pibulas

jack325e: nie są to alusy, ale troche się rozpędziłem i podałem średnice moich letnich felg :oops: zimówki (VW) mam 14' :!: Pozdrawiam

Co znaczy: kabli niema....sonda została?! :?:

Z reguły jest tak że im większa poj. tym kierowca bardziej go zarzyna, każdy chce być kubicą :wink: Mam 1.6i z kat. ok 105km, nie narzekam choć....troche mocy brakuje ale przy moim stylu jazdy umiejętne wykorzystanie tej mocy już daje dużą radoche i satysfakcje :mrgreen: Awaryjność....nie spotkałem się z jakimś twierdzeniem że np. 1.8 są bardziej awaryjne niż 2.0 itd. Może jest jakaś zalezność ale tu już ja nie pomoge. Koszt może i są niższe w 1.6 chociażby silnik jest lżejszy i zawieszenie mniej w du..e dostaje, ale ten argument (mimo iż jest prawdziwy) ta bardzie obrona posiadaczy słabszych wersji silnikowych :wink: Jeżeli podoba Ci się linia i nie maiłeś wcześniej doczynienia z tylnym napędem (gdzie dodatkowo jeszcze tył sam. jest lekki!!) i znajdziesz 1.6 w dobrym!!!!!! stanie to ja bym się nie zastanawiał :norty:

Kurna zdziwiony jestem bo tak nie mam! :jawdrop: Założone mam zimówki 195/55 (czy nawet 60)R15 i nic nie obciera i schowane też nie są :?:

Więc tak, różnica jest spora: Golf II to......"samochód łopata" a BMW nawet e30 to "koparka" :wink: Ja jak sie przesiadłem do BMW zdizwiły mnie np. czyjniki inf. o zużyciu klocków ham. czy płynu ham., jest dużo przydatnej elektroniki, ale wiadomo im więcej jest tym więcej się zepsuć może! Na OC nie narzekam mam 60%zniżek i płace rocznie ok.300zł, ceny części w moim przypadku troche droższe od VWików, ale komfort jazdy no i przyjemność jest olbrzymia jak opanujesz tylny napęd. Paliworzerność....tu Ci nie pomoge, jest pare postów ale ludzie tam podaja tak różne wrtości że w końcu żadnej średniej dla danej poj. nie można podać U mnie: Trasa- 7-8l Miasto- 10-11l przy spokojnej jeżdzie (ale robie krutkie odcinki, więc silnik nawet nie ma czasu się rozgrzać) jak depne to mysle tak w 13l się zamknę chyba że będzie cały czas jeździł po 5tyś obr/min to wtedy jak porshe turbo :wink:

A jakiego miałeś VWika? Łatwiej bedzie podać różnice! Ja miałem Golfa II i Garbusa'69 Teraz jestem szczęsliwym posiadaczem BMW e30 Touring'93.

Do e30 felgi VW pasują bez dystansów! Wiem bo mam :cool2:

hmm...a to co chłopaki pisali sprawdziłeś tj. Sonde, Świeczki, Kable i Filtr?

A jaką masz tem. silnika?

Powiem Ci szczerze że jest mi ciężko uwierzyć żeby na profilu 35 jeździło sie dobrze! Ja rozumiem na authobanie, na autostradzie itp jak najbardziej ale.......chodciaż może i tak jest skoro tak miałeś i mówisz że tak było :worried: Aczkolwiek moje zdanie jest inne Pozdrawiam

Każdy post który w temacie będzie miał "spalanie", "pali" itd. będzie się kończył w taki sposób. Nie weim albo tak jest że niektórym przy ostrej jeździe 320 pali 10 w mieście albo tak trudno jest im uwierzyć że to jest więcej a czasem i dużo więcej :!: Ale dopóki zdania są tak skrejne to będzie tak zawsze :twisted2:

Jak kto lubi....mi ani jedne ani.... żadne z przedstwionych nie przypadły do gustu. Jak miałbym wydać już kase na nowe felgi to naprawde na "COŚ", może jakieś skręcane, albo kute (jakbym wygrał w lottka :roll2: ) Pozdrawiam

KUJON: :cool2: To chyba zamyka temat :clap: Pozdrawima

:roll2: :dance: aczkolwiek 17 mnie kuszą :oops: Te są bardzo fajne, lecz dla mnie ideał do skręcane bbs z m3 e30 :jawdrop:

Szczególnie jak sie jeździ ostro w mieście i spalanie nie przekracza 11l/100km.!! Nie mam 2.0, ale przy takiej opcji przy (ostrej jeździe 11l/100) to może sobie zmienie silnik :liar:

