Zmiana z N na D podczas jazdy ....

[MC-Maxim]

Czesc !

 

Zauwazylem, ze jak podczas jazdy wrzuce sobie na luz .... tocze sie powiedzmy 80 km/h, wrzuce spowrotem na D, to czuje szarpnięcie. Jest to raczej normalne gdyz wiadomo ze silnik musi zaczać pracowac z ilością obrotów właściwych do danej predkości. Teraz moje pytanko ..... czy taka operacja jest wogole zalecana ? Kiedys zrobilem tak na trybie S ... to juz wogole mne szarpnelo. Jak tak sobie mysle to raczej nie powinno sie robic takich operacji :P Dlatego pytam i jestem ciekawy czy to normalny objaw ...

 

Pozdro !

[maciejkiner]

Witam

 

Z tego co sie orientuje, to jest to _mocno_ nie zalecane :nienie: N (ewuntualnie P) mozesz wrzucic jedynie, jesli sie gdzies zatrzymujesz (na dluzej). Tzn, ze teoretycznie nawet stanie na swiatlach nie podpada po ten paragraf :)

 

pzdr

maciejkiner

[MC-Maxim]

No tak ... ale jak powiedzmy rozpedze sie, droga jest dodatkowo z gorki to po co mam meczyc silnik jak moge wrzucuc na N ... tyle ze pozniej chyba musial bym zwolnic do 30 km/h zeby wrzucic spowrotem D :)

[130rapid]

BMW (w instrukcji dla skrzyni 4HP22) dopuszcza wrzucanie Neutral podczas jazdy, tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. aby odłączyć napęd gdy samochód wpada w poślizg.

 

Po za tym należy bezwzględnie unikać zmiany N>D, gdyż to bardzo mocno obciąża tarczki sprzęgające zespoły planetarne poszczególnych biegów (a ściślej tego biegu, który skrzynia wybierze przy konkretnej prędkości).

 

Neutral rzeczywiście wrzuca się zwyczajowo tylko przy dłuższych postojach wymuszonych korkami, zatorami, zamkniętym przejazdem kolejowym. Ja wtryniam N, gdy zanosi się na postój >1 minuty.

 

A tak BTW...

BMW zaleca korzystanie z trybu "3" (wyłączenie 4. biegu), gdy jazda odbywa się z częstym zatrzymywaniem, przy jeździe po mieście, z niedużą prędkością. Wszystko po to, aby uniknąć niepotrzebnego żonglowania biegami (włączania 4. biegu na kilka-kilkanaście sekund).

 

Faktycznie, mnie do 70 km/h jeździ się przyjemniej i płynniej na "3", niż na D. Zużycie paliwa jest zapewne ciut większe (bo silnik kręci się nieco wyżej), ale za to zyskuję skuteczniejsze zwalnianie po puszczeniu gazu.

 

BTW 2 -> zalecany sposób włączania P.

Zatrzymanie hamulcem zasadniczym do 0,00000 km/h - zmiana D>N - zaciągnięcie hamulca ręcznego - puszczenie pedału hamulca - zmiana N>P.

 

W ten sposób unikamy szkodliwych naprężeń w przeniesieniu napędu (na wale, w przekładni i na półosiach). Cały wysiłek bierze na siebie hamulec pomocniczy.

[MC-Maxim]

Szczerze powiem ze jeszcze nie probowalem trybów 1,2,3 :) Dzieki za pomoc.

[130rapid]

Szczerze powiem ze jeszcze nie probowalem trybów 1,2,3 :) Dzieki za pomoc.

 

1 i 2 służą tylko do jazdy w ekstremalnych warunkach (stromy podjazd / stromy zjazd, żeby zapewnić sobie np. skuteczne hamowanie silnikiem; próba wydostania auta zakopanego w śniegu, itp.).

 

Co ciekawe, jeżeli chcesz wykonać jakiś dubeltowy odjazd, to bezpieczniejsze dla skrzyni będzie ręczne przełączanie trybów wzwyż, niż zrobienie kick-downa tuż na starcie.

Stronka www.automat.pl zaleca w takiej sytuacji:

wybrać tryb 1 -> odjazd do maksimum -> wrzucić 2 -> odjazd do maksimum -> wrzucić 3 -> osiągnięcie założonej prędkości -> wrzucić D.

