Klekotanie po odpaleniu

[Kris100]

Witam. Po zapaleniu rano zimnego silnika przez jakiś kilometr a nawet dwa w silniku słychać klekotanie. Jak jest rozgrzany to jest ok.- tyka jak zegarek. Panowie od czego zacząć ???Mam E36 318 (115KM) 91r.

[Kornelio]

popychacze hydrauliczne... a przy okazji :search: :search: :search: bo kazde M40 z tym walczy i pelno tego jest na forum...

 

pozdrasssyyyy

[Kris100]

Czy znasz może przybliżony koszt tej zabawy ???

[Kornelio]

na allegro popychacze sa po 42zl sztuka.musisz kupic 8 sztuk.do tego olej i filtr jezeli masz starawy.przy okazji niech mechanik przeczysci rurke doprowadzajaca olej do walka...

[Kris100]

Dzięki

[Kicha]

Kris te klekotanie jesli tylko wystepuje po odpaleniu przy niskiej temp (czy to minus czy blisko 0) i trwa przez taki krotki okres to jest normalne bo pewnie masz zalany silnik olejem mineralnym. NIe wiem jak dlugo masz ten samochod ale jesli masz go conajmniej od lata i latem po nocy np jak go zapalales i nie bylo slychac klekotania to jest norma ze wzgledu na olej mineralny + hydrauliczne popychacze.

[mario.man]

Kris te klekotanie jesli tylko wystepuje po odpaleniu przy niskiej temp (czy to minus czy blisko 0) i trwa przez taki krotki okres to jest normalne bo pewnie masz zalany silnik olejem mineralnym. NIe wiem jak dlugo masz ten samochod ale jesli masz go conajmniej od lata i latem po nocy np jak go zapalales i nie bylo slychac klekotania to jest norma ze wzgledu na olej mineralny + hydrauliczne popychacze.

 

Witam, jeśli można to ja się podepnę i mam pytanie do Ciebie Kicha: ja niedawno wymieniałem oliwę i kilka razy (przy dużych mrozach) zauważyłem, że jest taki klekot zaraz po odpaleniu (trwał może z 2-3sek.) Napisz mi proszę czy tak jak napisałeś problem dotyczy tylko oleju mineralnego, bo oliwę brałem z beczki w warsztacie (nie widziałem jej, a koleś zapewniał mnie, że to jest Mobil 1 pół syntetyk). Dla rozjaśnienia napiszę Ci, że przed wymiana nie miałem takich dziwnych odgłosów - mój pojazd 316 M43 ' 95r.

 

Za odpowiedź dziękuje z góry i pozdrawiam

[andraszyk]

Kris te klekotanie jesli tylko wystepuje po odpaleniu przy niskiej temp (czy to minus czy blisko 0) i trwa przez taki krotki okres to jest normalne bo pewnie masz zalany silnik olejem mineralnym. NIe wiem jak dlugo masz ten samochod ale jesli masz go conajmniej od lata i latem po nocy np jak go zapalales i nie bylo slychac klekotania to jest norma ze wzgledu na olej mineralny + hydrauliczne popychacze.

 

Witam, jeśli można to ja się podepnę i mam pytanie do Ciebie Kicha: ja niedawno wymieniałem oliwę i kilka razy (przy dużych mrozach) zauważyłem, że jest taki klekot zaraz po odpaleniu (trwał może z 2-3sek.) Napisz mi proszę czy tak jak napisałeś problem dotyczy tylko oleju mineralnego, bo oliwę brałem z beczki w warsztacie (nie widziałem jej, a koleś zapewniał mnie, że to jest Mobil 1 pół syntetyk). Dla rozjaśnienia napiszę Ci, że przed wymiana nie miałem takich dziwnych odgłosów - mój pojazd 316 M43 ' 95r.

 

Za odpowiedź dziękuje z góry i pozdrawiam

 

 

mario .man Jak długo masz to auto??

Czy wiesz jaki olej był poprzednio??

[mario.man]

Kris te klekotanie jesli tylko wystepuje po odpaleniu przy niskiej temp (czy to minus czy blisko 0) i trwa przez taki krotki okres to jest normalne bo pewnie masz zalany silnik olejem mineralnym. NIe wiem jak dlugo masz ten samochod ale jesli masz go conajmniej od lata i latem po nocy np jak go zapalales i nie bylo slychac klekotania to jest norma ze wzgledu na olej mineralny + hydrauliczne popychacze.

