Rok eksploatacji e91 2006r 320d 163KM (190,7KM)

[Arturl1]

Minął rok eksploatacji mojego auta i postanowiłem podsumować moje koszty z tym związane. Auto kupiłem z przebiegiem 168kkm i przez ten czas przejechałem ok 40kkm. Jakie koszty poniosłem oprócz paliwa?

Wymiana części: amortyzatory (mimo, że miały sprawność w górnej granicy normy wg diagnosty) dwa łączniki stabilizatora, termostaty, klocki hamulcowe 2 razy przód i raz tył, tarcze hamulcowe przód i tył, zestaw hamulca ręcznego, sprzęgło, dwumasa, łożysko tylnego koła, dołożyłem moduł BT parrot (sterowany głosowo), opony lato (zimowe są ok), kpl świec żarowych, 2 razy wymiana oleju i filtra, wymiana pozostałych wszystkich filtrów, naprawa idrive (znany problem z lutami). Oprócz tego uruchomienie świateł do jazdy dziennej, serwis klimatyzacji, chiptuning. Lączne koszty wyniosły ok 11 tys zł razem z robocizną. Ubezpieczenia i przeglądu nie liczę ale gdyby te koszty uwzględnić, to całość zamknie się w kwocie ok 13 tys zł.

Czy to dużo? Myślę, że nie, bo koszt części i robocizny to mniej niż 1% wartości salonowej auta i po 9 latach życia samochodu to kwota wręcz symboliczna (wszystkie wymienione części oprócz klocków i tarcz były jeszcze oem).

A jakie są wasze koszty?

 

Edit: racja- nie 1% tylko 10%....uciekło zero :)

Edytowane 26 Marca 2015 przez Arturl1

[alduwiel]

Od wrzesnia 2013 (czyli od chwili zakupu) e91 330d wymieniony został olej+ filtr oleju i powietrza, opony, tarcze z klockami z przodu- to by było tyle na 20 tys przebiegu.

Do tego zaraz po zakupie , wywalony dpf+katalizator i chip na 282 konie

Auto sprzedane 3 dni temu mojemu bratu

[krissu7]

Minął rok eksploatacji mojego auta i postanowiłem podsumować moje koszty z tym związane. Auto kupiłem z przebiegiem 168kkm i przez ten czas przejechałem ok 40kkm. Jakie koszty poniosłem oprócz paliwa?

Wymiana części: amortyzatory (mimo, że miały sprawność w górnej granicy normy wg diagnosty) dwa łączniki stabilizatora, termostaty, klocki hamulcowe 2 razy przód i raz tył, tarcze hamulcowe przód i tył, zestaw hamulca ręcznego, sprzęgło, dwumasa, łożysko tylnego koła, dołożyłem moduł BT parrot (sterowany głosowo), opony lato (zimowe są ok), kpl świec żarowych, 2 razy wymiana oleju i filtra, wymiana pozostałych wszystkich filtrów, naprawa idrive (znany problem z lutami). Oprócz tego uruchomienie świateł do jazdy dziennej, serwis klimatyzacji, chiptuning. Lączne koszty wyniosły ok 11 tys zł razem z robocizną. Ubezpieczenia i przeglądu nie liczę ale gdyby te koszty uwzględnić, to całość zamknie się w kwocie ok 13 tys zł.

Czy to dużo? Myślę, że nie, bo koszt części i robocizny to mniej niż 1% wartości salonowej auta i po 9 latach życia samochodu to kwota wręcz symboliczna (wszystkie wymienione części oprócz klocków i tarcz były jeszcze oem).

A jakie są wasze koszty?

 

Łooooł, to wszystko robiłeś w ciągu roku? Ja co prawda robie połowe kilometrów mniej przez rok, (18-20tyś), ale jak do tej pory tylko oleje i filtry, serwis klimatyzacji. Tyle że ja mam swoją juz czwarty rok. W tym roku przymierzam się do wymiany pasków i dojdzie do tego albo napinacz, albo łożysko w alternatorze, musze wyczaić co szumi.

 

Naprawde zjechałeś dwa komplety klocków przez rok? :shock:

[Arturl1]

W aucie wszystko musi być sprawne i dlatego, jeżeli coś zaczyna odbiegac od stanu akceptowalnego przeze mnie, to wymieniam, naprawiam (mój mechanik mówi często, że można jeszcze pojeździć :-; ). Dlatego wiem, że stan auta umożliwi mi to, że zawsze dojadę tam, gdzie zamierzam. Mój czas jest zbyt cenny abym mogł go tracić na naprawianie własnych błędów, zaniedbań i niedoróbek. Poniesione koszty zwracają się z nawiązką poprzez brak problemow z autem.

Dwa komplety klocków - jedne nowe zużyły się na starych tarczach, drugie założyłem do nowych i też pewnie za niedługo wymienię. Te 40kkm przejechałem bmw (służy mi do wyjazdów dłuższych niż 50km), a jeszcze z kilkanaście kkm civicem type s.

[tomasztolala]

E90 po poltorej roku wymienilen filtry dwa razy opony zima lato fotele plus boczki na skore listwy piano black kierownica swiece sterownik tarcze wentylowane kolo dwumas i sprzeglo chip na 200km turbiba w chorwacj 10tys zl!! akumulator podswietlane boczki dywaniki galka zmiany biegow pewnie o wielu jeszcze zapomnialem 26tys zl liczylem samochod zakupilem za 34tys gdy sprzedawalem chcialem moim zdaniem tylko 38tys ludzie zobaczyli przebieg ktory jest prawdziwy podziekowali niecale 240tys. Reasumuja bylo trzeba poczekac i kupic mlodszy samochod z gorszy wyposarzeniem.

 

 

Srry pisane na komorce poprawie w domu jak bede

[Blade1984]

Arturl1 przebieg 200 tyś km i tyle rzeczy już naprawiałeś...

Ja swoje auta mam dopiero 4 miesiące i zrobiłem 5 tyś km i oprócz standardu modelu e90 nic nie robiłem a przebieg mam 256 tyś...

Jednak się sprawdza przy dieslach że się kupuje z przebiegiem do 100 tyś albo ponad 200 tyś...

Zrobiłem tak: filtry, płyny, świece żarowe, sterownik świec żarowych, termostaty, dodatkową pompę wody, czyszczenie kolektora i sprawdzenie stanu klapek, dwa czujniki parkowania.

Z dodatkowych rzeczy, chip u kolegi TC, oddałem felgi do malowania proszkowego, dwie opony RF, polerka, dywaniki, aktualizacja map 2015 rok idrive, BMWhat i i interfejs.

 

tomasztolala podziękowali bo woleli skręconego z bóg wie ilu tyś na 189 :duh:

Ja przebiegu się nie boje bo regularnie serwisowane auto spokojnie ponad 300 tyś bez dotykania się do silnika zrobi.

[damko]

ja kupiłem używkę M47N2 z 200kkm przebiegu zrobione (20kkm):

- koło pasowe dwumasowe + pasek

- 2 termostaty

- wszystkie płyny (hamulcowy, wspomagania, olej - silnik, skrzynia, tylny most)

- przepływomierz (niepotrzebnie)

- chip (też niepotrzebnie)

- żarówka postojowa w ringach

- renowacja felg

- inne pierdoły bez których można jeździć ale chciałem żeby było jak z fabryki

 

poza tym wszystko śmiga :)

w planie

- opony na lato

- klocki hamulcowe / tarcze

- przednia szyba (mam ślad po kamyczku)

- żarniki xenon

- inne upgrades / retrofit :D

 

w drugim też M47N2 brat jeździ już 7 lat, zrobił 170kkm i tylko koła, termostaty, klocki, żarówki, płyny. Przebieg auta 270kkm

 

bezawaryjne samochody :-)

Edytowane 26 Marca 2015 przez damko

[tomasztolala]

Arturl1 przebieg 200 tyś km i tyle rzeczy już naprawiałeś...

