Faliszewice

Hmm... łańcuch tylko z powodu niesprawnego zaworu przy sprawnym napinaczu nie powinien przeskoczyć .

Wygląda na to jak piszesz , tz że nie dostaje paliwa ale możesz sprawdzić ciśnienie. Zresztą jak już tą pompę wymienisz to jeden podejrzany mniej. A na plaka odpali ?

Jak odpowietrznik jest poniżej poziomu zbiorniczka to z niego się poleje wcześniej zanim napełnisz do pełna zbiorniczek. Zacznij nareszcie napełniać ten układ i samo Ci wyjdzie co nie jest tak, najważniejsze abyś miał szczelny układ bo płyn ci ucieknie. Do puki płyn jest zimny to zbiorniczek może być otwarty. Ugniataj tylko miękki wąż .

Staszek , Staszek, chyba mnie bierzesz pod h...j i próbujesz moją cierpliwość ;-) Wiesz co bierz ,wszystko na logikę . Odpowietrzniki się znajdują poniżej poziomu zbiorniczka czyli zanim napełnisz zbiorniczek to z odpowietrzników się zacznie wylewać płyn , czyli jak z nich zacznie się wylewać płyn to trzeba je zakręcić, a resztę to zrób tak jak piszesz. Jak będziesz miał za dużo płynu w zbiorniczku to przy gwałtownym ugniataniu węża może ze zbiorniczka się wylewać. Dodam że jak zaczniesz lać to lej powoli i sprawdzaj czy gdzieś niema wycieku bo jak wszystko rozbierałeś to można zapomnieć coś właściwie podłączyć.

Staszek witaj ! Nareszcie jest z kimś pogadać ;-) Kluczyki to trzymaj w kieszeni aż do momentu kiedy będzie czas odpalenia silnika. Tak niech odpowietrzają układ w końcu po to są, ale trzeba przyznać że większość mechaników to olewa i czeka aż się samo odpowietrzy przez zbiorniczek. Jak odpalisz silnik to dopiero ogrzewanie na maksa a nadmuch możesz dowolnie ustawić . Generalnie to lej do średniego poziomu w zbiorniczku i w miarę ubytków uzupełniaj. lej i nic się nie przejmuj , choćbyś coś zrobił nie tak to Ci nic nie wybuchnie a co najwyżej się zapowietrzy ale to nie koniec świata bo zawsze później możesz odpowietrzyć .

Staszek witaj ! Generalnie to tak się robi jak już wiesz , lejesz płyn powoli aby łatwiej z układu powietrze wychodziło , odpowietrzniki zakręcać jak się w nich płyn pojawi , jak już zbiorniczek zacznie sie wypełniać to możesz ugniatać wąż co by pogonił resztki powietrza. Pozostaw na średnim poziomie stanu w zbiorniczku nie zamykaj korka odpal silnik , daj ogrzewanie na maksa i dolewaj jak będzie ubywać w tym samym czasie obserwuj czy mały przelew ładnie przelewa. Jak zacznie przelewać to możesz zakręcić korek i zwiększyć obroty silnika do 2500-3000 potrzymać 20-30 sekund, po czym sprawdzić poziom i jak ubyło to dolać i jest gotowy do normalnej jazdy ale trzeba wziąć pod uwagę że jak się już termostaty po otwierają to należy jeszcze raz sprawdzić poziom płynu. Nic się nie bój tylko do akcji. Ps. Wcale bym się nie zdziwił jak byś pisał doktorat na ten temat.

Asotek , witaj ! Słuszna uwaga , dlatego prosiłem o uściślenia jaki to jest model.

Witaj Pawcio46 ! Napisz dokładnie jaki model twojej BMW. Twoj poprzednik pisał że ma Czy ty też masz X bo jak tak to należałoby zwrócić uwagę na ogumienie ,: muszą być identyczne oraz na skrzynkę rozdzielczą a w niej słynną zębatkę. Jak masz tą skrzynkę rozdzielczą ATC-400 to na próbę możesz ją odłączyć. Zresztą może piszę po nic bo nie wiemy jakie masz auto. Zobacz inny temat viewtopic.php?f=69&t=242950 I napisz dokładnie jakie te kontrolki Ci sie świecą . Tak czy tak to pod kompa z dobrym programem.

1. Popraw tytuł wątku ,powinien być widać jakie to auto. 2.Jaki masz poziom płynu . 3.Sprawdzić czy Ci nie ubywa 4.W testach sprawdzić temperaturę . 5.Sprawdzić czy jest przelew w zbiorniczku 6.Sprawdzić czy wentylator chłodnicy się załącza kiedy trzeba. 7. i się z tym pośpiesz bo jak masz nie wydolny układ chłodzenie to w upały może Cię uziemić.

Ciekawa konfiguracja z tymi oponami że obydwie po stronie kierowcy maja inne zużycie bieżnika od tych po stronie pasażera. Żelazna zasada to wszystkie 4 powinny być jednakowe a tak to nie wiadomo czego się chwytać. Na oko to by wyglądało że ten 1 mm różnicy to ujdzie w tłumie ale tak na 100% to nikt Ci nie poręczy. Ty nie tylko się będą różnic obwodem koła ale też przyczepnością.

Z plakiem to trzeba mieć doświadczenie bo to łatwo palne , ale przez mechaników lubiane bo lepiej zakręci jak na rozruszniku i jak jest lekko zapowietrzony to lepiej paliwo zaciąga. Rozrusznikiem jak się za długo kręci to płyty w aku mogą się pokrzywić co grozi wewnętrznym zwarciem, albo sam rozrusznik sie przegrzewa . Zaparkuj z górki to będzie jak byś miał pełny bak. Masz trochę takie symptomy jak by Ci pompa strumieniowa szwankowała, ale możne być jeszcze wiele innych możliwości.

Zatankuj pod korek , pod pompuj i start.Nie męcz go rozrusznikiem , co najwyżej jeszcze mu plaka. Zanim się weźmiesz za grubsze sprawy to sprawdź czy na pewno paliwo ze zbiornika wychodzi.

Staszek , takim sposobem to się tapicerki nie czyści To tak jaj byś brudną podłogę popryskał i szmata to wszystko rozmazał i pozostawił do wyschnięcia. Są odkurzacze do prania pianą i tą pianę z brudami wyciągają z tapicerki. Jak jest tapicerka czysta i się lekko splami to jak to ręcznie zapierzesz to ta plama się rozpłynie i wejdzie do tapicerki i można pomyśleć że jest wyprane. Ps. Co to, niki Ci się pomyliły ? Na tamtym masz ładny uśmiech ;-)

Carl0s oraz OskiUK, dzięki za odpowiedz , coś tam na ten temat słyszałem ale nie byłem pewny.

Piszesz Czy to możesz rozwinąć ?

Zobacz dyskusję na ten temat : http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=4&t=106816&start=40

Od zmiany na inny olej to Ci łańcuch nie przeskoczy, w dodatku w tych silnikach to samo z siebie się nie zrobi. czy wiesz w jakim momencie to nastąpiło ? Czy masz dobrego mechanika ? Jak masz wątpliwości co do diagnozy i auto jest rozebrane to weź ze sobą innego mechanika i zobaczyć na miejscu.

To już wiesz co robić . Chyba pamiętasz że jak masz słabe chłodzenie radiatora to możesz mu pomagać włączając na maxa ogrzewanie no i oczywiście otwierając okna bo może być nie zły piekarnik . Ps. To co powyżej napisałeś że silnik był zagrzany na maxa i visko niezasprzęglało to mamy rozumieć że na pewno cały radiator był jednakowo gorący , bo jak np byś nie miał obiegu to i dla visko niema podstawy aby zasprzęgliło.

Pytasz jak odpalisz zimny silnik to visko jest zasprzęglone i powinien zakręcic ale po kilku sekundach puszcza i w zasadzie je można ręka przytrzymać ale jak sie zagrzeje do wymaganej temperatury to zasprzęgla i już wentylatora nie utrzyma. Jak układ jest dobrze nagrzany i wyłączysz silnik to wentylator powinien się zatrzymać wraz s pracą silnika, a jak się będzie dalej bezwładnie kręcił to by znaczyło że visko słabo zasprzegla. Takie obserwacje trzeba robić w dwie osoby i jak sie niema doświadczenia to nic nie dotykać. Jak by Ci sie chciało regenerować visko to zobacz tu: viewtopic.php?f=15&t=109481&hilit=visco#p776598.Wszystko

Piszesz że podpiąłeś pod kompa i nie wykazuje błędów ? jakim programem to sprawdzaliście ?

Dobrze się doczytałeś że czyli jak sie załączy wentylator to dmucha na chłodnicę i tym samym obniża jej temperaturę, a jak wentylator się nie załączy to temperatura w górę aż się płyn zagotuje i tym samym wzrośnie ciśnienie w układzie i nie dotykaj korka Ale to nie jedyna przyczyna od której może wzrastać temperatura. W ciepłe dni często możemy zobaczyć kipiącą wodę z chłodnicy z powodu awari viskozy.

inna sprawa to jak podpinałeś pod kompa do jakim programem robiliście diagnostykę? bo coś to mało błędów wykazało.

Sprawdź wizualnie czy na pewno paliwo wychodzi z baku, a najlepiej jak byś miał pod korek, bo może pompka przelewowa szfankuje.

Powiadasz kluczyk ? hmm... a co ma do tego wskazówka temperatury że od razu idzie na czerwone i do tego od kilku dni dziwnie kontrolki świeciły? Dla mnie to wyglądało na tworzenie się prądów błądzących co mogą powstawać właśnie przy braku masy , bezpiecznik spalony , lekkie zwarcie na jakimś układzie. Ale jak już jest winowajca to brawo !

Ja wierzę w twoją wiedzę i doświadczenie ale dla postronnego czytelnika może wyglądać że na siłę chcesz pozyskać klientów, bądź gotowy a jak im olej nie pomoże to zapukają do Ciebie.