Co wybrać 328i ( 245 KM ) czy 320d ( 184 KM )

[Minio_78]

No ten motor w 3-ce uważam jest bajka. Jak ktoś szuka alternatywy dla Audi to tu znajdzie szczęście:)

Ostatnio brałem się nowym A4 2.0tfsi avant i spod bramek nie był wstanie odejść mojemu X3. Szczerze mówiąc bardzo mnie to zdziwiło...

Motor do 3-ki rewelka :wink:

A co do spalania to chyba dużo straszą - ja mam 11.6 średnią na odcinku ponad 8000km - uważam że dobrze przez tę zimę - w tym 2 trasy w góry wypadły reszta miasto i krótkie odcinki... Źle?

[hektorrr]

Dzisiaj wzialem zastepcze 328i i powiem, ze ten samochod robi wrazenie. Wydaje sie mocniejszy niz jest w rzeczywistosci, ladnie wkreca sie na obroty i ogolnie jest zwawy. Dostalem wersje ze sportowym A8. Swietna jest ta wersja skrzyni. W trybie sport zmienia biegi doslownie jak dwusprzeglowka. Dla kogos kto szuka tej slynnej radosci - zdecydowanie benzyna. Niestety sporo przy tym pali i slabo brzmi ale coz za cos.

Minusy modelu:

- male lusterka

- srednio wygodna pozycja za kierownica

- spalanie w 328i

 

 

Pokaz mi auto o tych parametrach i osiagach, ktore mniej pali.

[habzimierz]

Proszę bardzo: Mazda 6 MPS :8)

[josephm]

mazda pali średnio ponad 10 litrów na 100 :

 

http://www.spritmonitor.de/en/overview/27-Mazda/251-6.html?fueltype=2&exactmodel=mps&powerunit=2

 

jednym z argumentów dla których przymierzam się do 328i było to że w jeździe testowej przy 140 km/h , palił 7 z groszami, na tempomacie oczywiście.

[habzimierz]

Dzisiaj, nie jeżdżąc wcale jakoś megaostro, zrobiłem +16l/100 w 328i. W Maździe ciężko taki wynik osiągnąć, przy dosyć ostrym traktowaniu paliła mi ok 14l

[josephm]

chyba może jeszcze raz pojadę w jazdę testową w takim razie , ale jak pamiętam , 528xi brało 11 przy spokojniej jeździe , 328i pod koniec testu miało 7,8..

 

tymczasem zobacz tu:

http://www.spritmonitor.de/en/overview/6-BMW/37-3er.html?fueltype=2&constyear_s=2012&gearing=2&exactmodel=328&powerunit=2

[habzimierz]

Moze da sie tyle zrobic przy spokojnej jezdzie (co akurat w mpsie nie bylo mozliwe) ale mysle, ze nie jest to latwe. Srednie w testowce bylo 12,2

[Minio_78]

Dzisiaj, nie jeżdżąc wcale jakoś megaostro, zrobiłem +16l/100 w 328i. W Maździe ciężko taki wynik osiągnąć, przy dosyć ostrym traktowaniu paliła mi ok 14l

 

Nie chce mi sie wierzyć że jazda była nie na ostro... albo krótki dystans, albo korki, światła gaz i start ...coś w ten deseń

Wiem że jakbym deptał na krótkim dystansie to też bym wykręcił w cięższym x-ie i 20/100.

 

Średnia u mnie jest niższa znacznie - fakt że unikam korków jak diabeł wody ale noga nie jest lekka i lubię pogonić - chyba tylko dźwięk motoru mnie może zniechęcać...

Mam na myśli że motor wcale ni pije dużo w stosunku do roboty którą wykonuje...

[conner001]

328 dużo pali?!

Jak dla mnie to przy swoich parametrach jest jednym mniej palących. Mam xDrive ( czytaj +1,5l w stosunku do ośki) i naprawdę muszę się starać żeby przekroczyć 12l. Średnia z 12kk wychodzi 10 i wcale go nie oszczędzam.

[WojtekA4]

8,1l/100km - średnia z ostatnich 1000km. 600km trasa, 200km krótkie odcinki do 50km, 200km miasto. Nie mówcie, że to auto dużo pali...

[habzimierz]

No to niezle dysproporcje tutaj mamy i nie wiem czym je wytlumaczyc. Moze byl w jakims sensie niesprawny, np mial wiecej mocy niz miec powinien ? ;-) Sluchajcie u mnie w 3litrowym, sporo wiekszym samochodzie, trzeba sie nameczyc zeby osiagnac 12-13l. A tutaj wsiadlem, pojechalem 15km troche szybciej i bach, 16!

[WojtekA4]

Ja mówię ile pali nie tylko na podstawie wskazań komputera, ale też tego co wlałem do baku...

[Minio_78]

No to niezle dysproporcje tutaj mamy i nie wiem czym je wytlumaczyc. Moze byl w jakims sensie niesprawny, np mial wiecej mocy niz miec powinien ? ;-) Sluchajcie u mnie w 3litrowym, sporo wiekszym samochodzie, trzeba sie nameczyc zeby osiagnac 12-13l. A tutaj wsiadlem, pojechalem 15km troche szybciej i bach, 16!

 

Fajny ten Twój siliniczek bez wątpienia. Powiedz jak spalanie relanie wygląda jeśli odpalisz zimny i przejedziesz 20 km. Jaka będzie średnia w ruchu miejskim z takiej traski i jeśli jeszcze szybciej pojedziesz?

 

Poza dźwiękiem tego motoru uważam że jest świetny. Jasna sprawa wolałbym 30d chociażby na dźwięk silnika, no ale koszta wiadome za te extrasy i mniejsze zużycie...

[habzimierz]

Ja bym wolal 335i;-) tam sie musi dobrze dziac ze sportowym 8A

U mnie z codziennej 8-kilometrowej marszruty dom-biuro spalanie wychodzi ok 8-9/100. Jazda spokojna, bez korkow.

[Spidi]

Panowie nie ma się o co spierać - każdy ma inny styl jazdy i to co dla jednego będzie dynamiczną jazdą dla innego może być zamulaniem lub skrajnym zap....em!? :wink:

Jedno jest pewne - doładowane motory mają to do siebie, że mocno wykorzystując ich potencjał potrafią wciągnąć znacznie więcej niż pozornie mógłby wskazywać mała/średnia pojemność silnika.

 

Przykaład trochę z innej beczki: mi C klasa(180tka a więc nie wielka doładowana benzyna) którą obecnie śmigam spala w mieście średnio 12-13,5 L/100km. Jazda dynamiczna ale w mojej ocenie bardzo daleka od wyciskania z auta czego się da. Kowalski w Matizie powie, że szaleństwo a małolat w M-ce, że zamulam... :wink:

Moja lepsza połowa tym samym autem osiąga wyniki rzędu 10,3-11,5 L/100km a nie jest to typowe babska jazda - radzi sobie za kółkiem lepiej niż większość facetów mających się za super driverów i bez dwóch zdań nie zamula... :lol:

W trasie ja mam średnie wyniki rzędu 10,7-11,7 a ona znowu 8,5-9,5. Żeby było śmieszniej przy podobnej jeździe(podobne prędkości i dynamika) potężna Mka e92 paliła 12-13L.

Można się licytować w nieskończoność - z całą pewnością ile człek nie wleje tyle mu fura spali! :mrgreen:

[Primator]

Ja bym wolal 335i;-) tam sie musi dobrze dziac ze sportowym 8A

U mnie z codziennej 8-kilometrowej marszruty dom-biuro spalanie wychodzi ok 8-9/100. Jazda spokojna, bez korkow.

U mnie na takim odcinku jak opisujesz spalanie wyniosłoby około 12/100... O ile rzeczywiście nie byłoby korków.

[Minio_78]

Dzisiaj przejazd poranny 19km, średnia 38km/h i średnie 11.5... i żaden emerycki styl - normalna jazda, światła itp...

[mmcv]

Wybor miedzy 328i a 320d to tak naprawde wybor miedzy rozsadkiem(320d) a frajda z jazdy (328i).

 

Mnie natomiast ciekawi bardziej wybor miedzy 325d vs 328i . Tu juz osiagi bardzi zblizone. Z uwagi na wiekszy moment 25d bedzie dla kierowcy lepiej odczuwalne pod wzgledem przyspieszen , pozatym mozna je ladnei zrobic na 250-260koni a wtedy mamy juz fajny expres ktory malo pali .

 

Minusem jest brak automata w 325d..

[K8v8M]

Wyższy moment w dieslu nic nie daje, bo w benzyniaku są inne przełożenia ktore to kompensują. Do benzyniaka tez są boxy na ok 280 KM więc to żaden argument. Diesel 218KM miałby sens gdyby był znacząco tańszy.

[mmcv]

ja nie mowie o mocy bo wiadomo, ze dlubnieta benzyna bedzie miala lepsza dynamike i lepsze osiagi . Eh... trzeba jednak liczyc ze 328i 12l spokojnie spali przy dynamicznej jezdzie w mieszanym a 325d zadowoli sie 7-8litrami ... roznica w cenie jest na korzysc 325d biorac pod uwage ze 328i ma sens tylko z automatem(jest swietny), ktorego nie da sie i nie bedzie sie dalo zamowic z 325d (taka polityka firmy) .

