soolek

Rabaty, przedłużenie gwarancji itd. Wszystko fajnie, tylko ... ja np. audiofilem nie jestem, bo mnie nie stać, ale słyszę różnicę w sprzęcie. I auto to jest właściwie jedyne miejsce, gdzie mogę sobie posłuchać muzyki jakiej chcę i kiedy chcę. Sprzęt grający ma dla mnie duże znaczenie (oczywiście w granicach zdroworozsądkowych wydatków). Gdyby mnie coś takiego spotkało, to chyba bym ich porozrywał w tym salonie! Gdyby różnica polegała tylko i wyłącznie na wymianie głośników lub ewentualnie dołożenia gdzieś w małowidocznym miejscu głośnika np. niskotonowego to pikuś. Ale tutaj zmiana jest chyba duża lub wręcz niemożliwa do dołożenia w ASO. Ja w takim przypadku pewnie bym upierał się przy wymianie auta (o ile są takie możliwości prawne). Autor, zrobi co uważa za korzystne dla niego. Miejmy nadzieję, że pochwali się jak sprawa została rozwiązana a przede wszystkim, że będzie zadowolony z rozwiązania.

Zderzak konkret! Wg. mnie jednak poprzednie felgi pasowały bardzie do ogólnego wyglądu auta. Na szczęście sezon niedługo się kończy, więc na następny wpadną pewnie inne :mrgreen:

Tak, troll, siedzący od kilku lat na tym forum i wrzucający codziennie kupę hejtu :mrgreen: Weź linijkę, zmierz sobie obszycie lewej części od początku do końca, to może dojrzysz. Patrząc także na kolejne zdjęcie z góry, ewidentnie widać krzywe szycie tylnej części - porównaj z prawą stroną. Jak napisałem, zwracam uwagę na pewne szczegóły. Inny ich nie widzą. Jak Ty. Normalne. Każdy ma swoje zboczenia. O co do dalszego komentarzu odnośnie mojego auta, to ... wystawiasz się na forum, robisz nietuzinkowy projekt, licz się z krytyką. Ale przyjmij ją na klatę. Robisz sporo roboty, za grubą kasę - szacun. Ale zamiast zachowywać się jak ... zwróć uwagę na pewne szczegóły, dopracuj je, a większa ilość ludzi doceni Twoją robotę. A moje auto - seria, więc nie wiem, gdzie tam wieśtuning widzisz. Tak tylko, żeby odbić piłeczkę, bo Cię ktoś skrytykował? Słabe. Tyle w temacie.

Fajnie, szkoda, że krzywo ... Sorry, ale przy takich inwestycjach, takich zmianach, to takie rzeczy powinny być robione perfekt. Inaczej zalatuje to trochę "popularnym wieśtuninngiem a'la E36".

Bak wszędzie ten sam, 70l czy jakoś tak. Debilizm niestety. W Porsche jest opcja powiększony bak do 90l, BMW 20 lat temu też to oferowało, dziś niestety marka poszła w dół. @soolek, ja M2 tankuje każdego dnia, jeśli nim jeżdżę :D Czasem co 2 dni, ale czasem też 2-3 razy dziennie. Seria 1 i 2 ma bak jakiś śmieszny, ledwie 52l. Ostatnio miałem 1.5h przerwy między tankowaniami :D M2 to też bym tankował co godzinę. Lubię mieć czystą bieliznę :mrgreen:

Ostatnie 10 lat jeździłem dieslami. Od roku benzyna, bo po prostu nie opłacało mi się dopłacać do diesla, ze względu na przebiegi - czysta kalkulacja. I powiem szczerze, że czasami mi dość mocno brakuje tego zasięgu diesla. W bezpośrednim porównaniu mojego ostatniego diesla i obecnego benzyniaka to jakieś 100-150 KM. Dieslem średnio tankowałem co dwa tygodnie, akurat wypadało na weekendy, więc tankowanie, myjnia, sprzątanie itd. Weekendowy wyjazd też często dało się zrobić bez tankowania. A teraz muszę często zalać pod koniec drugiego tygodnia, czyli trzeba zboczyć w drodze z pracy albo jak wczoraj, zatankować 50 km przed powrotem do domu. Niby szczegół, ale czasami irytujący. Mimo wszystko zostanę raczej przy benzyniakach, chociaż NM diesla też są fajne.

No tak, bo jeździ się head'upem, więc odpada w przedbiegach.

