piotrks86

Zastanawia mnie czemu w moim przypadku aktualizacja softu silnika dała krótką poprawę. Przy tej operacji był dodatkowo podpięty mocny prostownik. No i w czasie zimy nie szarpało.

A ja nadal mam te szarpanie i rzucanie silnikiem przy ruszaniu :o Jak było zimno to było dobrze a teraz znowu :/ Oddałem na gwarancji rolkę alternatora (sprzęgiełko) bo hałasowało i miało luz już po 25 tys. km. Zobaczymy czy uznają wadę.

Ja kręciłem wałem żeby podeprzeć zawory. Miski nie zrzucałem więc tych wałków nie sprawdzałem i nie ustawiałem. Silnik na wolnych obrotach pracuje ładnie i równo. W zimę było ok ale teraz jak jest cieplej to czasem przy ruszaniu rzuca silnikiem :| Było tak w zeszłym roku i oczywiście pewien mechanik mówi "komplet sprzęgła.." Ja mechanikom nie wierze więc odpuściłem. Następnie zaktualizowałem soft silnika i było super ale przez dwa tygodnie :/ Teraz oddałem na gwarancji sprzęgieł koszyka alternatora bo wytrzymało niecałe 25kkm :o Może od tego?

Miałem zacząć nowy wątek ale pytanie idealnie pasuje do sytuacji :) Od dawna intryguje mnie zagadnienie ustawiania wałków wyrównoważających czy jak je zwą. Wiadomo, że w przypadku wymiany samego rozrządu, gdzie były założone wszystkie blokady i wał oraz wałki rozrządu się nie przestawiły a pompa oleju nie była dotykana, wtedy nie trzeba ustawiać tych wałków na dole. Ale pytanie brzmi co w sytuacji gdy rozbierany jest silnik np do wymiany uszczelniaczy a wałem kręcimy po to żeby blokować tłokami zawory aby nam nie spadły do cylindrów. Czy wtedy wałki wyrownoważające (mimo, iż pompa oraz łańcuch pompy nie był ruszany) trzeba ustawiać blokadą na poziomo? Czy jeden pełny ruch wałem powoduje że te wałki ustawią się same w odpowiedniej pozycji? Co w przypadku jeśli będą ustawione źle? Autorowi tematu silnik robili "sprytni" mechanicy, więc pewnie i o tym nie pomyśleli a raczej na pewno wałem ruszali względem rozrządu.

Fajnie że podałeś jaki silnik masz w tym E90. Mi ubywało płynu przez rozszczelnioną pompę wody. Ubywało powoli ale było widać że pompa i termostat były mokre.

MAP sensor, czujnik temperatury, czujnik wału oraz lewe powietrze. Po odpaleniu masz bogatą mieszankę więc taki zapach na zewnątrz to raczej norma.

Mi gwizdał dyfer. Dodałem specyfik Liqui Moly do oleju przekładniowego w takiej małej tubce i ucichło. Ale potem i tak wymieniłem łożyska dyfra bo był luz na wałku atakującym i stukało przy ruszaniu a nawet przy zmianie biegu gdy robiło się naprężenie. W dyfrze trzeba olej wyssać pompką.

W programach diagnostycznych typu DIS jest procedura testowa vanosow. Poszukaj na Youtube bo są filmiki jak brzęczy wadliwy vanos podczas tych testów na wolnych obrotach. Jak masz Inpe to nagraj film albo wrzuć zdjęcia z parametrami ale wszystkimi bo może coś jeszcze mu doskwiera.

Tak jak pisałem wyżej. Najniższą lepkość ma OE BMW więc mimo wysokiej ceny lepiej nie ryzykować. Przy jak niskich temperaturach miałeś to buczenie? W jakim stanie olej w dyfrze?

Jak wyjmiesz czujniki to wsadź tam palec i sprawdź czy koła-blaszki nie mają luzów. Może się wyrobiły i obracają się :?:

Fuchs Titan może i spełnia normy BMW ale co z tego. Osobiście wlałem olej z normą BMW a w zime skrzynia wyła i nie mogłem wbić 1. Wypytałem ASO o oryginalny olej i dostałem jego parametry. Najważniejsze to lepkość przy 40 stopniach. OE BMW ma 30 jednostek. Ten co ja wlałem miał 55. Fuchs ma 50 więc też za "gęsty" na zimę. Dopiero jak wlałem Ravenol MTF3 z lepkością 35 to skrzynia ucichła. Sprawdź naklejkę na skrzyni bo masz tam napisane jaki powinien być olej i kup najlepiej OE BMW albo taki z niską lepkością. Castrol ma dwa oleje w katalogu do naszych beemek więc też sprawdzaj parametry.

Jak Ci coś ociera to uważaj żeby nie zerwać taśmy poduszki. Sprawdź czy jest we właściwej pozycji. Tak po ustawieniu kąta skrętu (kierownica musi być prosto) i kodowaniu będzie ok (dodanie opcji tempomatu - chyba 540)

To zależy od skrzyni. W mojej 1,4 litra.

Zamiast się sprzeczać to lepiej pisać z doświadczenia. Zmieniłem oryginalny olej na taki znanego producenta (miał specyfikację BMW ale nie miał oznaczenia o których tu pisaliście - MTF-LT3) i było ok do czasu przyjścia zimy :/ Skrzynia wyła przez kilka kilometrów zanim się rozgrzała. 1 bieg często nie chciał wejść. Porównałem specyfikację olejów i nawet pisałem z tym problemem do BMW. Otóż oryginalny olej BMW ma lepkość przy +40 stopniach 30 jednostek, a ten który ja wlałem ok 55 :cry2: czyli przy minusowych temperaturach był za gęsty żeby dobrze smarować. Kupiłem Ravenol z takim oznaczeniem jaki mam na skrzyni (w moim przypadku MTF LT3) i praktycznie następnego dnia rano było cicho i jedynka wchodziła normalnie. Czasem ale rzadko się zdarza że jest problem jak stoję pod górkę z wciśniętym mocno hamulcem. Ale po lekkim puszczeniu hamulca od razu wskakuje. Dziwne to ale tak jest :) Więc uwaga z tym olejem bo mechanicy wszędzie leją to samo co ma wszystkie normy ale do naszych skrzyń się nie nadaje. A płyn hamulcowy też ważne żeby był do ESP czyli DOT 4 SL6.

A ja odradzam świece NGK. Miałem (i nie tylko ja) na nich gorszą pracę silnika. Poza tym mają większy odstęp elektrod od Boscha/oryginału.

Sprawdź uszczelki na elektrozaworach vanosa. Jak są sparciałe i popękane (jeżeli nie były wymieniane to na pewno takie są) to vanosy nie mają odpowiedniego ciśnienia. Jeżeli Ci się zapala kontrolka ciśnienia to ja bym tym autem nie jeździł do naprawy. Ilość oleju masz odpowiednią? Bo te czujniki czasem się mylą. Napisz jaki masz zalany olej bo zły też może powodować problemy.

Nie miałem styczności z R6 ale drżenie również miałem wyczuwalne na fotelach a jak włączyłem klimę to sprężarka się załączała i napęd paska inaczej pracował. Jak możesz to nagraj filmik jak pracuje napinacz, lewarek oraz wydech. Ja też nagram i porównamy. U mnie naprawa osprzętu (rolki, sprzęgiełko alternatora) przyniosła poprawę. Mam jeszcze pompę wody do wymiany bo się poci. Ale już teraz drżenia nie czuję w kabinie a wcześniej było to drażniące.

No nie do końca ma nim trząść. Też mi drżał lewarek i nawet czuć było lekkie bujanie budą. Problem minął po wymianie rolek paska i sprzęgiełka alternatora. Dodatkowo usztywniłem trzpień który wchodzi w rolki, bo nawet nowe miały w tym miejscu luz. Teraz nie widać po lewarku drżenia a w aucie jest zdecydowanie przyjemniej. Na drżenie i bujanie silnika może mieć wpływ też lewe powietrze, wadliwe świece i cewki oraz masa innych rzeczy.

Sprawdź czy nie skacze Ci napinacz paska wielorowkowego/klinowego. Jeśli tak to może powodować wibracje. Przyczyną jest albo sprzęgiełko alternatora, któraś rolka, pompa wody/wspomagania, łożyska alternatora lub sprzęgiełka klimy. Może najpierw zdejmij pasek, odpal auto i zobacz czy wtedy lewarek też drży. Jak włączysz klimę to wibracje ustają?

Nie mam LPG :) Wiem że do gazu jest wtedy mniejsza przerwa. Ja dodatkowo kasowałem adaptacje bo jednak nowe świece i cewki zmieniają charakterystykę pracy silnika więc niech się ECU uczy pracy na nowo. W Twoim przypadku pojeździj trochę i jak będzie dobrze to nic nie kasuj a jak będzie szarpać to radzę to zrobić. W necie były różne metody na kasowanie. Niektórzy pisali że silnik musi być rozgrzany a po skasowaniu ma pracować 10 min na wolnych obrotach a potem na każdym biegu do odcinki. Ciekawe czy tak trzeba. Fajnie jakby ktoś kupił do N52 z problemem szarpania te świece co ja mam i ustawił odpowiednią przerwę. Jaki masz model/symbol cewek? Knock sensor jest w: F5 (status) => Potem masz do wyboru różne opcje Digital i Analog ale klikasz F6 (fasta) => F5 (knock). Ja mam wskazania od 4 do 6 a jak dodaje gazu to jeden wykres leci na maksa.

Pisał że Boscha: Jak pisałem wcześniej, ja dopiero po zmianie na Boscha ale takie które kupiłem od użytkownika z innego forum z ustawioną przerwą pod ten silnik i typ paliwa. Teraz nie szarpie przy ruszaniu. Jedynie nieznacznie przy wolnym ruszaniu w korku lub przy puszczaniu sprzęgła po wbiciu dwójki. Cewki na to moje duże szarpanie raczej wpływu nie miały. Jak nowe Delphi padały to silnik na wolnych obrotach szalał i trząsł. Teraz mam trzy cewki stare i jedną nową (wszystkie Boscha) Parę stron wcześniej pisałem dokładnie jakie mam świece ale czy takie same będą do 6-cyl to nie wiem. Wydaje mi się że problem jest w czymś innym ale za pomocą tych świec jest on niwelowany. Jak dla mnie teraz jest bardzo dobrze. W weekend będę wymieniał pompę wody i termostat bo ewidentnie się poci i na postoju spada temperatura. Domelsnake mogę Cię prosić o podanie jakie masz wskazania czujników spalania stukowego a najlepiej wrzucenie całego livedata?

Skąd jesteś? Masz filmik z live data?

:| Słabo Ci idzie to szukanie. Już naa drugiej stronie masz temat o "Wymianie łożysk w dyfrze" i tam zamieściłem link do obszernego tematu w którym również się udzielałem. Szczerze Ci powiem że temat powraca raz na miesiąc i na prawdę trochę to dziwne że zakłada się nowe tematy i czeka na odpowiedzi które padały już wielokrotnie.

Kolektora chyba nie ściągali ale zdejmowali miskę więc możliwe że kostki również odpinali. Grzałkę w sondzie można sprawdzić. Poza tym na filmiku w pierwszym poście masz przebieg na zegarach 110kkm a błąd wywaliło przy 88kkm. :?:

Jest kilka tematów o tym i nawet nie dawno poruszanych. Poczytaj forum a wszystkiego się dowiesz.