Skocz do zawartości

MedicuS

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 316
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez MedicuS

  1. MedicuS

    118d vs 120d

    Dopłacać to nie ma sensu do 118d lepiej wybrać 116d tam różnice wynikają jedynie ze zdławienia programowego i program podbija obie wersje na ~180@400 Ja bym jednak do 120d dopłacił, bo inne turbo i wtryski dają dodatkowe 40ps i 50Nm a to przy tej wadze jest bardzo odczuwalne ;)
  2. Jeśli samochód ściąga to ściąga, nie ma opcji, żeby wszystko było ok. Spędziłem na różnych torach sporo czasu w przeszłości w autach znacznie twardszych niż seria m3 i nikt mi nie wmówi, że to może być wynik spowodowany krzywizną drogi. Zwłaszcza, że Maja mówi, że u Niego wszystko gra ;) Oddaj i kup RS'a ;)
  3. Rewelacyjnie wyróżnia się teraz ten garb na masce, wcześniej był prawie nie zauważalny. Zdjęcia rewelacyjne, godnie dorównują samemu projektowi! Gdyby ten fotograf zrobił jeszcze zdjęcia Sławomirowej M135 i 650 była by piękna kolekcja.
  4. Jaki ten silnik ma potencjał ? Oferuje ktoś Stage2 ? Kolega maja ma 550 koni :cool2: robione przez manharta tylko że bazowo miał 431 koni Duże są różnice bazowe pomiędzy Twoim motorem, a m3 ? Różnica wagi ok 50kg m235/m4 myślałem, że więcej, ale 550ps solidnie zakręciło by Twoją 2'ką ;)
  5. Miałem obstawić Ciebie :mrgreen: Obłędnie wygląda, cichociemne to ono nie jest :twisted:
  6. Jaki ten silnik ma potencjał ? Oferuje ktoś Stage2 ?
  7. Zakładając, że wszystkie 'sektory' zrobiłbyś idealnie to 9 z przodu się pojawia :wink: Rewelacja!
  8. Randall, nie no jasna sprawa, że prawie nówek nie będę się pozbywał ;) Ale masz rację, muszą sporo pylić, bo widzę to na codzień :) Znasz może jakiegoś mniej pylącego zamiennika, minimum tak samo dobrego jak oryginał? Wybierz się na któryś z pobliskich torów, po jednym dniu będziesz miał problem pylących klocków z głowy :mrgreen:
  9. Podłącze się do tematu, mam ten sam dylemat ;) Nie masz przypadkiem z tyłu 9" felg a z przodu 8.5" ? Wtedy 225 z tyłu będą nieco naciągnięte.
  10. Kończy się to na tym, że cena używanego Cayenne II (po 2010) jest taka sama, jak 911/993 (z 93-98roku!), a dobry egzemplarz kosztuje tyle co nówka. Nowe auta pomimo że są gorsze od starych sprzedają się z prostego powodu - masz parę lat bezawaryjnego podróżowania, a biorąc nówkę na firmę, płacisz jak za 2-3 latka. Co do 2GT - w najmocniejszej wersji nie ma konkurencji, ale nadal - powinni to zrobić pod inną marką albo choć submarką. O i3 nikt się nie kłócił. To juz inna strona medalu ale samo Porsche sprzedaje wiecej nowych a to z ich pkt widzenia priorytet. Musisz jeszcze patrzec przez pryzmzat klienta typowego "nie pasjonata" Dla niego powstala dodatkowa opcja ze znaczkiem bmw ktore idealnie wpisuje sie w czyjes oczekiwania. Kiedys chcialem miec awd z torsenem to wybralem audi, gdybym mial jezdzic fwd w zyciu bym sie nie zdecydowal. Podobnie jest w przypadku serii 1, chcialem male z awd, gdyby bylo fwd rowniez bym sie nie zdecydowal. Osobiscie wolalbym gofla r variant niz 225 :mrgreen:
  11. A ile bylo gadania przy suv'ie porsche czy porsche dieslu. Cos sie skonczylo ale obecnie to nikogo nie dziwi :D
  12. Dodatkowo ten silnik ma rewelacyjny potencjal po programie :!: Na male przeloty swietny wybor.
  13. Przyjdzie jeden, który doceni i nawet się targował nie będzie :wink: Jak sprzedawałem moją poprzednią A4 to ledwie zdążyłem bagaże wypakować po feriach, tak się klient uparł :) Auto wyglądało jak po wojnie, bo i z trasy w zimie i wnętrze po podróży :mrgreen: Ciekawe jest to, że ludzie nie mogą pojąć, iż zazwyczaj osoby podnoszące moc w aucie są zdecydowanie bardziej wyedukowane i świadome jak użytkować właściwie auto.
