
vising
Zarejestrowani-
Postów
219 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez vising
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
Z częściami nie jest tak kolorowo do Compacta po'96 wiem bo sam szukam :) Ehh, poprostu tragedia.. Było ich nie wiele, dlatego i z dostępnością jest słabo.. Co do samochodziku, to prawda, jest najlżejszy (i na początku może się lepiej zbierać :D) ale o praktyczności bym powiedział że jest lepszy od sedana... Po pierwsze bagażnik otwiera się z szybą (czyli mozna wyjąć półkę i włożyć wyższe przedmioty) Po drugie w compact zawsze składają się tylne fotele, dlatego i z dłuższymi przedmiotami nie ma problemu Po trzecie nie ma 5 drzwi, ale i 3 spokojnie wystarczają dla studenta :) A teraz cecha podobna wszystkich e36, należy uważać na szroty, chodź zdarzają się dobre egzemplarze :) A Compact, owszem był chyba najtańszą wersją E36, i ma specyficzny wygląd którym nie wszystkim się podoba.. Chodź utrzymany w nie nagannym stylu potrafi przyciągnać oko przechodniów :D
-
Mogę ci trochę powiedzieć.. Miałem sedana a teraz mam compacta :) Compact ma zupełnie inną deskę rozdzielczą.. Tzn. przełączniki od świateł (w compact wyciąga się taką okragłą wajhę, którą również regulujesz nateżenie oświetlenia deski) Wysunięty jest kokpit (tak jakby, żeby dostawać palcem do wszystkiego, kiedy masz rękę na lewarku) w sedanie masz płaski... W compact nie występuje duży OBC, jest malutki wyśiwetlacz który pokazuje temp, spalanie itd.. Ale posługujesz się dwoma klawiaszami.. Akurat komputer jest bardzo żadkim elementem w comact Climatronic nie występuje, w compact.. Tylko manual Inny filtr przeciwpyłkowy (nie ma go pod schowkiem jak w sedanie, lecz w kratce nawiewu tej pod maską) Zawieszenie tylnie jest inne jak pisze kolega wyżej (w compact jest od e30) W compact występuje TDS, a coupe nie :D Inne reflektory w compact (hb3,hb4), a reszcie (h1 itp.) Compact ma koło zapasowe zwisające pod zderzakiem, a nie jak w reszcie w miejscu przeznacoznym do tego :D Compact ma ramki w drzwiach a coupe nie :D Trudno znaleść dobrze wyposażonego compacta... No i ogólnie Compact jest mały i zwinny, reszta nie :D
-
Zamiast się chwalić, powinieneś założyć jakiś post, na "zrób to sam".. Może komuś byś pomógł :D
-
Thx, Myślę że skorzystam :D
-
Moze ktoś wie gdzie mogę dostać taką żarówkę: 61 13 8 353 797 (nr. katalogowy) Bo mam daleko do ASO (ok.70km) i nie opłaca mi się po nią jechać specjalnie.. A w lokalnych sklepach poprostu jest wielki usmiech jak patrzę na miny sprzedawców :D
-
Albo kupujesz, zaworek zwrotny i go montujesz... ALbo nową pompkę paliwową :) A po czym zauważasz ze ci "schodzi" ?
-
Szczerze mówiąc miałem podobne przypadki.. Tylko że mój był spowodowany wypadkiem. Silnik również się trząsł razem z karoserią jak galareta, i zrobił się totalny muł !! W moim przypadku pomogło: Wymiana obyduch poduch pod silnikiem (wymieniłem dwie, bo słyszałem że jak wymienia się jedną- są podobne przypadłości jak u Ciebie... Orygianały są zupełnie inne od podróbek.. POczytaj trochę o poduszkach :) Powiem, Ci że występuje poduszka lewa i prawa strona, i jezeli wymienisz tylko jedną, i na podróbę która nie ma odróżnień stron jest drgawa... A jak nie wymień tak jak ja na obie podróbki-bo dopiero później się w to wczytałem :jawdrop: ale da się jeździć.. Jest trochę gorzej niż na oryginałach, ale.. Nie jest najgorzej) Co do braku mocy w moim przypadku był dziurawy przewód dolotowy od intercoolera.. Tzn. ten aftercooler.. Samochód niby czułem że ma turbo, ale był mułem jak ch**. Po uszczelnieniu układu intercooler, samochód wrócił do swojej poprzedniej mocy. Mozesz przejżeć układ, moze poluźniła ci się jakaś opaska.. Samochód do tego opijał się nadmierną ilością ropki ok. 10 L, do tego kopcił że nie było nic za mną widać :D Oczywiście wszystko wróciło do normy... W sumie w moim przypadku łatwo to odkryłem bo występował, taki świst przy przyspieszaniu... Ale u mnie była dziura 1cmx 1cm, dlatego jak masz małe rozszczelniene mozesz mieć trochę ciszej... Co do zapalania, miałem problem. Ale okazało się że: Mam przepaloną pompkę paliwową- ale wspomagającą.. Dlatego zawsze mam poziom paliwa na min 1/4 zbiornika i jest OK. Drugim problemem zapalania, było rozszczelnienie pompy paliwowej... Tu niestety polecam dobry