 

Witam, jeśli można to ja się podepnę i mam pytanie do Ciebie Kicha: ja niedawno wymieniałem oliwę i kilka razy (przy dużych mrozach) zauważyłem, że jest taki klekot zaraz po odpaleniu (trwał może z 2-3sek.) Napisz mi proszę czy tak jak napisałeś problem dotyczy tylko oleju mineralnego, bo oliwę brałem z beczki w warsztacie (nie widziałem jej, a koleś zapewniał mnie, że to jest Mobil 1 pół syntetyk). Dla rozjaśnienia napiszę Ci, że przed wymiana nie miałem takich dziwnych odgłosów - mój pojazd 316 M43 ' 95r.

 

Za odpowiedź dziękuje z góry i pozdrawiam

 

 

mario .man Jak długo masz to auto??

Czy wiesz jaki olej był poprzednio??

 

Auto kupiłem w marcu zeszłego roku, gość, od którego kupowałem, powiedział, żebym wymienił olej zgodnie z tym co pokazuje mi się na zegarach (tak tez uczyniłem, gdy zaścwieciła się żółta i napis oil service pojechałem do warsztatu i dokonałem wymiany). Według tego co wynika z "karteczki" zawieszonej w komorze silnika był on zalany oliwą o oznaczeniu 10W 40 - czyli pół syntetyk - reszta jak we wcześniejszym opisie.

[Kicha]

Mario.man powiem ci tak z tego co mi wiadomo to takie krotkotrwale klekotanie jest zwiazane z niskimi temp i olejem mineralnym (oparte to jest na moich dosw. z tym olejem i znajomych). Jesli wczesniej nie miales tego klekotu to albo ten olej z beczki byl mineralny albo co gorzej jakis stary. ( taka moja rada i na pewno nie tylko moja ale nie radze zalewac silnika olejem z beczki nie ma 100% pewnosci ze jest tam akurat taki jaki powinien byc olej). Musialby sie ktos wypowiedziec kto jezdzi na polsyntetyku i ma hydrauliczne popychacze czy mu klekocza przy tych mrozach czy nie, bo wszyscy twierdza ze na pol i full syntetyku nic nie klekocze :) Pozdro. Ale jesli sa to krotkotrwale klekoty zaraz po odpaleniu na mrozie nie martw sie bo moze akurat nalali ci mineralki.

[łazik]

Mario.man powiem ci tak z tego co mi wiadomo to takie krotkotrwale klekotanie jest zwiazane z niskimi temp i olejem mineralnym (oparte to jest na moich dosw. z tym olejem i znajomych). Jesli wczesniej nie miales tego klekotu to albo ten olej z beczki byl mineralny albo co gorzej jakis stary. ( taka moja rada i na pewno nie tylko moja ale nie radze zalewac silnika olejem z beczki nie ma 100% pewnosci ze jest tam akurat taki jaki powinien byc olej). Musialby sie ktos wypowiedziec kto jezdzi na polsyntetyku i ma hydrauliczne popychacze czy mu klekocza przy tych mrozach czy nie, bo wszyscy twierdza ze na pol i full syntetyku nic nie klekocze :) Pozdro. Ale jesli sa to krotkotrwale klekoty zaraz po odpaleniu na mrozie nie martw sie bo moze akurat nalali ci mineralki.

mam zalany minerał castrol gtx protection i nic mi nie klekocze!!.a ostatnio było -25 stopni.powiem więcej u kumpla przed wymiana hydraulików tez klekotalo,zmienił na nowe i od tej pory jest cisza.wyciagam z tego wniosek że któryś z popychaczy był zużyty.zaczęło się od tego że klekotało na zimnym a po czasie ''dawało'' już cały czas.pozdro :norty:

[lukas23]

Ja mam zalany półsyntetykiem Mobil. Wszystko jest okej, latem nawet jak niższe temp noca, przez sekunde lub dwie klekotal i przestal, teraz zima moze sa to 3 sek. i pracuje jakdiesel:/, moze i popychacze mam kiepskie, ale jak sie rozgrzeje nieco to juz nic nie klekocze wiec chyba nie jest az tak źle :), podobno mozna zalac po półsyntetyku full synt. ... ponoc, tylko boje sie żeby nie było żadnych jaj, wyciwków, czy skolowiek, ktos zrbił podobnie w m40 w e36??? zaznaczam teraz mam polsyntetyk i oleju minie zre??

[andraszyk]

mam zalany minerał castrol gtx protection i nic mi nie klekocze!!. czas.pozdro :norty:

 

 

bardzo dobry olej mineralny, godny polecenia.

[lukas23]

Warto wymienic popychacze , nie ruszając wałka i dzwigienek chociazby, ponoc nie ma to sensu, bo popychacze się i tak zuzyja na starcyh czesciach, skoro jest stary wałek i dzwigienki

[andraszyk]

Warto wymienic popychacze , nie ruszając wałka i dzwigienek chociazby, ponoc nie ma to sensu, bo popychacze się i tak zuzyja na starcyh czesciach, skoro jest stary wałek i dzwigienki

 

 

musiałbys miec wielki przebieg zeby martwic sie o wałek i dzwigienki

ps jaki przebieg widnieje na liczniku?

[lukas23]

przebieg 230tys, ale wielu wymiena wałek itd przy mniejszym przebiegu nawet z tego co wiem zdarza sie w m40 zwlaszcza

[andraszyk]

niedawno napotkałem na m40 gdzie rzeczywiscie głosno pracowała tam cała gróra!! no ale to słychac, wtedy pewnie trza by wymienic wszystko.Ale jak na ciepło pracuje tobie cichuteńko, tyle ze rano słychac jakis popychacz to wystarczy zmiana popychaczy i ty juz tego robił nie będziesz napewno:)

[mario.man]

Mario.man powiem ci tak z tego co mi wiadomo to takie krotkotrwale klekotanie jest zwiazane z niskimi temp i olejem mineralnym (oparte to jest na moich dosw. z tym olejem i znajomych). Jesli wczesniej nie miales tego klekotu to albo ten olej z beczki byl mineralny albo co gorzej jakis stary. ( taka moja rada i na pewno nie tylko moja ale nie radze zalewac silnika olejem z beczki nie ma 100% pewnosci ze jest tam akurat taki jaki powinien byc olej). Musialby sie ktos wypowiedziec kto jezdzi na polsyntetyku i ma hydrauliczne popychacze czy mu klekocza przy tych mrozach czy nie, bo wszyscy twierdza ze na pol i full syntetyku nic nie klekocze :) Pozdro. Ale jesli sa to krotkotrwale klekoty zaraz po odpaleniu na mrozie nie martw sie bo moze akurat nalali ci mineralki.

mam zalany minerał castrol gtx protection i nic mi nie klekocze!!.a ostatnio było -25 stopni.powiem więcej u kumpla przed wymiana hydraulików tez klekotalo,zmienił na nowe i od tej pory jest cisza.wyciagam z tego wniosek że któryś z popychaczy był zużyty.zaczęło się od tego że klekotało na zimnym a po czasie ''dawało'' już cały czas.pozdro :norty:

 

Panowie, to klekotanie miało miejsce kilka razy, zaraz po wymianie oleju na nowy (tzn. stał sobie całą noc i rano dziwny odgłos) - teraz jest dobrze. Co radzicie - raz jeszcze wymienic oliwę na "pewną" - czyli jade do sklepu kupuje Mobila 1, 10W 40 i zalewam, czy przejeździć (nawet jeśli to co mi zalali to minerał) i przy następnej wymianie zalać znowu półsyntetykiem? Czy pozostawienie mineralki, a potem zalanie silnika półsyntetykiem może doprowadzić do jego zniszczenia, lub uszkodzeń?

...albo może pojechac i konkretnie poprosić o pokazanie beczki z której zaciągnęli dla mnie oliwe, tylko czy to da mi pewność co jest w tej beczce?? A co do tego, że olej był stary moge się odnieść tylko w taki sposób, że gdy wyciągne bagnet i wytrę o szmatkę to olej jest czysty i nie przypomina czarnej zjeżdżonej oliwy.

Tak źle i tak nie dobrze, dochodzę do wniosku, że nie zrobiłem zbyt dobrze ufając Panom z warsztatu :?

[Kyokushin]

Przepłukać z minerała i wlać 5w40 castrol, shell lub mobil. Przy mrozie przy odpaleniu z rana ma prawo krótką chwilę klekotać.

