Wolan

mój akumulator nie był pierwszej młodości wieć nie dziwie się ze po 2 dniach ledwo kręcił, puki co jest dobrze pozatym kupując na allegro znając moje szczeście do uzywanych częsci kupie w takim samym stanie... puki co ciesze się ze działa jak powinno i nawet teraz daje się wyłączyć całkiem panel (wczesniej nie było to możliwe)

pomęczyłem troche temat i okazało się żechodził cały czas wiatreaczek w panelu klimatronika. Rozebrałem wszystko bo i tak musiałem porobić wypadające guziki i o dziwo narazie jest dobrze tzn, wiatraczek włącza sie zaraz po wejściu do auta i wyłącza jakieś 15 minut po zamknięciu auta. Narazie jest ok zobaczymy jak dalej będzie. Jak problem bedzie wracał to zrobie na prekaźnik całą klime przez bezpiecznik z plusem po stacyjce. Dziękuje za wszelką pomoc POZDRAWIAM

dziękuje bardzo a naprowadzenie na mozliwą usterkę, dziś będe sprawdzał. Pozdrawiam

Witam! Mam ciekawy problem z moim klimatronikiem. A mianowicie: wszystko działa pięknie itp ale gdy wyłącze zapłon, wyciągne kluczyki i zamknę auto slychać ze coś się dzieje z klimatyzacją tzn jak się zamknę w środku to slychac tak jakby klima działa na najniższym poziomie. Gdy wyciągne bezpiecznik od klimy to dzwięk ustaje i jest cisza. Problem jest na tyle poważny ze jak nie wyciągne tego bezpiecznika to akumulator padnie mi po 2 dniach. Ma ktoś jakiś pomysł ? dodam tylko że obecnie nie mam załozonej spręzarki.

Dziekuje bardzo za odpowiedź, przepraszam że dopiero teraz odpisuje ale byłem bez interentu. Zamówiłem własnie w tej firmie pierscionki olejowe koszt to 30zł za sztukę jednak pierscienie mają być jeszcze chromowane. Zobaczymy jak przyjdą, a ja odezwę się jak poskładam silnik. Pochodze z Nowej Rudy Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje :)

Witam wszystkich serdecznie. Jest to mój pierwszy post na forum. Zacznę od początku. Kupiłem pare tygodni temu uszkodzone e39 520i (jeden vanos 150km). Uszkodzeniu uległy 4 zawory w głowicy przez (według tego co stwierdził rzeczoznawca: złe swiece zapłonowe i źle ustawiona instalacja gazowa) Silnik uległ uszkodzeniu po przejechaniu 1000km od momentu montażu instalacji. Głowica już wyremontowana, przeplanowana i czeka na montarz. Jednak moje zboczenie nie pozwoliło mi zostawić silnika w spokoju. Wyciągłem go, rozebrałem i ku mojemu zdziwieniu po przebiegu wedug licznika 230tys km wszystko jest piekne, panewki na tłokach i wale jak nowe można by powiedzieć ledwo dotarte, tłoki również. Jednak zastawiam się nad pierscieniami a dokładniej: na każdym tłoku pierscienie uszczelniające mają luz 0.35 (i do tego szczelinomierz wchodzi ciasno) natomiast pierscienie olejowe mają niestety po 0,45 najmniej. Z tego co wyczytałem na forum ten silnik ma mieć na pierscieniach olejowych max 0,35. Czy ktoś ma może jakieś doswiadczenie w tym temacie ? Troche bez sensu kupować nowy komplet za ponad 600zł, ale z drugiej strony boję się ze bedzie brał juz olej. Czy ktoś może ma jakąs zaufaną firmę w która dorabia pierscienie olejowe albo wie gdzie można kupic same pierscienie olejowe ?? Dziekuje za każda odpowiedź i serdecznie pozdrawiam BARTOSZ