edek.by

Zapytaj właściciela gdzie się podziała szyba z czujnikiem deszczu i oznaczenie modelu z klapy bagażnika.

Panowie, czy to już oficjalna info: FACEBOOK? :)

Dokładnie, jak mówi kolega rbk - Gliptone ma dedykowane kosmetyki do jasnych skór, efektem będziesz przyjemnie zaskoczony :cool2:

Stwierdzasz/pytasz/reklamujesz?

Czy długo czy nie - kwestia szczęścia i Twoich wymagań ;) nie kupuj tylko auta za całą kwotę, którą masz w kieszeni, zostaw 2-3 tys. na ewentualne niespodzianki i podstawowy serwis po zakupie. A co do ceny mojej - jest niemiarodajna dla polskiego rynku, bo jest z kategorii "gościu przepłacił, jest frajerem" :mrgreen: Także nie będę Ci mącił w głowie, żebyś też nie został zaliczony do tej kategorii ;)

Szukałbym na Twoim miejscu 328i/ci, raczej w Pl, ale nie świeżo sprowadzoną igłę od dziadka z Niemiec, który płakał jak sprzedawał. Na poliftowe 325, 330i/ci masz za mały budżet moim zdaniem (ale ponoć da się wyrwać nówkę nieśmiganą, bo to już stare auta i kosztują grosze ;)). Poczytaj też o silnikach M54 jeśli jednak będziesz celował w polifta 320/325/330 lub przedlifta 330, żeby być świadomym, na co się decydujesz.

Jedyny i nieomylny znaffca david, fan tuningu, zawsze prawdę Ci powie :mrgreen: Szkoda tylko, że nie głosi swoich jedynie słusznych racji w takich tematach, jak ten, albo ten, albo ten :mrgreen:

Zapewniam Cię, że od 2012 kostrukcja silników w magiczny sposób się nie zmieniła, spalanie się nie zmniejszyło, a ceny w De na dobre samochody nie spadły. Więc kolego trochę własnego wysiłku i wszystkiego się dowiesz.

Popraw tytuł wątku zgodnie z regulaminem. Odnośnie auta: zderzaki m-pakiet, lotka na klapie i kierownica dołożone, kierunki przód nie ori, z tyłu oznaczenie modelu zamienione na jakże kozacki znaczek M. P.S. Zenek, czy to nie Twoje stare auto przypadkiem? :norty:

Żeby wiedzieć, czy się pojawiło, musiałbyś zdobyć VIN auta i użyć wyszukiwarki. Po to m.in. w regulaminie działu, z którym musisz się zapoznać, jest wymagany VIN w tytule każdego tematu.

No i mówiłem, kolego, byś założył zgodnie z regulaminem. VIN daj do tytułu, bo temat wyląduje w koszu. http://easycaptures.com/fs/uploaded/734/8571942209.png

:cool2: Są też czujniki PDC w tylnej listwie zderzaka, a w VINie tego nie ma. Na tylnej klapie powinno być oznaczenie modelu. Kolejna rzecz - panel świateł - jest od ksenonowej wersji. Gałka biegów też ciekawa :cry2: :cool2:

Ty jeszcze się zastanawiasz, czy jechać oglądać? Podziwiam :mrgreen:

:mrgreen: :cool2: Szyba bez czujnika deszczu, tapicerka wymieniona, nawi professional zajumana, białe kierunki zamienione na pomarańczki, brak płetwy na dachu, lusterko od auta z alarmem, kiera - mistrzostwo...

Z tym nie będę dyskutował, bo z częścią się zgadzam (o e30), a na części się nie znam (e36 nie miałem, nie jeździłem, nie doświadczyłem). Mam tylko szczerą nadzieję, że może jednak stanie się inaczej niż sądzisz w przypadku e46 i jeśli nie osiągnie statusu kultowego jak e30, to chociażby będzie w tym kierunku zmierzać ;) A ja z kolei wolałbym 328i niż 320d - ale to kwestia gustu i upodobań. Tak jak powiedziałeś, "każda potwora znajdzie swojego amatora". A co do tego nie mam wątpliwości. Ja kupiłem to, na co było mnie stać w danym momencie i co dawało najwięcej frajdy w tych pieniądzach. Zresztą ja mam zwykłego sedana. W przypadku coupe, nawet gdyby mi się znudziło, nie sprzedałbym go, z sedanem zastanowiłbym się.

dxtr, szanuję Twoje zdanie, bo dużo mądrych rzeczy powiedziałeś na tym forum, ale w dyskusji odnosiłem się do 328Ci, nie 320d. Jeśli chodzi o moje auto, to owszem w opinii wielu jestem stuknięty, że "tyle" zapłaciłem, ba - przepłaciłem za swój samochód. I powiem szczerze, średnio mnie to rusza, ja nie żałuję ani złotówki wydanej przy zakupie i później na serwis tego samochodu. Zanim się zdecydowałem na e46 trochę czasu spędziłem czytając o autach, które mi się podobały: były to w203, a4 b6 i e46 z mocnymi jednostkami napędowymi. W moim przekonaniu tylko e46 oferowało znacznie więcej niż pozostałe auta, a ponadto wnioskując z opinii użytkowników generowało mniejsze koszty w razie jakichś problemów. Szukając auta na polskim rynku za wcale nie małe pieniądze (bo auta były z górnej półki alledrogo) trafiałem tylko na jakieś kombinacje, może miałem za mało szczęścia, ale takie szukanie i wydawanie kasy na podróże i sprawdzanie mnie przerosło - dlatego "przepłaciłem" za egzemplarz z Niemiec. Na e90 w porównywalnym stanie i z mocnym sercem mnie zwyczajnie nie było stać i dlatego nie porywałem się z motyką na słońce. Konkludując - każdy ma wybór, kto chce niech kupuje za 15, kto chce - za 20k, nie moja sprawa jak kto wydaje swoją kasę. Ja wolałbym dać 20k za egzemplarz w ori stanie bez agrotuningów z potwierdzonym przebiegiem i papierami, niż 16k za taki jak z linku, który podesłałem. I zgadzam się, że samochody z innych europejskich państw niż De mogą być tańsze w zakupie, ale kiedy w ogłoszeniu jest samochód świeżo sprowadzony z Niemiec i kosztuje taniej niż porównywalne egzemplarze tam, to chyba nie jest logiczne - i tylko o rozumienie takie zależności mi chodzi. A co do szans e46 na zostanie klasykiem - zobaczymy za 10 lat co będzie się działo z 328Ci i 330Ci ;)

Ot typowe autko dla poszukiwaczy okazji, bądź "realistów rynkowych" - jak kto woli: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=265352&p=1983619#p1983619. Cena polska i jest git! :cool2:

Czepiacie się - jest zderzak m-pakiet, lusterka a la m3, naklejka motorsport, rolowane tylne błotniki i magiczne gwintowane zawieszenie m-pakiet, o którym nawet fabryka nie wiedziała - i jest zestaw młodego kozaka! :8) Szkoda, że zabrakło kasy na plastikową tabliczkę pokazującą poziom płynu chłodniczego przy chłodnicy.

no tym "sarkazmem" sam sobie odpowiedziałeś. Rynek kształtuje ceny. Rynek kształtuje ceny - dość popularne powiedzonko na tym forum. Tylko dlaczego nikt nie bierze pod uwagę, przez kogo i jakiej jakości samochodami ten polski rynek został ukształtowany. I dlaczego dobre auto, sprowadzone z DE - nie najtańszego rynku - po wszystkich opłatach ma kosztować mniej niż tam? Tylko dlatego że kupującym tak się chce?

Kupcie za 10k - nikt nie zabrania, bo to przecież 13-14-15 letnie auto i ile ma kosztować i w ogóle żyjemy w Polsce, zarabiamy w Polsce i ceny mają być polskie :cool2:

Dzięki za wyjaśnienie, ciekawa informacja! :cool2:

Ori radyjko CD zostało wymienione na kaseciaka.

Rok produkcji samochodu 2003, nie 04. Na klapie brakuje oznaczenia modelu. Nieprawdziwe info w ogłoszeniu: czujnik deszczu, tempomat, ksenon, elektryczne lusterka.

Może głupie pytanie, ale dlaczego akurat od Z4? :)

Każdy ma inne postrzeganie dobrego auta. Dla kogoś dobre to takie, które jakoś tam jeździ i nie rozpada się na kawałki mimo, że ku temu dąży, i nie ma dziur na wylot w karoserii, a dla innego to będzie złom. Dlatego też można przepłacać, a można i nie przepłacać - wolny kraj.