[andraszyk]

Mario.man powiem ci tak z tego co mi wiadomo to takie krotkotrwale klekotanie jest zwiazane z niskimi temp i olejem mineralnym (oparte to jest na moich dosw. z tym olejem i znajomych). Jesli wczesniej nie miales tego klekotu to albo ten olej z beczki byl mineralny albo co gorzej jakis stary. ( taka moja rada i na pewno nie tylko moja ale nie radze zalewac silnika olejem z beczki nie ma 100% pewnosci ze jest tam akurat taki jaki powinien byc olej). Musialby sie ktos wypowiedziec kto jezdzi na polsyntetyku i ma hydrauliczne popychacze czy mu klekocza przy tych mrozach czy nie, bo wszyscy twierdza ze na pol i full syntetyku nic nie klekocze :) Pozdro. Ale jesli sa to krotkotrwale klekoty zaraz po odpaleniu na mrozie nie martw sie bo moze akurat nalali ci mineralki.

mam zalany minerał castrol gtx protection i nic mi nie klekocze!!.a ostatnio było -25 stopni.powiem więcej u kumpla przed wymiana hydraulików tez klekotalo,zmienił na nowe i od tej pory jest cisza.wyciagam z tego wniosek że któryś z popychaczy był zużyty.zaczęło się od tego że klekotało na zimnym a po czasie ''dawało'' już cały czas.pozdro :norty:

 

Panowie, to klekotanie miało miejsce kilka razy, zaraz po wymianie oleju na nowy (tzn. stał sobie całą noc i rano dziwny odgłos) - teraz jest dobrze. Co radzicie - raz jeszcze wymienic oliwę na "pewną" - czyli jade do sklepu kupuje Mobila 1, 10W 40 i zalewam, czy przejeździć (nawet jeśli to co mi zalali to minerał) i przy następnej wymianie zalać znowu półsyntetykiem? Czy pozostawienie mineralki, a potem zalanie silnika półsyntetykiem może doprowadzić do jego zniszczenia, lub uszkodzeń?

...albo może pojechac i konkretnie poprosić o pokazanie beczki z której zaciągnęli dla mnie oliwe, tylko czy to da mi pewność co jest w tej beczce?? A co do tego, że olej był stary moge się odnieść tylko w taki sposób, że gdy wyciągne bagnet i wytrę o szmatkę to olej jest czysty i nie przypomina czarnej zjeżdżonej oliwy.

Tak źle i tak nie dobrze, dochodzę do wniosku, że nie zrobiłem zbyt dobrze ufając Panom z warsztatu :?

 

 

 

 

uważam ze masz zalany taki olej jak chciałes, nie sadze zeby wlali ci inny niz ten co chciales, bez obaw,

:D

[andraszyk]

Przepłukać z minerała i wlać 5w40 castrol, shell lub mobil. Przy mrozie przy odpaleniu z rana ma prawo krótką chwilę klekotać.

 

 

nastepna rada, której nie powinno tutaj być.

[mario.man]

Jak napisał andraszyk: "uważam ze masz zalany taki olej jak chciałes, nie sadze zeby wlali ci inny niz ten co chciales, bez obaw,

:D "

...może rzeczywiście zostawię to co mam w tej chwili, bo tak jak mówiłem wcześniej - teraz jest OK i nawet gdy rano się przysłucham, to nie ma żadnych klekotów.

...zobaczę co się będzie działo dalej (tzn. jak przyjdzie kolejna fala silnych mrozów, o tym postaram się Was poinformować ). Dzięki za rady :)

[Kicha]

mario.man napisal

Dzięki za rady

 

Nie ma za co od tego jest forum :D Pozdro, a takze pamietaj ,ze gdy bedziesz wymieniac znowu olej to raczej unikaj oleju z beczki. Lepiej dorzucic kilka groszy wiecej ale kupic w baniaku (masz wtedy 100% pewnosci co do oleju. Taka moja skromna rada)

[michal730v8]

no widzicie panowie tu zaczyna sie zabawa z olejami,mam furke z 93roku,pytając o dobór oleju,gość zapytał z którego roku jest samochód,odpowiedziałem 93,pyta:a czy wtedy były syntetyki i takie tam,no wiec nie było,wiec radze sprawdzić w istrukcji obsługi i polecam castrola(bmw lubi castrola),a przy okazji mi tez klekocze(2-3sek) jak jest ponizej -20,a silniczek jest git sprawny ze 185 tysiami na zegarze(m60),a i jeszcze jedno a czy wy nie klekotalibyscie przy takim mrozie hehehe

[mario.man]

...a i jeszcze jedno a czy wy nie klekotalibyscie przy takim mrozie hehehe

 

No coś w tym jest :mrgreen: