przemekwww

Ha, ha... dostałem odpowiedź z serwisu BMW Janki że norma dla X6M F86 to nawet 1,5l na 1000 km

Kto użytkuje F86 X6M niech się wypowie ile zużywa jego M-ka oleju. Zakupiłem w drodze leasingu BMW Premium X6M z przebiegiem 100 tyś. km i po przejechaniu 7,5 tyś dolałem już 3 litry oleju. Jazda raczej nie sportowa... Wydaje mi się że to trochę dużo więc chciałbym zakreklamować go w ramach tego BMW Premium, ale przydało by się wiedzieć jak spalają inne M-ki dla porównania.

Jeżeli wszystkie felgi te same szerokości i ET to nie kombinuj, opony też 4 takie same. Do 9J od 235 do 285 - zalecane 255. Ja bym rozważał ewentualnie 275/45 ale nie wiem jak to będzie grać - najlepiej jak sie ktoś wypowie z takim zestawem. W X6 sam mam 255 na 19-kach i jak dla mnie jest słabiutko, w Cayenne mam 275 ale na 20-kach i jest bez porównania lepiej niż w X6 jeśli chodzi o trzymanie w zakrętach... /gdzie Cayenne jest o 10 lat starsze od X6/

002B70 - variable intake system contro poszukałbyś w Google to byś znalazł że trzeba sprawdzić zawór Disa - sterowanie dolotem powietrza

Może nie napisałem tego jasno ale układ musi być szczelny i od tego zaczynamy sprawdzanie chłodzenia.... Być może jest to przyczyna ale może to być i skutek awarii.

odpowietrzyć i niech chodzi na postoju może być na lekko podniesionych obrotach, 20 minut i musi się zagrzać aż do załączenia wiatraka. Cała chłodnica musi być gorąca. Do tego nie może być wycieków, bo może lać z tyły silnika, ni będzie nic widać a będzie zapowietrzać.

Jeżeli termostat nie otwiera dużego obiegu, to woda łapie za dużą temperaturę, robią się bąble powietrza i układ już zapowietrzony... Tu nie ma co więcej się nad tematem rozczulać tylko trza wszystko sprawdzić jak pisałem: tester, szczelność, termostat i pompa. 9C7B - to raczej błąd czujnika powietrza od klimy który nie ma większego znaczenia dla chłodzenia.

z tą głowicą to powoli... da się sprawdzić https://allegro.pl/oferta/tester-szczelnosci-uszczelki-glowicy-co2-50-testow-6225288012 Głowica pada jak się auto katuje lub mocno przegrzeje bez płynu. A brak płynu często jest przez nieszczelność układu. Trzeba dobrze termostat sprawdzić, czyli jeszcze raz odpowietrzyć aż będzie ogrzewanie bez zakręcania korka, przy okazji sprawdzić czy pompa przelewa też na wysokich obrotach /zdarza się że na wolnych działa siłą rozpędu a na wysokich już nie/. Do tego sprawdzić testerem i jak jest ok i NIE MA NIESZCZELNOŚCI to wymieniłbym termostat a i najlepiej też pompę. A i doczytałem że masz płyn mieszany z wodą, tego bym nie polecał tu trzeba gotowy. Rozumiem że nie ma lpg.

No fakt zapomniałem o korku, też może być winowajcą... Sprawdź po wymianie czy po pewnym czasie łapie ciśnienie, bo jego brak to może być nieszczelność układu. Co do temperatury silnika to charakterystyka mapy termostatu jest taka, że do 103 stopni ma trzymać na niskim zakresie obrotów, podczas energicznej jazdy na wysokich obrotach silnika, temperatura powinna spadać do 85 stopni. Także przy niskich temperaturach zewnętrznych trudno sprawdzić termostat... Generalnie jak się otwiera to powinna być cała chłodnica ciepła. Co do odpowietrzania nie wiem tylko po co grzanie foteli na max???? Ja osobiście też uciskam przewody i ładnie zaciąga płyn ze zbiorniczka. Rozumiem że miałeś na myśli olej w układzie chłodzenia, więc zazwyczaj go nie zobaczysz bo do układu mogą przedostawać się spaliny które będą go zapowietrzać.

do sprawdzenia: - pompa - zobacz czy na wolnych jest strumień przelewowy /lub po lekkim dodaniu gazu/ - szczelność układu, może zasysać powietrze i zapowietrzać układ - termostat - drogi biznes ale jak się nie otwiera to też będzie wywalać płyn Jeśli żadne z powyższych to ostatecznie uszczelka pod głowicą - do sprawdzenia czy w płynie nie ma spalin np testerem z allegro. Ale jeśli auto nie zostało mocno przegrzane to samo z siebie nie powinno strzelić....

ja raczej bym powiedział że obwód opon z przodu i z tyły musi być taki sam a nie że opony muszą być różne. Jak najbardziej wszystkie cztery takie same opony są ok, ET felg to odrębna sprawa. Różnica w obwodzie opon przy secie 275/40/20 na przód i 315/35/20 na tył to 01,% /patrz kalkulator https://www.oponeo.pl/narzedzia/zamienniki-opon/275/40/r20#alternativeTireTool/ i przy fabrycznych felgach 20 taki zestaw jest wskazany.

nie ma co rzeźbić, te co masz NGK są najlepsze, średnio w moim e46 czy x3 przelatują bezproblemowo na gazie 50-60 tyś.km...

nie porównuje X5 do X3 a pisałem o tym że raczej żadne BMW nie będzie paliło tylko 20% gazu więcej.... Po prostu jak dla mnie spalanie twojej X3 jest ok i nie ma co rzeźbić w g.... Spalanie to temat rzeka i ma na niego wpływ wiele czynników. jeszcze tak dla porównania na podstawie własnych poj: e46 330xi spalanie gazu na poziomie od 12,5 do 16,6 l gazu a x3 3.0i na poziome 14-16 l gazu - w obu ten sam typ silnik, taka sama instalacja gazowa zakładana przez tą samą osobę i w obu było podobne spalanie benzyny tj, 10-12 l/100 km ps. omijaj posty jak ktoś pisze że jemu 3 litrowe 6 garowe auto pali 10 l gazu, jeżdżę tylko bmw od ponad 20 lat więc w bajki nie wierzę.....

te 20% gazu więcej to tylko teoria... twoje spalanie jak najbardziej jest ok, te auta tyle palą gazu. dla przykładu moja poprzednia x5 4.6is w trasie paliła 11 benzyny a gazu nie zszedłem nigdy poniżej 18,5 l i to przy spokojnej jeździe. Można wyregulować i zejść z litr mniej ale tylko kosztem osiągów.....

Takie pytanko do właścicieli diesli x5, gdyż w dziale X6 nikt nie odpowiada... Czy to normalna reakcja: po raptownym wciśnięciu gazu np, z pod świateł, auto /a dokładnie moje X6 e71 M50d/ chwilę nie reaguje i dopiero po chwili /nie wiem czy to sekunda czy dłużej/ wystrzeliwuje do przodu.. Jak go kupowałem to być może nie zauważyłem czy tak było, gdyż na początku jak to "nowym" autem jeździłem ostrożniej, teraz coraz częściej jak chce się wcisnąć z podporządkowanej między auta to ja mu w gaz, pojazdy się zbliżają, moje przerażenie rośnie, po czym następuje katapulta i "ciśnienie spada"... Trochę to irytujące a już na pewno na serce nie zdrowe. To mój pierwszy diesel, a tymi co jeździłem to tak bez szaleństw. Stąd moje pytanie czy to normalne. Tym bardzie że mam wykupione ubezpieczenie m.innymi na silnik i turbiny więc zawsze mogę spróbować z niego skorzystać.

Czy diesle tak mają czy jednak coś nie tak z moim autem? Czasem jak chce szybko z miejsca wystartować np. wjechać pomiędzy auta ze skrzyżowania to auto po wciśnięciu energicznie gazu.... stoi, dopiero po chwili /nie wiem czy to sekunda czy dwie/ rusza z impetem. To mój pierwszy diesel, dlatego nie wiem czy to norma czy nie. Na początku wiadomo jeździłem ostrożniej by się przyzwyczaić do auta, więc mogłem tego nie zauważyć. Teraz mnie to irytuje, a pytam, bo przy zakupie wykupiłem roczną gwarancję obejmującą też turbiny i chciałbym z niej skorzystać, dlatego by mnie nie spławili chcę wiedzieć jak to jest z silnikami diesla w X6.

Dzięki za info, mam tylko nadzieje że to był błąd Reingholda....

Zeskanowałem sobie swoje X6 Reingholdem, miałem jak zwykle jakiś błąd od wyświetlacza HUD więc go skasowałem.... A tu odrazu przy kasowaniu wyskoczył błąd w DME kod 004503, opis: 4503 Botschaft (STAT SOLL MOM UMSETZUNG, 0xBC). Próbowałem coś znależć ale nie ma takiego przypadku. Może ktoś coś przybliży na ten temat....

W mojej e53 4.6 przyczyną kangurka z 2 na 1 bylo sprzęgło hydrokinetyczne. Czasami tez wystarczy przeprowadzic prawidlowo na nowo adaptacje krzyni.... I od tego zawsze trzeba zacząć.

wtrącę swoje trzy grosze... mam obecnie x6 e71 z najmocniejszym dieslem M50d.. poprzednie to X5 e53 4.6 lpg. I niestety jak dla mnie diesel to porażka, to auto to zajefajna fura z silnikiem "kosiarki", pomimo że te dwa auta dzieli przepaść technologiczna jednak dźwięk silnika zabija przyjemność jazdy X6... X5 to była sama przyjemność jazdy, podstawa zadbać o rozrząd i polata bezproblemowo, a 4.8 podobno są jeszcze lepsze od 4.6... I chyba największy babol w dieslu /nie wiem czy e70 też tak ma/ to brak wskaźnika temperatury silnika, a wiadomo że z takim momentem obrotowym pocisnąć autem na zimno to jest jego zabójstwo. Reasumując z perspektywy czasu /x6 użytkuje od 6-miesięcy/ pomimo braku możliwości założenia lpg do silników nowszych od 4.8 i tak wybrał bym benzynę....

No właśnie trudni mi ocenić czy to wina kodu pseudo lifetime , gdyż nie znam przeszłości auta.. Kupowałem przez dealera nie od właściciela. Jak wgrywałem to była mapa z 2016, gościu raczej wgrywał przez BMW więc myślałem że skoro kodu nie chciał to jest odblokowana mapa na stałe...

Takie pytanko o kod do mapy. Wgrywem poprzednia wersje mapy 2018-1 i wgralo sie bez zadnego kodu i problemu. Teraz chce zakualizowac do 2018-2 to chce kod. Czemu tak?

W tym wypadku to tylko M jak Marketing :) no może nie tyle marketing co auto pod konkretnego klienta, jednak konstruktorzy BMW wyciągnęli 380KM z 3 litrów... i to nie na papierze, poza "trochę" wyższym spaleniem od katalogu /u mnie średnio 9,5-11,5/ reszta jest ok.

na fakt jakaś rzeźba zawsze się trafi, jest to pierwsze M50d jakie widzę bez ledów z przodu /a chyba są one w standardzie/ .... co dalej nic nam nie mówi o ich awaryjności.

wracając do tematu... sam przez około 6 miesięcy śledziłem temat zakupu x6 i szukałem tematu awaryjności M50d, też zastanawiałem się nad jego zbytnim wysileniu tymi trzema turbinami. Niestety jest tego tak mało a potrzebowałem z fakturą Vat, więc praktycznie w tym czasie wchodziło w grę dosłownie 3 lub 4 auta. Co do wymienionych silników na nowe to żadnej takiej nie widziałem w ogłoszeniach natomiast były dwie z wymienionymi silnikami w benzynie. W końcu 4 miechy temu zakupiłem M50d z przebiegiem ponad 130 tyś.km. Sam przejechałem około 6 tysi. /to trzecie auto w rodzinie więc będzie mało jeżdżone/. Co do awaryjności nadal się nie wypowiem, prędzej będzie wiadomo coś po roku. Dlatego wykupiłem najszersze możliwe ubezpieczenie od awarii i zobaczymy, raczej jak coś padnie to w pierwszym roku a przez ten czas trochę go pokatuje. Pocieszam się tylko tym, iż zazwyczaj BMW z literą M były solidniejsze od wersji cywilnych... ps. tak na dygresji BMW powinno pomyśleć nad dźwiękiem silnika z rur wydechowych a nie wzmacniać go wewnątrz głośnikami. Dźwięk silnika jak dla mnie to największa porażka tego auta...