Skocz do zawartości

Kriss33

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    3 898
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez Kriss33

  1. Juz lecą gadkii, że za 2 lata benzyyna będzie po 8 zł. Wszystko zmierza do tego co Adam pisał, z ICE zostaną tylko fani prawdziwej motoryzacji czy to się komus podoba czy nie.
  2. ogladałem, wciskasz gaz, przyspieszasz jest cisza, jednym słowem nuda, ogranicznik na 230 km/h, dla mnie auta elektryczne to auta bez emocji
  3. A Teslą jeździ przeciętny Kowalski? Zresztą jak pisałem, jakby Kowalskiego było stać na Teslę to pod każdą ładowarką stałaby kolejka ludzi... No właśnie wg Adama Teslą jezdzi przeciętny Kowalski...w Norwegii
  4. Sławomir jak się czułeś w aucie beż dźwięku silnika, wydechu?
  5. autem spalinowym miedzy 1000 (diesel) a 1500 zł (benzyna) by wyszła taka podróż
  6. ostatnio co raz częściej widać Tesle na polskich drogach, dla mnie to brzydkie auta, taki komentarz nic nie wnoszący :)
  7. Kolego Damian. Całkowicie się zgadzam z tym co napisałeś, a najbardziej z końcówką. Dobrze, że jeszcze nikt na forum nie napisal, że elektryk lepszy od V8...
  8. Randall świetnie to ująłeś. Nic dodać, nic ująć!
  9. My się nie możemy dogadać, a przecież każdy ma swoje racje. Już to kiedyś pisałem. Adam pisze o elektryfikacji na poziomie Europy, prym wiedzie oczywiście Norwegia a my tutaj w Polsce mamy na dzisiaj całkowicie inna rzeczywistość. Absolutnie nie ma trendu i żadnego parcia na BEV. Polacy nie widzą plusów przechodzenia na nie, bo jeżdżą używanymi autami za 20-50 tys I go nie zamienia na elektryka za 200 tys. Używanych wartych czegokolwiek nie ma i co najmniej kilka lat nie będzie. Jak już będą to znowu będzie problem, bo bateria na pewno zaraz do wymiany, więc po co to kupować. O mieszkańcach bloków nie wspominam, bo słonik 100 razy już napisał. Adam odnieś się proszę do tej rzeczywistości i przekonaj takiego klienta do zakupu elektryka.
  10. Skoro nazywasz to pustym szczekaniem, to przyjmuje, ale nie zgadzam się. Każdy jak widać ceni co innego i ma prawo, a żadne w/w statystyki nie mają wpływu na moje wybory motoryzacyjne. Ważne, żeby każdy żył w zgodzie ze swoim przekonaniem.
  11. Adam to co napisaleś wyjaśnia wszystko: Wg mnie prawdziwy fan motoryzacji nie traktuje tak aut, wybiera je sercem, chyba nie musze tego tłumaczyć. Prawdziwy fan motoryzacji ma marzenia motoryzacyjne i do nich dąży. Jeśli ktoś tego nie ma to kupuje właśnie auto bez emocji itd. To oczywiście nic złego, ale potem na forum jest brak zrozumienia o co to halo. Tak jak z tym przysłowiem, najedzony głodnego nie zrozumie. Adam Ciebie BMW zmusiło do zakupu Tesli, ale do zakupu elektryka Norwegia :) Jak byś mieszkał w PL to raczej by tego wątku nawet nie było. Z tym tytułem co Ci pisałem to się pomyliłem, jakoś widziałem w tytule M3 to mi sie jednoznacznie kojarzy z BMW M3 :D
  12. Jeśli mnie życie nie zmusi to M2 nie sprzedam, a już są chętni :)
  13. Adam Ty mnie Ty nie podpuszczaj z tymi prędkościami, bo ja w Internecie nie napiszę o moich prędkościach. Jak jadę na Warszawę, to zwykle A2 jest taki ruch, ze przepisowo to max, reszta jest o wiele lepiej. Trzeba pojeździć takim autem, żeby nie myśleć o kimś kto leci 180-200 źle. Inaczej to będzie w kółko ta sama gadka, pirat, wariat, a ostatnio modny jest bandyta. Miałem 2 sytuacje, które mnie mocno zmęczyły. Pierwsza, jechała Policja na sygnale busem 140, wiec ja też przez jakieś 50 km. Druga to jazda jak elektrykiem, musiałem przed Wawą zwolnic do 120, bo by mi zabrakło paliwa, a tankowanie na A2 tak jak pisałem kolejki. Na szczęście trafiłem ze 30 km przez Wawą stacje bez kolejki, więc :D. Co do wydechu mnie absolutnie nie męczy, ale to nie jest wyznacznik. Moją zonę i dziecko absolutnie nie, w trybie comfort to naprawdę komfortowe auto, jeśli jest tylko jest dobra nawierzchnia. Adam chyba powinieneś w tytule wątku zmienic M3 na M2, bo tyle co juz tu napisane, że az za dużo.
  14. Adam odpisuje dopiero dzisiaj, bo byłem mocno zajęty. W sobotę zrobiłem po Polsce 1200 km. Jeździłem drogą S8, A1, A2. To co się dzieje na stacjach benzynowych to masakra, tak jak pisał Słonik, pełno ludzi do tankowania. Nie wierzę, że w PL wszyscy Ci ludzie będą jeździli elektrykami wcześniej niż za 20 lat. Pisałeś, że może M2 nie jest takie atrakcyjne...jak by to powiedzieć, nic mnie to nie obchodzi, a niska sprzedaż to tylko potencjalny plus. Nie porównujmy proszę M2 i elektryków, bo cały czas stoję na stanowisku, że elektryki mają osiągi czysto teoretyczne. Na pewno tych 1200 km bym nie zrobił w tym czasie elektrykiem, na bank musiałbym to na 2 dni rozłożyć z noclegiem, a w tym przypadku nie mogłem. Oczywiście to niczego nie dowodzi, taka sytuacja zdarza się raz na jakiś czas lub nigdy, że nie nadążył by nikt z ładowaniem w tym czasie. Niech sobie każdy kupuje co chce, co potrzebuje i będzie dobrze. Nie ma sensu udowadniać sobie nawzajem, kto ma cos lepszego itp., bo czasami robi się niefajnie.
  15. cisza na forum, chyba wszyscy sprzedają swoje nudne BMW i kupują elektryki, żeby mieć więcej czasu :mad2: , a w międzyczasie pojeżdżą supercarami, żeby nie wyjść na teoretyka... dobrze, że dzisiaj byłem na urlopie to pojechałem zatankować, bo inaczej nie miałbym kiedy :lol:
  16. Adam również moje gratulacje. Warunki zakupu w NO rewelacyjne, jak bym tam mieszkał to bym sobie dokupił taką Teslę, bo aż żal nie spróbować :)
  17. Dopiero załapałem o co chodzi. Do tej pory nie rozumiałem jaki jest sens kupowania auta elektrycznego za min 200-300 tys zł, w którym trzeba się mocno ograniczać. Ludzi, którzy jeżdżą 160-180 km/h po autostradach jest poniżej 1 %, więc po co ta technologia ma mieć większą wydajność. To nie technologia jest problemem tylko tacy "nienormalni kierowcy" jak ja i słonik (sorry, wiem, że się nie obrazisz). Słonik na szczęście wymyśliłem dla nas rozwiązanie- jak już będziemy mieli tego elektryka to wystarczy w nawigacji zaznaczyć "unikaj autostrad "...
  18. haha, to ostatnie się nie zgadza, nie 200 tylko 120 km...
  19. czyli po 122 km zużyłeś 65 % baterii, co oznacza, ze wykorzystując baterie w zakresie 80-20 % zostało by Ci 15 %, tak??
  20. Nie. Po prostu fakt "jeżdżę 180" łączysz z "ta cała gadka Adama ma się nijak do Polski". Wskazuje to albo na Twoje odklejenie od normalnego polskiego kierowcy, albo od rzeczywistości, albo ogólnie. no tak zgadzam sie, jestem nienormalnym polskim kierowcą, lepiej Ci?
  21. słonik czyli mając baterię naładowaną w 100 % i jadąc 180 km/h po 200 km trzeba ładować?
  22. Filip Ty tak juz piszesz do mnie, żeby pisać?
  23. Panowie dajcie spokój z tymi prędkościami. Dla mnie sedno sprawy to to zdanie slownika: wyruszylem spod oszoloma na 100% naladowany, jechalem jak zwykle czyli te okolice 180 km/h i po niecalych 100km musialem zjechac na lotos kolo mc donalda na doladowanie bo bym do domu nie dojechal Dla mnie to jest dyskwalifikacja elektryka i ta cała gadka Adama ma się nijak do Polski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.