Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam! Jestem posiadaczem bmw e36 318i z 1995r. z LPG (sekwencja) i mam taka zagadkę: w niedalekim czasie (ok miesiąc temu) dopatrzyłem się wycieku z chłodnicy, więc ja wymieniłem na urzywaną i wszystko było ok... do wczoraj gdy rano poszedłem do garażu i rutynowo zajrzałem pod maskę i zauważyłem że oleju i płynu chłodniczego minimalnie ubyło, z tym że zauważyłem "dziwny czarny osad" na zbiorniczku wyrównawczym. Trochę mnie to zaniepokoiło bo wygląda mi to na olej, tylko skąd. Odkręciłem korek oleju i wyciągnąłem bagnet i nam ani śladu jakichkolwiek osadów. Jedyne co zwróciło moją uwagę to spaliny- nie ma nadmiernego kopcenia ale gdy się zagrzał i przegazowałem ( wtedy to pojawił się biały dym , a raczej para w dużej ilości ale -10'C jest) pojawiła się czarna plama za bunią, sam nie wiem co mam myśleć czy to olej, a może jestem przewrażliwiony i to tylko sadze rozpuszczone wodą wytwarzającą się przy mrozie? Nie chcę panikować i wysnuwać wniosków że to głowica, albo uszczelka albo coś w tym stylu, ale skąd mógłby wziąć się olej w płynie? Co sądzicie na ten temat?
Opublikowano
uszczelka i uszczelka,u mnie tez tak mowili..a po zdieciu głowicy okazlo sie ze jest peknieta :shock: :norty:
Opublikowano
Każdy tak o tej uszczelce:-P nie cieszy mnie to:-P ale zastanawia mnie czy z walnietą uszczelką, czy pęknietą glowica jest wyczuwalny spadek mocy lub jakieś falowania obrotów, grzanie się? Cz są jakieś charakterystyczne objawy oprucz dymienia, masła na korku czy bagnecie?
Opublikowano

Objawami wydmuchanej

uszczelki pod głowicą jest

zazwyczaj:

Zauważalny spadek

mocy.

Dymienie na biało, ale

nie rano przy rozruchu silnika,

czy zimą, ale ciągle. Ta cecha

jest ściśle powiązana z

proporcjonalnym ubytkiem

cieczy chłodzącej, która

dostaje się do układu

wydechowego w wyniku

panującego tam ciśnienia/

podciśnienia poprzez

nieszczelną uszczelkę w

głowicy, później tuleje

cylindrów i kolektor

wydechowy.

Zapowietrzanie się

układu chłodzenia.

Przegrzewanie silnika, ciągłe

wylewanie się cieczy

chłodzącej ze zbiorniczka

wyrównawczego. Nieustanne

niedobory płynu chłodzącego

w układzie chłodzenia

(chłodnicy) mimo regularnego

jego uzupełniania oraz

szczelnego układu chłodzenia

(po dłuższym postoju - np.

rano po nocnym parkowaniu -

brak mokrych plam pod

jednostką napędową

pojazdu).

Niekiedy nawet

zawartość oleju/paliwa w

cieczy chłodzącej.

Charakterystyczny

zapach płynu chłodzącego w

spalinach.

Z otwartej chłodnicy

wydobywają się pęcherzyki

powietrza lub przy otwieraniu

zakrętki wypływa bulgocząc

większa ilość płynu

chłodzącego.

Maź na wyciągniętym

wskaźniku oleju (bagnecie)

ma odcień szary lub brązowy

albo/i występują pęcherzyki

wody w oleju.

Występuje utrudniony

zapłon, nierównomierny bieg

jałowy, obniżona wydajność

jednostki napędowej.

Głupcem jest ten kto przecenia sam siebie...

M.]@Ř¥

Moja e36 http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=189558

Opublikowano
a tą chłodnicę extra używaną wymyłeś przed założeniem....chociaż ludwikiem z ciepła wodą ?

