknh postawił kropkę nad i- odczucia miałem podobne i szkoda pieniędzy jak dla mnie. Robię swojego na 320KM i będę miał i manual i moc idealnie dopasowaną do auta.

 

Każdy ma swoje priorytety, ale musiałbyś pojeździć 40i z mocą 400ps, żeby zweryfikować co i jak, chyba, że miałeś okazję.

400ps nie jest maksimum, raczej spokojnym softem, ale koszt bazowy 40i względem 2.0t jest na pewno odczuwalny.

320ps będzie bardzo solidnie się odpychało i na pewno będzie dawało dużo frajdy, zmierzam jedynie do tego, że nie ma podstaw aby porównywać osiągi.

Przyznam, że nigdy nie miałem automatycznej skrzyni, obecnie w przypadku diesla mojego F20, uważam, że manual powinien być wręcz niedostępny dla "ropniaków", ale jak kilka razy przeleciała obok mnie A klasa amg to przyznam, że takich wrażeń z przepinania nie zapewni żaden manual.

Jeździłem F30 28i ze skrzynią ZF i wrażenia miałem bardzo pozytywne.

W codziennym użytkowaniu automat jest jednak dużo szybszy no i mam wrażenie znacznie wygodniejszy.

Ale co kto lubi :wink:

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Autem ma jeździć Gmike, więc jemu ma się podobać i jemu dawać przyjemność z jazdy a nie kolegom z forum co jest w pełni zrozumiałe.

Natomiast jak trochę boisz się 400 koni w tej budzie to nie wiem czy trochę bezpieczniejszym rozwiązaniem nie byłby jednak automat. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.