żarówkami zamiast ledów :mrgreen:

Według mnie folia na progach ładnie uwidacznia wtłoczenia i podkreśla progi. Może na zdjęciach robionych "od dołu" jest takie wrażenie, ale na żywo według mnie jest bardzo ładnie Masz rację, ale powinna być wykończona białym paskiem na dole, wtedy optycznie byłoby niżej zamiast wyżej. Według mnie na żywo (nie ten konkretny przypadek) wygląda tak samo jak na fotach. No ale ja się czepiam szczegółów, ale tak już mam.

Koza 1. Koza 2. Ad.1 - plan jest, czas na szybką realizacją (sprężyny). Ad.2 - progi M perf. Ładne, super ale nie dograne pod kątem stylistycznym - "podnoszą" auto optycznie. Sprawiają, że prześwit jest jak w jakimś SUVie. Wg. mnie koniecznie trzeba okleić/pomalować tą dolną część (to chyba jakiś spojlerek?) w kolor biały. Wtedy auto będzie optycznie niskie, takie jak potrzeba, a motyw M perf. w postaci całego progu dogra całości. Wydaje mi się, że Randal poruszał już kiedyś ten temat, łącznie ze zdjęciami.

Miałeś pod maską grzebać, a nie w środkuy znowu :lol:

Wg. mnie tylko nr 1. Jeśli trzeba, to resztę dokładek też w połysk. Kasy nie żałujesz na auto, więc ... idź na całość. 4 nie pasuje. Jeżeli nerka połysk, to dyfuzor też według mnie. A że tył mat - hmmm, niektóre firmy czasami robią takie poplątanie w mat vs. połysk, że ciężko dojść, co autor miał na myśli. Dlatego się poprawia fabrykę :D

Ostatniej nocy w górach miałem -32 okolicach Szaflar/Poronina. Lokalny (tankowanie) diesel poległ. Zamarzło w przewodach/wtryskach. Benzyny pojechały.

Czy ja dobrze widzę, że pod klaksonem/poduszką jest jakiś guziczek na kierownicy? Co to za guzik?

Z przestawioną kierownicą kontrolka pojawiała się nieregularnie. Po ustawieniu zbieżności potrafiło być 3 miesiące spokoju lub tydzień. Po kalibracji czujnika zazwyczaj pół roku. Po przestawieniu kierownicy, ustawieniu zbieżności (przy okazji też była zmiana magla i wahaczy) problem zniknął całkowicie.

Niestety ... nie. U mnie też wywalało czujnik skrętu. Kilka razy był kalibrowany i ciąglę problem wracał. Ostatecznie okazało się, jak już chyba pisałem, że kierownica była przestawiona na klinie o jeden ząbek. Kieronicę ustawiłem jak należy, ustawiłem zbieżność i problem zniknął na dobre.

Ostatnio miałem okazję pośmigać S63 Coupe w full configu i ... fajnie się to odpycha, ładnie brzmi ale WOW na mnie nie zrobiło. (większe WOW zrobiło kiedyś na mnie wyposione testowe 1er - ta pozycja za kierownicą, to dopasowanie do kierowcy, ale być może ja już jestem zboczony na punkcie BMW). A te wspomniane ekrany - kompletnie nie rozumiem nad czym się tu spuszczać. W tablet to ja sobie w domu moge popatrzeć i całą tą sztuczność animowaną. Ijeszcze te przyciski pomiędzy ekranami. Nie wiem do czego, po co, ale wioska dla mnie.

Skoro czarne gina, to jakiś Gun Metal kolor i powinno być dobrze. Wzór tylko no. 1 Te drugie są słabe, takie bez ... j... polotu.

...są do wszystkiego, czyli od niczego ... Ostatnio miałem przyjemność kupić nowe auto. Serwis to już niestety nie przyjemność. Podejście do klienta to jakaś kpina. Wiedzy zero. Ciągle tylko ten typ tak ma. Przelatam lata gwarancji i wracam do używki.... Doradca ma g... do powiedzenia. To taki handlowiec. Handlowiec, któremu mało płacą, czyli ma to w d... Bogiem jest Majster serwisu. A ten zazwyczaj biedak siedzi tam od lat, bo miał za małe jaja, żeby iść na swoje... (na marginesie: zmiażdżyłem pewnego Pana wiedzę techniczną w 30 sek., a jak się dowiedział, że rozmawiałem z szefem serwisu, to sposób rozmowy zmienił się o 180 stopni, prawie mi stopy zaczął całować) Tyle mogę powiedzieć z mojego doświadczenia, prywatnego, jak i służbowego. Swoją drogą nie wiem, kto takich ludzi trzyma. Gdzie zasada: klient nasz Pan. Stajemy na głowie, żeby klient był zadowolony, bo wtedy wróci. Jak wróci, to jest kasa. Jak go dopieścimy kawką, autem zastępczym za nasze grosze, to zaufa nam na 100%. Jak nam zaufa, to będziemy z niego ciągnąć... Czyli wszystko zależy na jakiego Szefa trafisz. Jak będzie łebski koleś odpowiednio podchodzący do sprawy, to robota może być fajna (nie wiem, jak z kasą). Ale jak trafisz na d... patrzącego tylko w słupki, to ... zapierdol na wynik tylko i wyłącznie. Czyli jak wszędzie.

Teraz jak nie przejdzie przeglądu, to też wracaszna tą samą stację i robisz przegląd tylko tego, czego nie przeszedł lub na innej stacji robisz od zera, czyli płacisz znowu całość. Ja tam jak miałem czasami delikatny defekt, to do razu rozmawiałem co i jak i zawsze było OK. Raz powtarzałem przegląd, bo się gumy sparciałej doszukał w aucie Żony. No ale tym autem nie jeżdzę na codzień, więc sam nie wyniuchałem tego za wczasu.

Sorry Panowie, ale jak któryś twierdzi, że G30 wygląda jak lift to jakbym słuchał ... przeciętnej Baby, dla której każdy samochód wygląda tak samo. Różnią się tylko kolorem. :mad2: Tak, 5 wyglada jak 7. Tak, przód taki sam jak 7, tylne światła jakieś takie za duże, trochę bez wyrazu, ale spójrzcie na sylwętkę auta - jest mega lekka. Jak ktoś ją przyrównuje do Passata, to ... chyba Passata nie widział. Albo ma jakiś kompleks passata (może służbowego), bo wszędzie go widzi. Takie porównanie to może tylko z ust Zientarskiego paść (szanuje gościa, ale ... nie ważne). Sylwetka jest lekka, jednocześnie auto gabarytami na żywo wrażenie zrobi - mistrzowsko zostało to rozwiązane pod kątem stylistycznym. A, że podobne do 7 - owszem, jak każda marka, BMW ma swój styl, który nie każdemu musi się podobać, ale linia auta jest narysowana bardzo dobrze. Proporcjonalnie, męsko, jak na limuzynę przystało, a nie jak w przypadku Meśka C czy E - takie rozlazłe jajko. Nijakie. Jedynie S, poprzez swoje gabaryty (proporcje) wygląda dobrze. Audi - hmmm, poprawne auto ale emocji nie budzi. A tutaj sądzę, że będzie budziło na, szczególnie na żywo. A co do E60 i zmiany stylistyki - dopiero bym się tu oczytał epitetów, gdyby BMW zrobiło rewolucję. Oczywiście po pewnym czasie, jak w przypadku E60, byłoby słychać zachwyty, ale początek zawsze jest na ... nie. BMW podąża dobrą drogą, czy się to komuś podoba, czy nie, bo ... rośnie sprzedaż. Biznes is biznes. Chyba większość z Was powinna o tym wiedzieć. To też jest samochód dla ludu i co pokazują statystyki, dla coraz większej ilości ludu. Sorry, taki mamy klimat (lecąc klasykiem, czy raczej klasyczką :lol: )

Ja się przesiadłem ze 150 KM z RWD na 150 FWD i nie mogę ścierpieć tego napędu. Lekko mokro i już gubisz trakcję, buksuje (mimo kontroli trakcji), szarpie, kierownica robi się masakrycznie lekka - nie czujesz nic. Do d... to się nadaje. Jak jeździsz sobie spokojnie emerycko to jest OK, ale jak czasami potrzebujesz szybciej wystartować z jakiejś krzyżówki na skręconych kołach to się zaczyna robić problem. Jak dla mnie tylko RWD. Jak mocno mocowo, to może być 4x4.

No tak tu masz rację :wink: Co nie zmienia faktu, że to bardzo atrakcyjne zestawienie :cool2: Estorill może i ma tylko BMW, ale Estorillopodobne kolory jeżdżą m.in. w Octaviach, Leonach. I jest tego coraz więcej. Zresztą co raz jakieś auto oklejone na niebiesko się widzi...

W sumie to tak czytam i czytam ... Ależ wy macie problemy :mad2: Przesiądźcie się na trochę do FWD to dopiero zobaczycie, co to jest problem :mrgreen: Szarpanie kierą, brak wyczucia w zakręcie, jedzie gdzie chce ... :cry2:

A ja bym poszedł w GT4 jeśli masz taką możliwość. To całkiem inna frajda z jazdy, jeśli ktoś lubi. Oczywiście, wszystko zależy od tego jak wykorzystujesz samochód i czy będziesz miał czas korzystać z GT4 i gdzie je trzymać.