
maciej123
Zarejestrowani-
Postów
935 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez maciej123
-
Witam Ostatnio wymienialem 3 sworznie w wahaczach z przodu + drazek kierowniczy. Stuki na nieronowsciach gdy jade prosto ustaly i jest ok. Problemem jest nadal stukniecie od strony kierowcy gdy najade z mala predkoscia na bardzo niski krawaznik albo powiedzmy dziure i mam kola skrecone w tym momencie. Jest to pojedynczy odglos. Wg mojego mechanika nie ma luzow :/ Jakies sugestie ?
-
Ja znalazlem wykladzine w piwnicy i na tasme dwustronna . Tez kiedys stosowalem tasmy izolacyjne itp ale po jakims czasie tracily elastycznosc pod wplywem latajacej klapy i problem powracal. Polecam tez przykleic dwa paski takiej wykladziny na te dwa czerwone odblaski w dolnej klapie. Byle nie za grubo bo sie klapa nie bedzie domykala.
-
Tez to przerabialem . Wystarczy zakleic zamek + dac troche np wykladziny na odbojniki . Widzialem na forach usa jak ktos takie cos robil i postanowilem sam powalczyc. Teraz jest kompletna cisza http://images77.fotosik.pl/106/3f2f262d9d69bbf7med.jpg
-
U mnie tez biegi wchodzily idealnie przed remontem , tez nie bylo opilkow a niektore elementy w skrzyni byly zmeczone i mialem delikatne szarpanie od czasu do czasu. Nie tylko opilki dobijaja skrzynie ale tez masa osadow - sam piszesz ze olej czarny wiec pewnie tego sie tam nazbieralo.
-
To skrzynia gm czy zf ? jak gm to troche drozej bedzie. jaki to samochod ? jestem ciekawy jak wyglada przesiadka z bmw 7 na e53 ;) Jezeli wymienil olej ktory prawdopodobnie nie byl nigdy wymieniany(piszesz ze byl czarny olej) bez dokladnego czyszczenia calej skrzyni to istnieje duze ryzyko ze skrzynia padnie po jakims czasie. Radze poczytac fora amerykanskie i polskie , tam jest dobrze to opisane. Moim zdaniem dziwny czlowiek - w czasie jazdy testowej widac czarno na bialym ze skrzynia nie jest w najlepszej kondycji a ten nie chce zejsc z ceny na remont ? :mrgreen: Jezeli jestes napalony i widac ze samochod jest w dobrym stanie to bym bral tyle ze na remont musisz miec troche $ . Nikt ci tu nie da odpowiedzi. Jezeli twierdzisz ze jestes napalony na auto to bierz ale wez pod uwage ze pewnie i tak cie czeka remont automatu. Sprzedawca powie ci to co chcesz uslyszec.
-
to auto stoi co namniej 6 miesięcy na otomoto ! dzwoniłem ale kolo chce 50 000 a to cena nierealna za ten rocznik nie ma uat co się nie psuja - tkie tylko w salonie ! do autocasco max 36 000 wycena ! uzytkownik Zurik dal jak pisal wczesniej 15000 euro wiec cena jak najbardziej realna. A to ze polacy wola odpicowane wraki po szkodzie calkowitej to juz inna historia. a autocasco zawsze na mniej wycienia - biznes na regeneracje srednio zniszczonego automatu zf'a spokojnie w 4000 zl mozna sie zmiescic.
-
Na przebieg nie patrz. W polsce dostaje sie przebieg jaki sie chce :8) Nie kupisz w polsce diesla z org przebiegiem. Nikt nie lubi miec 3xx xxx na liczniku . Jak prywatny wlasciciel to jedz i sprawdz jak to wyglada na zywo. Zadzwon i sie zapytaj od kiedy jest wlascicielem zeby sie nie okazalo ze od miesiaca ;)
-
Cena nie jest wysoka , w de dobre samochody maja cene. Do polski trafiaja w 90% rozbitki i dlatego niektorym sie wydaje ze w polsce taniej ;) e70 z 2007 roku to ty za 60000zl nie kupisz , one zaczynaja sie od 80000zl + . Za 60000 to rozbitek z de albo wodnik szuwarek z italy ;) ps: ladne auto ;) widze ze ubezpieczenie bardzo wysokie w de
-
Cena kolego cena. Bez przesady , to normalna cena za 4.6is ze zdrowym silnikiem i automatem. No chyba ze jeszcze akcyza dochodzi. Mam kolegow ktorzy zarabiaja handlujac samochodami. Mieli kilka x5 i te w ,,stanie jako takim od handlarza'' szly w ciagu tygodnia ,max dwoch. e53 to chodliwy material .Dobry samochod szybko sie sprzeda .
