mlody_act

Czy ktoś wie jak się dostać do tylnej szyby a konkretnie do złączek ogrzewania tylnej szyby :?: Ktoś to już przerabiał i wie jak się tam dostać, dziś na to patrzyłem ale pojęcia zielonego nie mam jak to zrobić, od bagażnika jest blacha od wewnątrz półka z głośnikami i wentylacja, zdjąć i jak się tam dostać żeby sprawdzić te styki to nie mam pojęcia :roll: Proszę o pomoc :wink:

Jeśli chodzi Ci o fotkę nr. W-44175 to ona dotyczy świateł hamowania i znajduje się pod osłoną pedała hamulca :wink:

Po pierwsze nie bulwersuje się ale niestety, spójrz to ze swojej strony jak Ty byś na to spojrzał, ktoś Ci rzuca co masz sprawdzić ale nie wie gdzie to jest, nikt Ci nie karze podawać numerów bo jak wiadomo nikt tego nie wie na pamięć, ale przynajmniej miejsce znajdowania się np. tego przekaźnika byś mógł podać, no sam się zastanów, co mi po tym jak napiszesz ze przekaźnik :?: Spoko, tylko gdzie on jest i gdzie go szukać, wiec jak sam zauważysz nic Ci ta informacja nie da ze to np. przekaźnik skoro nie wiesz gdzie go szukać, logiczne...

No właśnie... to co to mi za pomoc jak rzucasz tylko hasła a dokładnie nie potrafisz podać co i jak, zasłyszałeś gdzieś ale nie wiesz co i jak... :roll:

Niestety bezpiecznik u mnie jest sprawny, dla wszystkiego go wymieniłem na inny (ale też 30A)... Jakieś inne pomysły co sprawdzić :?: Aha, dodam że przycisk włączający ogrzewanie tylnej szyby działa, zapala się kontrolka włączenia, niezależnie od tego czy bezpiecznik jest czy go niema, dziś przetestowałem i sprawdziłem tak dla wszystkiego...

Ok, jutro sprawdzę i dam znać czy to to było :)

A który jest odpowiedzialny :?: I ewentualnie jak nie on, to co innego :?:

Witam, Prawdopodobnie mam uszkodzone tylne ogrzewanie szyby, bo teraz pogoda jest jaka jest i szyba jak mi zaparuje i włączę ogrzewanie tylnej szyby to w ogolę mi jej nie ogrzewa i zaparowanie nie chce zejść, a kiedyś to dosłownie chwila i szyba była odparowana, co może być uszkodzone, jak to wszysto posprawdzać :?: Spotkał się ktoś z takim problemem i go rozwiązał :?: Dodam że normalnie przyciska jak włączę do ogrzewania szyby tylnej to się kontrolka zapali i nawet się sama wyłączy po jakimś czasie(czyli działa zabezpieczenie ogrzewania żeby się nie przegrzał układ, tak wcześniej też miałem i tak ma być bo tak wyczytałem i instrukcji obsługi) Samochód to E46 sedan 318i 1999r. Proszę o rady i wskazówki, będę wdzięczny :cool2:

Ja mam podobny problem z moja 318i, tylko ze u mnie jest to na zimnym silniku, muł jest totalny max to idzie do 2 tyś obr/min a powyżej 2tyś obr/min nie chce iść i zaczyna się dławic i cały samochód się dusi i czuć jak "skacze" ale dosłownie przejadę 1-2km i wszystko wraca do normy i też nie wiem co to może być... a forum przeszukałem i też konkretnej odpowiedzi typu: "trzeba wymienić to...i problem znika" nie znalazłem i co jakiś czas widzę na forum właśnie że są problemy z tym w 318....