 

Przy przebiegach rzedu 30tys rocznie to po roku na samym paliwie jest 7-9tys roznicy ...

 

Jak nie jestem przekonany do R4 w dieslu , tak tu wybor IMO dosc trudny. Benzyne ratuje tak naprawde troszke lepsza dynamika (jednak ta siedziac w dieslu jest bardziej odczuwalna za sprawa momentu) , szybkosc nagrzewania sie motoru , jego cicha praca .

[K8v8M]

Automat do 325d będzie za jakis czas dostępny. A odczucia dynamiki w tym dieslu są bardzo słabe. W 525d którym jeździłem było pod tym wzgledem bardzo kiepsko. W 325d będzie pewnie ciut lepiej, ale nie zmienia to faktu ze dalej słabo.

[mmcv]

skad info ze bedzie dostepny ?

 

525d wazy 1800 , 325d ma wazyc 1540. roznica jest dosc spora . Z drugiej strony 450nm i kiepskie odczucia... hmm przy 240/512nm juz sa calkiem fajne nawet w samochodzie typu 530xd ktory "troszke" wiecej wazy... W Twoim 123d tez sa kiepskie odczucia ?

[K8v8M]

Tak. Ty chyba ciagle nie akceptujesz faktu, ze przyspieszenie nie zależy od momentu obrotowego na wale silnika, lecz na kołach samochodu. Co z tego, ze na wale jest 450Nm skoro po przejściu przez skrzynie na kołach jest mniej momentu niż w przypadku silnika benzynowego o wyższej mocy?

 

Natomiast za odczucie przyspieszenia (subiektywne) odpowiada z kolei nie bezwzględna wartość momentu (choć musi ona mieć jakieś minimum) lecz przede wszystkim szybkosc narastania momentu. Akurat w przypadku tego silnika (i mojego w 123d) moment nie narasta gwałtownie.

 

Zreszta zobacz sam.

http://img.photobucket.com/albums/v708/K8v8M/2ee47a8458d8b74bac004704959e8d48.jpg

 

Nawet po chipie nie było wrażenia jakiejś pozwalającej dynamiki mimo ze auto miało nieco ponad 5s do setki.

 

Wtedy jak jeździłem 525d następnego dnia dosiadlem coopera S. A dzien wcześniej swojej 123d przed chipem.

Wszystkie auta miały katalogowo 7s do setki ale odczucia dynamiki były skrajnie odmienne. Największe wrażenie, wrecz szalonej dynamiki robił Cooper a 525d sprawiała wrażenie ze w ogóle nie jedzie natomiast moje 123d było gdzieś po środku.

 

Co wiecej z diesla 383KM w X6 tez sprawiało wrażenia ze auto nie jedzie w porównaniu z moim 123d po chipie, choć pewnie było nawet obiektywnie nieco szybsze od mojej jedynki.

[mmcv]

o panie... tos sie rozpisal na temat :cry2: :cry2: . Znow to samo ? ...

Ty chyba ciagle nie akceptujesz faktu, ze przyspieszenie nie zależy od momentu obrotowego na wale silnika, lecz na kołach samochodu

nie wiem skad masz takie teorie o moim stanie akceptacji ... :mad2: :mad2: , ale gratuluje przenikliwego umyslu.

 

Moje odczucie jest takie ze 328i nie powalio mnie wrazeniami z przyspieszenia mimo ze do setki jedzie podobnie jak moja kolumbryna(moze to zasluga swietnie zestopniowanego automatu)... .Roznica momentu 250nm(pomijam sposob jego przekazywania przez benzyne i przelozenia , mowie co JA ODCZUWAM ). Efekt jest taki ze patrze na licznik: "o juz 100 " a tylek mowi ... no wmiare to jedzie. Jak u siebie z dwojki kopne do ziemi to czuje ze leze w fotelu i kiszki sie cofaja, w 328i tego nie odczulem - wrazenie(nie mowie tu o faktycznym przyspieszeniu) wciskania w fotel jest identyczne jak w dlubnietym 320d , dynamika zupelnie inna.

Moze Ty masz inne odczucia.

 

i na tym skonczmy kolejna dywagacje na zaden temat...

 

powtorze pytanie :

skad info ze 325d bedzie dostepny z automatem niebawem , sprawdzone , czy tylko Twoje przczucie ? .

Edytowane 27 Marca 2013 przez mmcv

[K8v8M]

Odnośnie automatu - takie info dostałem od dilera.

 

Natomiast w kwestii dynamiki. Owszem 2.0 245KM tez ma bardzo płaski przebieg momentu obrotowego i sprawia wrażenie niewielkiej dynamiki. Jest to szczególnie odczuwalne w xdrive.

 

A co do stanu Twojej akceptacji to odczytuje ja z Twoich wypowiedzi. :mrgreen: