SkyKarol

U mnie to nic nie da, bo generalnie ja nie mam falowania obrotów. u mnie jest tylko trzęsienie budą przez kilka sekund po odpaleniu na zimnym (jak było zimno trzęsło dłużej, czasem nawet musiałem przejechać 1km, aby ustało). na weekend się oddałam od kompa

starą przepływkę czyściłem już tym środkiem, później szukałem problemów gdzie indziej, wymieniałem uszczelki przepustnicy do kolektora i kolektora do głowicy, ale wyglądały niezle. Wróciłem do przepływki i kupiłem inną, nie adpoptowałem jej coprawda, ale ma te same part numbery co stara, wiec chyba nie ma takiej potrzeby. INPY nie podpiąłem przed :( w domu nie miałem czasu, a zapomniałem kompa ze sobą zabrać :/

No niestety, warsztat się nie popisał. Zabrakło środka czyszczącego do maszyny i przeleciało tylko 6min. Zdecydowanie za krótko, ale mam wrażenie, że już jest lepiej, dzisiaj po odpaleniu nie było żadnych wibracji. Silnik odpalil na 1200rpm i jak zawsze wskazówka zaczęła spadać w okolice 650rpm. Być może to efekt wysokiej temepatury oraz suchego powietrza. Może to przewody są do wymiany, lub cewki i jak dostają wilgoci to jest taki efekt. Natomiast sama wskazówka ekonomizera, zachowuje się dokładnie tak samo jak wcześniej. W przyszłym tygodniu jadę na poprawkę. Jeśli chodzi o myk z przepływką to go znam, ale chyba był sprawdzony na inne, starsze przepływki takie jak tutaj: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=61186 a ja mam taką przepływkę: http://www.vehiclepartsdatabase.com/vehicles/allprivateroadvehicles/bmw/5saloon/530i/n53b30a/26678/airmassflowsensors/meatdoria/86192

z tym falowaniem na zimnym masz podobnie jak ja. Ja przepływke ostatnio zmieniłem na nową-używaną i nic się nie zmieniło. Jakie masz korekcje na wtryskach? U mnie się póki co mieści +200 czasem jest jakiś pojedynczy strzał w okolice +400. czarny dymek to pewnie spalanie oleju. U mnie palił go bardzo dużo do momentu jak zmieniłem castron na motul. Teraz w miarę rozsadnie ok 0,6/3000km Z tego auta w ogóle bardzo czuć benzyne, a rano to już okrutnie. Pewnie jest niedopalana, albo masz niesprawne katy. Ja też już wymieniałem. Generalnie jest cały wątek o tym silniku i wszystkie historie można tam znaleźć, ale rozwiązań jest bardzo dużo. Swiece/Cewki/przewody wysokiego napięcia/akumulator/wtryski/przeplywka/pompa wysokiego cisnienia/czujnik pompy wysokiego cisnienia/czujnik pompy niskiego cisnienia/elektrozawory vanos/nieszczelne przewody AGR/odma/przepustnica... ehh lista nie ma końca. A w dieslu tylko te radosne klapki w kolektorze i po klopocie :( Jutro jestem umówiony na ponowne czyszczenie wtrysków na maszynie liqui moly. Nie zaszkodzi zanim postawie go na gruntowną diagnozę. Skąd Ty mieszkasz kolego?

u mnie po załączeniu klimy, dziwnie dzwieki spod machy idą. Obstawiam, albo sprężarkę klimy, albo alternator. Dodatkowo nieustannie fuel mixture control, zbyt bogata mieszanka, nox od czasu do czasu, drżenie silnika po zimnym rozruchu przez kilkanaście sekund, ale wszystko dzieje się bez MILa. jestem po wymianie czujnika NOX, katalizatorów itd. niestety jeżdżę tym autem głównie po mieście, prędkości rzadko powyżej 60km/h więc katy zapychają się na maksa :( Zaraz będę miał urlop, więc przeznaczę go na zabawę z tym silnikiem, ale zdaje się, że w moim przypadku problemem jest sposób użytkowania tego silnika. Kupiłem benzynę, aby uniknąć problemów z DPF no i masz.. :/

Cześć, u mnie prawie dobija do 20l, ale poza skale nie wychodzi, nawet jak przycisnę przy skrzyni przestawionej na "S"

a czekaj czekaj, Ty tu w ogole przepustnicy nie masz, bo to valvetronic jest? zrób jeszcze adaptacje pedału gazu (potencjometra) jak nie pomoże, to chyba trzeba szukać przyczyny w faktycznej usterce tego elementu, skoro błąd wraca po jakimś czasie coś jest jednak nietak.