warsztat, który od razu przeczyści i ponownie ustawi wszystko po uszczelnieniu. Pisałeś czy może wtryski albo coś podobnego (myślę że dzięki temu mozesz sobie sam odpowiedzieć): http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=461&highlight=tds+dymi Moze pomoże ci to jeszcze (wstyd się przyznać, ale skopiowałem z PW.. Moze Wolverine się nie obrazi :D) " Wymieniłem gumy na wieszakach co równiez porawiło "komfort " i okazało sie ze ostatni wieszak był nadpękniety i drgał razem z wydechem (zespawany i lepiej ) Nie wyeliminowałem do końca drgań ,szerokie końcówki na końcu, ale znacznie zminimalizowałem.Sprawdz czy nie masz do wymiany giętkiego łacznika drgań zaraz (jest zaraz na początku wydechu od kolektora) np. http://moto.allegro.pl/item309411115_tlumik_vw_audi_tlumik_drgan_lacznik_gietki.html tak to wygląda "
-
Problem rozwiązałem :D Pisze odpowiedz, może ktoś będzie miał taki sam problem.. Otóż : http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CJ51&mospid=47453&btnr=11_1462&hg=11&fg=40 W moim przypadku była dziura 0,5cm x 0,5cm zrobiona, pewnie przez wypadek :/ Efekt był taki że auto syczało przy dodawaniu gazu.. I nie miało takie POWERu jak teraz :P A był to element nr. 1, żeby się dostać przy silniku polecam od góry.. Czyli zdjęcie wszystkiego co się DA :) A tak na poważnie części jako zamiennik nie kupimy, a cena w ASO: 149zł (Wa-Wa)
-
Jako posiadacz zgadzam się z powyższymi wypowiedziami.... Jeżeli zalezy ci na ekonomii (i jesteś studentem tak ja :twisted2: ) to polecam 1.8TDS, wiadomo jakiś wyjadacz to nie jest ale zawsze te 140km/h mozna spokojnie sobie lecieć Jezeli juz pracujesz to kupuj 2.5 TDS, bo mając 1.8 zawsze marzy się trochę większa moc :P Albo jeszcze inaczej, kup to co jest w lepszym stanie :)
-
Ale jak na poduszkę? Przecież poduszki są NOWE!! A z tego co zauważyłem TDS'ik słabiej się kręci w obroty, to może jakieś lewe powietrze łapie.. Myślę że od poduszek nie miało by to znaczenia :P
-
Kurcze, no to się chyba wkopałem bo założyłem dwie nowe, ale niestety zamienniki.. I z tego co piszesz, w zamiennikach nie było rozróżnienia Lewa i prawa :jawdrop: Oczywiście trzęsawka się poprawiła bo przecież nowe i nie dziurawe, ale to lusterko to naprawdę kosmik.. Będę musiał naprawdę przejżeć cały spód, a zwłaszcza poduszkę skrzyni, i tłumik.. A jakie były skutki jak zastosowałeś podróbki? Skoro miałeś z tym problemy, to pewnie znasz różnicę :) Bo ja od początku nie zaznałem oryginalnych poduszek :P
-
Wymieniłem już poduszki silnika, przednie ale zastanawiam się czy można znaleść gdzieś katalog albo schemacik jakie są poduszki pod skrzynię biegów? (Bo na realOEM nie mogłem znalęść) No i ta 3 poduszka silnika której nie mogę znaleść? Bo czasami nadwozie dostaje wibracji na 1.8-2.2 tyś obrótów.. A zwłaszcza lusterko wsteczne :mrgreen: co jest strasznie denerwujące.. A więc koledzy pomocy!! :!: A przypomnę że to compact e36 '97 318tds :8)
-
Ja miałem podobny przypadek, ale w moim przypadku miałem nieszczelne uszczelki pompy wtryskowej.. Teraz pali na dotyk :) A zauważyłeś różnice zapalania samochodu jezeli masz pełny zbiornik ropy? A jezeli jest go 1/4 albo mniej? Bo moze pompka paliwowa :)
-
Hmm... A więc na postoju trochę słychać szummm, ale tak głośno jak podczas jazdy.. Na postoju jednak silnik jest dużo głośniejszy (oczywiście na wysokich obrotach, szczerze mówiąc trzeba się bardzo wsłuchać żeby go usłyszeć ), a podczas jazdy, szum jest głośniejszy od silnika :/ Co do nieszczelności to moze być i prawda, bo zauważyłem że ten plastik przez który wlatuje powietrze (to chyba chłodzenie intercoolera, albo turba) jest pęknięty ale na samym początku (tzn. nie trzyma się przy nadwoziu), a reszta jest cała... I myślę że szczelna :)
-
A teraz nowość... Właśnie wróciłem z trasy, owym samochodzikiem i są trochę inne spostrzerzenia.. Myślę że trafne bo całą drogę słuchałem zachowanie silnika :) Na wszystkich obrotach jak jadę tą samą, stałą prędkościach świstania nie ma... Dopiero jak depniesz pedał do dechy, im dłużej trzymasz tym głośniej.. A dzwięk jest porównywalny, jakby auto zasysało gaz LPG na blosie :D Dla mnie akurat znany bo przedtem korzystałem z tego typu rozwiązania.. Tylko dlaczego to jest w TDSie? Może coś z dopływem powietrza? A turbina na siłę napycha powietrze..
