Skocz do zawartości

MateuszekE36

Zarejestrowani
  • Postów

    183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MateuszekE36

  1. M40, to silniki 1.6 lub 1.8 - nie wiem, jakie są różnice zewnętrzne w tych silnikach.
  2. Ze zdjęcia wychodzi, że M40. Tak, jestem tego pewien. Zresztą nawet po Vinie widać, że powinieneś mieć M43.
  3. Nigdy nie było silników M40 w budzie typu Compact. Najmniejszy był 1.6 M43... i taki powinien być u Ciebie.
  4. Przed chwilą widziałem na Tablicy to auto. Compact z silnikiem M40? Niezła rzeźba :D Pompa wspomagania jest?
  5. Czym spowodowane? Tym szajsem w postaci filtra stożkowego. Gaz jest bardzo czuły na powietrze... w dodatku filtr stożkowy nie jest tak dokładnie szczelny i potrafi syf przepuścić.
  6. Pierwsza walona w przód... lampa prawa, nerka jak i maska źle spasowane. Druga - tylny pas coś mi się nie podoba pod klapą, ale może tak w coupe jest?
  7. Jak tam tuleje tylnej belki? Nie masz takich "głuchych" uderzeń z tyłu przy gwałtownym wciśnięciu sprzęgła?
  8. Zobacz kruciec z tyłu za silnikiem, często wywala :P
  9. Spalanie miałeś normalne? Jaki to błąd sondy? Napisz mi na PW, bo zaraz usuną temat...
  10. Jakie powinno być ciśnienie opon w E36 Compact? Mam opony 195/65.
  11. Auto Ci więcej paliło jak miałeś te wtyczki pomylone? Szarpał na zimnym? Często był zamulony? Mam ten sam problem z M43.
  12. Odłącz przepływkę i zobacz jak pali. Jak strzelił w kolektor, to przepływka moim zdaniem do wymiany.
  13. Sondę wymieniałem 2 x, przepływomierz wymieniłem, świece a auto żłopie jak skurczybyk (ok. 18 lpg i dużo benzyny na start za 100 zł na miesiac). Mam błąd sondy 201... zobacz moje posty na tym forum.
  14. Kupiłem 2 grudnia i do tej pory jest okej, ale... nic nie dała zmiana. Poprzednią miałem całą poklejoną taśmą i było tak samo i w sumie do tej pory problemu nie rozwiązałem - ręce opadają...
  15. Ja kupiłem gumę nówkę zamiennik za 85 zł:P
  16. Czy nie za długo trzymasz kluczyk w pozycji na maksa?
  17. Nie naprawiłem i nie wiem co jest :) za 30 zł gazu robię obecnie ok 70 km... świetnie po prostu. Samochód raz jedzie dobrze, a raz jest zamulony (częściej to drugie).
  18. Mam duże czasy wtrysków na benzynce jak i na lpg. 4,5ms na wolnych obrotach na rozgrzanym silniku! Ale takich jaj z obrotami to nie mam, że stoi na 2600... wolno schodzi z obrotów i czasem się zatnie na 1000/1100 i jak się zatrzymam to się normują.
  19. Na 3 sondach to samo, cewki nie zmieniałem, ale przepływomierz wymieniłem i to ssamo.
  20. Cześć! Pisałem wcześniej, że mam problemy ze swoim Compactem, ale zrobił się bałagan i wolę napisać nowy temat. Problemy to zamulenie auta i wysokie spalanie jak na silnik 1.6. Wydaje mi się, że to się stało po tym, jak go kupiłem. Dwa dni po zakupie auto po odpaleniu (upały były i lekko przegrzałem, ale to potem opiszę) miało obroty od 0 do 2tysięcy i tak dwa razy i zgasł po uruchomieniu ponownym to samo i zgasł, a następnie odpalił normalnie i od tamtego czasu spala dużo i kiepsko jedzie. A co do tego przegrzania, to wskazówka doszła lekko ponad 3/4 wskaźnika i silnik wyłączyłem, auto zostawiłem i po 4 godzinach chciałem auto przestawić na przerwie i był nagrzany i właśnie działo się tak jak wyżej, obroty falowały 0-2tysiące i gasł. Ciężko mi ruszyć bez szarpnięcia, jak chcę szybciej ruszyć to mam żabkę, przy zmianie biegów też szarpie i auto ciężko się wkręca na obroty pod obciążeniem (na luzie chyba normalnie). Dzisiaj jak jechałem rano do pracy, to po przejściu na gaz po wciśnięciu sprzęgła obroty od 500 do 1000 i tak falowały, aż się stabilizował i po ponownym zatrzymaniu to samo. Raz mi nawet zgasł i nie mogłem go odpalić, za drugim razem odpalił po dłuższym kręceniu. Jak byłem u gazownika, to mówił mi, że mam za duże czasy wtrysków na benzynie, bo ok. 4.5ms, na gazie mi lekko poprawił i auto na gazie lepiej jechało, ale znów chyba jest to samo. Sonda u gazownika miała dziwnie wysokie napięcie, bo aż 3.5V i czasem przeskoczyła na 3.6V... a sonda boscha, więc powinna mieć chyba do 1V. Auto po minucie na zimnym silniku zaczyna kopcić na biało i śmierdzi mocno spalinami, że aż w oczy szczypie... nie idzie wytrzymać (płynu nie ubywa). Dodam, że obroty lekko czasem zafalują, a na aucie czuć drgania i silnik nierówno chodzi, choć na wskazówce obrotomierza tego nie widać. Auto jedzie raz lepiej, a raz gorzej... Auto mi pali ok 17 - 18 litrów LPG, a benzyny za 100 zł ledwo starcza na miesiąc przy odpalaniu dwa razy na dzień (przełącza się po 1 - 1,5 km). Na komputerze mam błąd sondy 201: regulator lambda. Sonda została wymieniona dwa razy, przepływomierz wymieniłem, gumę przepływomierza i świece. Nic to nie dało. Czy to może być wina źle ustawionego rozrządu? Pytam, bo widzę, że głowica i uszczelka była wymieniana, a na kolektorze jest od cholery silikonu nawalonego... Samochód nie ma problemu z rozruchem. Pomóżcie mi, bo już nikt nie wie co może być. Chciałbym teraz wymienić właśnie uszczelki kolektora ssącego i czujniki temperatury (na wskaźniku raz działa, a raz nie). Co muszę kupić, jakie uszczelki i czujniki?
  21. A mogę jakoś tą sondę zmierzyć bez wchodzenia pod auto? Nie mam dostępu do kanału... Da sie jakoś wtyczkę sondy od góry odłączyć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.