Akurat raczej nie ma to wpływu czy przy 1.6 są 16 czy 17, nie jest tak że 1.6 przy 17kach nie będzie jeździło, to raczej uzależnia szerokość opony. Jak bym montował np. 205/...r17 do swojego to czmu nie.....bo 1.6....a co to ma do rzecz?! Wiadomo 225 (szerokość opony) to nawet na 14stce spowolni auto i zwiększy spalanie (1.6). Ogólnie chodzi mi o to że w moim przypadku (podkreślam) montarz 17 łączy sie z niskim profilem...wiadomo wygląd bardzo ok, ale właściwości jezdne.....zawieszenie dostaje po pupie, a i przyczepność wcale nie jest super bo opona (niski profil) nie ma czym amortyzować kolein, dziur i wszystkiego co nam nasze polskie drogi oferują, dlatego jestem tak sceptycznie nastawiony. Gdyby drogi były lepsze wiadoma sprawa niski profil+duża felga=lepsze hamowanie, przyczepność, przyspieszenie, ale jest jak jest. Co innego przy większych modelach przy któryych montaż nawet 18 pozwala na profil 50. Pozdrawiam

W sumie masz racje, ja patrze se swojego pkt. widzenia. W moim wypadku zamontowanie 17tek łączy sie z niskim profilem a to juz jak dla mojego autka za dużo

Po pierwsze nie pisałem o 15l (jeżeli uwaga ma się do mnie), Po drugie to z dieslem to sie nazywa ŻART Nie chce się kłucić co do spalania 320 bo takowej nie mam i nie wiem ile palą ale 10l w mieście!! Gdzie się jeździ na krutkich odcinkach i nawet nie ma możliwości dobrego rozgrzania autka?! To mi się wydaje mało prawdopodone, tym bardziej ze właśnie diesle o podobnej poj. (ok 2.0, np. Meś 190D) palą ok 9l/100km w mieście! Jest to moje zdanie i posiadacze 320 lub innych modeli nie muszą sie oburzać, chyba że chcecie...wasza sprawa Pozdrawiam

to Ty może masz diesla :norty: :mrgreen:

Felfi ładne ale moje zdanie na temat montowania 17ek przy stanie polskich dróg juz znacie (było w innym poście) :mad2: Ogólnie ładne i to że są skręcane to akurat (dla mnie) wizualny plus!! Mimo tego że może i wyglądaj na mniejsze ale ta ich pomniejszająca masywności ma coś w sobie :cool2:

Niski profil trzyma droge owszem ale nie polską :nienie: :mrgreen: Na polskich drogach (większości) niski profi pogarsza trzymania!! Byle dziurka czy koleina i opona (koło )odrywa sie od nawierzchni

nie mówie że są nowe, masz racje 8 latek swoje robi. Ja wymądrzać się nie moge bo o oponach wiem tylko ciut więcej niż zwykły użytkownik samochodu, ale podpieram się opinią wulkanizatorów (3 zakładów). Nie chodzi o to że są jakościowo jak nowe tylko (według speców) właściwości mają lepsze niż używki a cena bardzo zbliżona. Pozdrawiam

Ostatno miałem też problem z oponami jakie kupić, czy używki czy nowe czy co? Na nowe nie miałem funduszy bo jeszcze felgi do nich kupowałem, więc kupiłem (po rozeznaniu u wulkanizerów) opony nie używane, magazynowane z 1998 roku. Wydajność mają lepszą niż używki jeżdżone a koszt: 4 opony Micheline Alpine 195/60 R14 + felgi za 700zł. Jeżdże drugi miesiąc i nie nażekam. Jak miałbym wybierać między uzywkami a tymi magazynowymi to wybrałbym te magazynowe :cool2: P.S. Ja sobie je wybrałem bo nie rozwijam kosmicznych prędkości, dla mnie max 160 (i to rzadko) więc moge sobie pozwolić na troche "zleżałe" opony. Pozdrawiam

6-7l na 100km w trasie przy silniku 2.0? W innej marce sam. może i tak ale jakoś z tego co wiem to w BMW ciężko jest osiągnąć taki rezultat :nienie: Może się myle, moje 316i pali mi w trasie przy stałej 100-120km/h pali mi ok 7l/100km, ale ciężko jest utrzymać stałał prędkość szczególnie jak się mieszka na mazurach, gdzie drogi są kręte jak cholera :cool2: W mieście jest już troche mniej oszczędnie, ale w mieście pokonuje krutkie odcienki więc niem sie rozgrzej to już go gasze i takim sposobem poniżej 11l/100km nie da się zejść. Myśle żeby na zimę przysłonić z 1/3 chłodnicy będzie się szybciej grzał i może będzie ciut lepiej, przynajmniej dla żywotności. Pozdrawiam

No to piękna sprawa musiała być, szkoda że Ci nie oddał :mrgreen: :wink: Ja mam też serie, ale nie rospisujmy sie o czymś co nie jest tabu tematu :wink: Te czarne cacuszko też bardzo fajne, to jest jak dla mnie chyba ostatni model FAJNEEJ trójki :idea: Ale to tylko moje zdanie (bez urazy dla uzytkowników nowszych wersji), ja poprostu cenie sobie prostote i czystą przyjemność z jazdy tz. jak najmniej elektroniki jak najwięcej mechaniki :roll2: Życze przyjemnej jazdy Pozdrawiam :cool2: