ace-e34

a i nie zawsze taki komunikat sie wyswietla...

jak ktos faktycznie szuka oszczednosci jezdzac na luzie to zamiast tego ja proponuje kupic sobie tico i zagazowac je wtedy bedziecie chyba zadowoleni ze spalania.... ale chyba niektorzy musza sie przekonac na wlasnej skorze co to znaczy brak hampli i wspomy albo przerysowane auto albo row... a to ze auto nie powinno zgasnac na luzie.. no wlasnie nie powinno ale czasem sie zdarza... jak zgasnie to niekiedy jest problem z wrzuceniem biegu spowrotem i jest klopot... nie ma co ryzykowac przez oszczednosc 0.5l paliwa :naughty:

mam taka sama jak w tej aukcji... nie jest ona z m5.... to tylko dodatkowy bajer ktory mozna bylo sobie dokupic za troche kasy;)

uuuu baaardzo dobrze by bylo jakby wystarczylo na 5 cykli :mrgreen: polecam maly test na jakims duuuzym plaskim parkingu. kto nie doswiadczyl... rozpedzcie sie troche i zgascie silnik na luzie zobaczcie jak sie fajnie skreca i jak sie fajnie hamuje na plaskim parkingu... a teraz wyobrazcie sobie waska kreta o jakims tam nachyleniu droge.. wasza panike ze aaaa zgaslo auto co robic nie kreci sie kierownica.. hamulec twardy aaaa... biegi nie wchodza... hahhaha ;) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a i jeszcze co do tego priusa... no ciekawie chyba nie jest z tym spaleniem skoro lpg tam zakladaja :modlitwa: :mad2: :mad2:

1 mozesz szybko stracic panownie nad autem i zaliczyc cos twardego 2 silnik moze zgasnac ... tracisz wspomaganie... a jak duza gorka to mozesz stracic i hamulce.. 3 ekonomiczne.. jak jedziesz na luzie to wtryski pracuja utrzymujac wolne obroty... przy puszczeniu gazu na biegu lub tez hamowanie silnikiem wtryski odlaczaja sie ktos to ladnie nazwal cut off czy jakos tak. takze ja nie polecam :nienie:

i poto bmw wymyslilo tylnia rolete zeby ja zaslonic i miec swiety spokoj umnie spisuje sie wysmienicie :norty: a co do tego kraweznika racja.. moj ojciec tez tak mowi:) hid mi teraz jeszcze bardziej rozwietla pobocze i krawezniki wiec lepiej sie jezdzi ;]

Nie do konca, majac LPG nie szkodzisz innym, a majac HID czesto TAK. Ale wiekszosc widze wychodzi z zalozenia ze skoro inni moga oslepiac to ja tez... no coz i potem jak slysze ze kierwocy bmw to buraki to sie oburzam.. ale potem jak slysze ze jak inni moga oslepiac to jak tez to sie noz w kieszeni otwiera. No tak jak ktos zabil sasiada to ja tez moge... jasne wszyscy tak robmy bo ktos tak zrobil...oczywiscie wyolbrzymiam, ale naprawde podejscie ze jak ktos oslepia to ja tez moge jest tragiczne, nigdy polska nie wyjdzie ze swojego bagna jak tak kazdy bedzie myslal :(. Porownanie LPG a Benzyna raczej schodzilo na temat silnika, a chyba nie chcesz zaprzeczyc ze majac HID w niektorych momentach stwarzasz smiertelne zagrozenie na drodze... czego raczej nie powoduje LPG. jak to nie przecierz lpg to zlo. wybuchnac moze w kazdej chwili butla... malo takich bylo opini?? a o hid powiem tyle faktycznie niektorzy oslepieja... szczegolnie jak hid jest w lampie bez soczewki.. nigdy bym hida nie zalozyl do takiej lampy... w e32 byl xenon bez samopoziomwania i nikogo nie oslepial... zauwaz jedno na polskich drogach samopoziomowanie bardzo malo daje. jadac po wybojach czy dziurach baaaaaaaardzo czesto zdarze sie ze samopoziomwanie podniesie lampe i na nastepnej dziurze czy tam wzniesnieniu koleinie jak zwal tak zwal... nie zdazy go opuscic i wtedy dostajesz po oczach jeszcze bardziej niz z hidem bez samopoziomowania... myslales kiedys nad tym?? ja po zalozeniu hidow pojechalem na stacje sprawdzilem ustawienie swiatelek i do tej pory jeszcze nikt mi nie mrugnal ze go oslepiam. zarowno kogos kto jedzie przedemna tak jak i kogos ktory jedzie w przeciwnym kierunku.... a roznica miedzy halogenem i hidem jest ogromna jak juz chodzi o bezpieczenstwo to bezpieczniej sie jedzie widzac wiecej czyz nie?? ale zgadzam sie z toba ze duzo ludzi ma nie ustwione swiatla i nie tylko oslepiaja hidy ale i tez zwykle zarowki na to niestety nic nie poradzisz....

widze ze im bardziej popularniejszy jest hid tym bardziej rozmowy na ten temat przypominaja rozmowy benzyna vs lpg.. powodzenia panowie

nie wiem jak jest w e39 ale w e34 wywiercilem dziure w obudowie. w komplecie na kablach od zarnika byla gumowa zaslepka wiec nie mam zadnych dziur itp itd... zasilanie podlaczone jest z kabli ktore szly do zarowki. a do obudowy oryginalna kostka wiec bez problemu moge zalozyc zwykla zarowke.. zadne adaptery dzikie weze nei byly potrzebne.. no ale tak jak mowie e34 ...

ja i nie trzeba szpery zeby po odjeciu gazu auto sie prostowalo... zawsze pisze na te tamaty trzeba ĆWICZYC ĆWICZYC ĆWICZYC ĆWICZYC ĆWICZYC ĆWICZYC i jeszcze raz ĆWICZYC !! do tego najwazniejsze są ĆWICZENIA !! wracajac do tematu olej auto dobrze ze wam nic sie nie stalo. auto rzecz nabyta... nie to bedzie inne. wazne ze wy jestescie cali i zdrowi no i dzieciak... pozdro

bez kitu ale ja cos podobnego przejechalem zaraz po kupnie mojej pierwszej e36 z oponami letnimi 225 :mrgreen: i bez szpery, problem byl natomiast jak trzeba bylo pod lekka nawet gorke podjechac, no i jak trzeba bylo ruszyc ale jak juz sie rozpedzilem to autko jechalo jak twoje, ;) pozdro... no wlasnie na tych fotach nie widac tego wzniesienia... na letnich bys nawet pod to wzniesienie nie dojechal. caly czas 3km takiej drogi a dopiero potem te wzniesienia...

No tak,, Ale ASC w pewnym sensie pełni funkcje szpery,,, poniewaz przychomowuje koło które traci przyczepność powodując silniejsze przeniesienie napędu na 2 koło,,, :mrgreen: To tak jakby te dwa rozwiązania troche się wzajemnie wylkuczały,,,, chyba że na odwrót,, perfekcyjnie ze sobą współpracują :idea: jak bedziesz mial osniezone wzniesienie i asc nie beedzie sobie radzil to ci auto poprostu stanie w polowie... szpera bedzie ciagla caly czas. no chyba ze bedzie tak slisko ze sie zacznie slizgac. przerabialem temat przed sylwestrem e30 1,8iT + szpera + lancuchy na kolach. warunki bardzo ciezke gory waska kamienista zasnierzona droga. rzadne auto tam nie wyjechalo (no chyba ze jakies 4x4) troche kopny snieg naprzemian z lodem i bemeczka wyszla bez zajakniecia :modlitwa:

25zl za uzywke :twisted2: ale wsumie ja wiem czy tak bez sensu.. skoro malo pryskasz na szybe tzn ze ona ci sie nie brudzi... czyli swiatla tez sa czyste... ja niestety laduje plynem dosc czesto ale tylko w okresie zimowym.. bo soli laduja na ulice straszne ilosci:/:/:/

listonosz w "w niedlugim" czasie ma mi przyniesc ten przekaznik. wtedy powiem ci co i jak, chyba ze nie uda mi sie jeszcze wszystkiego skompletowac no ale nieduzo mi zostalo :mrgreen: :modlitwa: :dance:

sam sobie odp na pytanie... bez szpery byloby tak samo... ponawiam pytanie wie ktos moze jak to w tych ixach bylo??

jak to jest z ta szpera w ix?? leci to na hydraulice i teraz pytanie.. blokuje w 100% czy sobie dobiera wg uslizgu?? drugie pytanko.. czy wychodzily ix majace w przednim dyfrze szpere??

ano doczytalem potem ze to jednak nie do m20 :duh: zwyklej istalki do 24v nie ma sensu.. szkoda silnika i zdrowia zeby sie z tym potem meczyc. do m50 tylko sekwencja bedziesz zadowolony, tylko zaloz w dobrej firmie.

masz to sam co ja. nie ma sensu wkladac tu wtrysku za ponad 3000 po co?? m20 bardzo dobrze znosi instalke nawet 1 generacji. sam mam taka. ani razu mi nie wystrzelila.(1.5 roku jazdy) jak sie upre to ze spalaniem zejde do 14 na miescie. na trasie w 2 osoby przy rekreacyjnej jezdzie spalila 9l lpg. ogolnie przy normalniej jezdzie miasto kolo 14.5 -15 trasa kolo 10. tylko jeden warunek instalka musi byc zalozona w zakladzie ktory sie na tym zna.. a nie u pana zenka pod stodola... myslalem o sekwencji ale szkoda kasy skoro ta chodzi ok. wole wydac na cos lepszego do buni :dance: :dance: :twisted2: edit: dopiero teraz doczytalem ze chcesz kupic m50... :mad2: :mad2:

ma 2.5 24v z automatem. po krakowie jak jezdzi jak emeryt kolo 15l jak depnie no to wiadomo robi sie wiecej. kolo 16-17. na trasie 10-11 no zadowolony jest z instalki... a szczegolnie przy tankowaniu :mrgreen:

dal 3300 albo 3400 nie pamietam dokladnie. mowilem co robi z lpg... bene tez dolewa... zawsze jest ponad 20l wiadomo z jakis wzgledow....ale mowimy o lpg a nie o benie...

stag 300 jest ok. kumpel ma od pol roku i jedyne co robi z lpg to leje go do pelna... :mrgreen:

hmm a to dziwne bo ja przez 1.5 roku w mojej beci 88r zmienilem tylko wisco amory przod i okladziny recznego... nie mowcie ze auto z tego rocznika akurat bedzie sie psuc a 3 lata mlodsze nie... to zalezy od poprzednich wlascicieli i jakosci napraw jakie miala bejca... dlatego kupujac e34 warto zabrac ze soba kogos kto sie orientuje co i jak... a za 9000zl mozna wybrac cos konkretnego. tylko trzeba poszukac i nie napalac sie na pierwsze ogladniete auto.....

zrob sobie test. przalacz na bene i sprobuj zahamowac silnikiem.. nastepnie wlacz lpg i zrob to samo. odczujesz roznice ze na benie hamowanie silnikem lepiej wychodzi... mimo tego ze przepustnica jest zamknieta troche gazu zawsze przejdzie. raduktor pracuje caly czas i podaje caly czas gaz. gdzies czytalem ze w bmw przy hamowaniu silnikem wtryski wogole paliwa nie podaja. ale reki sobie za to nie dam uciac :mrgreen:

komp lpg zczytuje czasy otwarcia z wtryskow benzynowych takze przy puszczeniu gazu lpg nie powinno byc podawane...

a czy jednemu psu burek?? :duh: