carl0s

Nic nie zdziałasz. Miałem podobną sytuację, mam tak nasrane w CEPIK dla mojego prywatnego wozu, że głowa mała - najpierw diagnosta machnął się i zamiast 250000 wpisał 205000, a po kilku miesiącach jeszcze pojawił się wpis nie wiadomo skąd z przebiegiem 111000. Po wizycie na stacji diagnosta rozłożył ręce, że on co najwyżej może wpisać kolejne badanie z poprawnym przebiegiem, ale tamte dane zostaną. Pisałem maila do ministerstwa nawet, ale nie dostałem nawet odpowiedzi, pomimo kilkunastu przypomnień.

Matko bosko, co tu się odjaniepawla... Już się odpowiadam - nie logowałem się, bo nie miałem możliwości - taka praca. Darcyn - dziekuję Ci za ofertę i ogłoszenie, ale nie tego szukam. Nie stać mnie na samochód za 38000 mając do wydania 40000. Rozumiesz paradoks? Możesz nawet zjeść własny kapelusz zarzekając się jaki to Twój wóz jest cudowny, a ja i tak w to nie uwierzę i wolę wziąć tańszą opcję, mając z tyłu głowy komfort dyszki na nagłe potrzeby. Moc nie gra roli - przypominam - szukam czegoś, co pójdzie w trudnych zimowych warunkach nieodśnieżonych wiejskich dróg, a nie wyścigówki. Wyścigówkę już mam. Tej sztuki jeszcze nie oglądałem - jak mówiłem raz, że praca,ale może w ten weekend podjadę, mam rzut beretem, a dwa - pospiech zalecany jest przy łapaniu pcheł. Do zimy mam czas.

Siema, Będę potrzebował czegoś 4x4, co pozwoli mi relatywnie bezstresowo dojechać z pracy i do pracy zimą na ranczo. Zastanawiam się nad X3, mam okolice 40000, łącznie z "pakietem startowym". Nie znam realiów rynku obecnego, dość mocno przez ostatnie 3 lata wypadłem z tematu. W związku z tym - prosiłbym o opinie dotyczące tej sztuki - może wypatrzycie coś ewidentnego, co ja pominąłem. Żeby uciąć zbędne dyskusje - raport od Draya później, po "mądrości tłumu". https://www.olx.pl/oferta/bmw-x3-2-0d-4x4-CID5-IDwmfct.html Vehicle information ======================================== VIN: WBAPB110X0WH25423 Type code: PB11 Model: X3 2.0D (EUR) E-F-R series: E83 Series: X Type: All-Road Steering: LL Doors: 5 Engine: M47/T2 Displacement: 2.00 Power: 110 (149 hp) Drive: ALLR Transmission: MECH Paint code: A08 - SILBERGRAU METALLIC Upholstery code: LGSW - LEDER AMBIENTE/S Prod.date: 2006-07-26 S1CA SELECTION COP RELEVANT VEHICLES S2BC BMW LA wheel/double spoke 111 P7AT Advantage + Comfort Package S8SP Control unit COP S235 Towing hitch, detachable S240 Steering wheel, leather S249 Multifunction f steering wheel S302 Alarm system S321 Exterior parts in vehicle colour S386 Roof railing S402 Panorama glass roof S413 Luggage compartment net S423 Floor mats, velours S428 Warning triangle and first aid kit S430 Interior/outside mirror with auto dip S431 Interior rear-view mirror with auto dip S438 Fine wood trim S441 Smoker package S464 Ski bag S473 Armrest front S493 Storage compartment package S494 Seat heating driver/passenger S502 Headlight cleaning system S508 Park Distance Control (PDC) S520 Fog lights S521 Rain sensor S522 Xenon Light S534 Automatic air conditioning S548 Kilometre speedo S550 On-board computer S609 Navigation system, Professional S612 BMW Assist S633 Preparation, mobile phone, Business S672 CD changer for 6 CDs S785 White direction indicator lights L801 NATIONAL VERSION GERMANY S851 Language version German S863 Dealer List Europe S877 Omission of non-combined operation S879 Operating instructions German S934 WINTER TYRES ON LT/ALY WHEELS S936 BMW Handy b. Ausliefer. anfordern S964 Navi DVD to be requested at shipping

Nie wiem, pewnie mógł go wypluć, bo skoro w dieslach zerwane klapy wirowe potrafią "wędrować" z cylindra do cylindra, to i taką "śrubkę" powinno wypluć. Pytanie tylko, co taka śrubka zostawiła po sobie. Planujesz być w Koszalinie kiedyś?

Jak będziesz miał problem z endoskopem, żeby ktoś Ci zajrzał do cylindra, odezwij się, może coś wymyślę ;)

Są dwie szkoły - ja wychodzę z założenia, żeby w układzie ręcznego w tarczobębnie nie dawać smarów, bo do smaru przykleja się pył, całość się ładnie zapieka i są kłopoty. Ja używam grafitu sproszkowanego. A kogo to obchodzi?

DRAY, jak podchodzić do nieścisłości w datach / przebiegach?

No właśnie bez przesady. Kolejny ulep ze zderzakiem "M" z przodu, a cała reszta standard, czyli kolejna edycja "polscy Janusze dizajnu". Ale co tam, najważniejsze, żeby był "mpakiet", zawsze to lepiej w ogłoszeniu wygląda. ... :duh:

Zawieszenie to nie tylko amortyzatory. Z mojego doświadczenia wynika, że jak czujesz i słyszysz dziury, to masz do wymiany poduszki wózka tylnego i górne mocowania amortyzatorów. Niekoniecznie muszą one być pozrywane - wystarczy, że guma stwardniała z wiekiem, i już będzie lipa. Analogicznie przód - poduszki amortyzatorów, tuleje tylne wahaczy - twardnieją i przestają tłumić drgania, a zaczynają przenosić je na karoserię.

Drążki kierownicze do wymiany. To jest powód problemów. Zmień diagnostów, zmień mechaników. Jedź na ramę do pomiaru geometrii ramy auta.

Jak dla mnie to jest powód do skreślenia auta choćby nie wiem jak cudowne było. Bo ty sam nie robiłeś, więc może to być naprawdę solidna robota, a może to być tykająca bomba, i tego nigdy pewien nie będziesz, no chyba, że ją wybebeszysz przed zakupem. Ale kto się na to zgodzi?

via Imgflip Meme Maker

Pomijam stan techniczny. Ale wyjątkowy brudas tym autem musiał jeździć, skoro wygląda tak jak wygląda w środku. Skoro ktoś nie dbał o czystość, gdzie to jest praktycznie za darmo, to jak dbał o rzeczy wymagające wkładu finansowego? E....

Tylko kretyn "na szybko" decyduje w sprawie zakupu auta. Pamietaj - jest tego zlomu bez liku, szybka decyzja to rekojmia problemow. Ponadto co cie goni? Sprzedajacy robi presje, ze ma zainteresowanie? Nogi odmawiaja posluszenstwa? Czy masz po prostu wewnetrzne parcie na zakup "juz"? Pamietaj dobra rade Wujka Carlosa - pospiech jest wymagany tylko i wylacznie przy lapaniu pchel, a pospieszne i nieprzemyslane decyzje sa zguba frajerow.

Koledze slavers nie udaloby sie nawet rozwiazac sznurowadla, wez to pod uwage zanim zaczniesz pytac go o porady...

Oczywiście żona sprzedającego podczas takiego wyjazdu musi też stanąć na wysokości zadania. Dla nikogo już chyba nie jest tajemnicą, że 90% internetowych kozaków w życiu wykazuje poziom asertywności "0" Ja natomiast dostałem ostatnio od handlarza kluczyk od auta i propozycję, żebym sobie sam odbył jazdę próbną. Całkiem możliwe, że był to "chłyt" marketingowy. "Patrz nie mam nic do ukrycia, auto jest ok" Zawsze, jak sprzedawałem auto to tak robiłem - masz, jeździj, aż Ci się znudzi, tylko zostaw klucze do swojego auta lub dowód. Ale to były auta o mocy powiedzmy do 200 koni, więc statystyczny kowalski przy odrobinie uwagi raczej ogarnia. Teraz mam tych koni kapkę :mrgreen: więcej, maszyna jest wielka i ciężka, więc raczej nie puścił bym za kółko pierwszego lepszego pawiana z ogłoszenia. Albo pajda sosu na stół, i wtedy niech się dzieje co chce, albo jedziesz grzecznie jako pasażer. I nie ma w tym żadnego mistycyzmu typu "auta nie dam pojeździć, bo żony też nie pozwalam nikomu dymać", tylko po prostu realne zagrożenie na drodze i zbyt dużo potencjalnego pierdzielnia się później. A wachy czy gnoju mam zawsze ponad pół bańki - ot, stare nawyki z czasów kiedy trzeba było w ciągu kilku minut być w drodze i nie martwić się "jeszcze tylko tankowanie i już".

Więc może to nie kwestia świec? Może to zapowietrzanie się układu paliwowego? Wiesz, niska temperatura, uszczelki tracą elastyczność. Gdybam, ale to jest do wyeliminowania, bo i tak masz wycieki, więc może jedno łączy się z drugim. To, że masz wymieniony łącznik elastyczny o niczym nie świadczy - wydech pęka od wibracji, które zazwyczaj przenoszone są mocniej przez ten nieoryginalny łącznik właśnie.

:mrgreen: no pewnie też. Z tym, że do BMW też. Ty, ja, może jeszcze kilku z tego forum kupią Osramy z oficjalnej dystrybucji. A reszta? A reszta napędza koniunkturę MyFriendom. I też jeżdżą, też świecą, przechodzą przeglądy. Czasami nawet widzą coś przed autem w nocy.

1. Spaliny wewnątrz to: pęknięty łącznik elastyczny lub jeśli kiedyś był wymieniany na nieoryginalny, to prawdopodobnie pęknięty sam wydech w początkowym odcinku - standartowa usterka tych silników, a weryfikacja polega na organoleptycznym sprawdzeniu wydechu na podnośniku / kanale. 1a. Jeśli mylisz zapach spalin z zapachem odparowanej ropy - bo to się także zdarza, to możliwe jest, iż puściły uszczelki pod wtryskami / pod króćcami przelewów / same przelewy / osprzęt filtra paliwa / linie paliwowe / uszczelnienia pompy wtryskowej, zwłaszcza uszczelki zasilania i powrotu pompy. Weryfikacja to demontaż górnej osłony silnika oraz dostęp do spodu auta z podnośnika lub kanału. Wprawny mechanik wypatrzy wyciek. Z doświadczenia Ci powiem, że najczęściej puszczają przelewy i uszczelki przelewów na ostatnim wtryskiwaczu, ropa zbiera się wokół gniazda wtryskiwacza, po czym skapuje lewą stroną prosto w okolice rozgrzanego kolektora wydechowego, gdzie odparowuje i zaczyna śmierdzieć. Szczególnie smród nasila się po kilkuminutowym postoju, w czasie jazdy brak. 2. Może potwierdzać punkt 1a - zapach ropy na zewnątrz to ropa na zewnątrz - nieszczelność układu paliwowego. 3. Błąd świec OK, ale czy sprawdziłeś ten słynny bezpiecznik blaszkowy F104, który jak się spali to świece mimo, że nowe, to i tak nie grzeją? To możesz sprawdzić sam. 4. Termostaty nowe, ale czy sprawne? Jeśli auto nie dogrzewa się wcale - oba do sprawdzenia. Jeśli auto dogrzewa się ale trwa to długo - może skończy się na termostacie chłodnicy spalin. Podgrzewacz elektryczny płynu jest na pokładzie? Działa? Wycena mechanika ciężka do ocenienia. Generalnie jest tak, że wymienione prace to i dużo i mało, więc i ta kwota to i dużo i mało. Nie wiem, część sam jesteś w stanie sprawdzić.

I tez dzialaja...

Miałem tych modeli kilka. Generalnie śmiać mi się chce jak ktoś z 5 bardzo chujowych zdjęć potrafi ocenić 25 letnią maszynę jako kibel czy też wsad do pieca. Jedź oglądać, bo o ile VIN jest zgodny i auto generalnie trzyma kształt, to wsadzisz 15 w blachę, 10 w napęd i zawieszenie i wiesz co masz za circa 30 kPLN. Faktem jest, że E34 lubi rdza, ale bez przesady, te perełki po dziesiąt tysi nawet z DE wcale takie perłowe nie są, przerobiłem trochę tego, więc wiem.

Ja z podniecaniem się poczekałbym przynajmniej jeden zbiornik paliwa bez tego specyfiku wlanego. Bo póki co, podobne efekty daje wlanie oleju 2T. Tylko, że efekty są bardzo krótkotrwałe.

Szkoda, że kolega zaprzestał z nami rozmowy dalszej. Ciężki dzień miałem w pracy, pobłaznowałby jeszcze odrobinę, może humor by mi się poprawił.

hahahaha, i wylazło szydło z worka. Co to znaczy usunąć VIN? Z jakiej racji numer WBAPX91090CU58256 ma zostać usunięty z tytułu czy treści forum? :E

Przestań, ośmieszasz się.