
marek77o
Zarejestrowani-
Postów
352 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez marek77o
-
Nie testowałem 40i, nie ma takiego :) Będę brał w ciemno. Opieram się wiec wyłącznie wyłącznie na testach video(i nie tylko) tego silnika, najwiecej materiałów jest z USA,kanada, Australia , Niemcy , Czechy i Słowacja . Dodatkowo na opiniach userów z naszego forum :) (przy okazji wszystkim im bardzo dziękuje za cenne informacje) A są cenne bo choćby 30i xdrive w g31 wybrałem m.in. dzięki Twoim opiniom.
-
Witam Mam pytanie odnośnie wyboru kilku opcji tzn czy warto, czy się sprawdzają w normalnym użytkowaniu ? - podwójne szyby(tzn te o zwiększonej izolacji akustycznej) - pilot/przełącznik do bramy/garażu - system multimedialny z tylu (pod katem dzieci/bajki) jako alternatywa dla tabletów. O innych opcjach nie pisałem ponieważ albo je znam albo wątek był już poruszany ( np zawieszenie pneumatyczne czy tez lasery ). Niby drobiazgi ale za pare dni zamykam konfiguracje auta i nie chciałbym czegoś przeoczyć lub wziąć i nie użytkować :) Większość mam już wybraną w tym silnik na 90% 40i :)))
-
Z tym komfortowym dostępem to mam inne zdanie. Żona owszem , ma być bo kluczyków szukać w torbie(w której jest inny świat nota bene i za ch. bym tam nic nie znalazł ) nie trzeba etc etc...ja natomiast uważam go za całkowicie zbędny . Raz ze i tak mam go w kieszeni a dwa ze i tak klikam jak odchodzę żeby mieć 100% pewności. Inna sprawa ze od kiedy mi autko spod domu nowe odjechało to staram się go trzymac jak najdalej w domu. Panowie z policji stwierdzili ze obecnie najłatwiej zgubić autko z takim dostępem bo kluczyk wciąż nadaje... ale nawet pomijając tą przygodę, po prostu uważam go za zbędny skoro mam go zawsze pod ręka w kieszeni. Z cała reszta się zgadzam - wersja biedna potrafi sprawić takie wrażenie ze człowiek może zmienić zdanie co do zakupu..
-
Rzekomo dotyczyc to ma sp z o.o. Ale- najbardziej wierzę w ostatnia cześć Twojej wypowiedzi
-
Diesel emituje mniej CO2 bo mniej pali i paliwo jest bardziej energetycznie. Mniej CO2 - niższe opłaty emisyjne producenta. O to mi chodziło . Zle Cię zrozumiałem :) tzn jakoby Porsche się wycofało z diesli ze względu na CO2. Tobie zaś o VAG natomiast chodziło jak rozumiem
-
Może to być tez związane z afera wokół diesli w tamtym czasie. Z CO2 to chyba nie bo akurat diesle maja niższa emisje , problem z emisja dotyczył w dieslach tlenków azotu. Oni sobie chyba Taycanem CO2 dla gamy obniżyli :) Audi potrafi robić fajne a nawet bardzo fajne auta tylko miewa dziwne zachowania, tak jak z tymi dieslami w teoretycznie sportowych modelach. Innym ciekawym tematem jest pozycja za kołkiem w ich suv-ach. Ostatnio ze znajomymi doszliśmy do wniosku ze coś jest nie tak. Ja np w żadnym z nowych nie mogłem sobie znaleźć idealnej pozycji ! Kombinowałem długo i na nic. Problem nie dotyczy ich modeli „niskich”. Tam jest wszystko Ok Ale cóż, może takie czasy ? Chwilowo próbuje się przyzwyczaić do tego ze z kolei Bmw w sedanach ma bardzo wysoko kierownice , niestety wciąż mnie to irytuje bo muszę podnosić fotel żeby się do niej choć trochę zbliżyć :)
-
Wciąż nie rozumiem polityki Audi i lansowania diesli w S-kach w Europie. Coś z ta firma ostatnio jest nie tak...
-
Optymalizacją jest albo przenoszenie działalności poza RP do kraju o niższych obciążeniach podatkowych lub zakładanie nowej firmy poza granicami RP która działalność(przychody) będzie prowadzić u nas w kraju. Świadczenie usług międzynarodowych nie ma tu zastosowania bo nie o tym piszemy. Chodziło przeciez o krajowa firmę i rozliczenia dot pojazdow.
-
Dzięki za info. Właśnie o to mi chodziło :) Troche żałuje ze u mnie odpada X7 (trzy foteliki i garaż nie za długi), może przy wymianie G31 za dwa lata(najstarsza już powinna być bez fotelika). Na razie skłaniam się coraz bardziej do 40i przy X5. Dziękuje za info jeszcze raz.
-
Jeśli rzeczywiste to Ok . Tylko musiałyby być na miejscu świadczone. Ale tworzenie firmy zajmujacej sie np handlem w Pradze tylko po to aby wygodnie rozliczać nowe Bmw ? Trochę przerost formy nad treścią :) No chyba ze firma ma prowadzić działalność tylko w Polsce - tylko wtedy wracamy do niezgodnej z prawem optymalizacji podatkowej.. Może się mylę bo ze spółkami zagranicznymi nie miałem do czynienia. Jedynie sprawdzałem temat pod katem sensowności przeniesienia działalności - budzi to jednak moje obawy na dzień dzisiejszy . Inna sprawa ze oczekujemy podobno modelu estońskiego i padają obietnice iż małym firmom w Polsce będzie cudownie :))
-
Właśnie o to chodzi. A to w naszym klimacie dodatkowa zaleta benzynki. Przy okazji, posiadając obydwa silniki i mając porównanie, czy w 40i dynamika jest porównywalna czy tez gorsza od 30d ? Wiem ze to różne auta i pewnie inaczej zestopniowane skrzynie ale zalewne zdążyłeś już sobie opinie wyrobić. W normalnym użytkowaniu odczucia z jazdy. Chodzi za mną 40i i szukam jego zalet w porównaniu do diesla :)
-
Pełna zgoda. Cienki patent, nawet żaden patent powiedziałbym - zwykły kant. Najlepiej zrobić jak największy wykup, a potem po wykupie resztę amortyzować już w całości, oczywiście jeśli cena wykupu będzie poniżej limitu. To najlepsze wydaje mi się na tą chwilę i LEGALNE. Przy baaardzo drogich autach, tym bardziej kilku, ludzie zakładają spółki w Czechach - tam nie ma tego problemu ani akcyzy. No to teraz pytanie- zakładanie spółki w Czechach bez prowadzenia tam działalności ? Przecież to nielegalna optymalizacja podatkowa. Nie łatwiej już krajowej spółce wynajmować ? Możliwości jest sporo, zgodnych z przepisami. Czasem warto się zagłębić i przemyśleć różne rozwiązania. To naprawdę nie jest ani straszne ani takie trudne. Inna sprawa ze nie każdemu jest to potrzebne. Dlatego tez jedni wezmą leasing a inni wynajmą (typowe wypożyczenie) samochód. Oczywiście drożej. Tylko np w takiej opcji można rozpisywać przebiegi i dokonywać pełnych odliczeń(obecnie do limitu wartości pojazdu 150k ale zawsze coś). Tyle ze z tym jest trochę zachodu. Jak ze wszystkim, rozwiązań wiele a każde ma swoje plusy i minusy. Dobrze jest ich poszukać i dobrać pod siebie i swoje możliwości. Zreszta tak jak napisałeś, wysoki wykup jest jedną z korzystniejszych opcji a zapewne mało kto z tego korzysta.
-
Do dzisiaj sporo się zmieniło , niestety. Nie wiem jak inne modele bo podejście robiłem tylko do Q7. Dlatego polecam samemu teraz sprawdzić. Można dzięki temu bardziej docenić Bmw :)
-
Niby tak ale benzyna jest z natury wysokoobrotowa a poza tym szybciej osiąga temperaturę robocza. Z tego co się orientuje to większe podobieństwa są przy traktowaniu obydwu napędów przy gaszeniu silnika tzn schłodzenie turbiny niż przy starcie. Teraz niby zaleca się normalne a na pewno szybsze niż wolniejsze dochodzenie do roboczej temperatury. Najgorsza jest właśnie praca jednostki „na luzie” lub zbliżonych obrotach po starcie. Inna sprawa ze kto teraz tak bardzo zwraca na to uwagę ? Mam wrażenie ze kiedyś częściej widziałem ludzi parkujących lub podjeżdżających na trasie na stacje i odczekujacych ta chwilkę przed zgaszeniem silnika . Dziś widzę tylko start i stop. Chyba przestało się szanować silniki..szczególnie w nowych autach
-
Jak w każdej innej marce, niekoniecznie "premium". To zawsze powinien być balans, a nie dymanie klienta, chyba, że klient jest obwieszony złotem i ma inteligencję stułbi. :mrgreen: No niekoniecznie , w audi chyba bywa gorzej niż w markach budżetowych a na pewno w premium. Ile się tam trzeba namęczyć aby coś wybrać wie tylko ten który próbował ułożyć sobie tam auto pod siebie :) Poważnie - chcesz ten kolor listew ? To bierz inny tapicerki. Chcesz tą właśnie skórę? To masz tu - te dwie listwy do wyboru. A może ten kolor ? To zmień fotele ! A może ten element potrzebujesz ? Ok - to musisz brać to i to i to- razem 50k albo jakiś pakiet z czego połowy nie potrzebujesz...masakra po prostu. W Bmw jest to bajecznie proste- ja ostatnio wogole pomijam pakiety i lecę do opcji. Bierze człowiek co chce. Może i na jakiś drobiazg do dobrania konieczny się natknę ale to raz ze albo i tak coś z działu „must have” albo dwa - dosłownie drobiazg. Choć szczerze to nie wiem czy ostatnio na takie coś się natknąłem , chyba przy ledach tylko. Spróbujcie sibie q7 tak zrobić :)
-
Magiczne rabaty- są ale gdzie to już nie wiadomo :) Podzieliłbyś się informacją, byłoby ciekawiej. X7 to nietypowe auto pod katem potrzeb. Rozważałem je przez chwile ale odpadło właśnie ze względu na niepraktyczność w moim konkretnym przypadku. Wg mnie to dobry samochód dla kogoś kto ma rodzine 6-7 osobowa. Druga grupa to rodziny do 4 osób gdzie na plus w stosunku do X5 będzie większy bagażnik plus opcja przewiezienia dodatkowych pasażerów . Najgorzej wypada w przypadku rodziny 5 osobowej ale tez takiej z małymi dziećmi . Przy dużych dzieciakach/młodzieży - znów zaczyna być ciekawym wyborem . Minusem są gabaryty a dokładnie długość . U mnie np nie zmieści się w garażu a jeśli już to tak ze przejść z niego dalej nie będę mógł :) a pod domem będzie mi za bardzo wystawał. O zwrotność bym się tak nie martwił dzięki tylnej osi skrętnej . Reasumując auto musi być wpasowane w potrzeby, u mnie niestety nie zdałoby egzaminu i X5 jest lepszym wyborem. Trochę szkoda bo to prawda ze w podobnej cenie dostajemy kawał fury. Dla wielu osób X7 może być jednak ciekawszym wyborem i u nich sprawdzi się lepiej od X5. Kto wie, może jak mi dzieci podrosną to przezuce się na X7 :) Auto bardzo fajne.
-
Producent podaje takie same wymiary zewnętrze. Podejrzewam ,że wnętrze ma taką samą szerokość, lub są minimalne różnice. Trzeba zmierzyć. No to tak. Z zewnatrz pojazd na szerokość : X5 2004 vs 2000 X7 Wewnątrz w drugim rzędzie siedzen:X7 1475mm(58,1cala) X5 1525mm Różnica na korzyść X5 5cm to sporo..na żywo można nawet odnieść wrażenie ze X5 jest z tylu jeszcze szersze ale to pewnie kwestia ukształtowania kanapy . Dane ze stron Bmw
-
To jest baardzo dobry rabat.. Gdzie takie rozdają ? ;)
-
Wolałbym usłyszeć „ jest rewelacyjne” od „nie narzekam” :))) No i nie wiem, jest znośne czy tez świetne czy tez może wybrałbyś inne gdybys mógł ?
