Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
stary mowiłem sprawdz katalizator, moze byćzapchany przepływke mozesz przeczyscic tylo zrob to w jakims zakladzie nie sam, koszt takiego czyszczenia niewielki a zobaczysz czy warto wymieniac na nowy przeplywomierz czy nie, ale zastanow sie nad tym katem u mnie bylo pdobnie
Opublikowano
katalizatora nie mam bo go usunołem z ta mysla ze to jego wina moze to uszczelka pod głowica chociaz płyn nie ubywa i nie kopci
Opublikowano
więc może jednak spróbój zprzepływka, najpierw przeczyść jak szkoda Ci kasy zobaczysz jak i co po tym, tylko zeby delikatnie sie zabrali do przeplywomierza bo jest dosc"kruchy" :mad2:
Opublikowano

Grzebałmi znajomy co zna sie na bmw mowi ze jast dobra naciagali sprezyne i popuszczali i nic tak jak wyrzej wymianiłem parownik na drugi lekko urzywany brak katalizatora sonda ok i nadal duze spalanie Jutro bede miałdruga przepływke to zobacze Na benzynie tez duzo pije i jak przegazuje to kopci na czarno jakby zaduzo paliwa dostawał dlatego mysle ze to przepływka

:wink:

Opublikowano

Witam,

 

mam taki sam problem z moją tez 316, zaczeła palic jak smok i gazu i benzyny praktycznie z dnia na dzień zauważyłem tą zmiane. Powymieniałem co sie da, badanie komputerowe i dalej pije ile wlezie. Osiągi takie jak wczesniej choc minimalnie gorzej sie buja do max osiągów :? Tą zmiane zauważyłem po wymianie opon na szersze z 175/60/14 na 195/60/14. I jak zjechałem od wulkanizatora to od razu zauważyłem jak wskażnik zaczął nie schodzic praktycznie z 10L. Moja spala ok 13L średnio a spalała ok 9L gazu. teraz bede kołował jakies wąskie kapcie i zobacze czy to wina tych opon. A jak nie to zmieniam fure na 320 :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano
A mam jeszcze pytanie czy winą wysokiego spalania mogą byc padniete swiece?? jak by ssie auto wówczas zachowywało?? :D
Opublikowano
ja mam podobny problem mam 318is i 2 generacje gazu spalanie przy normalnej jedzie w miescie bez korkow odleglosci do 5 km spala mi na 100 km od 17 litrow wzwyz gazu benzyny nie wiem ale za pewne tyle samo. Przeplywomierz mam spoko, sonda padnieta :( wlasnie to wszystko po woli robie.
Opublikowano
jazeli cos ze swieca nie tak to by szarpał albo niwchodził na obroty gaz jest bardzo czuły na złe swiece czy przewody WN
Opublikowano

a mam jeszcze taki broblem, na gazie chodzi płynie i w sumie bardzo ładnie natomiast jak pszełacze na postoju na paliwo to całym autem czepie jak chorym koniem, musze go przegazowywac ile tylko sie da i po jakims czasie ok 1 min. pracuje normalnie na paliwie, natomiast jak juz pojezdze na tym paliwie i potem znowu go chce uruchomic po ok 20 min oczywiscie na paliwie to znowu nim trzepie. a jak przelącze na gas to sie uspokaja. :|

Moze komus trafił sie taki przypadek.

 

a tak na marginesie to ma takie same osiagi jak na gazie :D

Opublikowano
jeszcze jedno :) jak czasami jade na tym paliwie to tak do połowy wcisnietego pedału gazu jedzie normalnie a jak wcisne do końca to sie przydusza i sie nie chce bujac ale nie zawsze tak jest a kurde na gazie zawsze jest dobrze :? :)
Opublikowano
Wydaje mi sie ze jest to wina regulacji zaplonu ... mechanicy od gazu stosuja taki zabie ze przestawiaja kąt wyprzedzenia zaplonu co daje stabilna prace na gazie, lecz na palifku jest odwrotnie ...
BMW to moj pierwszy i jedyny samochod.
Opublikowano
Witam problem rozwiazany Mechesy tak sprawdzali mi sonde za niby jast dobra guzik prawda jest zła mówili ze to przepływka i ja regulowali i nic po wymianie sondy nie ten sam samochód Spalanie gazu spadło tylko na benzynie na zimnym troche szarpie ale to tylko drobna regulacja przepływki i bedzie ok POZDRAWIAM (Uwarzajcie na mechesów bo moga chciec zrobic was w konia i namowic na wymiane niepotrzebnych rzeczy a to kosztuje jezeli macie mozliwosc podmiany na probe jakies czesci to zrobcie to tok jak ja i sami sobie naprawicie MŁEGO GRZEBANIA)
Opublikowano
Witam, u nmie jest praktycznie tak samo zmieniłem kapcie na te co miałem i dalej pali jak dziad. Jak byłem u mechaników to powiedzieli ze jesli jest gaz na srubke to sonda wtedy poprostu nie działa, działa tylko po przełaczeniu na paliwo, czy tak jest naprawde?? powiedzieli mi ze sonda i wszystko z elektryką związane jest dobre, kurde ze cały silnik jest ok, a winą za spalanie moze byc brak komputera od gazu. Tylko ze wczesniej go tez nie było i paliła duzo duzo miej (i gazu i paliwa), czy to moze byc jednak wina sondy??
Opublikowano

Witam,

obserwuje watek od samego poczatku i powiem ze mam dokladnie ten sam problem

tez mem gaz na srubke w M40 i w takim wypadku sonda nie ma nic wspolnego ze spalaniem gazu

wymienilem juz przewody WN, kopułke, palec rozdzielacza, gume łączącą przepływomierz z filtrem powietrza

z ostatnich rzeczy jakie podejrzewam to chyba lewe powietrze, czy ktos ma jakis pomysl jak sprawdzic czy silnik bierze lewe powietrze ( moze cos w sprayu, bo z pedzelkiem i benzyna probowalem i nic nie znalazlem )

pozdrawiam

Opublikowano
czesc sprawdz gume od filtra do kolektora lubi pekac co do sondy moze to byc jej wina bo jezeli nie pracuje tak jak powinna albo wcale na benzynie komputer łapie parametr zastepczy i chodzi w trybie awaryjnym i leje paliwo na gazie jest podobnie komputer jest w tr. awaryjnym i steruje przepływka( powietrzem podaje go mało)samochod zeby miec siłe zaciaga sobie więcej gazu bo musi mies siłe do jazdy .SONDA rozwiązała moj probłem Prawidłowo powinno sie ja zmieniac co jakies 60000
Opublikowano
a co do gazu na srubke to guzik prawda miałem3 samochody na srubke i 0 problemow moj stary terzma na srubke i n ie narzeka mechesy chcą zarobic a potem zrzuca na co innego ze to porownik albo co mozna załozyc sobie dodatkowo emulator sondy zeby komputer nie głupiał po przełączeniu na gaz i emulował sygnał POWODZENIA I POZDRAWIAM
Opublikowano
A co sądzicie o tych sądach uniwersalnych co są na allegro po 75zł, niby boscha. Zdadzą egzamin??
Opublikowano
Mam kumpla w sklepie z czesciami imowi ze lipa bo ludzie kupuja na alegro a to sa jakies wyczyszczone uzywki i kupuja nowe uniwersalne. Osobiscie odradzam kup now.a gwarancja to ten plus uzywka moze za długo niepodziałac
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.