Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
F30 nie jest autem luksusowo wykończonym , ale ma deskę rozdzielczą i całe wnętrze w większym procencie wykonaną z miękkich i jędrnych tworzyw niż uznawane za najlepsze do tej pory Audi A4

 

A w moim odczuciu deska F30 wcale nie jest miękka. Plastik jest z pewnością dobrej jakości, ale odczucia organoleptyczne są dla mnie gorsze niż w najnowszym VW Polo. Jeszcze raz podkreślam, że porównuję tylko deskę a nie samochody.

  • Odpowiedzi 751
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

 

Idąc takim tokiem rozumowania, zakup kilkuletniej 330i to też snobizm. Przecież można kupić młodszą Octavie albo Focusa ;).

 

 

Przeczytaj dokładnie wcześniejszy mój wpis i do czego się odnosił. A propos twojej sugestii, jeśli, np. Alfa miałaby takie silniki w ofercie plus zawieszenie i układ jezdny, wybrałbym ją niż BMW, bo design bawarek nie jest najwyższych lotów, a byłaby sporo tańsza w zakupie.

Opublikowano

Alfa 159 i Giulietta jeżdżą bardzo dobrze, niewiele ustępują Bmkom...

 

I co do Alfy to poruszyłeś temat rzekę...bo nie wiem jak tak olbrzymi koncern mający najlepsze na świecie zaplecze technologiczne i marketingowe (Ferrari) nie potrafi wykreować Alfę na należne jej miejsce - a sumie Alfa to jedyny naturalny rywal BMW.

Opublikowano

Cóż, byłem przez ładne parę lat alfistą i myślę, że AR potencjalnym rywalem BMW mogła być wtedy, gdy zachowywała pewną samodzielność konstrukcyjną (boksery, Twinspark, silniki V6, dieslowska "piątka" itp..) . Obecnie to tylko stopniowo marginalizowana marka Fiata korzystająca ze wspólnych rozwiązań konstrukcyjnych, nawet trudno by ją było porównac do Audi. Przełomem dla mnie było właśnie pojawienie się 159, czyli w praktyce Opla w nieco innym nadwoziu, notabene wcale nieszczególnym.

 

Sądzę że tak naprawdę Fiat chętnie by się pozbył AR, gdyby ktokolwiek zaoferował rozsądną cenę. Mówiło się zresztą kiedyś w tym kontekście o BMW, ale sprawa jakoś ucichła.

Primator
Opublikowano

Ale Alfa 159 dobrze jeździ, ma naprawdę dobre materiały we wnętrzu (mnóstwo miękkich, jędrnych tworzyw, szczotkowane aluminium, skóra bdb gatunku) oraz ładną stylistykę wnętrza + według prasy jest samochodem całkiem solidnym (nie odbiega od średniej).

 

Były plotki, że AR będzie sprzedane, ale ten mega-boss Fiata (Sergio Marchione ?) powiedział, że dopoki on tutaj rządzi to AR pozostanie włoska...

 

I mam nadzieje, że tak pozostanie, bo za chwilę Niemcy mieliby już monopol na dobre marki...Niemcy wiedzą jaki AR ma potencjał (piękne, usportowione samochody z historią i duszą).

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
. Przełomem dla mnie było właśnie pojawienie się 159, czyli w praktyce Opla w nieco innym nadwoziu, notabene wcale nieszczególnym.

.

 

No to pojechałeś! Co Alfa 159 ma wspólnego z oplem po za silnikami 1,9??? całe podwozie jest całekiem inne, inne zawieszenia (wielowachacz z przody). Pomyliło się chyba z cromą...

Moim zdaniem jedynymi rywali dla BMW to DB, AUDI (chodź przednionapędowe wersje nie powinny istnieć), LEXUS, INFINITY. Alfa, mimo całej swoeje histrorii i legendy dopiero coś tam działać w klasie PREMIUM. (o ile można tak mówić o tych modelach:)

 

PZDR>

Opublikowano

159 Na pewno jest solidnym autem i dobrym jakościowo. Tyle tylko, że nic ją szczególnego od większości samochodów w tej chwili nie wyróżnia. Ani silniki, ani design, ani jakiekolwiek oryginalne rozwiązania konstrukcyjne.W tej chwili to tylko "marka" i nic więcej.