A Ty z Warszawy żeby ewentualnie posprawdzać czy to przepływka :?: I tak jak pisałem najgorsze jest to że on tylko na zimnym silniku muła łapie i to dosłownie na 1-2km max i potem wraca wszystko do normy... wiec nie wiem czy takie to proste do zdiagnozowania będzie :roll:

Myślałem ze się wymienia jak każdy inny "czujnik" i po sprawie... No to nie dobrze... bo nie mam dostępu do kompa osobiście żeby podłączyć autko i sprawdzić, ale ostatnio jak byłem przy okazji kasowania zupełnie innego błędu a problem był to nie było żadnego błędu związanego bądź wskazującego na przepływomierz a przypuszczam ze mam przeplywke walnięta, bo samochód jak zimny niema mocy dopiero po ok. 2-3 minutach jak się rozgrzeje troszkę ma moc tak jak powinien mieć, a ostatnio doszły problemy że jak i cieply to czasami trudno mu się wkręcić do 6tyś obr. no i kiedyś tez na forum się doczytałem ze jadąc na 4 biegu przy wciśniętym pedale gazu na max spalanie powinno być a nawet przekraczać max, czyli ponad 20l na tym wskaźniku wskazówkowym a jeśli nie dochodzi to znaczy ze przeplywka a u mnie tak jest ze dochodzi do 17-18l i to jest max... A jak wiadomo nie chce w ciemno przepływki zmieniać bo się okaże że to coś innego i podobnie z innymi rzeczami, wole wymienić rzecz uszkodzona na 100%...

Czyli co, po wymianie przepływomierza trzeba robić adaptacje czy nie? Czy po prostu kupuje się nowy, wymienia się i się jeździ dalej? Pytam właśnie o E46 z lat 98-01 z silnikami 1,9

Tak masz racje, ale takim sposobem można wszystko wymienić, bo będzie nowe, na tej samej zasadzie... Po co coś wymieniać jeśli niema potrzeby a jedynym wytłumaczeniem to bo będzie nowe, tak raczej robią Panowie w ASO jak niemieją zlokalizować problemu to podmieniają wszystko co możliwe i każą za to bulić, bo oni inaczej naprawić to niemieją :mrgreen: A świece tak trzeba wymieniać ale nie mam LPG żebym musiał je wymieniać właśnie co 20-40tyś km...

Jakieś 40-60tyś. Średnio 20tyś w roku robię, a zapytam czysto teoretycznie, jak nie pomoże wymiana świec i dalej to samo będzie :?:

Ja miałem jakieś 2-3 lata temu zmieniane, ale nie rozumiem co do tego maja świece, skoro silnik jak zimny normalnie odpala i na biegu jałowym bardzo ładnie i bez problemu pracuje, tylko chodzi o jazdę ze ma muła przez jasiek 2-3km....

Mam prawie tak samo, widzę że to jakaś przypadłość E46 w 318i. Bardzo czeto jest tak że jak jest silnik zimny to przez pierwsze 2-3 minuty jazdy samochód ma strasznego muła i praktycznie nie idzie przekroczyć 3tyś obr/min, ale jak tylko przejadę ze 2-3km, silnik się rozgrzeje, wszystko wraca do normy, samochód ma przyspieszenie jak należny i niema żadnego muła, a i na biegu jałowym czy zimy czy ciepły pracuje bardzo ładnie, kiedyś o tym pisałem na forum, ale jednoznacznej odpowiedz nie dostałem, wiec się przyzwyczaiłem do tego, aha na kompie tez mi żadnych błędów nie pokazało. Widać jeszcze tego problemu nikt do końca na 100% nierozwiązał.

Tak, dochodzi wyraźnie z pod maski, wiec tak jak piszecie nic na to nie poradzę, trudno, ale dzięki za wskazówki i pomoc :cool2:

Witam, Jak w temacie ostatnio zaczął mi skrzypieć pedał sprzęgła, te skrzypienie wyraźnie dochodzi spod maski silnika, czy mam się martwic że się kończy sprzęgło czy należy np. linkę gdzieś przesmarować, lub popsikać WD40 i skrzypienie ustanie :?: :mrgreen: Te skrzypienie jest też wyczuwalne na pedale przy samym końcu jak już jest wciśnięty, ktoś wie co o może być :?: Dzieki i Pozdrawiam :cool2:

Chciałem Polecić z czystym sumieniem warsztat blacharsko-lakierniczy Panów Sylwestra Stępnia i Tomasza Zarzyckiego :cool2: I nie robię tutaj żadnej reklamy, bo sam długo się zastanawiałem gdzie oddać samochód i wiem jak bardzo ważny i sprawdzony oraz polecany jest warsztat do tego typu prac. Samochód mam idealnie zrobiony, lakier jest idealnie podebrany i wszystko jest spasowane jak należy, do tego szybkie terminy naprawa (mnie samochód zrobiono w 2 dni :!: ), mnie akurat samochód robił Pan Sylwester i jestem z prac przez niego wykonanych bardzo zadowolony, do tego jest bardzo miły i o wszystkim opowie, widać że to jego pasja, a na końcu prac samochód odebrałem ładnie cały umyty. Także gorąco Polecam ten warsztat, można śmiało oddawać tam swoje BWM bo naprawdę warto i niema strachu ze np. lakier będzie nie pasował lub będą elementy źle spasowane. Dla zainteresowanych mam zdjęcia sprzed naprawy i po naprawie, wiec pisać na PW :cool2: Może się trochę za bardzo rozpisałem ale sam wiem jakie miałem dylematy gdzie oddać samochód żeby wyglądał po naprawie jak nowy, wiec mam nadzieje ze tym wszystkim niezdecydowanym to pomoże :D Warsztat znajduje się: Hornówek, ul. Kampinowska 14 tel.22 722 78 91 p. Tomasz 502 737 670 p. Sylwester 607 068 968 http://www.fenixmotors.com

Polecam www.fenixmotors.com naprawdę fajny i sprawdzony warsztat, uczciwie i terminowo. I co robią tam BMW :?: Lub robiłeś tam swoje BMW :?: Wiesz nie obraź się ale masz mało postów a dokładnie 4 z czego 3 to zachwalanie tego warsztatu... wiec sam rozumiesz, reklama dźwignia handlu jak to mówią :mrgreen:

No OK, a miał ktoś jakieś doświadczenia z warsztatami typu Q-SERWIS :?: Mam takie w okolicy dwa, jeden w Raszynie drugi W Dawidach, ewentualnie Auto Grześ w Michałowicach, ktoś był, może się wypowiedzieć :?: :)

ja oddałem do ASO Peugeot, polecił mi ten warsztat sąsiad i jestem bardzo zadowolony. Dodatkowo wypolerowali mi całe auto. Warsztat jest za Babicami w Koczargach Nowych. ASO Peugeot :?: I oni dobrze zrobią BMW i to za normalna cenę jak to ASO :?: :worried:

Dzięki za polecenie warsztatu ale troszkę daleko ode mnie... :?

Witam, Poszukuje sprawdzonych warsztatów którzy naprawia mi blacharkę i ładnie pomalują :) Ma ktoś sprawdzony warsztat gdzie oddawał swoja bunie i może go polecić z czystym sumieniem :?: Najlepiej okolice Raszyn, Michałowice, Reguły, Pruszków, W-Wa Ursus :mrgreen:

No i tak jak obiecałem, opisuje wrażenia z wymienienia sprężyn z tyłu. Sprężyny kupiłem na aukcji Allegro http://www.allegro.pl/item589618617_sprezyny_bmw_3_e46_1998_2005_tyl.html I tego Pana mogę polecić z czystym sumieniem, błyskawiczna wysyłka, za każdym razem człowiek jest informowany o przebiegu aukcji, podaje miedzy innymi nr. listu przewozowego i takie tam, także polecam. A wracając do samych sprężyn są Super, wysokość jest idealna taka jak samochód z fabryki wychodzi, dodam ze ja jeszcze przy okazji wymieniałem od razu amortyzatory z tylu wiec to tez by mogło trochę podnieść tył, ale jest Super i naprawdę mogę polecać te sprężyny :) Wiem jakie ja sam mailem obawy i dylematy przed wyborem bo to się w sumie raz w życiu wymienia, wiec sprężynki firmy LESJOFORS mogę polecić, bo wysokość samochodu nie ulega zmianie i na całej długości sprężyny, zwoje są tej samej grubości :cool2: