530d głośno chodzi

[Łukasz1989]

Witam wszystkich serdecznie otóż wczoraj kiedy jechałem do pracy samochód nagle zaczął głośno chodzić, a kiedy dodaje gaz i go puszczam dziwnie coś syczy przez sekundę. Proszę wszystkich kolegów o pomoc co może być tego przyczyną.

[Łukasz1989]

może jest to wina tłumika który może się gdzieś zluźnił

[Shadow69]

Silniki z odłączonym zaworem EGR chodzą zazwyczaj głośniej, tak bardziej twardo i metalicznie.

Może poprostu zaworek gdzieś ci się wypiął, albo zaciął?

[Łukasz1989]

a gdzie go znajdę bo za bardzo się nie znam wszystkiego się ucze

[Łukasz1989]

dobra już namierzyłem gdzie jest zaworek egr.

[Łukasz1989]

nie wiem obstukałem go wtyczka też jest wporządku

[Shadow69]

Jak jest zatarty w pozycji zamkniętej to obstukiwanie raczej mu nie pomoże.

Możliwe że uszkodzeniu uległ zaworek podciśnieniowy który steruje zaworem EGR.

Dobrze to rozebrać, wyczyścić, wymienić przewody podciśnieniowe.

[Łukasz1989]

dodam jeszcze tylko ze samochód jedzie ładnie nic się nie dzieje wkręca się na obroty normalnie tylko głośno chodzi i syczy

[Shadow69]

Syczenie może świadczyć o jakiejś nieszczelności w układzie doładowania.

Moja ma padnięty zaworek podciśnienia sterujący EGR i poza inną kulturą pracy wszystko chodzi normalnie.

[ar_w]

a kiedy glosno pracuje? na wolnych obrotach, czy po prostu bardziej buczy/warczy gdy dodajesz gazu w jakimś tam zakresie obrotow?

[Łukasz1989]

na wolnych obrotach minimalnie głośniej chodzi natomiast po dodaniu gazu chodzi jak v8 hehe. Syczy kiedy dodam gazu i gwałtownie puszcze to jest sykniecie. Mam nadzieje że to nie jest nic poważnego

[reemo]

tak naprawdę to opisałeś dźwięki jakie turbina z siebie wydaje ale może mam co innego w głowie myśląc, że coś "syczy". W każdym razie szukałbym dziur/nieszczelności na dolotach

[Łukasz1989]

ale turbina bardziej gwiżdże a nie syczy.

A wiec panowie za co się wziąć najpierw może odkręcę zawór egr i go ładnie wyczyszczę co wy na to

[Łukasz1989]

wyczyściłem egr i nic nie pomogło. A teraz przy odpalaniu zauważyłem że spaliny nie wydostają się rurą wydechową tylko jak podniosłem maskę to z przodu silnika zaraz pod szybą przednią a z tyłu z wydechu nic na powietrze nie leci więc może to wina wydechu

[Manolito77]

Wygląda więc na to, że masz przypchany wydech. Sugerowałbym sprawdzenie katalizatorów. Na początek wjedź na kanał i od spodu, ręką obstukaj katalizatory. Jeśli słychać w nich grzechotanie tzn, że wkłady się w nich obkruszyły i zapchały kata. Wtedy nie pozostaje nic innego jak wywalenie wkładów i wstawienie w środek jakichś strumienic (jak zostawisz pusta puchę w środku to będzie Ci dzwonił/rezonował pusty kat).

Aaaa - katy sprawdzaj jak są zimne bo inaczej się dotkliwie poparzysz gdyż osiągają wysoką temp roboczą.

Poza tym sprawdź z kanału układ wydechowy jeśli katy są ok. Może gdzieś na jakichś nierównościach przygniotłeś w którymś miejscu rurę wydechową i dlatego jest przytkane to wszystko.

Pzdr.

[CICHY525]

Albo pękło złącze elastyczne-plecionka.

[Manolito77]

Ale jakby pękło złącze elastyczne to tylko byłby smrodek odczuwalny w kabinie (no i czasem dymek od strony komory silnika) zaś wydech nie byłby tak przypchany jak pisze autor postu. Ja miałem pękniętą plecionkę i poza smrodkiem spalin w kabinie (głównie na postoju/światłach) nie miałem mniejszego wydechu spalin z tyłu czy jakiejś zauważalnie głośniejszej pracy silnika.

[Łukasz1989]

no to nie wiem porostu podniosę auto i zobaczę co się dzieje z tym wydechem