Skocz do zawartości

Przy 130 km/h zmienia tor jazdy


volleyboy88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

mam E39 z 2000 roku 2 litry benzynka. Problem wygląda następująco: przy prędkości do 100 km/h jest super, komfort jazdy jaki powinien być w BMW. Utrzymując prędkość 130 km/h zauważyłem, że auto robi wrażenie jakby samo skręcało, jest to dość nieprzyjemny efekt braku kontroli nad autem. Podczas tego zjawiska nie czuć wibracji bądź oporu na kierownicy wszystko chodzi gładziutko. Ostatnio miałem regenerowaną maglownice więc to wykluczam. Geometria samochodu była robiona też nie dawno. Mój zaufany mechanik przeglądał podwozie i nic nie znalazł (nie mówiłem mu o tej przypadłości). Ten efekt występuje również przy mijaniu np. tira, na poczatku myślałem że chodzi o podmuch powietrza ale podczas silnego wiatru auto powinno po prostu się lekko kołysać a nie skręcać. Zastanawiam się co może być powodem takiego zachowania auta.

 

Pozdro

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nierówno zjechane opony lub zbieznosc. Zmień opony i zobacz czy jest poprawa no a dalej to już tylko mechanik i diagnoza.

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokładnie drżąki łączniki i maglownicę. Zrób to na podnośniku. PRzy okazji wahacze.

Do geometrii miałeś pełny zbiornik paliwa i obciążniki tak jak to powinno się robić?

 

 

Nie miałem pełnego zbiornika raczej pół. Co do obciążników nie jestem pewien. Czy to może mieć aż taki wpływ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mieli problem jak nie zrobili tak jak każe producent. U mnie stosowali obciążniki nawet się nie pytałem tylko sami od razu to robili. Ale niektórzy robią po swojemu bo wiedzą lepiej. Czy ma wpływ to Ci nie powiem bo robiłem już 2 razy i za każdym razem zrobili z obciążeniem. Paliwo zawsze sam tankowałem prawie do pełna bo brałem poprawke na LPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak auto pływa (również na wietrze), to masz do wymiany wahacze i tuleje z tyłu. Większość osób tego nie zauważa i twierdzi, że w 5er można zrobić na zawiasie 300k km. Owszem można, ale jeżdżąc powoli i z pewnością wówczas jakość pracy zawiasu nie ma nic wspólnego z nowym autem, a tym bardziej przy prędkościach autostradowych.

5er ma iść jak czołg, kompletnie niewzruszone podmuchami wiatru (nie mówię oczywiście o huraganie ;) ) do prędkości 160-180, a nawet 200.

Na szarpakach nic Ci nie wyjdzie, niestety trzeba rozkręcać i wtedy się okaże co jest do wymiany. Jednak jeśli nic nie robiłeś przy zawiasie, to spodziewaj się raczej wymiany całości. Tzn. często jest tak, że z 3 wahaczy, 1 jeszcze się nadaje, ale ja jestem zwolennikiem, że jak już rozpruwać cały tył, to nie zakładać starych części, tylko wszystko zrobić jak należy (łącznie z geometrią u osób, które się na tym znają) i śmigać kolejne 150k km.

 

 

EDIT:

Jak masz zajechany zawias z przodu, to też mogą być takie objawy, chociaż zwykle wtedy kierownica drży szczególnie przy hamowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie miałeś przypadkiem kierownicy przestawionej lekko w prawo lub lewo (podczas jazdy na wprost) ? Na ustawianiu zbierzności mogli Ci podciągnąć, ale to byłyby ewidentnie uwalone tuleje pływające. Nie skrzypi Ci zawias z tyłu jak dociśniesz bagażnik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałeś przypadkiem kierownicy przestawionej lekko w prawo lub lewo (podczas jazdy na wprost) ? Na ustawianiu zbierzności mogli Ci podciągnąć, ale to byłyby ewidentnie uwalone tuleje pływające. Nie skrzypi Ci zawias z tyłu jak dociśniesz bagażnik?

 

Nie. Wszystko wygląda w porządku. Co do zawiasu to muszę sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak auto pływa (również na wietrze), to masz do wymiany wahacze i tuleje z tyłu. Większość osób tego nie zauważa i twierdzi, że w 5er można zrobić na zawiasie 300k km. Owszem można, ale jeżdżąc powoli i z pewnością wówczas jakość pracy zawiasu nie ma nic wspólnego z nowym autem, a tym bardziej przy prędkościach autostradowych.

5er ma iść jak czołg, kompletnie niewzruszone podmuchami wiatru (nie mówię oczywiście o huraganie ;) ) do prędkości 160-180, a nawet 200.

Na szarpakach nic Ci nie wyjdzie, niestety trzeba rozkręcać i wtedy się okaże co jest do wymiany. Jednak jeśli nic nie robiłeś przy zawiasie, to spodziewaj się raczej wymiany całości. Tzn. często jest tak, że z 3 wahaczy, 1 jeszcze się nadaje, ale ja jestem zwolennikiem, że jak już rozpruwać cały tył, to nie zakładać starych części, tylko wszystko zrobić jak należy (łącznie z geometrią u osób, które się na tym znają) i śmigać kolejne 150k km.

 

 

EDIT:

Jak masz zajechany zawias z przodu, to też mogą być takie objawy, chociaż zwykle wtedy kierownica drży szczególnie przy hamowaniu.

 

 

Dzięki za obszerną wypowiedź:) To ma sens co piszesz. Czasem zauważyłem drżenie kierownicy i właśnie przy chamowaniu nigdy przy normalnej jeździe. Mam dość twarde zawieszenie ale czasem wydaje mi się, że zbyd dobrze czuje nierówności asfaltu. W weekend porozmawiam z moim mechanikiem i może coś wygrzebiemy. Napisze co pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz drżenie przy hamowaniu, to od razu z przodu wymieniaj te duże tuleje (chociaż jak nie wymieniałeś ich nigdy, to pewnie cały wahacz z tuleją poleci, bo na sworzniu też będą luzy) i ten drugi wahacz (tzw. dolny). Oczywiście to dotyczy sytuacji, gdy drży przy hamowaniu kierownica, a nie pedał hamulca. Bo jak pedał hamulca się trzęsie (pomijam hamowanie z włączonym ABS), to krzywe tarcze.

 

Jeszcze pomyślałem, że skoro piszesz o tym drżeniu, to zacznij od zrobienia przodu, bo moim zdaniem się szybciej wyrabia i jak masz już duże luzy na sworzniach i tulejach, to auto wtedy też może pływać.

Ja zrobiłem cały zawias z przodu i po miesiącu jeden z wahaczy (właśnie dolny) praktycznie rozleciał się (to było Febi - nie polecam od nich zawiasu - ale zwrócili kasę na gwarancji). Biło na kierownicy przy hamowaniu i auto koszmarnie myszkowało na koleinach (początkowo nie podejrzewałem, że wina leży po stronie nowego wahacza, więc się dłużej namęczyłem z szukaniem). Po zrobieniu cudowne ozdrowienie.

 

Jak pozbędziesz się drżenia kierownicy i auto dalej będzie pływać szczególnie powyżej 130kmh, to wtedy tył do roboty (choć nie zaszkodzi już teraz dobrze mu się przyglądnąć, ale niestety bez rozbierania mało widać, chyba że już naprawdę jest katastrofalnie).

Edytowane przez Dombrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz drżenie przy hamowaniu, to od razu z przodu wymieniaj te duże tuleje (chociaż jak nie wymieniałeś ich nigdy, to pewnie cały wahacz z tuleją poleci, bo na sworzniu też będą luzy) i ten drugi wahacz (tzw. dolny). Oczywiście to dotyczy sytuacji, gdy drży przy hamowaniu kierownica, a nie pedał hamulca. Bo jak pedał hamulca się trzęsie (pomijam hamowanie z włączonym ABS), to krzywe tarcze.

 

Ok. Orientujesz się ile taki zabieg będzie kosztował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz drżenie przy hamowaniu, to od razu z przodu wymieniaj te duże tuleje (chociaż jak nie wymieniałeś ich nigdy, to pewnie cały wahacz z tuleją poleci, bo na sworzniu też będą luzy) i ten drugi wahacz (tzw. dolny). Oczywiście to dotyczy sytuacji, gdy drży przy hamowaniu kierownica, a nie pedał hamulca. Bo jak pedał hamulca się trzęsie (pomijam hamowanie z włączonym ABS), to krzywe tarcze.

 

Ok. Orientujesz się ile taki zabieg będzie kosztował?

 

 

Wahacz z tuleją (gięty) Lemfordera albo TRW albo Meyle HD (koniecznie HD - bardzo polecam) ok 250-350zł/szt, czyli x2 (ale może się uda same tuleje, to wtedy 80zł za 2 szt. Meyle HD). Wahacz dolny (ten prosty) ok. 280 x2, firmy j.w.

No i robocizna - z tym to różnie, chyba że sam majstrujesz. Uważaj tylko przy dokręcaniu wahaczy, żeby zrobić to na postawionym i obciążonym aucie, bo inaczej już na starcie "skręcisz" tuleje i skrócisz ich żywotność o 70% (mechanikom często nie chce się bawić w stawianie auta i dokręcanie, szczególnie jak mają nie kanał, ale tylko podnośnik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dombrek

tu chodzi o tuleje o nr 31129068753, bo ostatnio przy mocnym hamowaniu zaczęła mi drgać kierownica, widać, że te drgania pochodzą od prawego koła i dodam, że jak hamuję delikatniej to kierownica jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam podobny problem z zachowaniem auta,

co do tyłu: wymieniłem 4 tuleje tylnej belki lemforder (były wywalone), tuleje pływające lemforder (tył auta skrzypiał), i zrobiłem regeneracje sworzni małych wahaczy na górze(miały luzy),

przód praktycznie nie ruszany, oprócz regeneracji jednego górnego wahacza i wymiany tulei, magiel do roboty bo cieknie,

robiłem geometrie dwa razy-> po tych wszystkich czynnościach jest lepiej ale nie do końca, szczególnie jak jadę załadowaną furą, objawy podobne do kolegi, potrafi zmieniać tor jazdy przy wyższych prędkościach.

Koła lato/zima nie grają roli. Czego się czepiać, dalej oprócz regeneracji magla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie boje się, to sprawdzona praktyka, robiłem tak już w e34, robię to w międzynarodowej atestowanej firmie, nie u pana Mietka w garażu, a myślisz, że jak te wahacze robią w fabryce, kosmicznie? :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wracając do tematu, to dzisiaj jadąc Ską 120 przy silnym wietrze była masakra :/ nie dało się jechać co większy podmuch to auto raz w jedną raz w drugą, ciągłe konty kierą, jak w starze, wydawało mi się że to przód spierdziela, chyba na pierwszy rzut pójdzie magiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej uważaj i bierz margines na to co mówi mechanik. Ja w koleinach nie mogłem w ogóle jechać. Jedną ręką nie dało się trzymać kierownicy. Diagnoza fachowców - wahacze wszystkie do wymiany, drążki do wymiany, maglownica ma luzy. Wymieniłem wahacze na lemfordera, drążki tak samo, magiel regenerowałem i dalej to samo... zmieniłem opony z 235 na 205 zimowe i cud. Jest tak jak chciałem. Mam wszystko porobione, ale to nie był powód i o to mi chodzi. Tylko mój kumpel mi mówił, że to wina opon...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej uważaj i bierz margines na to co mówi mechanik. Ja w koleinach nie mogłem w ogóle jechać. Jedną ręką nie dało się trzymać kierownicy. Diagnoza fachowców - wahacze wszystkie do wymiany, drążki do wymiany, maglownica ma luzy. Wymieniłem wahacze na lemfordera, drążki tak samo, magiel regenerowałem i dalej to samo... zmieniłem opony z 235 na 205 zimowe i cud. Jest tak jak chciałem. Mam wszystko porobione, ale to nie był powód i o to mi chodzi. Tylko mój kumpel mi mówił, że to wina opon...

 

Jeżdżę kolego na 205 zimowych i nie rzuca mnie w koleinach. Poza tym to czy drążki są do wymiany widać jak wejdzie się pod samochód czy tez pojedzie na szarpak a nie tylko po dolegliwościach :) Poza tym mechanior jest sprawdzony więc mu ufam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ładnie żeś naprawił.. Chyba masz rozwalone te 225, że ci rzuca na koleinach. Ja mam 225 co nie jest szeroką oponą jak na e39 bo ludzie zakładają o wiele szersze i nie rzuca w koleinach. Myślałem wcześniej że to normalne, ale po remoncie zawieszenia i kupnie markowych nowych opon rzucanie w koleinach zniknęło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony nowe nie były ofc. Czułem od razu, że auto pewniej się prowadzi, ale w koleinach to prawie to samo. Nie miałem już co wymianiać, bo z tyłu po wymianie tulei wszystko było w najlepszym porządku. Opony nowe to nabędę wraz z nadejściem wiosny i wtedy się okaże czy to wina moich 235, czy jednak po tylu trzepaniach auta, coś mu jeszcze dolega.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.