-
Ta 4,6 is to na internetach jest przynajmniej od lipca/sierpnia. Taka zadbana ,ze nie chca brac ? ;)
-
Jaka masz pewnosc ze skrzynia zanim kupiles auto byla ok ? :mrgreen: Ludzie czesto wlasnie sprzedaja samochod jak widza ze zblizaja sie problemy z automatem ,silnikiem itp.Oni znaja ten samochod na wylot a nowemu nabywcy jest trudniej to zobaczyc na szybko przy ogledzinach . Szkoda kasy na wymiane oleju i mechanika , przy remoncie automatu i tak czeka cie ta czynosc jeszcze raz i zaplacisz jeszcze raz za to samo ;) Jak zaczynaja sie takie rzeczy o ktorych piszesz to wymiana filtrow i oleju juz nic nie pomoze . Po prostu elementy w srodku maja swoje lata i trzeba je wymienic - powie ci to kazdy czlowiek od automatow . Jak skrzynia nie jest bardzo zjechana to zmiescisz sie w 4000zl w mniejszym warsztacie. Jak masz wszystkie czesci do remontu to w warsztacie czyszczenie skrzyni i wymiana tych elementow to jeden dzien. Kupujac e53 trzeba w pakiecie startowym niestety miec na remont skrzyni , to auta stare wiec nie ma w tym nic dziwnego .
-
chodzi mi o to ze jezeli nie mamy pewnosci ze ktos wymienial jakis czas temu to nie ruszac oleju bo moze byc tak ze zamiast oleju mamy szlam w skrzyni ktory po wyplukaniu dobije automat. Jezeli mamy pewnosc ze byl wymieniany( watpliwe ) to mozna sie za to zabrac.
-
cykanie na cieplym ( nie mylic z klekotem vanosa ) spod prawego nadkola to normalka w tych silnikach. Na amerykanskich forach masz pokazane jak modifikowac termostat zeby silnik chodzil na 95 stopni zamiast 110 . Po tej modyfikacji wiekszosci przestalo cykac. Dodatkowo taki mod wplywa pozytywnie na trwalosc slizgow lancucha. Przy takim przebiegu nie wymieniaj oleju w skrzyni jezeli nie masz pewnosci czy poprzednik to robil. Przy takim przebiegu po wymianie oleju czesto skrzynia nadaje sie do remontu z powodu wyplukanych osadow. Jak dobrze chodzi to nie ruszaj. ps: olej w automacie sie wymienia co jakies 60000km w skrzyniach zf . W polsce brak kultury jazdy automatem i ludzie ciagle wierza ze longflife oil znaczy ze nigdy sie go nie wymienia.
-
klasyczny handlarz jak nic , tzw igla z 140 tys km w 10 letnim dieslu :D , do tego zarejestrowal , ubezpieczyl ? gdzie zarobek dla niego ?