-
Koledze zapewne chodziło o „grubsza” konfiguracje :) X7 ma sporo w standardzie i jeśli podobnych rzeczy potrzebujemy w X5 to różnica może być niewielka. Mi np wyszło Ok 10k pln Tylko co z tego skoro X7 jest nędznie rabatowane i w efekcie wychodzi i tak znacznie drożej
-
W uproszczeniu - spłacasz utratę wartości . Najwyższa jest przy dużym przebiegu także tak, wtedy i czynsz wzrasta. Ale wartosc każdego samochodu spada wraz z przebiegiem także taki się potem taniej sprzeda.Poza tym największa utrata jest na początku a wiec oczywiście - to kosztuje. Dla kogoś z dużymi przebiegami a zwłaszcza dla kogoś kto chce jeździć autem dłużej np 5 lat- zwykły leas będzie tańszy . Musi być tańszy bo taki użytkownik spłaca choćby te dwa ostatnie lata z niska utrata wartości podczas gdy użytkownik produktu typu „comfort lease” już płaci konkretnie za dwa pierwsze lata w nowym pojeździe ;) Zawsze jednak było tak ze starszy samochód mniej traci a nowy bardziej. To już kwestia indywidualnego wyboru, lubimy jeździć dłużej i zaoszczędzić czy tez zmieniamy częściej i za to dodatkowo płacimy.. Myśle ze każda forma ma swoich zwolenników , są i tacy którzy będą jeździć 10 lat i nie widzieć żadnego sensu w zmianie auta(np moi rodzice :))) Cieszmy się wiec ze mamy wybór u możliwości dopasowane do potrzeb każdego z osobna
-
Słonik , ależ oczywiście ze dochody z tego rodzaju działalności musza być .. Reszta wpisu pt „co by było gdyby” - jak najbardziej. Nie trzeba być jednak Hertzem czy Avisem, myślałem ze rozumiesz o czym pisze. I tak, należy czasem wynająć pojazd...przecież po to jest ten dodatkowy PKD... Wracając już do wątku głównego - obecnie jest spory wybór gotowych X5 u dealerów z 20-22%. Brak biednych wersji. 90% to m-paki.
-
Niekoniecznie ale to odrębny temat i tu nie jest miejsce do opisu działalności czy księgowości. Ale- sprawdź jedna rzecz bo to konkretna oszczędność - leas w każdej formie limituje się w 100% do 150k(choć cała reszta wydatków w 100%). Z kolei Gotówka bądź kredyt nie podlegają tym limitom. Dziura która trwa prawie od roku.. Oczywiście wyłącznie z rent-em we wpisie. To może przydać się osobom które maja lub planują rozszerzenie.
-
Słonik , zmieniając na chwile temat ( proszę o wybaczenie przez użytkowników wątku :) jeżeli znajdziesz wolna chwile to tu lub na priv - pytałem Cię uprzednio o różnice 30d i 40i w X5. Bardzo by mi zależało na dodatkowej opinii a Ty już sporo czasu poświęciłeś temu zagadnieniu. Będę wdzięczny za subiektywna opinie po Twoich testach.
-
Słonik - pisząc „wynajmując” nie zapominaj ze to wciąż jest leasing i wciąż jest to produkt przy którym finansujący musi wyłożyć środki na auto, nie Ty. Czy to będzie opcja z wysokim wykupem czy tez bez, nie ma to znaczenia. Koszt pożyczonego pieniądza się liczy tak samo. Owszem, przy niższych czynszach w opcji z wysokim wykupem szybciej spłacamy kapitał stad łączny koszt przedsięwzięcia będzie się trochę różnił. W realnym świecie jednak większość zakupów to zakupy na firmę, firma natomiast i tak musi wydawać aby się rozwijać. Koszty leasingu są zawsze niższe niż koszty żywego pieniądza. Pytanie z której kupki środków korzystasz i na co je przeznaczasz. A cała „filozofia” o której piszesz jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać. Pisałem o różnych modelach finansowania dla różnych Marek pojazdów. I tym ze różnice są pomiędzy nimi spore. U jednych można podpinać się pod czyjeś floty u innych nie, u jednych produkt podlega rabatowania u innych nie. Piszemy tez o fajnych rabatach na sztuki ze stocku a zapominamy o ogromnych na sztuki zrobione pod kogoś ale finalnie nie sprzedane. Każdy przypadek poszukiwania auta jest indywidualny i bardziej to miałem na myśli niż sama różnice pomiędzy leas z wysokim wykupem od tradycyjnego. Ba! Czasem nawet bardziej opłaca się wziąć kredyt niż leasing ;) Teraz nawet szczególnie bo ustawodawca nie przewidział limitów odliczeń przy niektórych branżach ;) a wystarczy drobny dopisek do Krs/ceidg. Temat może i nie rzeka ale długi i z rozwiązaniami wcale nie tak oczywistymi.