Ja swoje auta mam dopiero 4 miesiące i zrobiłem 5 tyś km i oprócz standardu modelu e90 nic nie robiłem a przebieg mam 256 tyś...

Jednak się sprawdza przy dieslach że się kupuje z przebiegiem do 100 tyś albo ponad 200 tyś...

Zrobiłem tak: filtry, płyny, świece żarowe, sterownik świec żarowych, termostaty, dodatkową pompę wody, czyszczenie kolektora i sprawdzenie stanu klapek, dwa czujniki parkowania.

Z dodatkowych rzeczy, chip u kolegi TC, oddałem felgi do malowania proszkowego, dwie opony RF, polerka, dywaniki, aktualizacja map 2015 rok idrive, BMWhat i i interfejs.

 

tomasztolala podziękowali bo woleli skręconego z bóg wie ilu tyś na 189 :duh:

Ja przebiegu się nie boje bo regularnie serwisowane auto spokojnie ponad 300 tyś bez dotykania się do silnika zrobi.

 

mógł byś jaśniej ? mam org przebieg 240 a ty piszesz jakieś pierdoły o 189? Porobiłem samochód na zicher a ludzie chcą kupić jak najtaniej nie ważne co z nim jest byle jeździ.

[Blade1984]

tomasztolala jaśniej?

Nie kupili od Ciebie z pewnym przebiegiem 240 tyś bo nie mają pojęcia i myślą że 240 tyś to dużo zwłaszcza że na allegro mamy zalew e90 ze stanem licznika 189 tyś (skręcone z nie wiadomo ilu) ...

[tomasztolala]

Dokładnie wiec żeby samochód dobrze sprzedać trzeba cofnąć:D

[Arturl1]

Panowie, amortyzatorów nie musiałem zmieniać, bo były sprawne ale wg mnie nie trzymały standardu bmw (radość z jazdy), sprzęgło i dwumas też mogłem jeszcze potrzymać, łożyska w kole też nikt nie słyszał jak szumi ale ja delikatnie słyszałem.

Chciałem zobaczyć jaki jest stan jezdny mojego auta i pojeździłem dla porównania kolegi półtoraroczną trojką (23kkm przebiegu, kupiona w salonie w DE). Uznałem, że powyższe trzeba wymienić by mieć właśnie radość z jazdy. Jeżeli ktoś chce mieć pewność stanu swojego auta, to niech przejedzie się nowszym bmw z małym przebiegiem i porówna wlaściwości jezdne.

[K8v8M]

Panowie, amortyzatorów nie musiałem zmieniać, bo były sprawne ale wg mnie nie trzymały standardu bmw (radość z jazdy), sprzęgło i dwumas też mogłem jeszcze potrzymać, łożyska w kole też nikt nie słyszał jak szumi ale ja delikatnie słyszałem.

Chciałem zobaczyć jaki jest stan jezdny mojego auta i pojeździłem dla porównania kolegi półtoraroczną trojką (23kkm przebiegu, kupiona w salonie w DE). Uznałem, że powyższe trzeba wymienić by mieć właśnie radość z jazdy. Jeżeli ktoś chce mieć pewność stanu swojego auta, to niech przejedzie się nowszym bmw z małym przebiegiem i porówna wlaściwości jezdne.

Nie musiałeś zmieniać w sensie prawnym. Jednak amorki były dawno zużyte i dobrze ze wymieniłeś. Mało kto ma tego świadomość i mało kto obecnie wie jak jeździ e90 ze zdrowym zawieszeniem. Natomiast w kwestii 1 procenta kosztów to kolego chyba ci zera zabrakło. Klocki poszły ci bardzo szybko. Moja żona jeździła na fabrycznych klockach do 140 kkm i zostały wymienione nie dlatego ze sie skończyły ale dlatego ze juz były stare.

Domyślam sie ze nie zakładałeś klocków fabrycznych, nie wiem jak BMW to robi ale ich części eksploatacyjne sa wyjątkowo trwałe. Wycieraczki tez kupuje oryginalne, bo choć kosztują 2 stówki starczają na wyjątkowo długo.

