Skocz do zawartości

Stukajace zawory przy zimnym starcie


cicio19

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy pomóżcie mi bo juz nie mam głowy co do stukajacych zaworów przy zimnym silniku,mam 316i z silnikiem 1,9 powiedzcie mi czy to jakas oznaka zużycia zaworów i popychaczy czy to tak jest przy odpalaniu zimnego silnika zanim olej dojdzie wszedzie,ten odglos jest dosłownie 2,,3 sekundy no ale jest i nie wiem co robic czy to wina oleju słabej jakosci czy co innego,,wczoraj wymienialem olej zalałem ORLEN PLATINUM CLASSIC GAS SEMISYNTHETIC 10W40 dodam jeszcze ze mam sekwencje brc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim zrobi sie podciśnienie mija owe 2-3 sek

 

niestety na dobrym oleju tego aż tak nie słychać bo uszlachetniacze nie pozwalają mu całkiem ścieknąć z elementow

 

lejąc "g...o" masz taki własnie objaw

 

nie znaczy to ze cos sie dzieje czy stanie z silnikiem ale efekt jest wprostproporcionalny do zaiwestowanej kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze to jest to, że nikt nie używa a się znawcy wypowiadają (cudze badziewie castrol, jakieś motule i valvolainy chwalą :mad2: , a swojego krajowego nie znają i ganią :duh: ).

Każdy olej ma specyfikacje API :cool2: i przy tych samych nie różni się niczym od innego o takiej samej API. Jakie wymagania producenta taki olej :!: ( i może być nawet "ruski" :cool2: byle był orginalny i miał właściwe API. W toyocie od "castrata" swego czasu się łańcuchy rozrządu wydłużały ( nie mylić z przedłużaniem fiuta), a i tak większość leje go do BMW (pewnie myślą, że im też powiększy :D ). Swego czasu widziałem rozebrany silnik benzynowy (wymiana uszczelki pod głowicą od gazu) po 220 tys. na Lotosie srebrnym półsyntetycznym - zero nagaru, jak nówka :norty: . Po prostu trzeba wymieniać olej zgodnie z instrukcją i będzie git. Jak ktoś kupi furę od właściciela co wymieniał olej co 60tys lub w ogóle to i płukanka nie pomoże.

I myślicie, że jak wleje jakiś tam proponowany przez "znawców" "super olej" to zawory przestaną stukać - powodzenia!!! :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze to jest to, że nikt nie używa a się znawcy wypowiadają (cudze badziewie castrol, jakieś motule i valvolainy chwalą :mad2: , a swojego krajowego nie znają i ganią :duh: ).

Każdy olej ma specyfikacje API :cool2: i przy tych samych nie różni się niczym od innego o takiej samej API. Jakie wymagania producenta taki olej :!: ( i może być nawet "ruski" :cool2: byle był orginalny i miał właściwe API. W toyocie od "castrata" swego czasu się łańcuchy rozrządu wydłużały ( nie mylić z przedłużaniem fiuta), a i tak większość leje go do BMW (pewnie myślą, że im też powiększy :D ). Swego czasu widziałem rozebrany silnik benzynowy (wymiana uszczelki pod głowicą od gazu) po 220 tys. na Lotosie srebrnym półsyntetycznym - zero nagaru, jak nówka :norty: . Po prostu trzeba wymieniać olej zgodnie z instrukcją i będzie git. Jak ktoś kupi furę od właściciela co wymieniał olej co 60tys lub w ogóle to i płukanka nie pomoże.

I myślicie, że jak wleje jakiś tam proponowany przez "znawców" "super olej" to zawory przestaną stukać - powodzenia!!! :mad2:

 

Trudno się nie zgodzić...tym bardziej, że większość potentatów olejowych kupuje bazy olejowe...w Lotosie.

 

Nie mniej jednak zastosowanie oleju 10w40 w niskich temperaturach (gęsty) może powodować stukanie przy rozruchu. Nieważne czy to będzie Mobil czy Lotos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z mądrą książką do BMW E46 można lać oleje o lepkości od 0W-x do 10W-x (x zastępuje dowolną liczbę 30, 40 lub 50) API SJ/CF (nawet dizle), oczywiście mające zalecane przez firmę longlife 98 lub 01. (z "przeciwpyłkiem" longlife 04).

Do silników N42/N40 i M54 od VI 2001 można lać tylko longlife 01 - może jednak o to longlife biega.

 

(dopiero zobaczyłem że jego 1,9 jest z 1999r)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miara LL jest dla oleju o wydłużonym przebiegu między wymianami, który wynosi 24-30 tys km.

Żaden olej półsyntetyczny nie może być w silniku dłużej niż 10 tys km, dodatkowo w niskich temperaturach lepkość 10w może nie dawać rady.

Ja jednak stawiam na inny czynnik w tym przypadku. Kolega pisze że zmienił olej, a czy zmienił oringi na filtrze oleju? To podstawa. One zabezpieczają przed spływaniem oleju. Pamiętam że miałem w swoim M43 olej 10w40 i przy dużych mrozach na 2-3 sekundy odzywała się hydraulika.

W aktualnym silniku na oleju 0w40 przy -25 stopniach usłyszałem raz popychacze na ułamek sekundy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze to jest to, że nikt nie używa a się znawcy wypowiadają (cudze badziewie castrol, jakieś motule i valvolainy chwalą :mad2: , a swojego krajowego nie znają i ganią :duh: ).

Każdy olej ma specyfikacje API :cool2: i przy tych samych nie różni się niczym od innego o takiej samej API. Jakie wymagania producenta taki olej :!: ( i może być nawet "ruski" :cool2: byle był orginalny i miał właściwe API. W toyocie od "castrata" swego czasu się łańcuchy rozrządu wydłużały ( nie mylić z przedłużaniem fiuta), a i tak większość leje go do BMW (pewnie myślą, że im też powiększy :D ). Swego czasu widziałem rozebrany silnik benzynowy (wymiana uszczelki pod głowicą od gazu) po 220 tys. na Lotosie srebrnym półsyntetycznym - zero nagaru, jak nówka :norty: . Po prostu trzeba wymieniać olej zgodnie z instrukcją i będzie git. Jak ktoś kupi furę od właściciela co wymieniał olej co 60tys lub w ogóle to i płukanka nie pomoże.

I myślicie, że jak wleje jakiś tam proponowany przez "znawców" "super olej" to zawory przestaną stukać - powodzenia!!! :norty:

 

Czyli według ciebie jeżeli jeden olej kosztuje 50zł a drugi 200zł to nie między nimi różnicy jeżeli na etykiecie jest napisane to samo ? Teoretycznie między BMW a Oplem też nie ma różnicy bo też wszędzie nim dojedziesz ,spełnia te same normy ,standardy bezpieczeństwa a części robia dla nich ci sami podwykonawcy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z olejami jest podobnie jak z paliwem - podam na przykładzie ;)

W okolicy mam stacje z różnymi logami - i opinie tych samych ludzi są o nich różne (a raczej o paliwie z nich), taki oto "głos ludu" słuchałem przez kilka miesięcy.

Ale... kiedyś temat poruszyłem z kolegą co cysterną z pewnego składu jeździ - powiedział, że jeździ na te stacje z tą samą cysterną i z tym samym paliwem...

Cóż, taka rzeczywistość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mma - dajmy na to kupujesz wahacz z metką BMW i płacisz 650 lub kupujesz wahacz Lemforder (jakość jak tego z logiem BMW ) i płacisz 400. Moje pytanie brzmi: za co przepłacasz? Oczywiście, że za logo - tak jest ze wszystkim? Lub inna sytuacja dot. tzw. audiofili - w recenzjach najlepszy odsłuchowo sprzęt to przeważnie zawsze ten najdroższy, a niemcy zrobili tzw. test w ciemno, puszczali muzę zza zasłony i co wyszło? Że sprzęt uznawany za niskiej klasy grał odsłuchowo lepiej niż ten za kilkadziesiąt tysięcy. To mówi wiele o ludziach podatnych na tzw. sugerowanie marką. Albo czy e46 bo to BMW jest mniej awaryjne niż opel? Niestety nie.

Z byle czego nie biorą się kawały o sałatce z buraków którą robimy wrzucając granat do BMW. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zgodziłeś się jednak ze mną że kupuje się części najlepszych firm a nie jakiś syf. Pisząc wahacz Lemforder wymieniłeś czołową firmę a nie np.Maxgear,Fast ,Master sport czy inne wybryki techniki jak w przypadku oleju.Czemu nie napisałeś że wahacz Master sport jest tej samej jakości co BMW bo ma atest TUV ORAZ CERTYFIKAT ISO 9001;2000 ? Bo wiadomo ,że to syf tak samo jak olej syfiastej firmy

Czy według ciebie olej Orlen=Motul ? Wahacz Maxgear=Lemforder ? Nowe (o takie mi chodziło) BMW za 250000zł =Opel za 60000zł ? Wszystkie te firmy spełniaja odpowiednia standardy i i maja odpowiednie certyfikaty więc po co przepłacać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mma - nie o to mi chodziło, popatrz:

 

ORLEN

Klasa lepkości:

10W/40 - zgodnie z klasyfikacją lepkościową olejów silnikowych SAE J300

Klasa jakości:

API : SJ/CF

ACEA : A3-98/B3-98 wyd.2/B4-98

Klasa jakości potwierdzona w akredytowanych laboratoriach europejskich.

Olej przeszedł z wynikiem pozytywnym rygorystyczne badania według specjalnej procedury ATIEL – Code of Practice wymagane przez europejską klasyfikację ACEA oraz spełnił procedury CMA – Code of Practice wymagane przez API.

Normy, aprobaty, specyfikacje:

WT-2003/OO-111

MB 229.1

Spełnia wymagania:

VW 500.00/505.00

Porsche

 

KLASYFIKACJA JAKOŚCIOWA OLEJÓW SILNIKOWYCH

 

Według klasyfikacji API (Amerykański Instytut Naftowy) oleje dzieją się na dwie grupy: - oznaczone symbolem "S" przeznaczone dla silników z zapłonem iskrowym - oznaczona symbolem "C" przeznaczona dla silników z zapłonem samoczynnym (wysokoprężnych)

 

Grupa olejów silnikowych z zapłonem iskrowym obejmuje następujące kategorie:

1. Silniki benzynowe: SA, SB, SC., SD, SE, SF, SG, SH, SJ, SL. Najwyższą jakość mają oleje kategorii SJ i SL, które stosuje się w najnowocześniejszych i najbardziej obciążonych silników (bezpośredni wtrysk, turbodoładowane, wyposażone w katalizator).

Grupa olejów silnikowych z zapłonem samoczynnym obejmuje kategorie: 1. Silniki wysokoprężne: CA, CB, CC, CD, CDII, CE, CF, CF-4, CL. Najwyższą jakość mają oleje kategorii CF i CL, które przeznaczone są do najbardziej wysilonych mechanicznie i cieplnie (także z doładowaniem) wysokoobrotowych silników wysokoprężnych.

Grupa olejów silnikowych przeznaczonych zarówno do pojazdów z zapłonem iskrowym jak i samoczynnym (Oleje Uniweraslne). Oleje te oznacza się podwójnymi symbolami w układzie łamanym np: CF/SJ, API SG/CD, API SH/CD/EC, SAE 15W/40, API SG/CD. /tekst z forum samochodowego/

 

Zwróć uwagę na to co pogrubiłem i od razu zobacz jakie API dla silników wysokoprężnych ma olej orlenu - i co kopara opadła :norty:

:cool2:

dalej chcesz przepłacać ? jeszcze jakieś bzdurne uwagi?

 

A piszę to tylko dlatego, żeby udowodnić, że polskie też dobre!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie bzdurne uwagi ? Prawda zabolała czy co ? Zdecyduj się bo jednej strony polecasz najtańszy olej bo uważasz(po tym co napisał producent)) ,że jest taki sam jak ten najdroższy a z drugiej polecasz najdroższy wahacz a przecież najtańszy ma te same atesty i certyfikaty co Lemforder ??? Napisz więc o co ci chodzi.Czy kupując część patrzymy na papierek czy na firmę ? Opony też chińskie najtańsze lepiej kupić niż Continentale ? Przecież spełniają te same normy na papierze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.