cimek243

BP :evil:

Jeszcze dodam że to wina paliwa z renomowanej stacji która uczodzi za jedną z najlepszych w Polsce.Teraz już nie wiem gdzie mam kupować to paliwo(chyba kupię dużą beczkę i będe jeżdził do Niemiec u nich jest jeszcze wmiarę dobre).

Już wiem że padła mi pompa wtryskowa q..wa.Mam okazję kupić regenerowaną za 1850zł i nie wiem czy to dobra cena(tylko pół roku gwarancji).W mojej zepsuta jest głowiczka która kosztuje 1200zł.Myślę że lepiej kupić tą po regenercji i starać się o sprzedać starą.Wiem że niektóre firmy odkupują zużyte pompy tylko gdzie takie firmy są?

Właśnie wracam od mechanika i jestem niesamowicie wku....y.Pompa wtryskowa mi poszła,nie wytwarza cisnienia.Mam tak samo auto nagle zgasło i nie chciało odpalić.Prawdopodobnie głowiczka siedzi która kosztuje 1200zł.Teraz szukam pompy po regeneracji i mam jedną za 1850zł z półroczną gwarancją.Nie wiem czy to dobra cena bo się nie orientuję.W poniedziałek jeszcze pojadę do firmy wujka która się zajmuje regeneracją pomp i zobaczę za ile on mi naprawi moją.A tak przy okazji ile może być warta uszkodzona pompa bo wiem że niektóre firmy to odkupują.

Tej 150 konnej nie znam mam nadzieję że ją poprawili.

Jeśli chodzi o głośniejszą pracę silnika to jest to możliwe(wiem z autopsji).

jeśli obroty są w normie to może poduszki pod silnikiem kwalifikują się do wymiany.Takie moje zdanie,a diesel poza tym ma trochę większe wibracje niż benzyna.|Jeśli silnik pracuje równo,ma moc,nic w nim nie wali i cyka to chyba jest w porządku.

W zeszłym roku wymieniałem wtryskiwacz,ale najpierw mechanik mówił że mam uszkodzoną pompę(dziwne objawy ale za dużo tłumaczyć)wtedy koszt wymiany tak jak mówiłem.Okazało się że to jednak wtryskiwacz,a nie pompa(koszt 150zł).Roboty przy wymianie jest prawie tyle samo jak przy wymianie wtrysku,tak przynajmniej on mówił.

Ogólnie dynamika i spalanie 320d jest spoko,chiptuning da się zrobić bez problemu ale doradzam w sprawdzonym warsztacie.Wadą tych silników jest ich drogie utrzymanie i awaryjność,wystarczy śledzić to forum i sam zauważysz że najwięcej postów dotyczy 320d(e46),przepływomierze,wtryskiwacze,pompy,falowanie obrotów,brak mocy itp.Moim zdaniem lepszym wyborem jest banzyniak(R6),może i więcej pali ale jest mniej kłopotliwy w użytkowaniu.Dlatego moim kolejnym autem będzie oczywiście BMW ale z rzędową szóstką i w benzynie,kiedyś miałem i niepotrzebnie sprzedałem.

Ja bym brał po regeneracji(jakaś gwarancja),używana nie wiadomo w jakim stanie i czy długo pochodzi.Co do wymiany to koszt około 200zł.Jest trochę zabawy przy wymianie i lepiej zlecić to fachowcom.A jakie masz objawy z samochodem,jak się to dzieje,dymi,nie ma mocy?

Dzisiaj na trasie zgasł mi samochód 320d,nie da rady go uruchomić.Zgasł podczas wyprzedzania na czwartym biegu przy prędkości około 90km/h.Rozrusznik kręci,prawdopodobnie paliwo nie dochodzi,sprawdziłem bezpieczniki,resetowałem kompa i nic.Musiałem dzwonić po lawetke.Jutro jade do elektromechanika na diagnozę.Mam nadzieję że to nic drogiego w naprawie.Mam prośbę do forumowiczów jeśli miał ktoś podobny przypadek to proszę o pomoc.Dzięki.

a sprawdzałeś sprężyne.Kiedyś miałem w e36 ale z tyłu pękniętą(dosłownie mały kawałeczek)i nie było to widoczne,a waliło strasznie.Pęknięta była przy samej górze,kawałeczek ok. 2cm.

silnikiem może trzęsie bo ma zajechane poduszki pod nim.Na wyższych obrotach jest to nie zauważalne tylko na niskich i przy odpalaniu oraz gaszeniu auta.Obroty falują tak jak w wielu 320d(egr).Takie jest moje zdanie.Pozdrawiam.

Jestem przekonany że to wtryskiwacz.Miałem to samo,silnik kręcił tylko do 2-2,5tys.obr.Podpięcie pod komputer pokazało błąd w postaci zawieszającej się iglicy na wtryskiwaczu sterującym.Wymiana i część kosztowało mnie około 900zł.

Jeśli programowanie to mit,to wytłumacz jakim cudem po kupnie nowego przepływomierza BOSCHA i jego wmontowaniu nie zauważyłem poprawy.Dopiero po wizycie w serwisie samochód idzie jak trzeba.Mało tego mój brat również ma 320d i te same problemy go męczyły.Kupił MTM-a,zamontował i nic.Pojechał do serwisu(małe programowanie),i auto jak nowe.

w serwisie mają racje po zmianie przepływki trzeba coś tam programować.Też to robiłem w swoim.Pozdrawiam.

jeśli chodzi ci o jeża to dobrze szukasz.Dostęp jest nie najlepszy i o ile pamiętam jest on za jakąś klapką(pokrywką).Ale jeż wygłąda zupełnie inaczej niż to co pokazujesz na reoalem.

Witam.Miałem podobny przypadek dwa latka temu w moim starym e36.Myślałem że koniec sprzęgła.Pojechałem na wymianę do znajomego mechanika.Ten na samym początku sprawdził płyn hamulcowy i okazało się że trzeba go pilnie wymienić i przeczyścić siłowniczki od sprzęgła.Okazało się że miałem bardzo zużyty płyn,a w siłownikach był syf(nowe nie są drogie),co dawało wrażenie kończącego się sprzęgła.Pozdrawiam.

U mnie objawiało się w ten sposób że silnik kręcił do około 2tys.obr. a z tłumika wydobywał się błękitny gęsty dym.Ale nie zawsze tylko co jakiś czas ,a było to spowodowane zawieszaniem się iglicy.Błędy zostały zapisane w pamięci kompa i podłączenie wykazało błąd:zawieszanie się iglicy wtrysku sterującego.

serwis BOSCHA cena wtrysku sterującego po dużym rabacie 760zł,a bez rabatu to około 840zł.Sam kupowałem w serwisie BOSCHA w B-stoku.Pozdrawiam

programować trzeba jestem tego pewien.Po kupnie nowej przepływki BOSCHA i jej wmontowaniu nastąpiła nieznaczna poprawa,auto stało się trochę silniejsze ale między 2500-3000 obr.na min. problem mi pozostał.Ja też nie wiedziałem że istnieje taka konieczność i po wstawieniu trzeba programować.|M|yślałem ,że ta nowa jest jakaś ferelna.Ale po wizycie w serwisie samochód idzie jak burza,nie ma dziury w obrotach ma porządnego kopa.Pozdrawiam.

Pisałeś że poprzedni właściciel wymieniał przepływke,ale czy programował na nowo autko bo po każdej wymianie trzeba to robić .Miałem podobnie, a po programowaniu w serwisie(280zł) śmiga jak nowe.

co do wentylatora to miałem to samo tylko w e46 i przyczyną był sterownik(tzw.jeż lub grzebień nowy to koszt około 300 zł a jest to bardzo słaby element według panów z serwisu)

nie wiem czy to prawda ale znajomy w swojej 318 e46 miał takie szersze oponki i mu wspomaganie siadło.W serwisie mu powiedziano że szerokie opony do tego modelu to zły pomysł i teraz jeżdzi na 205.Możliwe że wspomaganie jest słabsze w modelach z mniejszym silnikiem i temu mu padło ale mogę się mylić.

Bierz rzędową 6-cio cylindrową benzyne.Miałem 320i-super kultura pracy,osiągi,bezproblemowy mało awaryjny silnik,ładny dzwięk,a wcale tak dużo nie palił.Obecnie mam dwie 320d(nie 150 ale 136KM).Silnik diesla jest tani przy dystrybutorze paliwa,ale jeśli coś się zepsuje to koszty są duże(wtryskiwacz,pompa wtryskowa,turbina,przepływomierz itp.).Silnik jest głośny,osiągi ma całkiem całkiem.Teraz żałuje że zamieniłem na diesla.Jak już brać to 3.0d.Najwięcej problemów jest właśnie z tym 2.0d,poczytaj \FORUM.Przepływomierze,wtryski,nierówna praca,dziury w obrotach,nadmierne dymienie,wibracje,poduszki silnika itd.itp.