Witam, w zeszłym tygodniu, w poniedziałek dokładnie, jechałem sobie po naszych pięknych drogach i mijałem się z TIREM lawetą, naglę coś mi w szybę uderzyło. Szybko wzrokiem przeleciałem całą szybę ale nic nie zauważyłem, więc się zatrzymałem a tu pod wycieraczką na szybie dziura od uderzenia kamienia.Tir już zniknął za horyzontem, nie zatrzymał się nawet, pewnie nie był świadomy zdarzenia. Wezwałem więc Policję, bo chyba ktoś mi za to musi zapłacić. Policjant przyjechał spisał protokół, zabrał mi dowód oczywiście, i kazał się udać do swojego ubezpieczyciela. Nie mam wykupionego AC, jedynie OC. Jednak z ubezpieczalni twierdzą że za to nie wypłacą. Czy ktoś wie gdzie powinienem się udać aby dostać odszkodowanie za uszkodzoną szybę ?? Przecież ktoś musi za to zapłacić, to nie moja wina że kamień leżał na drodze.