  14. Jest jakiś sensowny ruch w temacie, czy głównie pytania czemu tak drogo ? ;) Zbyt wielkiej konkurencji nie masz na oto moto.
  15. Lepiej bym tego nie ujął. Z pkt widzenia racjonalnego rozumowania bmw średnio ma sens, jest drogie, ciasne, ale ma to coś czego nigdy nie da passat, żeby nie wiem jakie ledy miał, a ta nieszczęsna bmka wciąż na żarówach stała - otóż passat zawsze będzie nudnym autem, które widząc rano wprawia w nastrój zbliżony do listopadowego deszczowego poniedziałku. Piech pewnie nie raz zastanawiał się co stoi za porażką Pheaton'a, przecież samochód był lepszy od A8, ale jednak z g... bata nie ukręcisz :twisted: Audi daje radę na śliskiej nawierzchni, ale wyważenie pozostawia sporo do życzenia. Passata to bym z Superb'em porównywał, równie porywające :twisted:
  16. Auto prezentuje się zacnie, faktycznie można by przemyśleć ciemniejsze felgi, co nie zmienia faktu, że i na tych wygląda świetnie! Mnie z bzdurnych dodatków najbardziej przypadły do gustu skrętne światła, na krętych drogach doświetlają rewelacyjnie! Co do wzrostu PS, to jak wzrosły tak jak w przypadku 20d ze 177 na 184 to nic dziwnego, że osiągi pozostały na tym samym poziomie.. :wink: Chyba, że dorzucili mocy i wagi :mrgreen:
  17. Dlugo nie postoi :wink:
  18. Od lutego F20 przejechałem 20.000 km i średnie spalanie z tego dystansu mam 5.1 :mrgreen:
  19. Masz piękną sztukę, zadbaną i dopracowaną, nie będziesz miał większego problemu ze sprzedażą. Gdybyś sprzedawał na początku roku pewnie byśmy się dogadali ;) Jestem bardzo zadowolony z mojego egzemplarza, ale co 120d to nie 118d ;)
  20. W teorii tak istotny parametr jak stosunek mocy do masy sie poprawia ale głownie za sprawą wzrostu mocy co powoduje ze nowe modele nie staja sie wiele szybsze. Prawdopodobnie Twoje F21 przebiło by 7:50 ;) http://fastestlaps.com/tracks/nordschleife.html
  21. Kupił, nie kupił, gdybyś dysponował środkami pozwalającymi bez problemu wydać 400k na samochód lub też unieść ratę leasingu na tą kwotę, gdyby niesamowicie Ci się podobała linia 6 oraz gdybyś pokonywał rocznie min 50k km to byś poszedł w zaparte i wybrał benzynę ? Zakładanie, że kogoś nie obchodzą koszty paliwa bo kupuje samochód za 0.5mln moim zdaniem mija się z prawdą. Oczywizmem jest, że diesla kupuje się, żeby tłuc km, nie do jazdy po mieście bo wtedy ciężko było by przejechać zakładane 50k km rocznie. Zakładam, że Bmw na bieżąco kalkuluje opcje wprowadzenia diesla do danej oferty, prawdopodobnie mają lepsze dane na ten temat ;) Gdyby tak nie było stawiam, że również i Porsche nadal trzymało by się benzyny ;) W latach '90 też się zastanawiałem bo jakiego grzyba zaoferowali diesla w S klasie :)
  22. Gdybys przeczytal uwaznie wszystko co napisałem, zobaczyłbys ze zauwazylem ze fani i forumowicze BMW duzo bardziej od przecietnego Kowalskiego dbaja o auta, i w ich przypadku rodzaj finansowania nie ma praktycznie znaczenia. Pisałem o ogolnych wnioskach gdy oglądam i oglądałem auta poleasingowe. Staram się czytać ze zrozumieniem, stąd moje wnioski. Autem jeździ maniak motoryzacyjny w postaci mojej żony, stąd moje spostrzeżenia. Mam wrażenie, że chodzi Ci o traktowanie samochodów flotowych, bo nijak nie mogę zrozumieć co ma forma finansowania do dbania? To tak jakbyś stwierdził, że w tv na kredyt będziesz ciskał sztućcami bo finansuje to bank. Zwyczajnie wg mnie nie forma finansowania ma wpływ, a podejście ludzkie do tematu.
  23. Uznajmy to za mało istotne, skoro jesteśmy zgodni co do faktu, że operacyjny jest bardziej korzystny :) W BMW-finansowanie rzeczywiście uznają, że operacyjny dla samochodów z VAT marżą nie jest możliwy (telefonicznie), zaś w getin mówili właśnie o tej opcji doliczenia VATu do ceny, ale prawdopodobnie nikt tak nigdy nie zrobił ze względu na nieopłacalność (byłby precedens!). Suma sumarum szukaj pewnego i sprawdzonego auta z pełną fv vat :mrgreen:
  24. Powiem tak, ja auta poleasingowego w Polsce nigdy nie kupie, nie daj Boże już BMW. A kupione jako nowe za gotowke od pierwszego wlasciciela? Z przyjemnością takie nabędę. Z doswiadczenia, a pracuję od lat w branzy motoryzcyjnej, wiem jacy ludzie kupują drogie auta w leasingu a jacy za gotówkę. Co wg Ciebie zrobię z moim Bmw, czego nie zrobiłbym kupując go za gotówkę ? :shock:
  25. Nie jestem pewien, ale to chyba nie do końca tak - przynajmniej tak wynika z rozmów z potencjalnym leasingodawcą. Z tego, co ja zrozumiałem - mając samochód prywatny lub sprzedawany na fakturę VAT marża, dostępny jest tylko leasing finansowy lub kredyt (dość podobne opłaty, jedynie różnica w tym kto jest właścicielem). Natomiast nawet dla samochodów sprzedawanych na VAT marżę dostępny jest leasing operacyjny, tylko oznacza to konieczność doliczenia VATu (do ceny brutto!), więc koszty wychodzą absurdalne i operacja jest nieopłacalna (ponieważ leasing operacyjny nie daje aż takiej przewagi nad finansowym). Operacyjny daje więcej możliwości - w finansowym nie ma np. wykupu, więc spłacamy samochód do końca i potem mamy problem bo trzeba go sprzedać (23% VAT + dochodowy); w operacyjnym można myśleć nad wysokim wykupem i pozostawieniem samochodu leasingodawcy po okresie leasingu (coś na zasadzie wynajmu) - odchodzą wszelkie podatki i problemy związane z samochodem jako własnością firmy (szczególnie dotyczące odsprzedaży). Sprawa jest indywidualna, ale w uproszczeniu mając firmę nie bardzo opłaca się kupować samochód bez FV. Chyba, że wyjątkową okazję - a jak wiadomo okazji nie warto kupować :) Przyznam, że kilka miesięcy temu dumałem nad leasingiem i moje info jest nieco bardziej rozbieżne, a dokładniej auto z tzw pełną fv vat pozwala na wybór operacyjnego, vat marża takiej opcji nie daje i pozostaje tylko finansowy, ale oczywiście również mogę się mylić :wink: Generalnie: "Leasing operacyjny to rodzaj leasingu, w którym przedmiot leasingu zaliczany jest do składników majątkowych leasingodawcy, na nim też spoczywa obowiązek dokonywania odpisów amortyzacyjnych. Raty leasingowe, wraz z opłatą wstępną, stanowią koszt uzyskania przychodu dla leasingobiorcy. Podatek VAT doliczany jest do każdej raty leasingowej. W przypadku leasingu operacyjnego leasingobiorca ma prawo wykupić przedmiot leasingu po upłynięciu okresu umowy leasingu. Leasing finansowy to rodzaj leasingu, w którym nie cała rata leasingowa, lecz tylko jej część odsetkowa, stanowi koszt uzyskania przychodu leasingobiorcy. W przypadku tej formy finansowania przedmiot leasingu zalicza się do składników majątkowych leasingobiorcy, a zatem to leasingobiorca dokonuje odpisów amortyzacyjnych, które wraz z częścią odsetkową rat leasingowych zalicza do kosztów uzyskania przychodu. VAT płatny jest w całości z góry przy pierwszej racie leasingowej po dokonaniu odbioru przedmiotu. W leasingu finansowym nie ma wykupu. Klient staje się właścicielem przedmiotu wraz z zapłaceniem ostatniej raty leasingowej"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.