Odpal samochod, podczas jak obroty faluja, podlacz kompa i skasuj bledy, powinno ustapic. Jedz zrob troche kilometrow, zgas, odpal jak bedzie to samo, znowu skasuj bledy. Powtorz ew. kilka razy. Miałem to samo po tym jak wykasowałem adaptacje pedalu gazu, albo przepustnicy nie pamietam. Efekt jest przerażający, wiem, ale po skaskowaniu bledu na wlaczonym silniku powinno ustapic. Jeśli nie ustapi, mozliwe, ze faktycznie jest cos uszkodzone. good luck

koledzy a w jaki sposób słychać kończącą się pompę wody? Ja mam takie delikatne syczenie na biegu jałowym, które ustaje wraz wchodzeniem auta na obroty.

Mówi się, że "pakiet startowy" na E60 w dobrym stanie to 10 000pln. U mnie to się sprawdziło mniej więcej i to nawet nie z powodu rozległych awarii, zwykła eksploatacja. Przy czym kupiłem auto z wolnossącym silnikiem benzynowym, potwierdzonym niskim 123 000 km przebiegiem i każdy mechanik mówi, że to cukiereczek. Myślę, że jeszcze z 5k to powiniem włożyć, ale narazie nie mam nawet czasu auta odstawić 5. czy 6. raz w przeciągu półtora roku jak nim jeżdzę. Fakt jest taki, że Vectre C lub Outlandera odstawiałem tylko na serwis olejowy raz w roku. Więc jeżeli boisz się wysokich kosztów utrzymania auta, to ja bym sobie odpuścił.

Ja ostatnio sprawdzalem olejm w moscie po 150tys km, bo chcialem wymienic, ale wygladal jak kujawski z pierwszego tloczenia, wiec wymiana nie miala sensu. Wniosek - jesli sam most nie zostal zajezdzony to olej faktycznie ma prawo byc lifetime.

I jak Kolego? Poradziles sobie z problemem?

podpora wału? poduszki skrzyni/silnika?

Jak to nikt nic konkretnego nie napisał? :) a pierwszy post z góry? Kolega ma racje. Standardowe słabe punkty tego silnika to głównie układy wtryskowy i zapłonowy oraz duże spalanie oleju i tego konsekwencje: - cewki + przewody wysokiego napięcia(u mnie już po wymianie) - pompa wysokiego ciśnienia, której awaria często prowadzi do uszkodzenia wtryskiwaczy - czujniki wysokiego i niskiego ciśnienia potrafią siadać - wtryski same w sobie (chyba u mnie właśnie się odzywają) - silnik ma duże skłonności do brania oleju zwłaszcza słabej jakości jak np. Castrol 5w30, w konsekwencji spalania oleju padają po kolei(ale też często z winy lejących wtrysków): - sonda NOX (u mnie już po wymianie) - katalizatory (zinegrowane z kolektorami wydechowymi - u mnie już po wymianie) - nagar na zaworach, ale to bolączka każdego auta z bepośrednim wtryskiem paliwa - rolka napinacza paska wieloklinowego (u mnie już po wymianie) - dwa czujniki położenia wałkow rozrządu - elektrozawory VANOS jeśli chodzi o spalanie oleju, jedyna rada to zmiana Castrola na dobry olej np. Motul i częste jego wymiany. Świeży po wymianie zauważyłem, że nie jest tak bardzo spalany. Spalać zaczyna go na dobre po ok 5-6 tys km. Wiec myślę, że 10tys km to dobry interwał dla tego silnika. Problem jest też odma, którą można być na wszelki wypadek wymienić, ale w tym przpadku jest zintegrowana z pokrywą głowicy i kosztuje bagatela 1500zł w komplecie :/ U mnie, jeśli okaże się, że wtryski mam do wymiany(ostatnio BMW podniosło cenę z rozsądnych 500zł na ponad 900/szt.), z powyższego kompletu pozostanie jeszcze tylko HPFP (pompa wysokiego ciśnienia). Poza VANOSem, który podobno póki co chodzi książkowo. Teraz komplet? :) czy ktoś coś jeszcze dorzuci? :)

Kolega Zafi przesłał link do bardzo precyzyjnej intrukcji w j. polskim. Jest tam napisane ile dokładnie powinno być oleju oraz W JAKICH DOKŁADNIE WARUNKACH powinien być sprawdzany jego poziom.

No przepiękna :) Gratulację i mam nadzieję podziwiać ją LIVE :)

Używki, ale ORI. Udało mi się znaleźć komplet prawie że nowych katów po 500zl/szt (utargowałem z 700). OK 20-30 tys km. Jeszcze lśniły. Chociaż w momencie, gdy nie mogłem ich znaleźć, zacząłem się zastanawiać nad wymianą wkładów. Najgorsze jest, że te nasze katy są w komplecie z kolektorami wydechowymi i dość cięzki jest do tego dostęp. Do tego dochodzi od razy wymiana śrub i pierścieni uszczelniających.

No to ja różne rzeczy próbowałem, i tak skończyło się na wymianie katów po NOXie :/ sondy póki co są OK Teraz został mi jeszcze błąd 2A2B - zbyt bogata mieszanka, widzę w INPA, że zgłasza co kilkaset kilometrów, ale nie wywala MILa. Jeździ o niebo lepiej niż przed wymianą katów, ale wydaje mi się, że jeszcze nie idealnie, chociaż parametry wtrysków i VANOSa ma jak prawie nowy samochód. Musiałbym jeszcze zdiagnozować czujniki niskiego i wysokiego ciśnienia paliwa. Ewentualnie jakoś zdiagnozować HPFP bo wiem, że w naszych silnikach lubi siadać. A Ty skąd jesteś? Szukam osoby posiadającej auto z tym silnikiem w okolicy Wwy, żeby czasem zrobić jakiś test, coś porównać jak pracuje.

Piloty (kluczyki) od zwykłych centralnych zamków mają wbudowany akumulatorek, który ładuje się gdy jest umieszczony w porcie (stacyjce). Dzieki temu wydaje się, że bateria jest wieczna. Dlatego też BMW zaleca używać takich kluczyków naprzemiennie. Natomiast kluczyki od wersji z dostępem komfortowym mają normalną bateryjkę w środku, którą trzeba wymieniać :) W moim poprzednim aucie z systemem KeyLess, baterie ASO wymieniało w obu kluczykach przy przeglądach rocznych.

A to czy moglbym poprosic namiar na te firme od lakierowania lamp? I zapytac o koszt takiej renowacji samego lakieru? P.s. juz rozumiem o co chodzi z tymi odblysnikami preLCI a LCI

Warto jak nic doprowadzić do ładu lampy :) ja też bym chętnie dał do polerki zewnątrzną część kloszy, bo niestety nie jest już idealna, ale boję się, że zostaną nieodpowiednio zabezpieczone po polerce i za kilka miesięcy będą nadawały się już tylko do wymiany, a póki co pożyją jeszcze parę dobrych lat. Natomiast z tymi odbłyśnikami to się nie zgodzę, przynajmniej nie co do LCI, ponieważ jak widać na załączonym obrazku: http://i60.tinypic.com/e13ig0.jpg po prawie 6 latach są niemalże idealne, żadnego zmatowienia czy też wypalenia. Ten biały nalot o którym piszesz to moim zdaniem właśnie efekt wypalenia tej powłoki błysku. Być może te chńskie cuda wypaliły Ci odbłyśniki, albo preLCI miały słabe te odbłyśniki, a w LCI zostało to poprawione (jak widać skutecznie).

a tutaj jeszcze dla porównania: http://i57.tinypic.com/20pvkg5.png 1 - przed wymianą żarników i czyszczeniem soczewki 2 - świeżo po wymianie żarników (przed ich rozświetleniem) 3 - po czyszczeniu soczewek

Cześć, dopadło Cię? Ja niestety nie pomogę w tym jak wyjąć? Bo coprawda miałem wymieniany, ale robił to serwis bez mojej obecności, więc nie wiem jak dużo siły trzeba użyć do tej operacji. Nie wiem czy poza błędami miałeś takie objawy jak ja, tzn. silnik przechodził w stan serwisowy i był bardzo słaby. Przed wymianą można jeszcze spróbować procedury wypalania NOX. Pomaga raczej rzadko, ale 1500 piechotą nie chodzi. Włączasz procedurę w komputerze i lecisz na trasę 30km albo 30 min z prędkością min 110 czy 120 km/h, nie pamiętam już dokładnie. U mnie nie pomogło :( Pozatym Szef serwisu powiedział, że po czujniku NOX z reguły katalizatory padają no i faktycznie musiałem czekać na to kilka miesięcy no i teraz jestem już po wymianie. Przyczyną tego stanu rzeczy jest najprawdopodobniej to, że silniki te biorą dużo oleju. U mnie żłopie niemiłosiernie, zwłaszcza jak olej jest już przepracowany tak po ok 8tys km. Jak jest świeży i dobry np. Motul, to pije bardzo mało. Druga sprawa to pewnie, że odmna jest już w nienajlepszej kondycji, ale w naszych silnikach odmę się wymienia razem z pokrywą głowicy :/ sama część kolejne 1500zł niestety :/

Cześć, dzięki za info zwrotne, a tak gwoli ścisłości, wymieniłeś w końcu elektrozawór vanosa? Czy czujnik położenia wałka? Bo piszesz o czujniku, ale chodzi chyba o zawór solenoida vanosa (elektrozawór od strony przedniej komory silnika) :)

Troche slabo pisac do samego siebie, no ale.. Czego sie nie robi dla potomnych :) Katalizatory wymienione i nie chce zapeszac, ale wyglada na to ze objawy nierownego rozwijania mocy i zamulania podczas zmiany niskich biegow ustapily. Katalizatory po wyjeciu (zwlaszcza jeden), a wlasciwie jego obudowa, byla az niebieska. Zdaje sie, ze od wysokiej temperatury. Teraz musze troche pojezdzic, zeby utrwalic efekt :) bo Zostaly wyksaowane adaptacje ecu i asb.