Ponoć większość skrzyń lepiej znosi gwałtowny start na trybie 1, niż na D.

 

Ale to tylko tak przy okazji, bo generalnie automat nie służy do takiej jazdy.

[MC-Maxim]

Az sobie dzisiaj wyprobuje to ruszanie 1,2,3 ....

 

A jezeli ruszam z D i robie kick downa na starcie, to on rusza normalnie z 1 biegu tak ? Bo ciekawy jestem jaka jest techniczna roznica tego ruszania z D albo z 1,2,3. Zaraz sobie przejze tą strone którą podałeś.

[Blaster]

MC-maxim ty widze koniecznie chcesz sobie zepsuć tą skrzynie

a uwież mi to straszne kłopoty i ogromne wydatki a co najgorsze już nie jest jak dawniej

Więc uważaj

Nie prubuj przypadkiem dodawać gazu a następnie wrzucać d

[maciekk]

No tak ... ale jak powiedzmy rozpedze sie, droga jest dodatkowo z gorki to po co mam meczyc silnik jak moge wrzucuc na N ... tyle ze pozniej chyba musial bym zwolnic do 30 km/h zeby wrzucic spowrotem D :)

 

tak sie przeciez nie jezdzi... silnik i skrzynia sa tak zrobione ze przy jezdzie na d bez wciskania gazu silnik sie nie meczy tylko korzysta z energii ktora sam wytworzyl wczesniej... na neutral to mozna w recznej przerzucac a i to przy nowszych silnikach wcale nie daje oszczednosci a zmiana z d na n i spowrotem w czasie jazdy na automacie?? :duh: :duh: :mad2: :mad2:

 

nie chcial bym kupic od ciebie tego auta z ta skrzynia....

[michal]

Jazda na N nie jest zdrowa dla skrzyni. Z tych samych względów nie wolno holować aut z automatyczną skrzynią.

[Wesoly]

A u mnie podczas jazdy jak wyrzuce na N i potem spowrotem na D przy obojętnie jakiej prędkości powiedzmy do 100km/h przechodzi płynnie :roll:

Ale nie potrzeba wyrzucać na N bo gdy jest na D i puści się gaz samochód toczy się (jakby na luzie) tylko lekki opór daje silnik.

Co innego na 1,2,3 na tych biegach jest pełne hamowanie silnikiem. Tak mi się wydaje

Dodam jeszcze że podczas jazdy na N skrzynia nie ma smarowania :twisted:

Ale to co w instrukcji piszą jest święte więc po co kombinować automat to automat, odpalasz wrzucasz Drive, gasisz i Park :)

[130rapid]

Jazda na N nie jest zdrowa dla skrzyni. Z tych samych względów nie wolno holować aut z automatyczną skrzynią.

 

Nie z tych samych względów :naughty:

 

Fakt, Neutral z założenia nie jest trybem przewidzianym do jazdy (toczenia się).

 

Skrzyni nie szkodzi jednak samo turlanie się auta w trybie Neutral, tylko moment przełączenia trybów (zwłaszcza z N na D) w czasie jazdy. Im szybsza jazda, tym te przełączenia są dla automatu boleśniejsze.

 

Wrzucanie N przy dużej szybkości jest niekorzystne dlatego, że część elementów ruchomych skrzyni wiruje bardzo szybko, a ciśnienie smarowania jest w tym momencie nieduże, gdyż wydajność pompy automatu zależy od obrotów silnika.

 

A holowania automatu (z kołami napędzanymi toczącymi się po jezdni) należy unikać jak ognia dlatego, że przy wyłączonym silniku nie pracuje pompa zapewniająca odpowiednie ciśnienie ATF w skrzyni. A płyn jest nie tylko czynnikiem niezbędnym do działania hydrauliki automatu, ale także (co oczywiste) smaruje go i chłodzi.

Edytowane 21 Maja 2006 przez 130rapid

[MC-Maxim]

No tak ... ale jak powiedzmy rozpedze sie, droga jest dodatkowo z gorki to po co mam meczyc silnik jak moge wrzucuc na N ... tyle ze pozniej chyba musial bym zwolnic do 30 km/h zeby wrzucic spowrotem D :)

 

tak sie przeciez nie jezdzi... silnik i skrzynia sa tak zrobione ze przy jezdzie na d bez wciskania gazu silnik sie nie meczy tylko korzysta z energii ktora sam wytworzyl wczesniej... na neutral to mozna w recznej przerzucac a i to przy nowszych silnikach wcale nie daje oszczednosci a zmiana z d na n i spowrotem w czasie jazdy na automacie?? :duh: :duh: :mad2: :mad2:

 

nie chcial bym kupic od ciebie tego auta z ta skrzynia....

 

Spoko, nie mam zamiaru go nigdy sprzedac, wiec nie ma sie co martwic.

Odnośnie skrzynie dobrze ze sie wkoncu zapytałem ... teraz juz wiem ze nie nalezy tak robic.

Blaster: nie boj sie, nie chce wcale jej zajechac albo zniszczyc. Dodac gazu i wrzucic na D ... tego nigdy bym nie zrobił :jawdrop:

 

EDIT : Wlaśnie doczytalem na stronce o skrzynie auto. ze na postoju na światłach tez nie powinno sie wrzucac na N. Dobrze wiedziec i dzieki za link :cool2:

[jakub]

BMW (w instrukcji dla skrzyni 4HP22) dopuszcza wrzucanie Neutral podczas jazdy, tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. aby odłączyć napęd gdy samochód wpada w poślizg.

 

 

Lata treningów nauczyły mnie, że auto z poślizgu najlepiej wyciąga się "gazem"

Zakładam, że przytoczony tekst jest cytatem z instrukcji obsługi i trochę mnie zdziwił.

[Miras]

Czesc !

 

Zauwazylem, ze jak podczas jazdy wrzuce sobie na luz .... tocze sie powiedzmy 80 km/h, wrzuce spowrotem na D, to czuje szarpnięcie. Jest to raczej normalne gdyz wiadomo ze silnik musi zaczać pracowac z ilością obrotów właściwych do danej predkości. Teraz moje pytanko ..... czy taka operacja jest wogole zalecana ? Kiedys zrobilem tak na trybie S ... to juz wogole mne szarpnelo. Jak tak sobie mysle to raczej nie powinno sie robic takich operacji :P Dlatego pytam i jestem ciekawy czy to normalny objaw ...

 

Pozdro !

:jawdrop: :jawdrop: :mad2: :mad2: :mad2: :duh: :duh: :duh: :duh: :nienie: :nienie: :nienie: :nienie: :mlotek: :mlotek: :mlotek: :mlotek: :beksa: :beksa: :beksa: :beksa: :shock: :shock: :shock: :shock:

[MC-Maxim]

No czlowiek sie na bledach uczy nie .... :D

[130rapid]

Lata treningów nauczyły mnie, że auto z poślizgu najlepiej wyciąga się "gazem".

Zakładam, że przytoczony tekst jest cytatem z instrukcji obsługi i trochę mnie zdziwił.

 

Autorzy instrukcji zapewne zakładali, że 95 % użytkowników BMW jednak nie trenuje poślizgów. :D :twisted2:

 

Cytuję Owner's Handbook BMW 5-Series (25.V.1983):

 

"To avoid increased clutch-plate-wear, this postion [Neutral] should be selected when the car is in motion only when absolutely necessary, e.g. in a skid".

[Dan V8]

Lata treningów nauczyły mnie, że auto z poślizgu najlepiej wyciąga się "gazem"

Zakładam, że przytoczony tekst jest cytatem z instrukcji obsługi i trochę mnie zdziwił.

 

sorry za spore odgrzanie kotleta, ale przypadkowo trafilem na temat szukajac czegos...

otóz kolego...na Twoim miejscu bylbym bardzo ostrozny z forumlowaniem np. rady zeby wyciagac auto z poslizgu gazem, jest to owszem dobra metoda ale dla bardzo zaawansowanych kierowcow, ktorzy maja na prawde dobre umiejetnosci (a tak na marginesie to 95% polskich kierowcow uwaza ze wyszlo by z poslizgu!!), i nie chodzi o jakiegos 18- 20- 30 latka ktory robi x kilomterow rocznie chodzi o umiejetnosci nabyte na specjalnych kursach itp.

Osobiscie nie zalecam wyciagania auta z poslizgu gazem, poniewaz w razie gdy cos nie wyjdzie sila uderzenie jest z wieksza predkoscia a co za tym idzie zwieksza sie ryzyko powaznych obrazen ciala.

Najlepsza i najbezpieczniejsza metoda jest wcisniecie hamulca do oporu z calej sily i ewentualne kontry,(jezeli mamy abs, jezeli go nie ma wtedy hamujemy pulsacyjne zeby miec chociaz minimalna kontrole nad pojazdem) lub ominieciecie przeszkody (sam wpadlem w poslizg na oblodzonej dordze przy 70km/h i gaz by na pewno nie pomogl-była dosłowna szklanka, 0 przyczepnosci. Wtedy hamulec do oporu i kontry kierownica, az znalazlem dogodnie miejsce na wyhamowanie tj. pas zieleni i sie uratowalem :cool2: )

 

pozdrawiam wszystkich i zycze jazdy z rozwaga a nie odwaga :naughty:

[bosy]

Lata treningów nauczyły mnie, że auto z poślizgu najlepiej wyciąga się "gazem"

Zakładam, że przytoczony tekst jest cytatem z instrukcji obsługi i trochę mnie zdziwił.

 

sorry za spore odgrzanie kotleta, ale przypadkowo trafilem na temat szukajac czegos...

otóz kolego...na Twoim miejscu bylbym bardzo ostrozny z forumlowaniem np. rady zeby wyciagac auto z poslizgu gazem, jest to owszem dobra metoda ale dla bardzo zaawansowanych kierowcow, ktorzy maja na prawde dobre umiejetnosci (a tak na marginesie to 95% polskich kierowcow uwaza ze wyszlo by z poslizgu!!), i nie chodzi o jakiegos 18- 20- 30 latka ktory robi x kilomterow rocznie chodzi o umiejetnosci nabyte na specjalnych kursach itp.

Osobiscie nie zalecam wyciagania auta z poslizgu gazem, poniewaz w razie gdy cos nie wyjdzie sila uderzenie jest z wieksza predkoscia a co za tym idzie zwieksza sie ryzyko powaznych obrazen ciala.

Najlepsza i najbezpieczniejsza metoda jest wcisniecie hamulca do oporu z calej sily i ewentualne kontry,(jezeli mamy abs, jezeli go nie ma wtedy hamujemy pulsacyjne zeby miec chociaz minimalna kontrole nad pojazdem) lub ominieciecie przeszkody (sam wpadlem w poslizg na oblodzonej dordze przy 70km/h i gaz by na pewno nie pomogl-była dosłowna szklanka, 0 przyczepnosci. Wtedy hamulec do oporu i kontry kierownica, az znalazlem dogodnie miejsce na wyhamowanie tj. pas zieleni i sie uratowalem :cool2: )

 

pozdrawiam wszystkich i zycze jazdy z rozwaga a nie odwaga :naughty:

 

Kiedyś wpadłem w poślizg i wiem że, ani chamowanie ani dodawanie gazu nie pomoże z niego wyjść. Prędkość jaką jechałem to 80 km/h i była to zima.

Wyszedłem z tego poślizgu dzięki kontrze, a pedał gazu trzymałem w takiej samej pozycji jak przed poślizgiem. Dopiero gdy wyprostowałem samochód, zatrzymałem sie żeby ochłonąć.

Dodanie gazu lub ostre chomowanie nie załatwi sprawy.

 

Pozdro

[biernus]

Do autora. U mnie w 5HP18 podczas wlaczenia N - D - N podczas jazdy nie czuc ZADNEGO szarpniecia

A nie praktykuje tego w ogole

I nie polecam takich praktyk.

 

Jedni kombinuja i maja problemy z szukaniem nowej skrzyni inni stosuja sie do ogolnych podstawowych! zasad jazdy ASB i problemow nie maja lub maja ich mniej!.

 

Moja rada.

Wsiadasz do auta wrzucasz D jedziesz sobie trase 5km 100km 1000km - zatrzymujesz sie na miejscu docelowym hamuylec, reczny, P gasisz silnik.

Koniec tematu

4,3,2,1,sport,zima stosujesz w wyjatkowych sytuacjach!

 

Ja sie tego trzymam... wiadomo jesli zjezdzasz z gorki, pod gorke ostra, z przyczepka to sa wyjatkowe sytuacje i wtedy korzysta sie wlasnie z tych trybow.

[Maniek1974]

BMW (w instrukcji dla skrzyni 4HP22) dopuszcza wrzucanie Neutral podczas jazdy, tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. aby odłączyć napęd gdy samochód wpada w poślizg.

 

 

Lata treningów nauczyły mnie, że auto z poślizgu najlepiej wyciąga się "gazem"

Zakładam, że przytoczony tekst jest cytatem z instrukcji obsługi i trochę mnie zdziwił.

 

tak mówisz? :) a ja Ci dam coś z życia.... Zatrzymaj bmw jadące z oblodzonej górki gazem? Za takie coś dam Ci medal :)

 

Wrzucenie N tylko przy małej prędkości jest wymagane przy bardzo śliskiej (np oblodzonej) nawierzchni, gdy zatrzymanie auta za załączonym biegiem jest niemożliwe (mocne wciśniecie hamulca generuje poślizg a słabsze jest przełamywane przez zespół napędowy) - np jazda ze stromej i oblodzonej górki gdy chcemy się zatrzymać (UWAGA TYLKO KOŃCOWA FAZA TEJ JAZDY (najczęściej prędkość w granicach<10km/h gdy układ napędowy przełamuje nam hamulec a wykorzystanie hamulców powoduje poślizg). Jest to jedna z sytuacji gdzie jeśli nie przełączysz na N nie zatrzymasz auta.

Nie dotyczy to oczywiście pseudo BMW z silnikami 4 cylindrowymi.

 

Samo przełączanie na N nie jest zalecane, ponieważ powoduje między innymi brak smarowania skrzyni i w efekcie jej zniszczenie.

[Hubertus7er]

w moim e32 czasam na małej predkości przerzuciłem z D na N. w rugą stronę nie zmieniałem ( z N na D) i nie wiem czy będzie szarpnięcie, czy nie. Nie zamierzam tego testować, bo jest to przeciwskazane - są wówczas duże skoki ciśnienia oleju na pompie (brrrrr...).

Przełożeń 1,2,3 używam w zasadzie zimą, czasem na przestrzeniach małoprędkościowych i oczywiście w zakrętach przy złych, bardzo śliskich warunkach.

 

Co do metod wyciągania auta z poślizgu, metoda dobra jest ta która wyciągnie auto bez uszkodzeń. w zasadzie uważam się za dobrego kierowce i umię zapanować nad poślizgiem, ale nie każde warunki nawet najlepszemu sprzyjają. I tak ja też miałem zimny prysznic krótko po zakupie bmw.

Dawniej miałem auta z nap. na tył i często chwytałem celowe poślizgi aby ćwiczyć, ćwiczyć i opanowywać sytuacje.

W listopadzie byłem jedna z ofiar nagłego ataku zimy. Wracałem krajową drogą nr 7 i w dwie godziny zrobiły sie zimowe warunki. jechałem za kolegą jakieś 45-50 kmh na prostej drodze, równym tempem i nagle auto dosłownie wyskoczyło lekko w bok i jak po szynach poszło w bok do rowu, stało się to tak szybko i szablonowo, że nie zdążyłem nawet nic zrobić.

Na szczęście skończyło bez większych strat.

[Hubertus7er]

Przywołując moją powyższą wypowiedź...

miałem niedawno problem z moją e32, rozwiązanie okazało się na szczęście proste i bez tragedii finansowej :

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=85803

 

Wyłożyło się przy tym kilku ponoć dobrych mechaników, dla zdementowania ich błędnego wskazania na skrzynię (biegi chodzą czyściutko), sprawdzałem różnicę szumów na D, 4,3, N - w czasie jazdy poniekąd zmuszony byłem do przełączenia D-N-D - żadnego niepożądanego objawu, nie czułem nawet najmniejszego szarpnięcia, ale nie zamierzam tego praktykować (jest to niezalecana operacja)

[piotr2569]

.........Nie dotyczy to oczywiście pseudo BMW z silnikami 4 cylindrowymi.

 

:nienie: :duh: kolejny niedowartościowany.