-
Odswieże trochę temat... TO jest jakiś sposób na sprawdzenie mostu? Czy trzeba go rozbierać? Tych poduszek od skrzyni to nie jestem do końca pewien czy je trzeba sprawdzać... Przecież poduszki nie mogą powodować szumienia... ??
-
Poduszki skrzyni no to wiem.... Jak :) Ale most? Jest jakiś sposób na jego sprawdzenie? :>
-
Na zimnym też..... Niestety... Poduszka od strony kierowcy była zerwana, i silnik przesunął się trochę do przodu.. Okazało się że druga poduszka też była pęknieta dlatego zmieniłem obydwie :) Dlatego pewnie sie przesunął bo poduszki miałem jeszcze oryginalne, a to już 10lat :O ALe ten świst to wielka nie wiadoma.. Ale masz kolego rację, turbo jest po prawej... Najgorsze, ze ten świst słychać tylko podczas jazdy i to ok 2300 obrótów.. A co najciekawsze, jak wciskach pedał gazu w podłogę świst jest coraz głowniejszy proporcjonalnie do obrotów, ale jak puścisz pedał, momentalnie znika.. :/
-
No i po robocie... Poduszki wymienione.. Silnik wrócił na swoje miejsce.... Tylko pojawił się świst.. Jakby z turbo.. Ale do konca nie wiem.. Założyłem drugi post do tego.. ALe jakoś zero odzywu :P A co do blondynki, to nie raz sie przydaje.. Lepiej zaryzykować niż iść :P Choć nie zawsze :/
-
Osatnio miałem mały wypadek... Stłuczona lampa, trochę zderzak, maska.. Ogólnie nie jest najgorzej bo mozna było spokojnie dojechać do domu :) Jedynym mankamentem było zerwanie silnika z jednej poduszki silnika i minimalne go przestawienie do przodu.. Ale dziś poduszki zrobione, a tu coś nowego :O Gdy wkręcam silniczek powyżej 2300obr/min, mozna usłyszeć w środku pod czas jazdy... SZuuuum, im wyzsze obroty, tym głośniejszy szzzum... Jadąc w środku, wydaje się ze szum dochodzi z lewej strony.. Ale nie mozna tego określić bo podczas postoju nie syłchać tego szumu tak głośno, jak podczas jazdy :/ Auto normalnie się wkręca w obroty.. Tylko ten szum :/ Myślicie że to turbo? Co mogło się stać?
-
Niestety, nie mogłem zrobić foto realcji z wymiany dwóch poduszek silnika... Ale myslę że robiąc notatkę, będę mógł komuś pomóc :) A więc do wymiany poduszek będzie nam potrzebne: --> Nowa poduszka :) --> Klucz nasadowy (z bardzo długim przedłużeniem nasadki ok.50cm) --> Nasadki: 8mm, 10mm,13mm, 17mm --> Kanał --> Podnośnik hydrauliczny, albo tzw. żabka (niestety zwykłym, samochodowym nie damy rady) --> Ewentualnie srubokręt płaski, ale nie koniecznie... A więc zaczynamy.. 1. Zdejmujemy plastikowe osłony, które bedą nam przeszkadzać... Czyli tak naprawdę dwie :) Tą przy zderzaku, i drugą przykrywającą nam miskę olejową.. Moze tego faktu nie bedę opisywał, bo śrubki są widoczne o ile pamietam to 5-6 srubek 8mm, i dwie 13mm... 2. Teraz dobieramy się do odkręcenia poduszki z góry.. Tą prawą (stojąc do silnika) udało mi się odkręcić, bez żadnych dodatkowych odkręceń innych częsci. Uzywałem bardzo długiej przedłużki.. Moze trudno trafić w srubę, ale naprawdę się da.. Po lewej stronie, jest trochę gorzej, bo praktycznie wogóle jej nie widać, ale mozna zrobić taki myk, że wrzucić klucz z przedłużką z góry (tylko zeby nie spadł),a z dołu wsadzić nasadkę.. Wtedy znów możemy spokojnie odkręcić drugą srubę bez żadnych problemów UWAGA!! Trzeba wymieniać po kolei.. Nie mozna wymieniać dwóch poduszek na raz.. Jak jedną skończysz bierzesz się za drugą !! 3. Teraz zabieramy się za odkręcenie poduszki od spodu.. Jest przymocowana tylko na jedną srubę.. Trochę zasłania ją wahacz, ale jak zawsze niemcy pomyśleli o wszystkim.. W wahaczu są specjalne otwory by klucz nasadowy się spokojnie zmieścił :) Druga strona jest jeszcze łatwiejsza, bo poduszka jest od spodu bardziej widoczna.. 4. A teraz mamy już wszystko odkręcone (jedna poduszka!!), zabieramy się za podniesienie silnika do góry, żeby podmienić poduszki: Ja użyłem do tego dwóch desek (jedna bardzo gruba, bo na niej był oparty lewarek, druga tzw. kantówka (ok. 1,5 cmm szerokości).. Ta cienka potrzebna nam żeby lewarek bezpośrednio nie dotykał silnika, i miał większa powierzchnie :) Ja podnosiłem silnik na początku za skrzynię, ale niestety nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów... Proponuje podnosić silnik dzięki misce olejowej.. Jest ona dosyć wytrzymała, i nisko osadzona.. I silnik bardzo ładnie reaguje na ruchy lewarka... 5. Po podniesieniu silnika, podmieniamy poduszki.. Pamiętać trzeba by bolec dolny, pasował do ramy.. Wtedy ustawiamy poduszkę i po mału opuszczamy silnik.. Jezeli wszystko pasuje.. Zabieramy się do skręcenia poduszek od dołu i góry (choć kolejności nie trzeba zachowywać-ale tak najprościej) 6. Po skręceniu poduszek srubami, zabieramy się za wymianę następnej.. 7. Lub skręcenie plastików.. 8. Jesteśmy zadowoleni z siebie, że sami mogliśmy pomóc naszej E36.. Cała operacja trwała w moim przypadku 3 godzinki.. Myślę że opis do czegoś sie przyda.. :)
-
Jednak okazało się że ów wypadek nie był taki lekki... Silnik przenosi drgania na karoserię, dlatego że spadł z poduszek :O A dwie poduszki są w strzępach.. SIlnik po dłuższym przeanalizowaniu, stoi trochę przesunięty w prawo.. Ale to chyba tylko dlatego ze nie stoi na poduszkach.. A teraz pytanie? Czy będzie problem z założeniem nowych poduszek? Bo mam garaż i przewaznie wszystkie naprawy mechaniczne sam robiłem, ale z tym sie nie spotkałem... I nie wiem czy bedzie problem z nastawieniem znów silnika na poduszki... Dlaczego przy skręcie w lewo kierownicą, odczuwam opór w jednym miejscu? Czym moze to być spowodowane? Bo te usterki są dużo gorsze niz blacharskie... ://
-
Z poduszkami to raczej nie możliwe, bo tak praktycznie nic sie nie wygięło.. Błotnik cały, troszeczkę maska... Od spodu wyglada jakby Compact, nie miał wogóle wypadku :O Zderzak faktycznie jest trochę pęknięty pod kloszem, to moze czegoś dotykać.. A mam pytanie? Gdzie kupowaliście części?
-
Wieczorem, miałem niemiłą nie spodzinkę... Niestety po wypuszczeniu blondynki na miasto moim Compactem, od razu dostałem prezent.. DZWONA :/ W sumie nie jest tak tragicznie, jak na czerwone światło, ale jest jakiś bonus. Tzn. Uszkodzenia: Zbity reflektor (od pasażera), wgnieciona maska (która wyglada jak bad lock na reflektorze :P), uszkodzony zderzak.. I jak narazie wyglada tylko na tyle.. Auto cały czas można jeździć i czekać w kolejce do lakiernika ale... I właśnie jest tu jakiś bonus uszkodzenie jest naprawdę bardzo małe, a stało sie coś z silnikiem.. Jak zapali się maszynkę, całe nadwozie dostaje wibracje od silnika... Co to moze być? Na postoju to nomrlanie nie do wytrzymania.. Cały środek się trzęsie :/ A przy 90km/h juz tylko lusterko wsteczne :P Co moze byc przyczyną takiego wibrowania? Rano postaram sie wrzucić fotki, z wypadku...
-
Ok... Dzięki za linka bo trochę mi rozszerzył wiedzę :) W takim razie jutro na scieżkę, i geometrię :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9