
edek.by
Zarejestrowani-
Postów
1 772 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez edek.by
-
Brakuje zdjęć fotela kierowcy i zdjęć spod maski. Dopytaj o nie, przy okazji możesz poprosić o skan książki, skoro nią się chwali. O przebieg dzwoń do ASO - może w którymś Ci coś powiedzą. Bezwypadkowość - kwestia do ustalenia raczej w serwisie podczas oględzin. Felgi jakaś dziwna podróbka. Zaparowany lewy reflektor, ale to ponoć norma w e46. Na klapie bagażnika widać nierównomierne zużycie lamp. No i radyjko ori wyrzucono.
-
Zajrzyj do galerii e46 forumowicza szymona-o. Może da Ci to jakiś obraz tego ile powinieneś mięć kasy, by móc jeździć zadbanym BMW.
-
No dobra, a czego Ty oczekujesz od forum? Możemy tu sobie dywagować i różne wywody robić, ale jeśli sam nie sprawdzisz tego auta na serwisie, to niczego się nie dowiesz bo tutaj to tylko teoria. Jeśli Cię wszystko satysfakcjonuje, czyli czarna 530d z ciemną skórą (w tym przypadku akurat dołożoną, jak zauważył andrzej) do 35k - to jedź oglądaj, sprawdzaj na serwisie i ciesz się z zakupu :cool2: :cool2:
-
Tak, gdzieś wyczytałem taki przykład. Nie pamiętam dokładnie na którym forum, bo po roku grzebania w takich tematach mi te fora się pomieszały. Podsumowując - nie chciałem nikogo straszyć, tylko uprzedzić kolegę, że taki problem jest dość powszechny i żeby później nie było "zdziwka", że wciąga olej i żeby kolega miał świadomość, że raczej warto kontrolować poziom oleju, jeśli już kupi BMW z tym silnikiem.
-
kamiloo, najpierw stwierdzasz "a ile to ma kosztować?", a później podsumowujesz, że na pewno ma skręcony przebieg i cena jest adekwatna do tego realnego przebiegu o kilkaset tysięcy większego. Problem w tym, że w ogłoszeniu ma 182k km i cena nie jest adekwatna do deklarowanego przelotu. Jeśli każdy by miał świadomość, że ten przebieg można między bajki włożyć, to ok, ale przecież większość widzi to, co chce widzieć - czyli, że za 35k można wyrwać e60 z mocnym motorem z przelotem do 200k i później szukają na allegro jeszcze większych perełek.
-
:cool2: ogólnie popieram, ale Polak mądry po szkodzie - jak sam nie wdepnie, to nie uwierzy, a później lament, że coś się zepsuło, że olej bierze, że BMW przereklamowane :mrgreen:
-
jakub, ja tylko uprzedziłem kolegę o ewentualnych problemach, które mogą, ale nie muszą powstać przy założeniu, że przebieg omawianego auta jest autentyczny, a sprzedawca nie ściemnia ;) Zizi, nadal nie rozumiem, co masz na myśli mówiąc o minie. Nie ruszysz tyłka, by obejrzeć samochód, nic się nie dowiesz - i nie mówię tu tylko o tym ogłoszeniu, ale ogólnie.
-
Ale co uważasz za minę? Za 35k może nie znajdziesz w De poliftowego coupe w m-paku, w stanie idealnym, ale moim zdaniem możesz się pokusić o 330ci przed liftem lub poliftowego sedana. W każdym jednak razie za przebieg rzędu 50k w De będziesz musiał wyłożyć od 8k euro w górę. Niektórzy twierdzą, że ponoć w PL można taniej znaleźć idealne auto - spróbuj, mi się nie udało. W każdym razie nie zniechęcaj się tylko rozważnie podejdź do tematu :cool2:
-
Jeśli sprzedawca twierdzi, że nie bierze - to jest to ewenement! Aczkolwiek ten silnik może być zajeżdżony i przy 150k km - zależy, kto jak użytkował wcześniej (katowanie, wymiany oleju itd.). Sprawdza się zasada jak dbasz tak masz. Mimo tych bolączek, ten silnik jest moim zdaniem świetnym połączeniem spalania i osiągów, ale do jego zakupu trzeba podejść z pełną świadomością, że nadejdzie moment kiedy trzeba będzie go ogarnąć. Z drugiej strony - 330Ci w m-paku z realnymi przebiegami nieposkładane z 2 kosztują w De sporo. Więc pytanie, co dla Ciebie ważniejsze: a) w miarę niski przebieg, ewentualne przygody i przystępna cena; b) przebieg realny, ale większy, dobry stan i w miarę przystępna cena czy c) niski przebieg, stan zbliżony do idealnego i gruba suma do zapłacenia za takie auto.
-
Przez cały ten wątek toczy się dyskusja o silnikach i cenach na auta, poczytaj - będziesz wiedział. Moim zdaniem lepiej jechać w De, z taką kwotą - tylko samemu nie licząc na cuda i fajerwerki (mocny silnik, dobry wypas, przebieg do 150k i bezwypadkowe z ori lakierem na każdym elemencie - czyli standardowe zachcianki polskich marzycieli). Wszystkie benzynowe silniki r6 można brać pod uwagę, aczkolwiek musisz mieć świadomość, że maja swoje bolączki wynikające z przebiegu, wieku i konstrukcji, a na auta z "zerowym" przebiegiem typu 50-100k w tej kwocie nie ma co liczyć. Więc miłego czytania. Ogólnie na Twoim miejscu szukałbym 320 albo 325 ze świadomością, że nie będą to auta idealne.