Wolan

polecam numer z wazelina, choć stosowałem też Silicon spray i efekty były, jednak słabsze

kiedy miałeś montowany gaz ? sprawdź Parametry Vanosa jak masz dostęp do kompa ustaw przerwę na świecach na 0.7 a możesz spróbować nawet na 0.6 i zobacz czy będzie pojawiało sie strzelanie. Filtr benzyny ? Powietrza ?

co do kluczyka: miałem podobny problem. nagle przestał działać i koniec, walczyłem z tym pare dni i dałem spokój. Któregoś dnia czekajac pod na mame na zakupach z nudów zacząłem wyciągać bezpieczniki i w każdym czyścić papierem i "kontakt sprayem" nóżki. Ku mojemu zdziwieniu po tym zabiegu (w tym bezpieczniki w bagażniku) kluczyk udało sie zaprogramować i działa po dzień dzisiejszy.Czy to było przyczyną ? nie wiem już sam ale zawsze możesz sprawdzić

Jeżeli jeden wtrysk by niedomagał to tak, silnikiem by trzepało. Usterka która występuje raz na jakiś czas jest najgorsza do zdiagnozowania. Może zalałeś jakiegoś gorszego paliwa ?

jesteś pewny ze to DSP ? mnie wiatraczek od klimy ten w panelu chodził cały czas i to on był problemem

jak swiece całe zachlapane to piescienie olejowe niestety o wymiany. Przy walniętych uszczelniaczach zaworowych spalanie oleju by tyle ni wyniosło

zbiorniczek masz tam gdzie do plynu hamulcowego czyli pod lewym filtrem kabinowym, Cieżko było by uszkodzić przewód od wysprzęglika. Połóż się pod auto i pooglądaj

papier 1500, 2000,2500 i kostka. Papierem delikatnie scierasz zadrapania(pod warunkiem ze sa one tylko powierzchowne) . Potem no farecla g3 na maszynie do polerowania i włala, pokaż fotke jak to wygląda

to że może Ci wywalić płyn jak szybko odrecisz korek nie musi odrazu oznaczać walnietej uszczelki. Na poczatek podmień korek od chłodnicy. Może pomóc

dokładnie będą już plastikowe. Uszczelniaczy sam nie wymienisz jak nie masz specjanych kluczy i troche doświadczenia. Co do samych uszczelniaczy to kup albo Elringa albo Reinza. NIC INNEGO NIE ZDAJE EGZAMINU

nie, zwłaszcza jak Ci brał płyn. Lepiej już gdzieś wyslij, planowanie to koszt max 70zł a bz niego szkoda twojej roboty, uszczelki, śrub.

dokladnie moja ma to samo

auto duzo pali, obroty mogą falować, z reguły co auto to inne objawy. masz sonde wielopasmową czy jednoprzewodową ?

papierem sciernym ? może na szybie w domu ? Glowice musisz dac OBOWIĄZKOWO do splanowania. Rzadko pękają głowice w benzynie chyba ze ktoś przegrzał i dolał zimnej wody. Jak juz masz glowice na wierzchu zdało by się zmienić uszczelniacze zawoworwe bo pewnie juz twarde. Jaknie chcesz tego robic to choć powlewaj dokanałów trochę benzyny i zobacz czy zawory trzymają. przy montazu obowiązkowo nowe śruby

co do zabezpieczania, osoboscie nie polecam brunoxa, robilem, testowałem po roku wyszło tam gdzie było brunoxem, tam gdzie tylko dobry akrylowy podkład problemów nie było.

można. trzeba znaleść wyciek. A tak na poważnie napisz w jakim aucie. Masz przednią szybe zmienianą ?

z panewkami to loteria, z reguły jak już klepie to wał lubi uszkodzić, ale widziałem też takie to wału nawet nie tknęły. Ogólnie to zdejmij najpierw pokrywe zaworów i tam się porozgladaj. masz o tym jakieś pojęcie ? Dzwiek narasta jak zchodzi z obrotów wiedz albo panewki alo coś z rozrządem . Co do oleju sprawdzałes tylko na bagncie ? zlej go tak jak mówie do pojemnika, zostaw z tym pojemniku na jakąs godzinke i potem deliaktnie nie mieszając zlej gdzieś indziej przez pończoche. Na dnie naczynia obserwuj osad jaki pozostał. Jezeli jest taki koloru miedzianego to na 100% któraś panewke trafił szlak. Zrób tak jak mówie i wtedy będziemy szukać dalej.Co do ewenyualnej wymiany to panewki na tłokach(a te z reguły siadają) da sie wymienić sciagajac miske olejową. Co do samych panewek. jęzli na wale są ładne tzn nie jak to sie mówi czerwonawe tylko ładne srebrne bez rys itp to a auto chodziło to moga być. Jednak najpierw sprawdz olej tak jak pisze to dość niezawodny sposób na zdiagnozowanie tego

zlej olej do pojemnika, jak będą w nim opyłki metalowe albo takie w kolorze miedzianym to panewkę którąś trafił szlak . Jednak spróbuj zaobserwować czy przypadkiem nie ma w oleju kawałeczków plastiku być może rozleciał Ci sie slizgacz od rozrzadu i łancuch tłucze po obudowie.

zobacz luz na prowadnicach od zacisków i zobacz jaki luz mają klocki wzgledem zacisku/jarzma.

z tego co pamiętam jak robiłem mój to była to po prostu zaślepka (zamontowana po obróbce)

a temperatura ? nie wariuje ? odkręc podczas pracy na postoju korek od chłodnicy i wypatruj bulek i zapachu spalin, a przy zakęconym korku dodajac gazu sprawdź czy Ci nie "pompuje węzy" idących do chlodnicy. Na koniec jak auto bedzie juz rozgrzane przyłóż do wydechu reke i zobacz czy to co Ci się na niej zbierze będzie miało słodkawy smak. To podstawowe sprawy do sprawdzenia

miałem podobny problem, jednak u mnie okazała się nieszczelna uszczelka pokrywy zaworów, olej sciekał i spalał sie na kolektorze wydechowym zapach podobny.

Zacznij od sprawdzenia masy czy masz dobrze podlączoną

Witam! Mam pytanie odnośnie czujnika temperatury zewnętrznej w moim e39 520i z 1997r. Jak kupiłem samochód zegar wskazywał -40stopni. Okazało sie ze czujnika wogóle nie było a kable były urwane. Znalazłem wyjście z wiązki, kupiłem nowy czujnik temperatury za20 zl na allegro. Podłączyłem i nic... dalej -40. Po złączeniu kabli termometr pokazuje +50 wiec przejscie jest. Co do czujnika to zmierzyłem jego rezystancje. Zachowuje sie jak typowy półprzewodnik. Mierzyłem przy tempreaturze na zewnątrz 8stopni to oporność była 8omów, jak ogrzałem w rękach troche to spadła najpier do 6 potem do 4omów. Wiec zakładam ze czujnik działa, tylko może dali mi nie do tego auta... Ma ktoś jakiś pomysł albo mierzył swój czujnik ??? Serdecznie Pozdrawiam ! Wolan

potwierdzam, et spokojnie ja mam np et15 jednak otwór bedzie za mały