Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ściągnij i rozkoduj nr VIN. Będziemy mądrzejsi.

Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

..............................................................................................

Freude am fahren


Moje auto - http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=190785

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma takiej możliwości w chwili obecnej. Wiem tylko, że mial polakierowany przedni błotnik od strony pasażera i przedni zderzak.

 

Zdjęcie, na którym widać odczyt grubości lakieru, nie przedstawia raczej przedniego błotnika, a wartość 150 mikronów to już ponowne malowanie (wartości fabryczne w E90/E60 to max. 130 mikronów). No, chyba, że czujnik przyłożony tak od niechcenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dokładnie, nie można doprosić się o nr VIN. Poza tym wisi juz 1,5msc w ogłoszeniach.

Kłopoty z uzyskaniem VIN to chleb powszedni w przypadkach jakiś problemów z omawianymi samochodami. W iększosci sytuacji, takiego numeru sprzedający nie wysyła. Wtedy powinna się zapalić czerwona lampka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma takiej możliwości w chwili obecnej. Wiem tylko, że mial polakierowany przedni błotnik od strony pasażera i przedni zderzak.

 

Zdjęcie, na którym widać odczyt grubości lakieru, nie przedstawia raczej przedniego błotnika, a wartość 150 mikronów to już ponowne malowanie (wartości fabryczne w E90/E60 to max. 130 mikronów). No, chyba, że czujnik przyłożony tak od niechcenia :wink:

 

Te mierniki są mało dokładne, tzn. ten typ zawyża pomiar o 10um. Mam podobny tego producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam co do miernika to mam podobny tego samego producenta i co do dokładności to:

 

- w zestawie przynajmniej moim są dwie płytki kalibracyjne;

- kłopotliwy może być sam odczyt bo dokładność pomiaru = 10 um, a nie 1 um ( mam nadzieję :roll: , że pomiar jest zaokrąglany zgodnie z zasadami matematycznymi :D w dół np. 144 = 140 um albo w górę 147 = 150 um :norty: ).

 

Licznik faktycznie podejrzany :norty: bo autko do fotki stoi raczej a szafa "mówi", że przemieszcza się z prędkością 5km/h.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Trocinarz za chęć pomocy. Dziwna sprawa z tym autem. Już z 47.900 zeszło na 45.900 :) http://tablica.pl/oferta/bmw-320-bmw-320d-163km-xenon-navi-serw-2006-IDKPgn.html

 

Jak będzie obniżka w takim tempie to poczekam do czerwca może będzie za 40 tys. :lol: i już nie ma wzmianki o lakierowanych elementach hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie :shock: :shock: wprawne oko :cool2: ogladałem 20 razy i nie zauważyłem tego wcześniej.

 

Już kupowałem kilka używanych samochodów, początkowo jeździłem oglądać z fachowcem, później sam i na takie rzeczy jestem bardzo uczulony. Wszystkie szpary, szczeliny, na to bardzo zwracam uwagę. Trzeba sprawdzać, najlepiej palcem jak się schodzą elementy np przejeżdża się palcem po błotniku przednim wjeżdżając na przednie drzwi i jeśli okaże się że jest skok między jednym a drugim elementem co łatwo wyczuć pod palcem to ewidentnie było coś robione bo fabrycznie wszystko jest równiutko spasowane. Tak samo jak trzeba dokładnie oglądać podłużnice. Nawet trzeba je sprawdzać miernikiem bo jeśli były lakierowane to grubość powłoki będzie grubsza. Generalnie sprawne oko łatwo rozpozna czy samochód był robiony czy nie. Oczywiście, można to zrobić porządnie ale wiedzcie że handlarze nie robią porządnie. Robią jak najtaniej przez co niedociągnięcia zawsze wyjdą. Dobrze jest też sprawdzać czy lakier nie ma żadnego odkurzu powstałego przy lakierowaniu. Robi się to w rękawiczce foliowej, takiej jak na stacjach benzynowych bo one pobudzają receptory czuciowe i nawet najdrobniejszy pyłek który jest przylakierowany da się wyczuć.

 

 

Hahaha: "UWAGA: ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ DOWOZU AUTA DO KLIENTA POD DOM PO WCZEŚNIEJSZYM UZGODNIENIU WARUNKÓW." To brzmi jakby chcieli powiedzieć "przywieziemy Panu/Pani samochód pod dom na lawecie bo sam raczej nie dojedzie" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.