Skocz do zawartości

530d - problem po wymianie Turbo...


Colliber

Rekomendowane odpowiedzi

Witam brać forumową.

Po wymianie turbosprężarki w mojej e39 pojawił się problem.

Polega on na tym, że do 3500rpm praktycznie nic się nie dzieje.

Po przekroczeniu tych obrotów auto czasem eksploduje mocą, czasem po prostu zaczyna przyspieszać.

Temu zjawisku towarzyszy zdecydowany wzrost apetytu na paliwo.

Przy tym samym stylu jazdy moja Bety potrafi wchłonąć 2-4 litrów ON na 100km.

Turbina po regeneracji, filterki sterowania podciśnieniowego czyste, EGR podmieniany, zero zmian.

Sama praca turbiny wydaje się "dziwna"

Na wolnych obrotach daje się słyszeć ciche "wycie", jak zwiększam prędkość obrotową silnika turbina głośno gwiżdże.

Co ciekawe ta eksplozja mocy powyżej 3500rpm ma miejsce wtedy gry turbina przestaje gwizdać.

Macie jakiś pomysł co to może być?

Turbo kiepsko zregenerowane?

Dodam, że przed wymianą wszystko (do czasu padu turbiny) było OK.

Pozdrawiam

Diamantschwarzmetalic E-34 und Black Sapphire Metallic E-39 Touring und Schwarz 2 Metalic E-38

Biżuteria Modułowa

http://sklep.susanadesign.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Bardziej bym obstawiał że masz niewyregulowane turbo, i bije za mało lub za dużo w silnik (zły skład mieszanki paliwo-powietrze)

Do regulacji służy sztanga na turbinie, poczytaj, pisze jak to ustawić. :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej bym obstawiał że masz niewyregulowane turbo, i bije za mało lub za dużo w silnik (zły skład mieszanki paliwo-powietrze)

Do regulacji służy sztanga na turbinie, poczytaj, pisze jak to ustawić. :cool2:

 

 

Czy cięgno regulacyjne to ta śruba pomalowana na żółto idąca do gruszki?

 

http://i590.photobucket.com/albums/ss348/PJBosman/IMG00020-20100730-1057.jpg

 

Ciężki jest do niej dostęp?

Pozdrawiam

Diamantschwarzmetalic E-34 und Black Sapphire Metallic E-39 Touring und Schwarz 2 Metalic E-38

Biżuteria Modułowa

http://sklep.susanadesign.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie trudno się to reguluje, najlepiej mieć podnośnik, ale zanim zaczniesz rozkręcać turbinę to powinieneś zrobić dobrą diagnozę w trakcie jazdy najlepiej na 3 biegu.

Bez diagnozy t nie wiadomo czy turbo czy elektrozaworek czy coś innego. Najpierw sprawdź jakie jest żądane ciśnienie turbiny a jakie zmierzone przy obrotach 1500,2000,2500,3000,3500,4000,4500. Dopiero wtedy można mówić o regulacji turbo, choć najpierw to proponował bym ci podmianę elektrozaworka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z czystym sumieniem moge polecic Turbo-Tec z Jaworzna, chyba jako jedyni dają 2 lata gwarancji. Zapłaciłem wiecej niż średnia, ale już prawie trzeci rok jeździ, z czego już 1,5 roku na lekkim wirusie, ładuje wymagane 1,25 bara aż do końca. Z tego co czytałem wtedy w sieci, są najlepsi w kraju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z czystym sumieniem moge polecic Turbo-Tec z Jaworzna, chyba jako jedyni dają 2 lata gwarancji. Zapłaciłem wiecej niż średnia, ale już prawie trzeci rok jeździ, z czego już 1,5 roku na lekkim wirusie, ładuje wymagane 1,25 bara aż do końca. Z tego co czytałem wtedy w sieci, są najlepsi w kraju.

 

A ile im zapłaciłeś? Tylko że te 420 km troche sporo :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja robiłem poprzednią Turbawkę do Ibizy w firmie REAM - poland.

DObrze zregenerowali, ładnie odświeżyli, i ładowała jak należy...

Też polecam z czystym sumieniem

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Po prostu dobrze jest zdobyć komputer + inpa, podpiąć autko i na bieżąco sprawdzać jakie są wartości doładowania turbiny ale pod obciążeniem, nie na biegu jałowym.

Nie pamiętam w którą stronę należy kręcić sztangą albo podnieść doładowanie z dołu, ale na forum jest kilka tematów z tym związanych, zerknij, może znajdziesz. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne objawy - gwizd z turbiny proporcjonalny do obciążenia silnika.

Gwizd jednak nie ustawał nawet na maksymalnych obrotach.

U mnie jednak przyspieszanie i moc w żaden sposób nie ucierpiały -- tylko ten denerwujący hałas.

 

Po powrocie z urlopu, podczas którego problem się rozpoczął pojechałem na diagnostykę do bosch service we Wrocławiu.

Diagnoza - ułamany fragment jednej łopatki wirnika i niewyważenie turbosprężarki.

 

Pewnie niektórzy forumowicze napiszą, że zrobiłem źle nie decydując się na regenerację, tylko na całkowicie nową turbinę.

Ja jednak zrobiłem to (z bólem serca i potfela) po dłuższej rozmowie z kierownikiem zakładu, który doradził mi że jeśli turbosprężarka nie zostanie

w 100% fachowo zregenerowana to w przypadku problemów zaczyna się błędne koło: wymieniający winią turbinę bo niedobrze zrobiona,

Ci co regenerują obwiniają montaż.

 

Inna sprawa że kolega regenerował turbinę w golfie i jest zadowolony a zapłacił znacznie mniej niż ja :cry:

 

Z nową turbiną Garett sprawa jest jasna i jeśli coś nie działa wiadomo kogo obwiniać.

U mnie po wymianie wszystko działa bez zarzutu.

 

Mam nadzieję, że w Twoim przypadku uda Ci się zdiagnozować przyczynę i naprawa nie okaże się aż tak kosztowna.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym obstawiał przewody podciśnieniowe .

 

Pewnie przy składaniu założyłeś je odwrotnie i nie działa ci zmienna geometria tak jak powinna. Oczywiście elektro zawór też może być zły. Aha zobacz też czy nie masz popękanych tych przewodów podciśnieniowych . Ja przy wymianie turbo , musiałem wszystkie przewody wymienić bo się łamały przy każdym zgięciu. Regulację gruchy bym na razie zostawił.

 

P.S.

Ja na regenerowanej turbinie jeżdżę od 3 lat pfffffu i oby jeszcze ze 3 :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Pany podepnę się pod temat. :) u mnie występuje coś podobnego ale... słychać taki gwizd powyżej 3rpm i wtedy auto jakby mocy nie miało.

:mad2: ale nie dzieje się tak cały czas tylko raz na jakiś czas. Np. jak go porządnie przegonię to nie ma takiego objawu i auto ciągnie idealnie i nie słychać gwizdu nie ma spadku mocy. Ale jak go zamulę i jeżdżę jak stara baba :lol: to problem znów się pojawia.

Co tu zrobić? Patrzyłem ostatnio do przewodów od turbo i są suchutkie w środku.

Ale za to zaciekawiła mnie pewna rzecz:

Postanowiłem sprawdzić to na postoju i dodałem gazu i znajomy słuchał przy IC i jak autko schodzi z obrotów to w środku IC słychać jakby zasysanie powietrza...

to tak ma być czy IC ma być cichutki jak makiem zasiał? Bo sam już nie wiem co robić? :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.