FatJoe

Wystarczy przejrzeć stronkę realoem i sobie porównac po nr części. Trzeba tylko chcieć i się postarać :) 118d do 09/2005 nr OEM 11657792413 od 09/2005 do 06/2006 nr OEM 11657795497 120d 12/2004 09/2005 nr OEM 11657798055 od 09/2005 nr OEM 11657795499 Wnioskuje z tego, że raczej napewno jest różnica w turbinie w.w. modeli. Ale 100% nie daję :wink: Może i będzie pasować, ale jeśli różni się czymś w działaniu to pewnie trzeba będzie dostroić do niej kompa bo po wymianie tak po prostu, raczej komputer nie będzie zachwycony :P

Miałem kiedyś auto na gaz i swego czasu zapalała się kontrolka check engine na gazie. Samochód jeździł zupełnie normalnie. Potem sie okazało że jednak jest padnięta jedna rzecz, więc brak objawów wcale nie znaczy że wszystko jest ok. Zrób tak jak kolega wyżej pisał.

W alledrogo wpisuję "dyfer 118d" i wywala 22 oferty, wybierz sobie :) Tylko dowiedz sie jakie masz przełożenie bo widzę, że tam różne są w ofertach.

Zrozumiałem dobrze, tylko twierdze że aby olej miał wpływ na vanosa to musiałby być zalany jakis rzepak albo zbyt niskie cisnienie/poziom. Jesli uzywasz normalnego oleju syntetycznego lub nawet półsyntetyka i jego poziom jest ok to nie ma szans żeby to było od tego. Przecież olej sie zużywa, przepala, traci swoje wlasciwosci w kazdym samochodzie a mimo to nie ma od tego problemów z zapłonem czy pracą silnika (oczywiscie na krótką metę, bo jak za długo nie wymieniasz to wiadomo że może Ci paść w końcu wiele rzeczy).

No to w takim razie jakaś inna przyczyna. Nie znam sie na gazie aż tak żeby Ci podac przyczynę. Świece owszem, ale olej??? To chyba że jeździłeś na jakimś rzepakowym albo go wcale nie miałeś. To by w teorii oznaczało, że każdy użytkownik 116i z taka instalacją wraz ze zużyciem/przepaleniem oleju coraz częściej widywałby kontrolki check engine :duh: Generalnie na prawidłowe działanie instalacji maja takie elementy: świece, przewody/cewki, filtr powietrza, stan gniazd zaworowych/zaworów, jakość gazu, filtr gazu (tu zakładam że jest nowy skoro nowa instalka), i sama instalacja/strojenie i może cos o czym w tej chwili nie pamiętam.

Nie mylisz się, termostat się otwiera właśnie 105-107 stopni i taka temp. pracy 105-110 to norma. Ale swoją drogą pod maską wtedy jest niezły żar :)

Fakt czasem przy zmianie biegów robi kangurka, ale też zastanawiam się nad taką kwestią: skoro ten zawór jest tam montowany fabrycznie to chyba spełnia jakąś rolę i jak sie go ot tak wywali, to może miec to jakis negatywny wpływ, co nie? Ja tam nie narzekam, jak sie płynnie puszcza sprzegło to raczej nie czuć szarpania, przynajmniej u mnie.

Taaa i wymień jeszcze płyn od spryskiwaczy bo to ma wpływ na vanosa hihi :mrgreen: Jak dla mnie to pier**lenie o szopenie, po prostu koles nie umie stroić albo jakas inna przyczyna. Może to jakis druciarz nie gazownik. Ma hamownie? Stroił Ci podczas jazdy?

Druga się zgina w 1/3 więc trochę pomaga, ale na jednej nie sprawdzałem, więc nie będę się upierał, że jest niezbędna :wink:

Nie otworzy sie na jednej. Już teraz jak jest zimno koło 2 st. C klapa się otwiera ledwo (na tym odcinku kiedy sprężyny juz sie rozprężyły a siłownik nie ma jeszcze pełnej możliwości "wyprostu"), więc jakby było na jednej to raczej całkiem lipa by była. Poza tym mówię o tym że ciężko jest klapę opuścic a nie zamknąć. Samo zamykanie jest spoko. Chodzi mi od samej góry jak ciągniesz w dół to cięzko idzie, kapiszi? A tak dla rozluźnienia i efektu "miód dla uszu" odpalcie sobie to: :D :) :mrgreen: :cool2:

Co z tym dolnym kolem miales nie tak? Mi mechanior nic o tym nie mowil :think:

Dokończyłem dziś wreszcie tę klapę. Siłownik z octavii kombi x1, oryginalny x1, sprężyna zielona x2, koszulki termokurczliwe. Śmiga, aż się gęba cieszy :) Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to zbyt ciężko opuścić klapę bo ten siłownik od octavii jest ciut za silny do tej klapy, ale nie jest źle.

U mnie to samo i ta na dole to tez taka nietypowa. Taki bardziej jakby pasek gumy.

Po zakupie bo łańcuch był lużny i hałasował. Jak nie hałasuje (takie typowe grzechotanie jakby łańcuch tarł o plastik) to nie ma co zmieniać. A można też sprawdzić odkręcając korek oleju i śrubokrętem sprawdzić luz łańcucha, ale jak sie nie znasz to lepiej nie kombinuj :nienie:

Dokładnie tak jak napisał Adrian

Sorry że tak spytam: z choinki się urwałeś? Wymiana paska na łańcuch??? :D Po 1 primo, jak jest pasek to wymieniasz na pasek a jak jest łańcuch to wymieniasz na łańcuch, nie ma zamieniania :) A po 2 primo ultimo, Z tego co wiem to wszystkie silniki w BMW serii 1 mają rozrządy na łańcuchach (z resztą chyba w ogóle większość silników w BMW). Przecież pasek a łańcuch to zupełnie inna budowa rozrządu, przy łańcuchu masz zębatki a przy pasku koła pasowe. Jak wyobrażasz sobie założyć pasek na zębatkę? To tak jakbyś w rowerze chciał założyć pasek zamiast łańcucha :) (wiem że może się nie znasz, ok spoko, ale poprawiłeś mi humor :) ) A co do kosztów wymiany kompletu rozrządu na łańcuchu to pewnie zależy od silnika, ale u mnie w benzynie 120i na częściach FEBI oraz REINZ (łańcuch, napinacz, 2 ślizgi, uszczelka pokrywy zaworów) + robocizna = ok. 800zł

A nie to przedlift, sorka :P

Muszę przyznać że ładne :) ale to polift, chyba nie pasuje do przedlifta, co nie?

Ja na razie zamontowałem na starych (oryginalnych) siłownikach, ale sa za słabe żeby wypchnąć klapę. Zamawiam siłownik od octavii i zobaczymy. Klapa na 2 zielonych sprezynach zamyka się trochę ciężej, ale nie ma tragedii. Co do pękania świateł to myslę że to jakaś ściema. Aż tak mocno walic nie trzeba.

Hej, może to troche nie mój dział, ale e90 i e87 są pod wieloma względami podobne i np. w e87 nie ma czujnika klocków w obu przednich kołach tylko w jednym (w lewym) stąd u Ciebie brak kabli w prawym bo tego czujnika tam po prostu ma nie być wg mnie. A różnice w długości wynikaja z tego że są czujniki na przód i na tył (z tego co kojarzę na tył sa dłuższe). Ale jeśli pitolę farmazony to z góry przepraszam :)

No nie wiem czy sie zgodzę. Na stronie jednej z firm wchodze w opcje strojenia sterownikow w BMW serii 1 i jest jak byk napisane: Zmiana czułości czujnika deszcze/zmierzchu Możliwość dostosowania czułości czujnika do Twoich wymagań Znaczy chyba sie da :)

U mnie w 120i 2005r nie ma tego, ale przód był lekko walnięty i napewno grill i nerki były wymieniane, więc może założyli od innego. Trza by zadzwonic do ASO i zapytać jak to jest z tym. Kolega wyżej pisze że w 120i z 2007r ma te żaluzje wiec moze byly po lifcie (bo 2007 to juz raczej polift).

U mnie tez jest na maxa i jest za mało czuły. Czytałem na stronach warsztatów ktore zajmują sie modyfikacjami i diagnostyka komputerowa, że da sie zmienic czułośc.

Ja mam znowusz cos takiego, że nie głośno huczy, ale delikatnie cichutko wyje, szczególnie gdy kręcę kierownicą. Nasila sie troszkę jak skręcę do oporu. A najlepsze, że wlasnie nie bardzo slychac to na zewnatrz a glownie wewnatrz, ale tak jak mowie - delikatnie. Jest to ledwo slyszalne. Ubytku płynu nie mam, w zbiorbniczku nic nie bulgocze ani się nie pieni tylko prawidłowo widac ruch płynu. I nie wiem czy po prostu w tych wozach tak działa wspomaganie czy jednak coś jest nie tak. Nie mam za bardzo porownania, najlepiej by było obczaić to w innej 120i. Ja miałem taką historię z tym wspomaganiem: Miałem mały wyciek spod pompy i spod maglownicy. Mechanior stwierdził że wymieni sie podkladki alu uszczelniające dokręci i będzie git. No to przy okazji mówie płyn wymienie. Ok. Wymienili co trzeba ale po odpaleniu jeszcze w warsztacie okazalo sie ze wycieka przy pompie. Dokręcili i dalej to samo. Okazało sie że gwint zje**ny (zje**li pewnie). Dobra kurna samochod musi zostac wyjma pompę bo jest dobra, dadzą do przegwintowania, wstawia redukcję i będzie git. Za 3 dni odbieram samochod. Zabuliłem 300zł i oczywiscie płyn ktory kupilem dobrej jakosci poszedł sie jechać i zalali mi pewnie jakis swoj nie wiem jaki. Po przejechaniu 200km płynu w zbiorniczku brak, wycie pompy masakra. Wracam do mechanika a on do mnie ze oddali mi samochod za wczesnie bo jakis tam klej do gwintow przy redukcji nie zwiazał dobrze bo ich popedzalem. Kuźwa mówie jakbyscie mi powiedzieli od razu ze to musi postac dluzej bo to i tamto to bym was nie poganiał. I od nowa wszystko, zmontowali w koncu, postal tyle ile trzeba i jak na razie odpukać i tfu tfu nie ubylo ani kropli a przejechałem z 1000km. Dobrze ze nie placilem juz za nic wiecej poza tamtymi 300zł. P.S. To delikatne wycie o ktorym pisalem wyzej bylo przed naprawą i jest po, więc może ten typ tak ma?

Mam: S644A HANDY VORB. MIT BLUETOOTH-SCHNITTS. Instalacja tel. kom. z Bluetooth Kurde mam też: MODELLSCHRIFTZUG ENTFALL Brak napisu modelu, a na klapie mam 120i. Klapa mierzona miernikiem lakieru - niemalowana. Albo któryś w właścicieli wymienił calą klapę, albo dokleił/doczepił napis 120i... :?: :?