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano
zobacz czy w bagażniku gaśnie ci lampka po zamknięciu klapy ponieważ ja też miałem taki problem i okazało się że uszkodził się ten stycznik co jest w klapie
Opublikowano
zobacz czy w bagażniku gaśnie ci lampka po zamknięciu klapy ponieważ ja też miałem taki problem i okazało się że uszkodził się ten stycznik co jest w klapie

:lol: Tak myślę że to jest główną przyczyną a nie jakaś tam uszczelka :lol:

tel. 514.99.46.99
Opublikowano
Tak jak Kolega pisze.A może ta prawie nowa chlodnica była zawalona jakim syfem i teraz wychodzi.

dokładnie tak, najprawdopodobniej dawca tej chłodnicy miał uszkodzona uszczelkę i olej osadził się w niej i po dłuższym czasie wyszedł

a tą chłodnicę extra używaną wymyłeś przed założeniem....chociaż ludwikiem z ciepła wodą ?

przed założeniem płukałem ją woda z octem, ale jak widać nie pomogło.

Mam nadzieje że teraz jak wypłukałem ją płukanką do chłodnic i zalałem nowy płyn nic nie będzie wychodzić

Opublikowano

Siemka, dzisiaj mnie spotkało to samo... rano (-18) odpaliłem, troche się rozgrzał no to się zabralem do ruszania, jak juz ruszylem to potem od razu po zdjęciu nogi z gazu gasł, oczywiscie cała droga moja (kłęby pary) a na parkingu cały śniej zarzygany za mną na czarno.... na korku od oleju pojawił się biały nalot więc wszystko jasne :| Odstawilem go na jakąś godzinę, poszedłem jeszcze raz zobaczyć i dopóki byl zimny to wszystko bylo ok a jak go rozgrzalem przejażdżką to kopci parą- nie tak jak 1 razem ale czuć całkiem inny zapach spalin (z dodatkiem płynu chłodniczego) Na bagnecie niby wszystko jest ok z klarownością oleju ale po korku widać, że czeka mnie wymiana uczelki (oby TYLKO uczelki) :( :(

 

A przy zdrowej uszczelce i silniku nie ma prawa być czarno na śniegu za wydechem (tak dla jasności dla objawów założyciela tematu)

Opublikowano
Siemka, dzisiaj mnie spotkało to samo... rano (-18) odpaliłem, troche się rozgrzał no to się zabralem do ruszania, jak juz ruszylem to potem od razu po zdjęciu nogi z gazu gasł, oczywiscie cała droga moja (kłęby pary) a na parkingu cały śniej zarzygany za mną na czarno.... na korku od oleju pojawił się biały nalot więc wszystko jasne :| Odstawilem go na jakąś godzinę, poszedłem jeszcze raz zobaczyć i dopóki byl zimny to wszystko bylo ok a jak go rozgrzalem przejażdżką to kopci parą- nie tak jak 1 razem ale czuć całkiem inny zapach spalin (z dodatkiem płynu chłodniczego) Na bagnecie niby wszystko jest ok z klarownością oleju ale po korku widać, że czeka mnie wymiana uczelki (oby TYLKO uczelki) :( :(

 

A przy zdrowej uszczelce i silniku nie ma prawa być czarno na śniegu za wydechem (tak dla jasności dla objawów założyciela tematu)

 

Jak odpalasz w zimne dni auto to ma prawo być czarno na śniegu, na ssaniu silnik ma bardzo bogatą mieszankę i nie ma to nic wspólnego z uszczelką.

tel. 514.99.46.99
Opublikowano
też myslałem że jest coś nie tak jak pojawia sie czarna plama za wydechem ale przy takich mrozach to normalne, zauważylem to przy innych autach (jest dokładnie to samo)
Opublikowano
Ale chyba nie jest normalne jak przy postoju zostaje pod tlumikiem tłusta plama a w około wszystko obryzgane, zwłaszcza na rozgrzanym silniku a nie tylko na ssaniu. Bizon wiem że jest ssanie itp ale ja napisałem co sie u mnie stało a wiem co piszę i rozróżniam te 2 rzeczy chociażby po zapachu spalin co raczej nawet i dla laika nie byłoby większym problemem jeśli zamiast oparów przepalonej benzyny czujesz opary płynu :wink: :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.