Pamiętam, jak po debiucie Brery odbyłem nią próbną przejażdzkę, wersją z GM-owskim silnikiem 3.2. Po prostu dramat, dźwięk jak z odkurzacza, ociężały, bez wyrazu.Włosy mi dęba stanęły,rzadko kiedy byłem tak rozczarowany testowanym autem.

Jakby nie patrzeć, BMW się jednak cokowiek od większości aut różni, chociażby rzędowymi szóstkami i stale forsowanymi nowinkami technicznymi (mniejsza o to, czy zawsze sensownymi).

 

Nie wiem swoją drogą, czy Marchione nie zbiera się powoli do wylotu, wyniki raczej kiepskie, a połknięcie Chryslera może okazać się niezdrowe..Szkoda by było Fiata, w sumie lubię też włoskie samochody.

Primator
Opublikowano
. Przełomem dla mnie było właśnie pojawienie się 159, czyli w praktyce Opla w nieco innym nadwoziu, notabene wcale nieszczególnym.

.

 

No to pojechałeś! Co Alfa 159 ma wspólnego z oplem po za silnikami 1,9??? całe podwozie jest całekiem inne, inne zawieszenia (wielowachacz z przody). Pomyliło się chyba z cromą...

 

NIe pomyliło mi się ( najwyżej zamiast Opla możesz podstawić GM). Model powstał w czasach sojuszu strategicznego Fiata z GM (efektem był nie tylko diesel 1,9 ale np. 1.3 Multijet) i dzielił z modelami GM wiele zespołów, zawieszenie również, a także silników. Model, który mnie interesował, czyli 3.2 V6 , był wyposażony w silnik produkcji australijskiego Holdena, kompletne nieporozumienie w porównaniu ze wcześniejszą alfowską V6.

 

Przez kilka tygodni testowałem 159 i auto zrobiło na mnie jak najfatalniejsze wrażenie. Było oczywiście absolutnie poprawne technicznie, ale zupełnie bez wyrazu w porównaniu z wcześniejszymi modelami, nadto zwyczajnie ociężałe. To właśnie ten model sprawił, że przestałem brać w rachubę AR w swoich planach motoryzacyjnych.

 

W obecnej postaci AR nie jest moim zdaniem żadną konkurencją dla BMW, a dawne osiągnięcia w tym zakresie zostały zaprzepaszczone po unifikacji z Fiatem.

 

Wyczerpując temat AR muszę dodać dla równowagi, że te auta wcale nie były tak awaryjne, jak głosi obiegowa opinia.

Primator
Opublikowano

A ja dodam jeszcze tylko, że mam nadzieję, że Włosi pójdą po rozum do głowy i oszlifują diamencik jakim jest w świecie motoryzacji AR.

 

Nie mówiąc o Lancii , która dawniej wprowadziła wiele innowacyjnych rozwiązań.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Również byłem alfistą swojego czasu posiadając GTV 3.0 v6 24v i potwierdzam, że ten motor był wspaniały: osiągi, dźwięk, bezawaryjność. Niestety sporo palił. Nowy 3.2 v6 w 159 to porażka. Mimo swojej miłości do Alf, BMW jest niezaprzeczalnie lepszym autem, choć moim zdaniem model 159 jeździ i wygląda lepiej niż np. Opel, VW, Ford i reszta gawiedzi.
Opublikowano

Zdecydowanie...biorąc pod uwagę cenę Alfy 159 - wszelkiego rodzaju Passaty, Avensisy, Insignie są naprawdę gawiedzią...

 

Alfa kosztując tyle co one oferuje lepsze prowadzenie (rozmawialiście kiedyś z Policjantami z drogówki ? Ja wielokrotnie spotkałem się z opiniami tychże stróżów prawa, że 159 to najlepsze auto w polskiej drogówce - porównując ją z Superbami, Passatami, Vectrami i Insigniami) , lepsze materiały we wnętrzu (skóra w AR jest wspaniała, szczotkowane alumunium, boczki drzwi itp itd wszystko dobrego gatunku) , piękny design całego wnętrza (liczniki, deska, kierownica) oraz oryginalny , ciekawy i przez wielu uważany za ponadczasowy wygląd.

 

 

Co do silnika 3,2 v6 260 km to wszyscy mówią, że to jakaś porażka, która nie umywa sie do jednostki ze 147/156 GTA 3,2 v6 250 PS czy 3,0 224 km , 2,5 V6 192 Km.

Opublikowano
Warto jeszcze zauważyć, że zakup 159 przez policję ma dość osobliwy minus, a może plus. Jakkolwiek design 159 uważam osobiście za bardzo mierny, to jednak nie da się zaprzeczyć, że scudetto na pasie przednim jest widzialne z daleka. Aut tych jest raczej niewiele, stąd zobaczywszy scudetto daleko w lusterku wstecznym najczęściej mamy dobry sygnał ostrzegawczy :D
Primator
Opublikowano
Kiedyś miałem Alfę 159 jako samochód zastępczy na 2 tygodnie. Ot normalny FWD sedan tej klasy z ciut ciekawszą od standardu linią. Poza tym wrażenie jakiegoś ponadprzeciętnego ciężaru wiszącego nad przednią osią, deska przeciętna. Szału nie było mimo całej mojej sympatii do włoskiej motoryzacji. W tej klasie dobrze prowadzące się FWD to Mondeo. Jeśli chodzi o wzornictwo to z kolei DS5 obecnie kasuje wszystkich bardziej tuzinkowych konkurentów. Przypadkowo trafiłem na południu Francji na prezentację przez Citroena aut z gamy DS. Stało obok siebie kilkanaście różnych DS3, DS4, DS5. Robią duże wrażenie, szczególnie w porównaniu do gamy innych producentów. DS5 może być realnym konkurentem dla F30 dla osób bardziej nastawionych na design i komfort niż osiągi i czystą przyjemność z jazdy.
Opublikowano

Wiesz 159 to jest juz starsza konstrukcja - w latach 2005-6-7-8 była dosyć powszechnie uważana za jedno z najładniej i najlepiej wykończonych samochodów w środku...Jak dla mnie to nawet w obecnym momencie nie ma auta tej klasy z ładniejszą deską...A wygląd przyciąga uwagę bardzo i to nie politowanie tylko zachwyt...Także to jednak bardzo subiektywne sprawy.

 

Natomiast taka Giulietta - biorąc pod uwagę prowadzenie, trzymanie się drogi i bezpośredni układ kierowniczy (tym autem akurat jezdziłem) to godny konkurent BMW F20, nie mówiąc o A3. Jeżeli chodzi o wykończenie wnętrza to model ten prezentuje podobny poziom do w/w konkurentów - gdzieniegdzie twardo a gdzie indziej miękko i szlachetnie (dobry gatunek skóry, szlifowane aluminium, aluminiowa gałka skrzyni, aluminiowe przełączniki itp itd).

Opublikowano

NIe pomyliło mi się ( najwyżej zamiast Opla możesz podstawić GM). Model powstał w czasach sojuszu strategicznego Fiata z GM (efektem był nie tylko diesel 1,9 ale np. 1.3 Multijet

Diesle fiata 1.9 i 1.3 są samodzielną konstrukcją tego koncernu!

Inaczej było z np. klekotem 1.7 - pierw w oplach był montowany ten silnik samodzielnej konstrukcji ISUZU, następnie opel wykupił prawa do tego silnika, robiąć zmiany w osprzęcie.

Opublikowano
Passat to złe porównanie, ponieważ to starsza konstrukcja i w vw o wiele lepszą jakość wnętrza mają samochody typu golf i tiguan, które dostały nowsze standardy. Co prawda dolna część deski jest twarda (wiadomo, że musi coś zostać dla audi), ale samo spasowanie jak i konstrukcja danych elementów (np podłokietnik) sprawiają, że te auta są przed paskiem w tych kategoriach.
Opublikowano

ja mam pytanie odnośnie spalania silnika 28i przy wyższych prędkościach. często jeżdżę w trasy i interesuje mnie jakie jest spalanie przy stałej prędkości 180-200km/h ?? obecnie mam E90 320d po remapie i auto jest bardzo, bardzo ekonomiczne. przy F30 mam duży dylemat 20d czy 28i.

 

p.s.

końcówka wydechu w F30 20d jest przeobrzydliwa. ciekawe czy w m-pakiecie będzie taka sama, jeśli tak to bardzo słabo.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ja mam pytanie odnośnie spalania silnika 28i przy wyższych prędkościach. często jeżdżę w trasy i interesuje mnie jakie jest spalanie przy stałej prędkości 180-200km/h ?? obecnie mam E90 320d po remapie i auto jest bardzo, bardzo ekonomiczne. przy F30 mam duży dylemat 20d czy 28i.

 

p.s.

końcówka wydechu w F30 20d jest przeobrzydliwa. ciekawe czy w m-pakiecie będzie taka sama, jeśli tak to bardzo słabo.

 

Srednie spalanie cykl mieszany 8,5-9l/100km

 

Przy predkosci 180km/h srednie spalanie 12-13l/100km

Opublikowano

To powiem Wam, że 13 l średnio przy jezdzie około 180 to niezbyt powalający wynik...żeby nie powiedzieć kiepski...

 

Też mam 328i tyle , że E90 - 3,0 R6 234 KM (wróciłem do fabrycznego wydechu). Ostatnio złapałem traske ok 400 km w obie strony...czasami było gwałtowne zwalnianie i gwałtowne przyspieszanie, było stawanie na światłach też...Prędkość oscylowała w granicach 160-220, średnia około 180-190, bardzo często zwalniałem np do 140-150 i potem akceleracja do 180-200...

 

Średnie spalanie wprawiło mnie w osłupienie - 10,8 L...

Opublikowano
Nie chce wchodzić w dyskusje, ale warunki: niemiecka autobana, prędkość 170-190, odcinek od Hamburga do Goerlitz, spalanie na poziomie 9l... Mowie to na podstawie i komputera i tego co lałem do baku. No chyba, ze niemieckie dystrybutory leja 100 litrów a kasują za 60, a bak ma dodatkową komorę, wtedy się zgodzę, że moje spalanie jest nieprawidłowe.
Opublikowano
jakie jest spalanie przy stałej prędkości 180-200km/h ?? obecnie mam E90 320d po remapie i auto jest bardzo, bardzo ekonomiczne. przy F30 mam duży dylemat 20d czy 28i.

trasa Kassel-Szczecin-Kassel (~1100km), 4 dużych mężczyzn (~400kg) + 4x mały bagaż (~60kg), but cały czas w podłodze (200-250km/h), średnie spalanie: 23l/100km, chałas uniemożliwiający rozmowę czy słuchanie radia, od 6 tys. obrotów dźwięk od silnika typu "litości rozwalam się"...

 

jak w mieście czy w trasie do 150km/h to super :cool2: to powyżej 200km/h mega porażka :duh:

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Opublikowano

No bez przesady...sądzę, że do 200-210 będzie całkiem ekonomiczny.....Jasne, że 2,0 to nie 3,0 czy więcej, ale 245 koni i płaska krzywa 350 nm dają bardzo duże możliwości...

 

Ja natomiast do tej pory "jezdem" w lekkim szoku, że benzyna 3,0 R6 234 KM przy tak szarpanej jeździe na autostradzie (140-220) + przejazdy przez małe miasta, światła itp itd może zjeść średnio na 400 km 10,8l/100 km...

 

Znajomemu E60 530xd 231 KM potrafi spalić więcej przy tak ostrej jeździe.

Opublikowano

Lemon jeżeli dużo jeździsz i spalanie jest waże polecam 320d...uwierz te 184 konie i świetna elastyczność naprawdę wystarczy, a i tak objedziesz 90 % aut w PL...przy tym spalanie będziesz miał naprawdę niskie...średnio nawet o 3-4 a nawet 5l (jezeli jezdzisz duzo po miescie) mniej od 328i.

 

Dodatkowo 320d jest tańsze od 328i o te 7 tys zł.

Opublikowano
Moim zdaniem dla kogoś kto nie jest wrogiem diesli 320d będzie lepszym wyborem. Różnica duża w osiągach do setki na korzyści 328i, ale już jeśli chodzi o elastyczność przy normalnych drogowych prędkościach do wyprzedzania, to takich dużych różnic nie będzie. Jeśli chodzi o spalanie przy dużych prędkościach to doświadczenia tutaj nie mam, ale moim zdaniem nie będzie dramatycznych różnic między tymi silnikami. Za to duża będzie w mieście, pewnie około 4 litrów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.