PiotrJakub

U mnie nie kontaktuje przełącznik w lampce i objaw jest taki jak u ciebie - jak włączę ręcznie - to świeci, jak przełączę na zapalanie klapą - to nie. Zdejmij klosz lampki i zobacz, czy styk "styka". W mojej lampce element z tworzywa, który dociska blaszki tworzące styk był lekko nadtopiony od długotrwałego świecenia lampki. Lekkie dogięcie blaszki załatwiło sprawę. Nie sądzę, by to było w wiązce - u mnie z powodu uszkodzenia kabla we wiązce wycieraczka umierała przez rok - działała co raz rzadziej, bo coś tam czasem stykało...

@seba76: Po to kupiłem touring, żeby czasem przewieźć coś większego (mając w perspektywie urządzanie mieszkania). I taki przypadek właśnie zaistniał. Przewiezienie wykończonych, czystych desek podłogowych nie powoduje od razu dewastacji wnętrza, wystarczy odrobinę wysiłku i zabezpieczenia narażonych elementów wyposażenia. A i deski nie ucierpią, nic ich nie pobrudzi i nie zachlapie. @kwk222: dzięki, widzę, że mam się czego bać, operacja wydaje się prosta i szybka.

Potrzebuję przewieźć trochę dłuższych desek i idealnie byłoby pozbyć się przedniego fotela po stronie pasażera. Położenie oparcia nie wystarczy, bo ono jednak odstaje i długie przedmioty lądują na desce rozdzielczej, zagrażają szybie. Nie wiem jednak, czy fotel da się szybko i prosto zdemontować, stąd pytanie: - czy fotel ma jakąś blokadę i jak się ją zwolni, to wyjedzie z szyn? Jeżeli tak to gdzie jest ta blokada i jak ją zwolnić? - czy jednak trzeba odkręcać od podłogi szyny i wyjąć wszystko razem? - ile taka operacja zajmie mi czasu?

Pompę uszczelniałem rok temu, ale teraz zaczęła poszarpywać przy 1500-2000 obrotów, więc na wiosnę znów wizyta u pompiarza... Trudno, co robić. Zamierzam autem jeszcze pojeździć, więc traktuję to jak inwestycję a nie stratę pieniędzy.

Sprawdź numer pompy E34 rocznik 95 i E39 w realoem. Z tego co pamiętam, to są takie same. Co nie znaczy, że pompy są bezproblemowe (wiem coś o tym).

Webasto dogrzewa silnik - silnik szybciej się nagrzewa - szybciej robi się ciepło w kabinie, choć jest to, że tak powiem, efekt uboczny. Głównym zadaniem tego webasto jest szybkie nagrzanie silnika i dzięki temu obniżenie szkodliwych emisji - poprawa czystości spalin. Spaliny przy zimnym silniku zawierają więcej substancji szkodliwych więc im szybciej się silnik nagrzeje tym mniej szkodliwych emisji. Pozwala to pewnie uzyskać wyższą normę Euro X.

Rok temu też zastanawiałem się nad wymianą lamp przednich w E34 - trochę słabo świeciły, jedna ramka miała ułamane uszy mocujące, niektóre mocowania reflektorów też się rozlatywały. Myślałem sobie - szkoda stare strucle łatać, lepiej kupić cały zestaw nowych. Ale najpierw kupiłem przeciwmgielne, takie z Allegro Depo, Tyc czy inne takie chiny - bo też do wymiany były. I całe szczęście, że na tym poprzestałem. Jakość wykonania zewnętrznie nawet niezła, ale w środku gruz. Po założeniu okazało się, że jeden świeci na drogę, a drug w powietrze - był źle złożony. Otworzyłem i okazało sie, że powierzchnia reflektora matowa, nierówna, pokryta odbłyśnikiem, który w związku z tym mało przypominał lustro. Przysłona strumienia światła i mocowanie soczewki zrobione z blaszki alu tak cienkiej, że gnie się przy dotknięciu. Świeci toto słabo, strumień światła jest rozmyty, brak wyraźnego odcięcia. Jak to zobaczyłem, to stwierdziłem, że do mijania żadnej chińszczyzny nie kupię. Wyczyściłem wkłady oryginalne, wymieniłem jedną ramkę, kilka zaczepów i świecą dobrze. W razie potrzeby wymienię na nowe wkłady Helli. A zamienników z Allegro jako światła główne (mijania) nie polecam. Kierunki czy tył to zupełnie inna historia - tam wystarczą, bo tam nie walczy sie o jakość wiązki światła i maksymalną jasność - mam przednie białe kierunki z Allegro i są OK.

Odpowiem trochę nie wprost. Rok temu też zastanawiałem się nad wymianą lamp przednich - trochę słabo świeciły, jedna ramka miała ułamane uszy mocujące, niektóre mocowania reflektorów też się rozlatywały. Myślałem sobie - szkoda stare strucle łatać, lepiej kupić cały zestaw nowych. Ale najpierw kupiłem przeciwmgielne, takie z Allegro Depo, Tec czy inne takie chiny - bo też do wymiany były. I całe szczęście, że na tym poprzestałem. Jakość wykonania zewnętrznie nawet niezła, ale w środku gruz. Po założeniu okazało się, że jeden świeci na drogę, a drug w powietrze - był źle złożony. Otworzyłem i okazało sie, że powierzchnia reflektora matowa, nierówna pokryta odbłyśnikiem, który w związku z tym mało przypominał lustro. Przysłona strumienia światła i mocowanie soczewki zrobione z blaszki alu tak cienkiej, że gnie się przy dotknięciu. Świeci toto słabo, strumień światła jest rozmyty, brak wyraźnego odcięcia. Jak to zobaczyłem, to stwierdziłem, że do mijania żadnej chińszczyzny nie kupię. Wyczyściłem wkłady oryginalne, wymieniłem jedną ramkę, kilka zaczepów i świecą dobrze. W razie potrzeby wymienię na nowe wkłady Helli. A zamienników z Allegro nie polecam.

Może odrywała i spalała się sadza, która się osadza w wydechu przy spokojnej, zwłaszcza miejskiej jeździe.

Jakbyś poszukał na forum to znalazłbyś kilka rad jak zlikwidować, albo ograniczyć branie oleju przez odmę. Był opisany patent z wyprowadzeniem odmy poza kolektor ssący - rurka pod samochód i sobie olej tam kapie. Był opisany patent z włożeniem w odmę rurki z dziurkami na końcu , żeby mniej wychlapywało w kolektor. Podobno w dolocie robi się wtedy sucho lub prawie sucho. O ile turbina jest zdrowa i szczelna. Ja, wbrew obiegowym opiniom na forum zalałem swojego TDS'a syntetykiem 5W40 (jak kupiłem to jeździł na pół-syntetyku) i jest OK. Między wymianami (według wskaźnika, czyli jakieś 10000km) ubywa ok. 0,5l, nic nie dolewam. Półsyntetyka ubywało trochę więcej, jakieś 0,8l. Sądząc po wyglądzie kolektora ssącego, to te pół litra tam właśnie ląduje, ale uważam, że tyle to ma prawo, bez względu na to czy to przez odmę czy turbinę.

http://img91.imageshack.us/img91/7474/gaugecgh2.jpg Kiedyś znalazłem coś takiego...

Wedle VIN powinienem mieć podgrzewane lusterka - a nie grzały. Wyjąłem wkłady i okazało się, że podgrzewane to one kiedyś były (miały złączki, były podłączone do prądu), tylko element grzejny teraz już nie działa. Kupiłem nowe wkłady - przy okazji asferyczne - i znów grzeją. Tak więc jeżeli Wam lusterka nie grzeją to wymieńcie wkład lub sam element grzejny (kosztuje kilka zł). Co do podgrzewanych dysz spryskiwaczy: rozebrałem jedną z ciekawości. Sprawdziłem miernikiem czy przewodzi prąd - nie. Czyli nie grzeje. Rozebrałem ostrożnie - środek był tak skorodowany, że ciężko było to do kupy złożyć żeby chociaż sikało i nie ciekło. Po tym co zobaczyłem u siebie nie sądzę, żeby w 10-letnim aucie były zdrowe i grzały. Kupno używanych to pomyłka. Jeżeli już ktoś chce żeby grzało, to tylko nowe... Zamka nie sprawdzałem.

Potwierdzam dobrą opinię o ALCA - polecam zwłaszcza Alca Exclusiv (takich używam). Kupuję do E34, przekładam gumki z blaszkami (bo całe wycieraczki nie pasują) i przez co najmniej pół roku jest idealnie. Kupowałem wcześniej wszystko - od tandety z supermarketu do Boscha i te ALCA są najlepsze.

Mam nadzieję, że to tylko literówka, ale na wszelki wypadek prostuję - w 1994 r nie produkowano 524td, tylko 525td/tds. Silniki 2,4td zastąpiono w 1991 roku rodziną 2,5td/tds i zmieniono oznaczenie modelu.

Tu jest artykuł o czyszczeniu nastawnika pompy, a w nim m. in. regulacja dawki. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=44548

Po zresetowaniu sterownik uczy się na nowo silnika przy różnych obrotach i obciążeniach, pracuje wtedy nierówno na wolnych obrotach. Po kilku (-nastu) kilometrach powinno minąć.

To od tego ten świerszczyk na wolnych obrotach :-) A ja się martwiłem, że może rolki, łożysko alternatora... Też muszę przesmarować. Co ja bym zrobił bez tego forum (dawałbym zarobić mechanikom ;-))?

Zmierzyłem prześwit na równej, płaskiej powierzchni w garażu, prześwit przód/tył jest taki sam, mierzone tak jak opisał kolega to 32,2cm +/- 0,1cm. W bagażniku 2 zgrzewki wody, 1,5 baniaka płynu do spryskiwaczy, sprzęgło do wymiany, jakieś drobiazgi - razem ze 30kg. W zbiorniku ok 65l paliwa. Opony 205/60/16.

Nie pomogę Ci, bo nie mam, ale spróbuj w wyszukiwarce wpisać "webasto". Sporo wątków jest na ten temat, może coś Ci to rozjaśni sprawę.

Pompa nie miała być regenerowana, tylko właśnie uszczelniana. Bo pomijając nierewelacyjne zapalanie na gorąco (2-3 s latem, zima 1-2s) to nie było się do czego przyczepić. Fachowiec nawet pytał, czy nie szarpie, nie gaśnie ale nic się nie działo. Płacone też było za wyjęcie, uszczelnienie, regulację. Oczekuję jednak od fachowca, który rozbiera pompę na czynniki pierwsze, że zwróci uwagę na zużycie i poradzi, żeby jednak, niejako przy okazji, wymienić to i owo. A tu złożone, skręcone, wszystko niby cacy a po miesiącu czy dwóch klasyczne objawy podjechanej pompy - szarpanie przy 1500-2000rpm... No chyba, że przy rozbieraniu pompy tego nie widać (nie da się zmierzyć), to wtedy trudno mieć pretensje. Jak jadę do mechanika ze stukającym zawieszeniem, to on nie wymienia tylko łącznika stabilizatora bo robi się cicho, tylko widząc że kończą się też wahacze mówi co i jak a ja od razu robię wszystko. Wracając do pompy, to łudzę się, że może to tylko opiłki w nastawniku, na wiosnę (zimą mało jeżdżę) sobie go rozbiorę i wyczyszczę, ale jak znam życie, to nie...

No to może jeszcze kilka rad, na co zwracać uwagę: - kupuj rocznik od 1994, a lepiej od 1995. Od roku 1994 wprowadzono pompy wtryskowe z nastawnikiem HDK, w 1995 roku pompę znów modernizowano i w tej wersji montowano aż do końca produkcji E39 TDS (sprawdzałem w realoem.com). Te pompy - a zwłaszcza ich nastawniki - są bardziej niezawodne. Poczytaj forum a dowiesz się, po czym poznać niedomagania pompy. - zwróć uwagę na skraplacz (chłodnicę) klimatyzacji. Jak ma zapocenia, wycieki oleju to będzie do wymiany (450zł + robocizna i napełnienie). - zwróć uwagę, czy działa wszystko w tylnej klapie: wycieraczka, światła, zamki (są elektryczne), ogrzewanie szyby, ryglowanie z kluczyka, oświetlenie bagażnika. Wiązki idące do klapy lubią się przerywać. - staraj się kupić z dobrymi oponami, zwłaszcza jeżeli felga większa niż 15". Ceny dobrych opon 16" 225/55 (205/60) zaczynają się w okolicy 400zł/szt. Kupienie 2 zestawów lato/zima nagle wychodzi 3000zł... - reszta standardowo, jak w każdym aucie - zawieszenie, prowadzenie, praca silnika, turbina. Życzę udanego zakupu!

W tym wątku ktoś poleca pompiarza w Komorowie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=62814&postdays=0&postorder=asc&start=15 Ja byłem 2 razy w tym polecanym w Morach, pompę mi uszczelniali i zrobili to dobrze, twierdzili że w dobrym stanie i nie warto nic więcej robić, że sekcja OK i po regulacji super pali na ciepło i na zimno ale... po miesiącu zaczęło poszarpywać... zapala jak zapalało czyli na ciepło jak u ciebie (teraz zimą prawie na dotyk ale latem w upały to kilka sekund)... Na razie tak jeżdżę ale wizyta następna mnie czeka i znów trzeba będzie płacić za wyjęcie, rozebranie, robotę - nie lubię takiego załatwiania sprawy. Jak już robić to fachowiec ma powiedzieć co jeszcze warto przy okazji, żeby redukować koszty a nie naciągać klienta na kolejną wizytę.

No właśnie na nowym wkładzie widać, że powinny być 4 zaczepy. Natomiast z opisów wywnioskowałem, że tam jest jakiś mechanizm blokujący zwalniany czymś tam. A tu rozumiem, że po prostu mam wkład zdjąć z zaczepów podważając go od spodu, ewentualnie rozchylając zaczep (o ile sięgnę). Jutro rano spróbuję. Dzięki! [edit] Spróbowałem, udało się! Założyłem nowiutkie, podgrzewane wkłady asferyczne :-). Stare (oryginalne) już nie grzały.

Mój też pali na ciepłym po 2-4 sekundach i nic zamierzam z pompą robić. Najpierw zrobię rozrusznik, żeby porządnie kręcił, bo mam wrażenie że na ciepłym silniku kręci wolniej niż na zimnym. Wymiana akumulatora już trochę pomogła. A jak dalej będzie źle, to będę myślał o pompie. Z własnego doświadczenia widzę, że im częściej ktoś przy pompie grzebie, tym więcej z nią problemów... a byłem tylko w warsztatach polecanych na forum. Dopóki była nie ruszana, to problemów nie było, niestety miała wycieki...

Jak wyjąć wkład z lusterka nowego typu (bez dziurki od dołu)? Posty na ten temat przeczytałem, znalezione porady stosowałem - odchyliłem lusterko max do góry, próbowałem płaskim, próbowałem wygiętym wkrętakiem ale nie mogę żadnego dzyndzla tam wymacać. Może ktoś ma jakąś radę, zanim przystąpię do rozwiązań siłowych?