Skocz do zawartości

wojtek78

Zarejestrowani
  • Postów

    168
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtek78

  1. Panowie, nie chcę zapeszać ale u mnie problem z zapalającą się kontrolką i błędami sond, spowodowany był CHYBA przez pompę paliwa. Ostatnio wracając do domu auto mi zgasło, potem odpaliło i znowu zgasło. Z duszą na ramieniu przejechałem ostatnie 5 km. Kupiłem używaną pompę, zamontowałem, było trochę rzeźby ale najważniejsze że pasuje ;d przy okazji skasowałem błąd sond, i wiecie co ?? od tamtej pory błędu nie ma. Odpukałem w nie malowane żeby nie zapeszyć. Przejechałem już ok 100 km na "nowej" używanej pompie i jest ok. Sam się zdziwiłem bo dziś spalanie średnie pokazała mi 6,6, przy spokojniej jeździ ok 100 km/h. Jeśli coś się będzie działo nie dobrego dam znać ;))
  2. I jak efekty po wymianie katów ??
  3. O to właśnie chodzi, żeby nie było kontroli. A co badań technicznych, w życiu jeszcze nikt nie wtykał mi sondy w rurę :P z resztą mechanicy do których jeździłem nie kwapili się nawet by wejść pod samochód, trzeba było ich niemalże prosić. Miejmy nadzieje że te emulatory pomogą, bo narazie nie dysponuję odpowiednim kapitałem ;P Kolega mój miał kiedyś emulator w jakimś aucie i u niego dawało radę. Więc może i tu da.
  4. To wiem, z czasem i tak trzeba by było katy wycinać. Ale z drugiej strony to długo tym autem jeździł nie będę :P następny właściciel będzie się o to martwił. A dokładnie o taki efekt jak brak pomarańczowej diody mi chodzi. Mam tylko obawy co do tego czy wejdą mi dwa prost emulatory. jest tam dość ciasno
  5. No i teraz nie wiem. Wydaje mi się że ten śmieszny emulatorem może pomóc.Cóż, najwyżej będę flaszkę w plecy ;p
  6. Czyli jednak katy. Chyba coś cięzkiego im na głowę upadło żeby krzyczeć 4 kafle za takie coś. To już wolę za 200 zł wstawić rury w miejsce katów. Zysk w postaci kilku koników, tylko podobno dzwięk silnika dziwny się robi. Czyli montujemy emulatory. Już zamówiłem, pod koniec tyg będe działał ;]
  7. nie chce pchać w zbędne koszta. Także montuje emulatory a katy zostają. w tym tyg powinienem to ogarnąć więc dam znać. Napisz co tam jutro mądrzy w ASO powiedzą.
  8. kolega Wiecko ma emulatory, z tą różnicą że u niego nie ma katów. U siebie będę montował emulatory w tym tyg, trochę opóźniła mi chorobą tą robotę ;/ z tego co czytałem zmieszczą się proste, koszt jakieś 40 zł za dwa z przesyłką, więc cena okazyjna ;D Jednak jeśli ktoś to czyta, kto siedział pod E46 z silnikami R6 i ma rozeznanie czy zmieszczą się proste emulatory, o takie http://imageshack.us/photo/my-images/839/20130222133608.jpg/ niech da znać. nie będę musiał jutro pod auto gramolić się.
  9. A jak przebiegała taka adaptacja ?? używali jakiegoś magicznego sprzętu ??
  10. Zmieszczą się proste emulatory do sond za katami czy trzeba kupować kątowe ??
  11. Potrzeba Ci dwie, na te dwie sondy za katami, bo te przed katami są w porządku. Sądy za katami w jakiś magiczny sposób robią burdel w sterowniku i prawdopodobnie dlatego wywala nam błąd ;) mam ok 230 tys przelotu, czyli katy jak najbardziej mogły się skończyć.
  12. jeszcze nie zagłebiałem się w temat, mówić wprost nie wlazłem pod samochód i nie zobaczyłem ile jest miejsca :P Emulatory możesz kupić na alldrogo z tych linków http://allegro.pl/emulator-drugiej-sondy-lambda-tanio-w-wa-ipaco-i3368923542.html albo taki kątowy w przypadku braku miejsca http://allegro.pl/69-emulator-drugiej-sondy-lambda-mosiadz-katowy-i3351456750.html Jak widać koszt nie duży w porównaniu z nowymi katami ;D możesz zamontować to bez wycinania katów i sprawdzić jak to jest. Tak przynajmniej ustaliliśmy z kolegą z forum. Koledzy czuje że koniec naszych problemów jest bliski :)
  13. Czyli jednak coś z katami. Spróbuje nie długo zamontować emulatory katów, dam znać jak efekty;) kolega z którym gadałem słusznie wskazał na katy ;) Najpierw jednak muszę uporać się z centralnym zamkiem. Strasznie cięzko jest dostać zamek do Coupe, a kupowanie oryginału za 400 zł nie uśmiecha mi się.
  14. Koniecznie zdaj relację co tam spec-majstrowie z ASO powiedzieli. Ciekawe jak wielkie będzie ich zdziwienie ;d
  15. Koledzy mam kolejny trop. Czy któryś w was ma wycięte lub wymienione katy ??
  16. Z tym kruszeniem wężyków to chyba lekka przesada. U mnie są oryginalne, i w całkiem nie złym stanie. nie popękane, ciągle elastyczne i szczelne. Jak już pisałem, gdyby była nieszczelność dolotu, to po odpięciu przepływki dalej wywalałoby błąd sond. Tu wina eweidentnie jest po stronie pomiaru ilości powietrza zasysanego, co skutkuje złym składem mieszanki. Niestety kolego, ludzi z ASO nie ma w naszych szeregach. Swoją drogą ciekawe co stwierdzą jak zobaczą auto dobrze jeżdżące bez przepływki.
  17. Ogarniał ktoś już temat tego, że nasze auta lepiej jeżdza z odpiętą przepływka niż z podpiętą ??
  18. A może coś nie tak z wiązką ?? ewentualnie własnie sterownik. To raczej nie możliwe, żeby auto poprawnie pracowało bez tak ważnego elementu jakim jest przepływomierz. Ciekawe co na to spece z ASO...
  19. Odpięcie przeływomierza powoduje, że sterownik ustala skład mieszanki na podstawi kąta wychylenia przepustnicy. Jeżeli dolot jest nieszczelny to po odpięciu przepływki błąd pozostanie. Może to też oznaczać uszkodzenie samych sond lambda. Ja przekopałem cały dolot 3 razy, od uszczelek przy głowicy po każdą gumkę, fakt znalazłem nieszczelność na kolanku do silnika krokowego, ale naprawa tego i tak nic nie dała. Dopiero po odpięciu przepływomierza jest efekt w postaci braku błędu sond. Czyli albo sterownik, albo wiązka silnika...
  20. wojtek78

