Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich na forum!!!

Przyszly mrozy i stalo sie !A mianowicie problem tkwi w tym ze nie moge otworzyc drzwi od pasazera ani od srodka ani od zewnatrz. Rygielki sie unosza ale mam wrazenie jakby klamki nie stawialy oporu jaki jest wyczuwalny w innych drzwiach. Podejrzewam ze pekla lub wypiela sie linka bo nie sadze zeby mroz mial na to jakis wplyw.Wiem ze czasami w mrozie jest problem z domykaniem drzwi ale po kilku probach ich zatrzasniecia lub podgrzaniu wszystko wraca do normy. Czy to mroz moze byc tego przyczyna i po podgrzaniu wszystko bedzie ok? A jesli to jednak usterka mechaniczna to czy da sie otworzyc dzwi w jakis inny sposob lub zdjac boczki aby dostac sie do linki oczywiscie przy zamknietych drzwiach?!

Z gory dziekuje za porady i podpowiedzi!!! :?

Opublikowano
Jeżeli masz garaż lub znajomy to wstaw auto, żeby mróz odpuścił. Boczki można zdjąć bez otwarcia drzwi, ale trzeba uważać. Ktoś z forum już zdejmował tak o ile dobrze pamiętam.
Opublikowano
podpinam się pod temat ponieważ też mam taką sytuację z tym że u mnie nie otwierają się drzwi od kierowcy dziś pół dnia się z tym meczyłem i du... yy nic nie wyszło oprócz tego nie działa mi ogrzewanie...
Opublikowano
jest to wina mrozu, cos zamarza w drzwiach przy zamku i lipa, przerabiam temat od drugiej zimy w e36, z racji ze to auto juz prawie terenowe to przy mrozie rzedu -5 wystarczy kilka razy uderzyc mocno reka w okolice zamka i otwieraja sie ale podnoszac klamke i tak czuje taki slow-moove w srodku, a wczesniej klamka chodzi luzno jak by cos sie urwalo w srodku i lata samopas. Jedynie tak jak napisal kolega wyrzej wstawic w cieply garaz a jak pusci to przesmarowac czyms ale co i jak musisz dojsc sam
Opublikowano
Jedynie ogrzewany garaż załatwi sprawę, przerabiałem ostatnio to u siebie - nigdy nie miałem problemów z zamkami podczas zimy aż do teraz, mimo to że zostały nasmarowane. Otworzyłem zamki bez problemu zarówno z pilota jak i kluczem, wsiadłem do auta i jak zatrzasnąłem drzwi to już nie dały Się otworzyć zarówno od środka(klamka chodziła luźno bez oporu) jak i zewnątrz. Dopiero po godzinie w garażu wszystko wróciło do normy.
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano

Ostatnio mialem to samo otworzylem samochod wsiadlem i juz nie moglem wysiasc przednie drzwi zamarzly i musialem skakac na tylna kanape :?

Moze to przez nieszczelne uszczelki przy szybie i woda dostaje sie do srodka drzwi i zamarza :?:

Jak narazie tylko raz mi sie zdarzylo ale duze mrozy przed nami :(

 

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Problem jak bumerang.

Akurat ja nie mam tego problemu,ale co zimę słyszę o zamarzających zamkach w E39.Podobno pomaga wysuszenie i przesmarowanie dobrym smarem.

Nigdy środki typu WD bo to na mrozie zamarza.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Mam to samo, gdzieś łapie wilgoć zamek (za ciasno może spasowany) i za słabe sprężynki nie odbijają w środku. Wcześniej pomagała krótka przejażdżka a teraz drzwi od środka otwiera mi pasażer ( tydzień temu przez dwa dni wędrowałem przez drzwi pasażara na fotel kierowcy. Pomogło popryskanie plakiem, tak plakiem, w ubiegłym roku prysnołem WD40 i było jeszcze gorzej bo sie nie zamykały i wczasie jazdy trzeba było trzymać aż pójdzie ciepło i wtedy już zamki łapały. Temat juz był porusznay na forum.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.