Czy wy też jesteście uzaleznieni od forum ?

[Loocas]

Nazywam się Loocas. Jestem uzależniony od forum od 8 czerwca 2005.:mrgreen:

 

. Ja siedząc w pracy prawie cały czas mam włączone forum tylko, że schowane w pasku :norty: . Za kazdym razem jak mam chwilę wolną to zaglądam.

W domu staram się ograniczać siedzenie przed kompem (8 godzin w pracy starcza), ale czasami nie potrafię się opanować i włączam kompa poczytać tego co na forum się dzieje. :mrgreen:

[Marco]

Chcecie o tym porozmawiać?? :mrgreen:

 

 

moze nie wszyscy .. ale Marco napewno .. chociaz ostatnio tak jakby zaczal mniej zagladac :roll:

 

nieeeee, ja nie jestem uzależniony od forum, ja zaglądam tu tylko raz dziennie i siedzę cały dzień :roll2:

[Gość]

Gdyby nie komp w pracy, to chyba bym popadł w depresje bezforumową... :mrgreen:

 

Tak jestem uzależniony. :twisted2:

[Pułkownik Zuber]

Panowie to trza sie leczyć..

Coś w stylu AA.. Anonimowi Forumowicze? ;)

[Diesel - BMW Klub Polska]

Co piszecie...? Sorry nie doczytałem, bo przeglądam...:roll2: FORUM. :twisted2: i zapomniałem przyjąć leki antyforumowe :mrgreen:

[LukaszPL]

Dobrym wskaznikiem uzaleznienia od forum jest ilosc postow napisanych w ciagu jednego dnia. Mysle ze jezeli piszemy ponizej dwoch postow dziennie nie jestesmy jeszcze uzaleznieni. :worried:

[Polak]

Dobrym wskaznikiem uzaleznienia od forum jest ilosc postow napisanych w ciagu jednego dnia. Mysle ze jezeli piszemy ponizej dwoch postow dziennie nie jestesmy jeszcze uzaleznieni. :worried:

 

Nie lubię statystyk :? a zaglądam tu conajmniej kilka razu dziennie co by poczytac i rozkminiac niekoniecznie pisać, liczy się zajawka :D mam typa w pracy który ma od lat wkrętaka na Renault i też siedzi na jakimś forum, rozumiałem jego zajawkę a odkad mam BMW rozumię jeszcze bardziej :D

[De BMW]

hmmm..ja? nie jestem uzalezniony..wcale

 

4 miesiące i 700postów..lubie te forum ..no dobra..zaglądam tu bardzo często.Około 40 razy w ciągu 2 godzin (bez przesady) :oops:

[pionow]

tak :D , jestem uzalezniony :D

 

a kiedy leczenie :?: :?: :?: no..... tego to nie wiem :mrgreen:

[De BMW]

tak :D , jestem uzalezniony :D

 

a kiedy leczenie :?: :?: :?: no..... tego to nie wiem :mrgreen:

a ja się nie chce wyleczyć..spoko ludzie , miła atmosfera.Żyć nie umierać :cool2:

[pionow]

tak :D , jestem uzalezniony :D

 

a kiedy leczenie :?: :?: :?: no..... tego to nie wiem :mrgreen:

a ja się nie chce wyleczyć..spoko ludzie , miła atmosfera.Żyć nie umierać :cool2:

 

ja bede z tym odwlekał jak najdłużej :D ,

[Labrador]

tak :D , jestem uzalezniony :D

 

a kiedy leczenie :?: :?: :?: no..... tego to nie wiem :mrgreen:

a ja się nie chce wyleczyć..spoko ludzie , miła atmosfera.Żyć nie umierać :cool2:

 

ja bede z tym odwlekał jak najdłużej :D ,

 

A ja nie wiem po co wogóle zaczynać leczenie ,przecież to najlepsze uzależnienie jakie może się przytrafić. :D :cool2:

[MMac]

Ja właśnie zainstalowałem Neostradę aby móc bez ograniczeń przeglądać formu (tak oficjalnie to dla córki... do naulki :wink: ). W pracy za mało czasu pozostawało mi na obowiązki.

A tak wogóle to mogę przestać odwiedzać forum w każdej chwili :lol: . Tylko po co ?

[Boggy e36]

:shock: ja chyba nie jestem!!! :D choć siedzę pół dnia,spalam paczkę fajek (choc nie palę) i wypijam kilka browarków (choć nie piję) a jak jestem na mieście to rozglądam się za cafejką....to chyba nie jestem no nie???

 

P.S jutro idę na odwyk :hand:

[martur]

Ja niestety też jestem uzależniony od forum i BMW car

[Kyokushin]

Mnie ojciec ma już dosyc.

Byłem mały, to w nocy jak kładłem się spać sklejał samochodziki które zepsułem w dzień.

Zrobiłem prawo jazdy to siedzi przy moich autach :) Zawsze się tak zaczyna że schodzę do garażu a później dzwonię żeby przyszedł bo coś się zacięło albo nie daje z czymś rady i musi iść.

Kupiłem BMW to dopiero zaczęła się jazda. Z tym samochodem napadła mnie mania ideału i wszystko musi być na tiptop. Oczywiście tata pomagał w wymianie amorków, sprężyn i jakichś innych rzeczy... ale do czego zmierzam :D

Jak już nic sie nie dzieje, nic sie nie zepsuło, wszystko działa (od dłuższego czasu tak jest) to albo gadam mu o BMW albo daje linki i on musi znowu na te moje samochody patrzeć :) Ostatnio pytał sie mnie jakie auto ma sobie kupić żeby było ekonomiczne, pakowne i dobre do pracy, on kombi chce.

 

Moja odpowiedź: e36 touring :D I znowu dyskusja.

Od forum i BMW jestem jak najbardziej uzależniony.

Wchodzę do panny, kontrolny całus, włączam komp, ulubione->bmw forum (już dodałem u niej :D) i czytam czy znowu komuś m40 nie nawaliło, później 'galeria', żeby się wkręcić w klimat i na koniec 'wokół bmw' żeby sobie pogadać :D.. A panna co na to? Też ją to wkręciło i czyta zemną, ale powiedziała że się zarejestruje jak sobie BMW kupi (innego auta nie chce ;)).

[nokerman]

Swoją drogą uzależnienie takie jest dobre.

 

Mnie nie było tutaj z miesiąc, może półtora i co??

Dzisiaj coś koło 2200 postów do przeczytania :duh: :duh:

ojojojojojjj będą nadgodziny, będą nadgodziny :mrgreen: :mrgreen:

 

witajcie ponownie :dance:

[Roadrunner]

W wolne dni od pracy zaglądam tu ok. 30 razy :mrgreen: , w pozostale dni juz tylko ok. 10. Czy to uzaleznienie? Nie wiem, ale jakos nie chce sie z tego leczyc :mrgreen:

[apbt1]

Uzależnia, uzależnia ... wiadomo :D

 

Najlepiej byc nabieząco i zaglądać codziennie. :8) :twisted2:

[Prezes_]

a ja mam pytanie w imieniu BKP PL do LukaszaPL:

czy w US nie leczą jakoś tej naszej choroby?? :mrgreen: :P

bo w PL to standardowo jesteśmy zdani na siebie... albo zioło... tzn zioła :mrgreen:

[Pacian]

Zaglądam tu z 10 razy dziennie :worried:

[Prezes_]

Zaglądam tu z 10 razy dziennie :worried:

To Ty jeszcze całkiem zdrowy jesteś... uwierz mi... :norty:

[MacArthur]

Ja nie jestem uzależniony :8)

[Labrador]

Ja nie jestem uzależniony :8)

 

To musisz się wiecej starać ,żeby też się uzależnić :D

[Polak]

Jest godz. 4:12... myślę,że nie jestem uzależniony, raczej brak obowiązków :roll2: :wink: