Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Jestem zainteresowany e46 318i n42b20, prawdopodobnie pojadę jutro oglądać i prosiłbym o rady na co zwrócić szczególną uwagę przy tym silniku, bo sporo się o nim naczytałem.

A nie wyczytałeś czasem, żeby nie brać tego silnika? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jestem zainteresowany e46 318i n42b20, prawdopodobnie pojadę jutro oglądać i prosiłbym o rady na co zwrócić szczególną uwagę przy tym silniku, bo sporo się o nim naczytałem.

 

Zwroc uwage, po kupnie, na to, czy ci nie bedzie bral litra oleju na 100km. Na miejscu tego nie sprawdzisz raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polift ale coupe :D Chociaż no w sumie nie takie złe te poliftowe sedanowe lampy..

Z tyłu to ja praktycznie nie widzę różnicy w tylnych lampach.

 

A 2 dni temu widziałem białe "M3".. ale wyglądało jak m3 - wszystkie zderzaki, progi się zgadzały, z tyłu wydechy, znaczek no a z przodu poliftowe lampy z coupe.. :D Więc ktoś nieźle się postarał :) ale wyglądało zajefajnie. Szkoda że nie zrobili m3 coupe w polifcie..

 

M3 to i ja bym sobie kupił :norty: tylko,że ile za 20zł zrobi sie km? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polift ale coupe :D Chociaż no w sumie nie takie złe te poliftowe sedanowe lampy..

Z tyłu to ja praktycznie nie widzę różnicy w tylnych lampach.

 

A 2 dni temu widziałem białe "M3".. ale wyglądało jak m3 - wszystkie zderzaki, progi się zgadzały, z tyłu wydechy, znaczek no a z przodu poliftowe lampy z coupe.. :D Więc ktoś nieźle się postarał :) ale wyglądało zajefajnie. Szkoda że nie zrobili m3 coupe w polifcie..

 

M3 to i ja bym sobie kupił :norty: tylko,że ile za 20zł zrobi sie km? :mrgreen:

 

Oj tam... kupując M3 to nie po to, żeby tankowac po 20 zł i szczypać się z hajsem na bene :P

Ale też raczej nie po to, żeby tym jeździć codziennie po 20 km w jedną do pracy :D No chyba że ktoś zarabia worek hajsu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie tak zle, corse mialem przez rok czasu i na silnik nie musialem wydac ani grosza :D a jak z tym silnikem sypie sie czy nie sypie, i wogole czy przy zarobkach okolo 2 tys. bedzie stac mnie na ytrzymanie takiego autka przy spokojnej jezdzie, dodam ze w miesiacu robie okolo 500km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak nie masz trójki dzieciaków i kobiety na utrzymaniu to dasz radę :wink: mam nadzieję, że masz zaprzyjaźnioną hurtownię z olejami, bo częste dolewki są nieuniknione..kup od razu 5l będzie taniej :lol: a tak na poważnie silniki m54 lubią wciągnąć olej, więc miej to na uwadze. Jeśli chodzi o osiągi to spokojnie Ci wystarczy po corsie :P

 

edit: rozumiem, że netto? :mrgreen:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sparta1021 po corsie to będzie kosmos...

Tak jak koledzy piszą 2 tyś netto powinno Ci wystarczyć pod warunkiem że oprócz kasy na auto masz awaryjne z 2 tysie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a według mnie albo bedzie dziadowanie częściami i narzekanie że bmw drogie i złe albo zostanie szybko popchnięte dalej z uwagi na ceny częsci które są wyższe. Dopadnie cie wymiana hamulców to tysiak nie twoj jak ma hamować, a nie spowalniać, wahacze wymienia się całe albo kupuje takie z opcją wymiany sworzni, tanie nie są, paliwo to kwestia wiadomo zależy jak sie jeździ ale 12-14l jak mur beton po corsie która paliła 6-8l może tankowanie boleć :) oleju nie zaleje 3l ale 6l czy wiecej, płyn chłodniczy nie 3l, a chyba koło 10l. Po kupnie auta na podstawowy serwis płynów i filtrów wydasz tysiaka, potem kolejne 2-3 na doprowadzenie auta do używalności. Parenaście gum w zawieszeniu z przodu, parenaście z tyłu, szansa że część bedzie wymagała wymiany jest pewna. Mogą sie trafić liche opony, nie wiem czy już nie trzeba czasem 16 calowych kupować z racji hamulców.

 

Jak masz tego świadomość to kupuj, ale szkoda jeździć autem które nie działa jak powinno lub wszystko co zarobisz ładujesz w auto. Nie możesz zakładać że kupisz auto idealne bo nie kupisz, zawsze jest coś do zrobienia i zazwyczaj nie jest tanio.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto tak nie robi? przecież teraz każdy prawie połowę kasy wydaje w auto.Nawet ten co ma 10tys mc to mu mało :norty:

 

Tak jak ja mówię do mojej babki jak bym wygrał w lotto kupuje porsche panamira :norty: a babka mówi moja tak.. połowę byś na auta wydał.. a połowę na mechaników :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy w tym temacie piszą, że w każdy kupiony egzemplarz trzeba po kupnie z 2 tys. wsadzić .. tak jakby każdy egzemplarz był w średnim stanie i wymagał doinwestowania ;) bez przesady. Są egzemplarze zadbane, w które nie trzeba tyle wkładać po kupnie, w końcu ktoś tym jeździł wcześniej (nie mówię o autach od handlarzy).

Co do utrzymania - no kosztuje jak kosztuje trzeba być tego świadomym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avenged w każdym używanym aucie trzeba coś zrobić i 2 tysie to minimum jak chce się zrobić porządnie... Nikt nie wymienia mocno zużytych części przed sprzedażą... Najlepszy przykład to mój znajomy który bardzo dbał o swoje auto, zrobił, turbo, zawieszenie (lemforder), sprzęgło, hamulce itd itp. Sprzedał i po dwóch miesiącach nowemu właścicielowi padła przekładnia kierownicza, teraz czeka go olej i rozrząd do wymiany auto jest skomplikowane i w nastoletnim aucie zawsze się coś psuje... Choć faktycznie znam takich co wymienią cokolwiek dopiero jak już dalej nie pojedzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlaśnie najwiecej problemów to mają tacy co uważają że nie trzeba o auto dbać. I potem największy płacz jest na forum.

 

Ja jak wsiadam do aut znajomych to zawsze coś słysze, najczęściej z zawieszenia jakieś łaczniki czy sworznie, mówie że puka i trzeba spojrzeć ale twierdzą że normalnie jeździ auto wiec nic sie nie dzieje.

 

I nie mówimy nawet tutaj o awariach losowych tylko o podstawowej obsłudze, przecież cieknacego amora nie trzeba zmieniać, przecież olej w dyfrze czy skrzyni ktoś kiedyś zmienił, przecież płyn chłodniczy i hamulcowy jest wieczny to po co zmieniać. Opony też można kupić używane ściągniete tonami z niemiec po 100zł za sztuke i być zadowolonym że mają dużo bieżnika.

 

co się robi po kupnie auta żeby jeździło sprawnie ?

- olej plus filtry

- zbieżność

- olej w dyfrze, skrzyni czy to automat czy manual

- płyn chłodniczy i hamulcowy

- serwis klimy

- świece jeśli benzyna

- kontrola wisko (bo benzynowe r6 wrażliwe na temp)

ktoś chce podliczyć najpilniejszy wkład zaraz po kupnie ? według mnie tysiak luźno :)

 

a gdzie tam elementy zuzywające sie jak tarcze, klocki, sprzęgła, amory, zawieszenie, poprawki lakiernicze czy wizualne.

 

przy dieslu dochodzi mega dużo czynności obsługowych które można wykonać samemu aby troche usprawnić auto lub płacić mechanikowi.

 

JJa sie najbardziej boje aut jak ktoś pisze że przez jakiś okres czasu nic nie wymienił i chciał zaznaczyć jakie auto jest bezawaryjne :D znaczy to ni mniej ni wiecej że wszystko spadnie na kupującego.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała wcinka w wątek. Szukam sobie teraz E46, zaciekawiła mnie jedna, z VINu wynika, że posiada coś takiego:

 

S926A vollwertiges Ersatzrad Spare wheel

 

Cóż to jest?

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K3m0T1989 mam to samo. Od razu słyszę jak jest coś nie tak... Mówie do kumpla że mu auto pływa i trzeba zawieszenie zobaczyć a on do mnie po co i tak za rok sprzedaje... Mi jak coś w aucie nie działa poprawnie to spać nie mogę...

Pierwsze co zrobiłem to wymiana przedniej szyby (odpryski i zarysowania) i wszystkie bolączki e90 (termostaty, dodatkowa pompa wody, sterownik + świece itd ) a kumpel do mnie po co przecież to używane auto... :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

nie wiem czy dobry temat wybrałem, ale będę oglądać e46 z jakimiś niewielkimi ogniskami korozji na obu tylnych nadkolach, czyli standardowa bolączka w tym modelu. Mam pytanie - ile orientacyjnie może kosztować zrobienie takiego tematu?

 

I jeszcze jedna rzecz - o czym może świadczyć fakt, że obrotomierz mimo tego że auto stoi jest między 0 a 1? Jeśli to kwestia samego obrotomierza, to pewnie to bzdura którą można łatwo naprawić, ale czy coś poważniejszego może się z tym wiązać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.