    Oring pompy wspomagania.

    no i stało się. Moja pompa dziś umarła. Jest to model produkcji firmy LUK, czyli jak wiadomo drogi i z wadliwym ukręcającym się wałkiem. Jakie polecacie zamienniki ??
  21. U mnie narazie zastój, też jeżdżę bez przepływki i wszystko jest w porządku. Ciekawe co powiedzą na to w ASO. Jak tylko dowiesz się czegoś koniecznie napisz.
  22. A widzisz, czyli brat miał racje :D co jest nie potrzebne trzeba wyrzucić :D U mnie tak samo, w trasie bez problemów można zejść poniżej 8 litrów, a do tego jak się świetnie jeździ bez rażącej w oczy pomarańczy :)
  23. Narazie jakoś nie chce mi się już przy tym grzebać ;) straciłem wene i postanowiłem pocieszyć się trochę autem a nie co chwilę grzebać pod maską ;) nie jestem z wawy, mam tam rodzinę i czasami bywam u nich. A do warsztatu też nigdzie nie jeżdżę, większość napraw i kombinacji wykonuje sam. Trochę ze względów finansowych, ale bardziej dlatego, że od dziecka lubię grzebać w motorach i autach. Przy każdego rodzaju naprawach, dużo pomaga mi forum :) Kolego Kamis, przepływkę możesz sprawdzić INPA. Możesz też kupić w jakimś sklepie spray do czyszczenia przepływomierzy i oczyścić go. To podobno czasem pomaga.
  24. U mnie też dolot przejrzany 4 razy aż tu nagle po odpięci przepływki problem zniknął. Kolega z forum doradził mi jeszcze programowanie komputera od nowa, może to pomóc, no i oczywiście sprawdzenie tych nieszczęsnych lutów. Parafrazując słowa brata, jeśli po odpięci przepływki auto lepiej jeździ, to znaczy że od początku przepływka była zbędna ;D
  25. Wawa to strasznie korkogenne miasto. Też mam spalanie w okolicach 10-11 po mieście, w trasie schodzę spokojnie w okolicę 8 litrów, nawet mniej czasem. Może to być coś ze sterownikiem, pamiętam ten temat, wadliwe zimne luty. Wyciągałem mój sterownik i na "oko" było ok, a mówiąc szczerze jakoś zabrakło mi odwagi żeby zbliżać się do niego z lutownicą. Ale coś jest nie tak w temacie pomiaru ilości powietrza zasysanego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.