Tak sie składa ze u mojej zony tez minął roczek od zakupu wiec moge podsumować koszty.

W sumie nie ma na razie czego sumować bo auto jest na gwarancji i objęte pakietem serwisowym.

Wydałem wiec tylko kasę na kosmetykę i dodatkowe wymiany oleju. W sumie ok 1000 pln. Przebieg w tym czasie 33 tysiace.

[karbo]

Z tym zużyciem amortyzatorów w czasie użytkowania to jest różnie w zależności od budowy. W amortyzatorach dwururowych dochodzi do stopniowego spadku sprawności, natomiast w jednorurowych np. bilstein zużycie praktycznie nie występuje, aż do chwili gdy amortyzator się rozszczelnia i widać, że jest mokry, wtedy sprawność spada dramatycznie szybko. Nie trzeba go jednak zawsze wymieniać. Amortyzatory jednorurowe bilsteina są zazwyczaj naprawialne.

[dziurba_jr]

Minął rok eksploatacji mojego auta i postanowiłem podsumować moje koszty z tym związane. Auto kupiłem z przebiegiem 168kkm i przez ten czas przejechałem ok 40kkm. Jakie koszty poniosłem oprócz paliwa?

Wymiana części: amortyzatory (mimo, że miały sprawność w górnej granicy normy wg diagnosty) dwa łączniki stabilizatora, termostaty, klocki hamulcowe 2 razy przód i raz tył, tarcze hamulcowe przód i tył, zestaw hamulca ręcznego, sprzęgło, dwumasa, łożysko tylnego koła, dołożyłem moduł BT parrot (sterowany głosowo), opony lato (zimowe są ok), kpl świec żarowych, 2 razy wymiana oleju i filtra, wymiana pozostałych wszystkich filtrów, naprawa idrive (znany problem z lutami). Oprócz tego uruchomienie świateł do jazdy dziennej, serwis klimatyzacji, chiptuning. Lączne koszty wyniosły ok 11 tys zł razem z robocizną. Ubezpieczenia i przeglądu nie liczę ale gdyby te koszty uwzględnić, to całość zamknie się w kwocie ok 13 tys zł.

Czy to dużo? Myślę, że nie, bo koszt części i robocizny to mniej niż 1% wartości salonowej auta i po 9 latach życia samochodu to kwota wręcz symboliczna (wszystkie wymienione części oprócz klocków i tarcz były jeszcze oem).

A jakie są wasze koszty?

 

Edit: racja- nie 1% tylko 10%....uciekło zero :)

 

masakra... ja moją e91 kupiłem też prawie rok temu z przebiegiem 181000, teraz ma 204000 i nie włożyłem ani złotówki.

Teraz wymieniam filtry i oleje i opony letnie. To wszystko :D

[Arturl1]

Żadna masakra, po prostu eksploatacja, nie narzekam. Chcąc mieć auto w perfekcyjnym stanie i korzystać z tego bez stresu, to trzeba dbać. Napiszę jeszcze raz, aby ocenić stan swego auta, trzeba przejechać się dla porównania naprawdę zadbanym i duuuuużo młodszym (najlepiej nowym) egzemplarzem. Dopiero wtedy można zobaczyć gdzie jest nasze auto. Polecam tę metodę. Jak jeździłem nówką accordem 2.4 benzyna przez ponad trzy lata, to dopiero porównanie - po 140kkm przebiegu - z nowym egzemplarzem uwidoczniło, jak daleko posunęła się we własciwościach jezdnych moja honda.

[Pirek92]

piszecie ze pewne przebiegi a tyle inwestycji.. kupilem w czerwcu 2013 od handlarza wersje ed(przypadkowo) z 2010 z przebiegiem 160 plus minus .. wymienilem tylko pasek i dokupilem zimowki... a i kupilem z peknieta szyba przednia to tez wymienilem.. reszta to tylko olej i filtry ( przebudowalem audio ale to temat rozwoju).. na dzien dzisiejszy 210 tys ;) Edytowane 28 Marca 2015 przez Pirek92

[Blade1984]

Pirek92 a termostaty, dodatkową pompę wody i sterownik świec żarowych sprawdziłeś :norty:

tesz

:duh:

[K8v8M]

Żadna masakra, po prostu eksploatacja, nie narzekam. Chcąc mieć auto w perfekcyjnym stanie i korzystać z tego bez stresu, to trzeba dbać. Napiszę jeszcze raz, aby ocenić stan swego auta, trzeba przejechać się dla porównania naprawdę zadbanym i duuuuużo młodszym (najlepiej nowym) egzemplarzem. Dopiero wtedy można zobaczyć gdzie jest nasze auto. Polecam tę metodę. Jak jeździłem nówką accordem 2.4 benzyna przez ponad trzy lata, to dopiero porównanie - po 140kkm przebiegu - z nowym egzemplarzem uwidoczniło, jak daleko posunęła się we własciwościach jezdnych moja honda.

Jesteś niestety wyjątkiem ktory rozumie ze auto sie starzeje. I dlaczego po kilku latach jest warte 30 procent ceny nowego

[Aurel88]

Taka prawda im wiecej sie znasz tym wiecej jest do zrobienia bo robisz kazda pierdołę.... Ten kto sie nie zna czasami nie robi nic az do pewnego czasu.

[tomasztolala]

Taka prawda im wiecej sie znasz tym wiecej jest do zrobienia bo robisz kazda pierdołę.... Ten kto sie nie zna czasami nie robi nic az do pewnego czasu.

Swiete slowa znam sie na sprzencie typu laptopy plyty itp zawsze mam bajzel i porozkrecane i nigdy nic bie dziala tak jak powinno:D a laik wlacza wszystko dziala ijak nalezy i nienarzeka;p mniej wiesz dluzej zyjesz

[Pirek92]

Kolego Blade1984 we wrześniu znany tu fachowiec na forum diagnozował i miedzy innymi temperatura była ok :) a dodam ze w poprzednim aucie grzebania bylo duzo :p

[Blade1984]

Pirek92 no to te wszystkie naprawy przed Tobą , gratuluje zakupu skoro faktycznie taki stan.

[Arturl1]

Panowie, zależy mi na maksymalnej dla mojego samochodu sprawności i gdy tylko coś niedomaga lub zaczyna niedomagać, to wymieniam, bo wiem, że zaniedbywanie początków konczy się efektem kuli śniegowej.... Jestem również estetą i mój samochód wewnątez wyglada świetnie i ten, kto wsiada do niego nie wierzy, że to 2006r produkcji. Zrobi się cieplej, to wypiorę siedzenia przednie (z tyłu praktycznie nikt nie siedzi i wyglądaja niemal jak nieużywane).

PS.

Z doświadczenia wiem, że od wadliwego działania termostatów (za niska temperatura silnika) zaczynają się kłopoty z silnikiem i osprzętem w 320d.

[Pirek92]

Odkładam na rozrząd tak zapobiegawczo propo kuli sniegowej:P

[Karonball]

Panowie, amortyzatorów nie musiałem zmieniać, bo były sprawne ale wg mnie nie trzymały standardu bmw (radość z jazdy), sprzęgło i dwumas też mogłem jeszcze potrzymać, łożyska w kole też nikt nie słyszał jak szumi ale ja delikatnie słyszałem.

Chciałem zobaczyć jaki jest stan jezdny mojego auta i pojeździłem dla porównania kolegi półtoraroczną trojką (23kkm przebiegu, kupiona w salonie w DE). Uznałem, że powyższe trzeba wymienić by mieć właśnie radość z jazdy. Jeżeli ktoś chce mieć pewność stanu swojego auta, to niech przejedzie się nowszym bmw z małym przebiegiem i porówna wlaściwości jezdne.

Jaka była procentowa sprawność amortyzatorów jeśli wolno wiedzieć.