gruby1984101

Już wszystko jasne!!! Kupiłem nową baterię i wszystko wróciło do normy!!! :D Dziękuje za wszelką pomoc! Pozdrawiam!

Witam wszystkich na forum i proszę o pomoc , może jakąś podpowiedz. A mianowicie chodzi o to że, nie zawsze mogę zamknąć auto z pilota. Prawdę mówiąc to może raz na 50-70 zamknięć się to uda. Zaobserwowałem też że niekiedy tylne prawe drzwi się nie zamykały gdy jeszcze zamykanie z pilota nie sprawiało problemu.Wtedy otwierałem auto i zamykałem już drugi raz wszystkie cztery drzwi. Wymieniłem ten gumowy przycisk bo był już dość mocno wyeksploatowany i trzykrotnie udało mi się auto zamknąć z pilota i na tym koniec ,więcej już nie mogłem centralnie zamknąć auta . Troszkę przejrzałem pilot podczas wymiany przycisku i raczej nie zaobserwowałem jakiś uszkodzeń. Dodam że przyciskiem wewnątrz auta zamykają się drzwi bez zarzutu.Otwieranie z pilota działa bez problemu, lecz zamknąć auto można tylko poprzez tradycyjne wsadzenie kluczyka w zamek i przekręcenie go w nim. Dodam że drzwi zamykają się wtedy bez problemu. Czym może być to spowodowane? Czy może to być wina słabej baterii? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam!

OK tez tak pomyslałem ale miałem nadzieje na jakies sugestie. dzieki!

Witam wszystkich na forum i proszę o pomoc! A mianowicie od jakiegoś czasu miałem problem z odpaleniem auta.Gdy był zimny silnik to odpalał bez zarzutu i chwile po zgaszeniu tez nie było problemu lecz wystarczyła słoneczna pogoda z wyższą temperaturą lub około 15-20 minut po zgaszeniu i już auto nie chciało palić od pierwszego kopa ale po jakichś 3-5 sekundach zaczynało pracować.Na forum dowiedziałem się ze prawdopodobnie jest to regulator ciśnienia paliwa wiec zakupiłem (może zle zrobiłem) używany. Sprzedawca zapewnił mnie ze pochodzi ze sprawnego silnika.Wymieniłem więc go ale po wymianie nie zaobserwowałem poprawy.Po około tygodniu bez awaryjnej jazdy następnego dnia chciałem odpalić auto i ku mojemu zdziwieniu auto nie chciało odpalić.Kręciłem kilkakrotnie po około 10 sekund i nic.Nie miałem czasu do niego zajrzeć przez około tydzień.Po tygodniu znajdując chwile poszedłem zerknąć co może być nie tak.Spróbowałem odpalić i udało się.Pomyślałem ze to wtedy to jakiś kaprys odpaliłem i zgasiłem kilkakrotnie i wydawało się ze nic mu nie jest.Kolejnego dnia także wsiadłem i odpalił wiec pojechałem do sklepu lecz już nie wróciłem!!!Auto zostało na sklepowym parkingu.Pomyślałem ze pewnie padł ten używany regulator wiec zamontowałem ten stary ale niestety auto nadal nie odpala. Co może być tego przyczyna? Czy pomorze odłączenie akumulatora aby skasować być może istniejące błędy aby móc wrócić do domu? Z góry dziękuje za pomysł na te dolegliwość!

Na pewno trudno bedzie wcisnac tloczek bez specjalnego narzędzia ale jesli posiadasz kawalek plaskownika i jakas wieksza srube to nie problem zrobic sobie cos takiego.Trzeba w plaskowniku np.10 x 3 cm na srpdku wywiercic otwór powiedzmy pod gwint M10 i nagwintowac potem wkrecic srube i gorowe!trzeba zawsze pomiedzy plaskownik a tloczek zacisku włożyć stary klocek a nastepnie krecic sruba co spowoduje wciskanie sie tloczka w zacisk.Musisz także miec odkrecony zbiorniczek plynu hamulcowego bo bedziesz musial zebrac jego nadmiar w razie potrzeby.Moze bedzie także trzeba odpowietrzyc uklad.

Witam wszystkich na forum!!! Przyszly mrozy i stalo sie !A mianowicie problem tkwi w tym ze nie moge otworzyc drzwi od pasazera ani od srodka ani od zewnatrz. Rygielki sie unosza ale mam wrazenie jakby klamki nie stawialy oporu jaki jest wyczuwalny w innych drzwiach. Podejrzewam ze pekla lub wypiela sie linka bo nie sadze zeby mroz mial na to jakis wplyw.Wiem ze czasami w mrozie jest problem z domykaniem drzwi ale po kilku probach ich zatrzasniecia lub podgrzaniu wszystko wraca do normy. Czy to mroz moze byc tego przyczyna i po podgrzaniu wszystko bedzie ok? A jesli to jednak usterka mechaniczna to czy da sie otworzyc dzwi w jakis inny sposob lub zdjac boczki aby dostac sie do linki oczywiscie przy zamknietych drzwiach?! Z gory dziekuje za porady i podpowiedzi!!! :?