-
Cena taka jak powinna byc za zdrowe x5 a nie odpicowane ,,igly'' z niemiec za 70% ceny rynkowej . Silnik malo awaryjny , ladne kremowe fotele. Na minus to brzydkie felgi , boczne szyby mozna by przyciemnic i chrowowane nerki by lepiej wygladaly :P
-
podbijam Tydzien temu wymienilem caly mechanizm klamki , dzisiaj problem wrocil. Klamka chodzi luzno ale wraca do konca tym razem. Mozliwe zeby po tygodniu znowu sie ten element zlamal ? :mad2: Chyba pozostaje tylko kupic oryginal mechanizm klamki za 350 zl
-
ta x5 juz od dluzszego czasu wisi
-
Akcyza zalpacona ? jak tak to bardzo tanio sprzedaje , licznik pewnie skrecony , Silnik 3.0 praktycznie bezawaryjny choc osiagami nie powala w x5. Jak bardzo duzo jezdzisz to 3.0 i gaz to mysle ze dobre polaczenie. Za 25000 zl nie kupisz x5 w dobrym stanie nawet przed liftem. za 30000zl juz cos mozna startowac. Dodatkowo pewnie automat za jakis czas do remontu i kolejne 4 000 zl ubywa z kieszeni . :mrgreen:
-
Dzis to samo mnie spotkalo . Od srodka da sie otworzyc ale klamka kierowcy od zew. strony nie dziala(luzno lata) . Po weekendzie kupie ten mechanizm . Widze ze na allegro sprzedaja po 100 zl wiec nie jest zle. Dodatkowo odkrylem ze po przekreceniu kluczyka w zamku w prawa strone i pociagnieciu za klamke wszystkie szyby sie automatycznie otwieraja ... przynajmniej nie trzeba sie ladowac do samochodu i od srodka otwierac ;)
-
Moze cos tam wiecej jest niz tylko malowanie ? cena nie jest wysoka ,samochod poszukiwany na rynku wiec troche to dziwne ze siedzi w miejscu.To ze lakierowane drzwi to nic zlego bo samochod ma 10 lat wiec cudow nie ma.Natomiast ruda na drzwiach to nie jest czesty widok w zadbanych e53. Na tylniej klapie ruda to znany temat . Sam niedawno myslem nad zamiana prelift na polifta ale uznalem ze gra nie warta swieczki jak sie ma zadbany samochod i kupowanie kota w worku moze sie skonczyc dodatkowymi kosztami- niestety w polsce najczesciej mamy ,,okazje'' od handlarzy ;) Jak juz bede wymienial to raczej na e70.
-
przynajmniej ladna sesja ;) ci handlarze :) cena sporo za niska jak na samochod z tak malym przebiegiem , smierdzi na kilometr
-
Tutaj chodzi bardziej o mase samochodu niz o silnik. Choc mowi sie ze wysoki moment w ropniaku tez robi swoje ze skrzynia. Moim zdanie nie trzeba juz robic z automatu tykajacej bomby ,ale prawda jest taka ,ze jak sie kupuje 10 letni samochod to czesto skrzynia jest na wykonczeniu i takie zabawy tylko dobijaja automat.
-
Roznie moze byc , u mnie za remont zf'a wyszlo prawie 4000 zl ale sa duze serwisy gdzie policza cie nawet 6000zl . Sprawdz czujnik abs bo on tez kilku osobom powodowal wchodzenie skrzyni w tryb awaryjny. W polsce 10 letnie diesle prawie wszystkie maja po 200000km a tak naprawde sa skrecone z 300 albo i 400 k km ;) - mowa o suvach bo flotowe to maja z 500 k km i wiecej . Nie ma sie czym przejmowac , praktycznie kazde x5 z przebiegiem 200-300000km czeka taki remont ;)s Jak zrobisz remont to nie bedziesz sie musial martwic automatem przez kilka nastepnych lat.
-
Mialem kilka lat temu land cruisera z silnikiem v8 wlasnie po takim starcie spod swiatel skrzynia odmowila posluszenstwa. Masa samochodu robi swoje i takie praktyki po prostu dobijaja skrzynie ktora nie jest pierwszej mlodosci. W silniku m62 ,,bulgot'' silnika na szczescie slychac juz po delikatnym wcisnieciu gazu i dla mnie to wystarczy. e53 to nadal ladne samochody ale stare i mysle ,ze naprawde nie ma czym szpanowac :mrgreen:
-
Jezeli jestes handlarzem to pewnie bedzie sie oplacalo ,ale jezeli robisz pod siebie i ma byc zrobione na 100% to watpie - samochod nowy i czesci nadal bardzo drogie. Jest juz troche f15 w ,,okazyjnych'' cenach na allegro wiec handlarze juz sie za te auta wzieli ;) dodatkowo slyszalem o nowych przepisach ktore teraz bardzo utrudniaja rejestracje takich aut , choc moze ten przepis jeszcze nie wszedl w zycie ? :?: